Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Rerenata - moja Wiki ma podobnie. Czasami tak sie rzucina cyca jakbym ja glodzila. Czasami sie przeciaga mruczy cos z cycem w buZi i nie zostawi go i nie odchyli glowy tylko razem z cycem to robi ;) czasami tez robi takie miny podczas snu , podczas usypiania ze my z tatusiem nie wytrzymujemy i sie smiejemy a ona czasami jakby to czula i nagle cisza popatrzy krzywo z pod byka taki "dlaczego sie ze mnie smiejecie ?" i dalej robi swoje . Albo raczka pogrozi nam troche . Slodkie sa te dzieciaczki ;)

Tosia Tosia - mam szczescie ze nie ma zadnej ksiezniczki z Wroclawia bo mialabym problem , ogolnie chyba wiecej chlopcow sie urodzilo niz dziewczynek ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki :) Tak tak mój Hubcio to już ma swoja księżniczkę Wikunię :) właśnie czytałam wasze posty na głos małemu i jak przeczytałam o Wikusi to się uśmiechnął... Ma mój chłopak dobry gust :) Rerenata - Kawaler pierwszej klasy :) Cudny dziubek ma :) Mój mały też się rzuca ale niestety już tylko na butelkę... Strasznie mnie to męczyło ale mama mnie podtrzymała na duchu bo ona tez mnie nie karmiła piersią bo miała problemy i jestem okazem zdrowia nigdy oprócz porodu nie byłam w szpitalu, nigdy nie miałam nic łamanego, kości i zęby mam mocne bardzo, żadnych alergii, zawsze wszystko goi się na mnie szybko, na nic nie chorowałam... tak samo moja kuzynka... a znam dzieci karmione po dwa lata piersią i chorowite są strasznie... wiec to chyba nie koniec świata ta butelka... A jeśli chodzi o więź matki i dziecka to ja z moja mamą jestem ogromnie związana :) Moja położna też powiedziała że dziecko karmione butelką będzie się tak samo dobrze rozwijało, będzie tak samo mądre i inteligentne jak i karmione piersią i w ogóle nie ma różnicy :) ale nadal daję mu pierś dopóki będzie chciał nawet by tylko go uspokoić... Miłego dnia mamusie i dzidziusie :*

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

KamiKamila - o jak milutko ;* wariacik moj kochany ;) kurde zakochalam sie w tym ksieciu sama ;) hehe . Daj jakies zdjecid maluszka ;) a co do karmienia to butla to nic zlego ja pewnie niedlugo tez sid na nia bede musiala przezucic , wydaje mi sie ze nie mam tyle pokarmu co w szpitalU . Tam potrafilam sciagnac tyle mleka w chwilke mialam az ciagle twarde Piersi od pokarmu a teraz prawie ciagle sa miekkie fakt ze mleko jest bo jak wiki pobudzi sutka to az pryska z tego cycka ale wydaje mi sie ze juz nie ma tyle co kiedys ;( no ale niestety . Tez nigdy nie bylam w szpitalu nie mialam nic zlamanego itp . I mi mowili zawsze " a to dlatego ze bylas dlugo na cycku " jak widac to nie jeest powod ktory mozna podawac. Bo Ty bylas na butelce a tez tak mialas . ;>

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny ! dawno mnie nie było no ale życie...poród cięzki dopiero do siebie do chodze...
Moja maleńska ostatnio jakaś nie spokojna śpi tylko na rekach przy cycku się denerwuje masakra :( :( dużo płaczę :( dziś tatuś wrócił do pracy i to jest Nasza pierwsza doba tylko we dwie bo tata wraca dopiero jutro strasznie sie boje tej nocy samej... daje małej krople bio gaj i espumissan bo strasznie sie pręży :(

Odnośnik do komentarza

Teta ja przechodzę dokladnie to samo. Dziś byl pierwszy dzień i pierwsza noc kiedy mój mąż wrócił do pracy i bylam sama. Jak na złość mój Kuba dzisiejszej nocy chcial mnie chyba przetestować bo spal tylko 3 godziny i to łącznie do kupy. Tez w nocy się popłakałam z bezsilności :(
Ostatnio w ogóle nie mogę oderwać małego od piersi bo od razu płacze i wiecznie jest glodny. Nie wiem czy nie najada się moim pokarmem czy po prostu jest żarłokiem ale tak czy inaczej mamy spory problem by zasnął po jedzeniu.
Nie jest lekko z tym naszym szkrabem ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza

Od nas tez dzisiaj tata pojechał, ale my dzielnie dajemy rade :) będzie gorzej w nocy, bo tak to po karmieniu dawałam mezowi małego i moglam iść do łazienki, napic się, a teraz trzeba będzie spidem, bo mój mały nie lubi sam w pokoju zostawac i się budzi jak dłuższy chwile nie ma nikogo w pobliżu ;) ale juz to przerabialismy, teraz tez damy rade :) zastanawiam się czy nie odwazyc się spróbować umyć Mikołaja sama :) jak męża nie ma to mi pomaga moja mama, ale chciałabym spróbować sama :) zobaczymy kiedy się odwaze ;)

Mecca, możliwe, że Twój mały ma teraz taki skok i będzie potrzebowal więcej pokarmu dlatego siedzi przy cycu cały czas, żeby pobudzac :)

Mamuskaa, tak ja juz dawno byłam u mojej pani ginekolog :) przebadala mnie i powiedziała, ze wszystko ok, ładnie się goi i spokojnie możemy się widzieć dopiero za rok, chyba, że będę chciała z czymś wcześniej przyjść ;)

Odnośnik do komentarza

Rerenata - a jak wygladalo badanie ? Tylko zagladala czy jeszcze cos "wsadzala " bo boje sie isc , zreszta jak kazdej wizyty u ginekologa ;(

Mamusie damy rade i bez tatusiow i to pewnie lepiek niz z nimi ;) chociaz ja narazie nie musze zostawac sama czasami w dzien hehe ;) a w nocy i tak tylko ja wstaje karmie i odkladam spac wiec nawet nie ma w czym pomoc , a kapiel akurat tu bylby problem nie wiem czy bym sie nie bala sama ja kapac ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Tosia tosia - mnie nawet nikt nie zapisal , mam zalecenie na wypisie ze kontrola ginekologiczna 6 tygodni po porodzie. Ale ide prywatnie do tego lekarza co ciaze mi prowadzil na koniec wiec tam nie musze sie zapisywac ;) ale zadzwonie do niego lepiej bo w srody przyjmuje kobiety ale przychodzisz i sobie czekasz na swoja kolej a czasami sie spoznia . A niestety ja nie moge sobie pozwolic na siedzenie w gabinecie nie wiadomo jak dlugo bo moje dziecko nie wytrzyma ;(

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

Mamuska ale fajna ta Twoja kruszynka a jak super glowke trzyma;)

Ja mialam badanie ginekologiczne palcem 4 dni po porodzie sn z duza iloscia szwow i nie bolalo. Wiec dziewczyny nie ma sie co bac po 6 tyg.

My dzis idziemy na sciagnoecie gipsu. Mam nadzieje ze to juz ostatni gips i nozka ladnie sie uksztaltowala. Ale niunia jest przekochana w tym gipsie. Bardzo dzielna z niej dziewczyna. Noga cala w gipsie a ona ja podnosi jakby bez ;) w pon wielkanocny odpadl jej kikut teraz sciagamy ten gips wiec super;)

Igusia ostatniej nocy prawie wyszla z rozka. Ja noe wiem jak ona to zrobila. Kazdy sie dziwi. A Wy do kiedy trzymalyscie swoje dzieciatka w rozkach?

Odnośnik do komentarza

Ciesze sie ze mowisz ze nie boli to badanie bo balam sie ze jednak cos moze bolec itp ;) hehe . Mam nadzieje ze moj pan ginekolog bedzie delikatny ;)

Moja kruszyna dzisiaj sie obudzila chwilke przed 6 w sumie juz byla na swiecie nawet tylko ma wpisane ze o 6 sie urodzila . Ale przed 6 juz miala glowke na zewnatrz . Zjadla i oczywiscie chciala spac tylko na piersi u mamy i tak spalysmy dwie godziny , podlozylam sobie ppduche duza pod plecy i spalam . Ale bylam zmuszona wstac teraz , bo polozna ma przyjsc a potem cve jechac z nia do labolatorium zrobic badanie na bilirubine . W sumie widze ze spada ale mam skierowanie wiec trzeba zrobic . O dzieciatko trzeba dbac i byc bardzo systematycznym i odpowiedzialnym ;>

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21243http://www.suwaczki.com/tickers/x7g1egz2xvcderxt.png[url=]

Odnośnik do komentarza

Mamuskaa, śliczna dziewczyna :* mój Miko tez tak ładnie podnosi glowke :)
Ja byłam na tym badaniu jakiś miesiąc po porodzie, i tez miałam na wypisie, żeby się zglosic do kontroli do tygodnia czasu od wyjścia ze szpitala, ale poszła później, bo nie było kiedy wcześniej :) no i ja też chodzę prywatnie ;)

Kasia Nie, super, dzielna dziewczynka, już teraz będzie wszystko dobrze. Trzymamy za to kciuki z Mikołajem :*
A co do rozka, to mój w nim w ogóle nie spał, chociaż ma dwa. To dlatego, że były na niego dużo za duże i miałam wrażenie, że zimno by mu w tym było, skoro nie przylegalo do cialka :) dlatego my śpimy tak luzno, ale zawsze musi być wtulony albo w poduche, albo w rodziców ;)

Odnośnik do komentarza

Mamuskaa jaka śliczna ta Wikusia :)

Moja Milcia od kilku dni śpi bez rożka. Starałam się ją oduczyć bo po karmieniu kiedy słodko sobie zasypiała to było upierdliwe pakować ją do rożka. Ogólnie te rożki takie duże są, że ja za każdym razem obwiązywałam ją dodatkowo sznureczkiem i przy tych wszystkich zabiegach nieraz się zbudziła. A teraz tylko odkładam do łóżeczka i nakrywam tym rożkiem rozłożonym ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim :) To ja muszę się drogie mamusie pochwalić ze ja mojego syneczka kąpie sama od początku i to już w szpitalu jak miał 3 dni zaliczyliśmy ten pierwszy raz... przyszła położna z noworodków i rzuciła mnie na głęboka wodę od razu ale szczerze nie bałam się ani trochę bardziej chyba bym się stresowała jakby to robił kto inny... Jeśli chodzi o rożek to mój mały spał w nim tylko w szpitalu przez ten welfron w główce... a tak to rożek służy mu właśnie jako kołderka do nakrycia albo w dzień kładę go na nim że by sobie poleżał albo jak kładę go na brzuszku to biorę ten najcieńszy i Niunio sobie leży... Mamy ich chyba z pięć ale się przydają bardzo... Mamuskaa - później dodam zdjęcia bo znowu mój tel robi mi psikusa :) Buziaczki dla wszystkich i miłego dnia :*

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...