Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Doznałam przed chwilą szoku bo usnęłam na godzinę i obudził mnie mega ból, nie wiem czy to były skurcze czy coś innego, ale ciągnęło się od krzyża po samo podbrzusze i nie należało do przyjemnych. Trzymało kilka minut (ok.5) po czym odeszło... hmmm czyżby mój pierwszy skurcz przepowiadający hehehe :D

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

hej dziewczyny, od jakiś paru miesięcy zaglądam do Was i mam wrażenie, że znamy się nie od dziś :) ja termin mam na 24 marzec i to moja pierwsza ciąża. Dziś byłam u ginekologa i usłyszałam, że mam szyjkę zgładzoną ( ale to od 2 tyg) ale doszło rozwarcie na 2 cm i mała mocno napiera. Doktorka powiedziała, że będzie szybko :) najważniejsze, że ciąża donoszona :) 37 tyg i 2 dni.

Odnośnik do komentarza

Kasia Nie, to bardzo fajnie. Im bliżej terminu, tym bardziej się człowiek niecierpliwi, a Ty już masz takie dobre wieści ;)
Nataliakx, może Cię weźmie znienacka :D

Paulina93 nie mam pojęcia czy masaż boli, ale mnie ostatnio nawet bolało jak mnie lekarz badał ;/

Mecca taki ból, a cieszy :D

Dziewczyny, czy próbujecie współżyć, żeby to jakoś przyspieszyć?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza
Gość Edysia83

Jak powiedzą że trzeba ceesarkę to trudno na razie ciśnienie w miarę w normie więc nie potrzeba szybkich drastycznych decyzji jestem instytucie matki i dziecka mam tu naprawdę świetną opiekę więc ufam że wiedzą co robią...

Odnośnik do komentarza

Bubs dokladnie tak ból sprawiający radość, że znowu krok do przodu :D

Odnośnie współżycia to u mnie sporadycznie bo podobnie jak u Natalikx mąż boi się o dziecko :/ Jednak staram się go pomalu uświadamiać jaką moc mają jego prostaglandyny :D

Edysia83 więc teraz tylko trzeba być cierpliwym. Trzymam cały czas kciuki za Was :D

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza

Ach ci nasi mężowie i te ich wielkie "ego" :D Ja mam wrażenie, jakbym od 9 m-cy pościła. Ostatnio mąż coś "działał" w okolicach urlopu świątecznego, ale był taki uważny i delikatny, że ja prawie nic nie czułam :D

Paulina93 czyli masaż ma zadanie podobne jak cewnik foleya? Może to by było mniej bolesne? Zupełnie się na tym nie znam, ale warto popytać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

A mi dziś doktorka powiedziała, że współżycie i normalne funkcjonowanie wskazane na tym etapie :) a że u nas posucha (przez problemy z ciążą) już nie mogę się doczekać aż mój wróci :) tylko żeby zdążył przed niunią bo znowu posucha nas czeka pare tyg :)

Odnośnik do komentarza

Czyli cewnik jest lepszy??? Ja też się na tym nie znam, ale Edysia83 miała cewnik założony to może coś powiedzieć. Ja natomiast podpytałam przyjaciólki o masaż szyjki i powiedziała że jest do wytrzymania ale poziom bólu zależał od etapu porodu w którym miała go robiony.

Ja i tak przy tej mojej masie nadprogramowych kilogramów na jedno cieszę się że mąż odpuścił :P
Za to dziewczyny co to się będzie działo po okresie połogu no no no :D :D

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza

co do masażu szyjki to chyba lepszy ten masaż który zrobi mąż czy wasz partner :D plus jego prostaglandyny, ten co robią położne jest dość bolesny i ma na celu odklejenie pęcherza płodowego, z reszta jak bubs pisze nawet badanie potrafi boleć ;/
poza tym już pisałam tu o piłce :D tylko siadać i ćwiczyć, to działa tak samo, na szyjkę , więzadła, kegla, poszerzanie miednicy itp wiem co mówię my oboje z mężem jesteśmy masażystami z zawodu :P
a jest jeszcze żel z prostaglandyną który też zmiękcza szyjkę, nie trzeba cewnika co nie jest przyjemne, no i zostaje przebicie pęcherza płodowego, bezbolesne i lepsze niż kroplówka z oksytocyny, która zwiększa ból skurczów, niestety, a wszystko zależy od szpitala i ich praktyk

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanlifo5t2r87.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

bubs - również mój na wygnaniu już 2 miesiące, termin przyjazdu miał w okolicach terminu porodu czyli 24 marca ale w związku z moją dzisiejszą wizytą u ginekologa i słowami "u Pani będzie szybko" przyjeżdża już tuż tuż. Więc leże i tłumacze małej, żeby jeszcze trochę posiedziała i poczekała :) jak tatuś przyjedzie i złoży łóżeczko ( nawet dziadkom nie pozwolił tego zrobić:)) mała moje już wychodzić bo wszystko już gotowe. I moja psychika też gotowa - chyba :)

co do masażu to ja też słyszałam, że boli. Ja stawiam na naturalność w każdej postaci ale zobaczymy jak to u nas będzie. Mam nadzieje, że obędzie się bez farmakologii.

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

Dziewczyny, takie pytanko. Jak byłam w gabinecie i słyszałam w głowie tylko rozwarcie i poród to zapomniałam spytać o luteine. Stosowałam ją w szpitalu 2x2 ale po wyjściu zmniejszyli mi dawkę na 2x1 i brałam tak przez ostatni tydzień. I zapomniałam zapytać czy dalej mam stosować i ile. No i do niej dzwoniłam nie dawno ale chyba ma dyżur w szpitalu bo nie odbiera. Więc zadzwoniłam do swojej położnej. Kazała mi już tylko dziś na wieczór i na jutro wieczór zaaplikować, żeby nie zejść z tego leku gwałtownie. Pamiętam, że moja ginekolog też mówiła że z Duphastonu i Luteiny nie można zejść od razu. Ale teraz mi to tak w głowie siedzi, że nie zapytałam na wizycie ... a nie lubie być niedoinformowana :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...