Skocz do zawartości
Forum

Napoje energetyzujące


Rekomendowane odpowiedzi

Eeee tam, mineralka gazowana nie ma cukru ;P

A co do napojów energetycznych, to tak, już dawno czytałam o ich szkodliwości. Ja ich nie spożywam, a w zasadzie to w ogóle staram się unikać wszelkich produktów, których skład jest tak długi, że zajmuje pół opakowania drobnym drukiem. Kiedyś na studiach spróbowałam przed jakimś egzaminem, ale spać mi się po tym chciało, a poza tym to ma smak gorszy od najpodlejszej oranżady.
Wiele lat temu, gdy pierwsze energetyki pojawiały się na półkach było własnie glośno o tym, że energetyk+alkohol+wysiłek fizyczny (czyli np. popularny wtedy drink red bull+wódka na dyskotece) może prowadzić do zawału.

Co do dzieciaków to ostatnio byłam nieco zszokowana, kiedy moja mam opowiadała, jak powiedziała znajomej o tym, że jej dwunastolatek kupował kilka (!) puszek napoju energetyzujacego w sklepie. Na co owa znajoma stwierdziła, że co tam, niech sobie pije.

Odnośnik do komentarza

marzen@ ten drink to do dzisiaj funkcjonuje ale dzieciaki nie myślą o tym że może im się coś stać tylko idą na tzw żywioł,
jeszcze jedno mi się przypomniało oglądałyśmcie może programy o konkursach piękności tzw. Mała Miss na TLC pokazywali jak to w stanach mamuśki z dzieciakami rywalizują i tam wręcz normalonością jest dawanie maluchom !! nawet takiego jak to oni mówią "superr soczku" SZOK!

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmn20mmu0okh9gs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9o2zvhpgkhvwrq18.png

Odnośnik do komentarza

Teraz wiele dzieciaków pije te napoje, sama nie raz byłam świadkiem kiedy rodzic kupował energetyka dla swojej pociechy! Szok! Wszystko to przez popularyzowanie takich napojów przez media, dzieci popatrzą na reklamy a rodzice nie mają nic przeciwko podawaniu tego świństwa.

A co do małych miss, według mnie mamy czy też tatusiowie mają wielki kompleks, same do czegoś dojść nie mogły i teraz próbują nadrobić to swoimi dziećmi! Tylko co te dziewczynki będą miały w przyszłości, przykro patrzeć...

Odnośnik do komentarza
Gość dzieciol

Bettyy, masz rację z tym naśladowaniem innych dzieci. Ja na przykład nie pozwalam Nastkowi pić Pepsi, a on się pyta dlaczego, skoro inni chłopcy ciągle ją piją. I na nic tłumaczenia, że Pepsi jest niezdrowa - skoro innym nie szkodzi, to jemu ma zaszkodzić? Ale czasem idzie na ugodę i zamiast Pepsi wybiera inny napój w puszce, np. Nestea albo Lipton Ice Tea. A jeśli chodzi o napoje energetyzujące, to raz zdarzyło mu się jeden taki kupić, bo nie było właśnie Pepsi. Później powiedziałam mu o jego szkodliwości i pokazałam napis na opakowaniu, że jest to napój tylko dla dorosłych. Od tego momentu już nawet sam nie chce kupować tego świństwa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...