Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

b.eti nie strasz, ja i tak już jestem zestrachana ale cały dzień leżę w łóżku i nie ma nic. Może to na prawdę z wysiłku po pracy wczoraj i tych nerw.

Monisia1988 mój dziadek umarł, gdy bratowa była w ciąży i pojechała ale po prostu do kościoła i na cmentarz bez wizyty w domu i tyle. Ja też bym pojechała teraz gdzieś.

inka30i chętnie, ale nie mam pieniążków a podróże mi nie służą, a teraz jeszcze organizacja wesela... ale jak wróci M. to po weselu pojedziemy na tydzień gdzieś.

A ja teraz jestem sobie w pokoju, spokojnie leżę a tamta się tak nakręciła, że chodzi i warczy i płacze, a mi to wisi, bo sobie oglądam "Zbuntowanego Anioła" :) wiem, nie każdy lubi, ale będę miała dużo czasu teraz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmxqti5v6j.png

Odnośnik do komentarza

Zbuntowany aniol!! Sie ogladalo :D spragniona - ta kobieta to jakas wariatka hahaha. 'Bękart' tez mistrzowskie okreslenie, rodem ze sredniowiecza :)
Rodzina mojego dobrze zareagowala, ale jego starszy brat siedzial przy mnie, palil i dmuchal na mnie nawet, kiedy reszta z papierosem sie chowala i wykrecala sobie rece zeby byl jak najdalej ode mnie. Dziwna sprawa, ale nie odezwalam sie slowem, tylko przesiadlam sie na inne miejsce, z niektorymi to nie ma co dyskutowac. Z taka co Ty tam masz do czynienia to juz w ogole, nawet bym jej nie denerwowala, po takich wariatach nigdy nie wiadomo czego sie spodziewac, trzebaby sie znizyc do ich poziomu zeby ich 'pokonac' a takiej fatygi to bym raczej nie robila :D No to jest tak straszne, ze az sie zaczelam smiac za przeproszeniem, skad tacy ludzie sa..
Ja to z Wami na razie nie mam co gadac, ani wymiotow, ani bolow plecow ani tych plamien. Siedze i czekam, moze cos sie trafi zeby sie podzielic z Wami :P
Pozdrawiam mamusie!!

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok też się śmieje :) he he a teraz przyjechał jej mąż, jak to po cichu mówimy "mam talent" bo wszystko potrafi schrzanić. He he :D A co do Ciebie Kochana to czekam aż powiesz, że Cię odrzuciło od czegoś :) nie ze złości, bo złośliwa nie jestem, ale każdej bez wyjątku coś przeszkadza :)

Wkleję Wam zaraz coś co sama zrobiłam :) jestem dumna z mojej pamiątki z tego cudownego czasu jakim jest i będzie moja ciąża i macierzyństwo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhmxqti5v6j.png

Odnośnik do komentarza

Ja to jakieś gotowce bym potrzebowała, bo jak miałabym namalować stópki, to pewnie takie koślawe by wyszły, że lepiej nie :D
Inka30i dzięki za info o tym portalu, bardzo dobry, również już założyłam książeczkę. Powiem Wam, że jak przeglądam inne fora, to to nasze jakieś takie żywe i pełne emocji i super! Nigdzie sie stąd nie ruszam :D

http://www.suwaczek.pl/cache/396310f836.png

Odnośnik do komentarza

Hihi nie ma za co ja zawsze ciocia dobra rada jestem :P a teraz będę wreszcie mamusią :)

Jeszcze jest jedna strona z interaktywną ciążą ale to jeszcze sprawdze jak coś fajnego to wkleje :)

Dziewczyny ale się naprodukowałyście kilka godzin mnie nie było a tu 2 strony. No ale przyjechała przyjaciółka z synkiem :)
Spragniona koszulka ekstra zwłaszcza stópki. Ja jestem uzdolniona plastycznie ale nie wiem czy bym dała rade takie fajne namalować :) I tu pomysł, gdybyś robiła je ręcznie i sprzedawała na allegro (tylko trzeba pamietać o podatku od dochodu żeby US nie ścignął) to powiem ci że może być na te wczasy pod gruszą zarobiła :) A ja chętnie kupiłabym taką koszulkę. Albo inny ciuszek :)
A z tą szwagierką to normalnie, daj adres to ją z dziewczynami odwiedzimy :P nie no żart ale dobrze że się zamknęłaś i nie słuchasz. Jak ona jest w ciąży to może hormony jej tak na mózg zaszkodziły, ale jak ktoś taki jest ...hmm to poprostu jest suką wredną rozpieszczoną i nie ma co się tu z ładne słówka kamuflować tylko trzeba nazywać rzeczy po imieniu :P

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

Spragniona, ja nie miałam zamiaru straszyć ale za każdym razem jak czytam, że któraś z Was ma plamienia to mnie ciarki przechodzą...

Koszulka bardzo pomysłowa :) a kropka myślałam, że celowa :)

Mój mąż dziś przyjechał do szpitala i zajął się młodym a ja drzemkę strzeliłam, bo mi już sił braknie :( no i miałam 2 dni spokoju z mdłościami to jak na złość dziś wróciły...ale niech będą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjoi47bxxuc.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/dj4idjb.png
Aniołki okruszek i kropeczka

12 tc/9tc - 09.01.2014 09.07.2014
Odnośnik do komentarza

a ja właśnie dzwoniłam na infolinię swojej przychodni i okazuje się, że nie robią usg bezpośrednio na wizycie tylko trzeba się osobno umawiać... a tak się już cieszyłam, że w czwartek będę mogła coś zobaczyć, buuuuu.... No i trochę tak dziwnie, żeby inna osoba niż ginekolog prowadzący robiła to usg w sumie... Jak jest u was? Też usg robi inny lekarz poza gabinetem?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Ja normalnie jak chodzę to mam osobno. Teraz się zastanawiam czy ta nowa pani dr też będzie tylko ze mną rozmawiać i badać a usg ktoś inny mi zrobi ? Nie wiem jak jest w Instytucie Matki i Dziecka, a któraś z was może korzystała z tej instytucji?

Spragniona to bardzo miło z twojej strony z tymi koszulkami, i myślę że skoro zbieracie na ślub to raczej wole żebyś i te pare groszy zachowała :)
Jsusie jak mnie dzisiejszy dzień zmordował :( SPAĆ :P

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

A nie przejmuj się ja cały dzień kręce się po domu i nie wiem co mam ze sobą zrobić, ciągle tylko chce mi się jeść, albo spać, a siedzieć nie mogę bo plecy mnie wykańczaja, leżeć też nie bardzo bo zwariować można.
Jak mam ochotę wyrazić radość sobą to zaraz mama przechodząc obok nie podskakuj, nie biegaj , nie tańcz - jak w 3 c się czuje znowu nic nie wolno :P

No nic dobrej nocy dziewczyny - mamusie :)

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

karolinaa, inka - dolaczam do Was. Oby niedlugo samopoczucie uleglo poprawieniu..
Ja juz pojadlam chipsy lays, crispello milka, troche ciastek jezykow, dwie kanapki z serkiem. Non stop ochota na cos, na slodkie, a slodyczy w ustach nie mialam naprawde dlugo, nigdy nie przepadalam. Jadlam tylko lody jak juz.
Upieke moze jutro jakies ciasto.
Partner chcial poprawic mi humor, bo widzial, ze krece sie bezsensu i tylko leze lub patrze w lodowke, to zaproponowal rowery... ale przypomnialam sobie, ze rozmawialysmy tutaj chyba o tym i ze raczej jezdzic nie mozna, nic nie mozna! :P
Klade sie tez spac, zycze Wam dobrej nocy i dobrego samopoczucia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Jejku ale sie dzialo jak mnie nie byli;) co do plamien bo ktoras z was mnie pytala to moje byly jak rozcienczona krew rozowe a potem takie brudne jakby.bralam chyba wtedy dufaston (przepraszam ale nie pamietam pisowni) i chyba luteine.w sumie trzy pierwsze msc lezalam.teraz czuje sie naprawde super,oprocz okropnej zgagi,sennosci,bolu piersi i czasem boluglowt jest ok,przynajmniej wymiotow nie mam jak przy mojej Nadii bo wtedy koszmar jakis przezywalam.
Dojechalam juz z rodzinka do moich rodzicow,tata niestety zachorowal i idzie do szpitala wiec taki urlop po ciulu.ale mala zadowolona a ja mam troche czasu dla siebie.
Poklocilam sie z moim mezem dzis o reakcje tesciowej ktora zapowiedziala,ze to nie czas na kolejne dziecko.tylko ze my ani pietwsxego dziecka nie planowalismy ani tego tetaz.poprostu tak sie stalo a my sie cieszymy.jejku niby dar od Boga a sa jeszcze ludzie ktorzy twierdza inaczej....milych snow mamulki,moze zasne.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kwzps6bt0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqdf9hzaslxwd5.png

Odnośnik do komentarza

witam witam:)
jak się czujecie? jak noc?
ja wam powiem, ze też non stop jem :P bo ciągle dzidzia się dopomina:P burczy mi w brzuchu jak nie wiem..
z tym rowerem to właśnie też czytałam, że nie wolno, ze nie powinno się i że można.. myślę, że jeśli się jeździ po jakiś ulicach/uliczkach po prostym, nie szalona jazda to wszystko będzie w porządku.
ehh mi się zaczęły lekkie mdłości :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Moja noc dziwna, obudziłam się 2 razy na siusiu. Nad ranem jak wróciłam z wc i zasnęłam to miałam koszmar. Śniło mi się że kosmici atakują. Już kiedyś miałam takie sny ale ten był oczywiście realistyczny. I bardzo się bałam. Nie pamietam czy we śnie byłam w ciąży. Kiedyś jak byłam nastolatką to często mi się śniło że jestem w zaawansowanej ciąży albo że rodzę dziecko(pewnie jakiś strach podświadomy).

Co do tych tekstów, no moja teściowa przyszła niby się ucieszyła bo to pierwszy wnuk od syna (ukochanego zresztą) ale jak wracałam z nimi do Polski to musiałam wysłuchać wykładu, że przecież on nie ma pracy, że żeby się w niemczech utrzymać to musimy oboje pracować, że oni nam pomogą ale przecież oni zająć się mogą dzieckiem na chwilę (pomijając fakt że dzieci szwagierki biorą na całą noc albo dzień, więc nie wiem jaka jest różnica między jej dziećmi a syna dzieckiem) bo oni są starzy (eee moi dziadkowie mają po 80 lat i babcia mi mówi że ona małe weźmie na działke i będzie się zajmować) a jego rodzice mają zalediwe po 65 czy więc zaczynam się zastanawiać czy ja sobie tam poradzę w tych Niemczech bez wsparcia swojej rodziny, bo będę tam sama. Mój partner nie zgadza się na zamieszkanie w Polsce bo twierdzi że zmarnował tu już 10 lat i że tam ma większe szanse na utrzymanie rodziny, że tam są lepsze warunki. Może i tak ale ja wiem, że chodzi o to żeby być blisko rodziny swojej, która niby mnie lubi ale nigdy nie będzie mi tak przychylna jak moja własna rodzina. Także stoje przed ogromnymi kompromisami i ciągle mam wrażenie że mój facet troche moim kosztem chce uniknąć błędów z poprzedniego życia :( Troche to smutne ale nie wiem co mam zrobić. Próbowałam z nim rozmawiać już wiele razy ale on nie chce zmienić zdania.

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

Z rowerem to chyba przede wszystkim chodzi o to, że jest ryzyko upadku, więc jeżdżąc po ścieżkach rowerowych, albo jakiś innych równych terenach powinno być ok.

Dziewczyny a jak u was wygląda kwestia kawy? Ja się przerzuciłam na coś podobnego do Ricorete ( 60% cykoria, 40 kawa rozpuszczalna), ale nie wiem czy i to nie jest przypadkiem szkodliwe... W pracy tak mnie spanie męczy, że nie daję rady i wypijam takie 2-3 w ciągu dnia z mlekiem.

Ja się reakcji teściów ani rodziców nie boję, bo mnie one nie obchodzą hehe ;) Na pewno będą cisnąć na szybki ślub, ale na to też się nie zgodzę ;)
inka - smutne to, ale jeśli chodzi o standardy możliwe do zapewnienia, to rzeczywiście w Niemczech powinno być wam lepiej, a i sama opieka około porodowa jest na wyższym poziomie. W razie W. zawsze możesz wrócić do Polski :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...