Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Faktycznie pozno macie terminy :D
Moj juz glowka do dolu od kilku tygodni siedzi, a kopie tez po bokach, glownie w prawy :P nie daje spokoju. Wymietoszony caly bok juz mam :( ale w sumie pamietam jak sie obrocil, bo nagle dostawalam kopy (tylko na poczatku) po szyjce, tak nisko dosyc i sie martwilam, ze juz wychodzi;) a sie po prostu obrocil
Beata - szpagaty nasze dzieciaki chyba robia :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, miałam dzisiaj wizytę u lekarza i skierował mnie do szpitala bo mam rozwarcie na 2 cm i skróciła mi się szyjka macicy....podłamałam się. W szpitalu dostanę leki na rozwój płuc u malucha. Dopiero kończy się 32 tydzień....teraz czeka mnie leżenie i odpoczynek.

Nie pamiętam dokładnie, ale któraś z Was chyba miała podobnie ??

Generalnie doła mam

Odnośnik do komentarza

A zalozyli CI pessar? wiem, ze cos takiego sie zaklada w takim wypadku, troche pomaga? Lutowka lub dwie maja chyba zalozony, bo mialy rozwarcie juz dosyc wczesniej. Innej chyba nawet czop wypadl, nadal wszystkie sie dobrze trzymaja:))
32tydzien...cholera, nie ma az tak zle! mysle, ze jeszcze troche wytrzymasz! ;)
Odpoczywaj, staraj sie naprawde nic nie robic jesli tylko masz taka mozliwosc.
Sa kobietki, ktore z rozwarciem chodza, a dziecko i tak sie rodzi w terminie, bo sie okazuje, ze nie spieszylo mu sie wcale.
Leki na plucka dobrze, ze daja, na wszelki wypadek musza dac!
Trzymaj sie i pamietaj: badz dobrej mysli :) Trzymam kciukii!

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok nic nie założyli jeszcze, spakowałam się już do szpitala i jutro z rana muszę się stawić więc jutro sprawy potoczą się dalej. Niech założą i zrobią cokolwiek bo ja bym chciała do lutego dotrwać.....
W ogóle się nie spodziewałam, że coś się dzieje bo czułam się dobrze i tyle rzeczy robiłam w domu i po zakupach z mężem latałam i na gimnastykę dla ciężarnych chodziłam....a dziś wiadomość jak grom z nieba.
Teraz leżę i boję się ruszyć. Zobaczymy co dalej, na pewno dam znać.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, do tej pory jedynie biernie przyglądałam sie Waszym dyskusjom. Moj termin to 17 luty. Ciesze sie, ze nie wszystkie przenioslyscie sie na prywatne forum.
Walentynka, miałam podobnie w 28 tc. Na wizycie lekarz stwierdził ze szyjka jest skrócona i zaczyna sie robić rozwarcie od wewnętrznej strony. Skierował mnie do szpitala. Tam dostałam leki przyspieszajace rozwój płuc-Celestone. Trzymali mnie dosyć długo aby zobaczyć czy skracanie nie postępuje, ale na szczęście szyjka pozostała 2 cm. Teraz leze w domu i wiem ze czeka mnie to juz do końca 37 tc:) uszy do góry, na pewno wszystko bedzie w porządku, musisz tylko oswoić sie z nowa sytuacja, bo pewnie tez zaleca Ci lezenie. Trzymajcie sie ciepło!

Odnośnik do komentarza

Walentynka - chocbysmy nie wiem co robily w tej ciazy zdrowego, to tego nie przewidzimy. U mnie na razie tez idealnie, wrecz wszystko cacy. Ale czy to jakas gwaranacja? Zadna niestety.
Daj znac jak w szpitalu wizyta i jak sie trzymasz! Pewnie, ze dobrze bedzie, wyleguj sie tylko porzadnie:)
Prosze bardzo, jak tu nasza Emka sie trzyma :D (witam Emke tak a propo:)))

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Nie, nic nie chcieli mi założyć. Z tego co wiem szew zakłada sie tylko do 26 tc. Ale chyba bywa i tak ze pomimo założenia tez trzeba leżeć. Moze to i lepiej ze nie przeprowadzają tych zabiegów w tak wysokiej ciazy. U mnie rozwarcie spowodowało skrócenie szyjki, teraz rozwarcia nie mam a szyjka od 4 tyg 2 cm bez zmian. Ale leze, niestety.

Odnośnik do komentarza

Walentynka, Emka dolaczam do matek rozwierajacych....leze w szpitalu, sterydy na pluca malej, dla mnie luteina i lezenie. Jutro decyzja, jak infekcji nie bedzie-pessar.. Pytalam o szanse donoszenia-ogromne.
Walentynka a ja to samo...pracowalam, zakupy robilam, ze znajomymi spotkania, z corka spacery, nic szczegolnie strasznego sie nie dzialo, a tu masz babo placek.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Walentynka, zyjesz tam, jak sie trzymasz??

Emka, ja nie bylam w ogole aktywna i bylo ok :D ale to nadal nic mi nie mowi na 100% i wszystko sie moze doslownie zmienic z dnia na dzien. Tak to z ta ciaza bywa...
Na szczescie do naszych terminow coraz bllizej, damyy rade kobiety lutowe!:)
A wy rozwarte wszystkie na pewno doniesiecie ciaze do wystarczajacego tygodnia! Oszczedzajcie sie bardzo i nie martwcie sie za duzo:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza
Gość milkaaaaa

Witajcie mamuśki, jak się czujecie? Bo ja fatalnie, jestem chora... wczoraj o 22 mąż zawiózł mnie do przychodni całodobowej jednak młoda pinda lekarka która mnie przyjęła zaleciła miód, czosnek i cytrynę ewentualnie apap jakbym się już bardzo, bardzo źle czuła...bo nie ma co ryzykować antybiotyku. Jak tak dalej pójdzie a z dnia na dzień jest coraz gorzej to święta spędzę z gorączką pod kołdrą bo na mnie miody i czosnki niestety nie działają... W poniedziałek byłam na USG -synek ważył 1800gram- 31 tydzień. Byłam na NFZ i niestety nie dało się nic więcej ocenić bo na ekranie były tylko plamy nieczytelne dla lekarza - taki mają porządny sprzęt ale lekarz zapytał gdzie i u kogo robiłam połówkowe i stwierdził że jak dziecko miało 2 ręce i 2 nogi to raczej dalej tak jest....

Odnośnik do komentarza

milkaaaa Myśle ze jesli objawy nie beda ustępować antybiotyk bedzie konieczny. Sa antybiotyki dozwolone w ciazy, a lekarka najwyraźniej uznała ze wyjdziesz z tego sama ;) ja byłam przeziebiona w czwartym miesiącu i tez o miodzie, czosnku i cytrynie. Mi pomagały inhalacje z łyżeczki soli.
A na usg tez zabawny lekarz Ci sie trafił:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sxrjjghhi05tm0.png

Odnośnik do komentarza

Milkaa takie przeziębienie i jak występuje gorączka to to bardziej niebezpieczne jest dla dziecka niż niektóre antybiotyki, tak jak pisała Emka, jak Ci nie będzie przechodziło po domowych sposobach i będziesz miała gorączkę to idź do innego lekarza albo nawet na pogotowie możesz jechać, lepiej zawsze dmuchać na zimne, niż jak by coś miało być nie tak

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1cniiyzbo.png

Odnośnik do komentarza

Milkaa ja lykalam Duomox bo bylam tak zapaprana w ciazy. Z gorszych wiesco do rozwiazania jeszcze pokaslywalam ale z dniem porodu przeszlo jak reka odjal- podobno organizm jest tak obciazony ze jak zlapie tp sam nie puscu;).
Beata o dostajesz jakies leki na ta grzybice, moja kolezanka miala az twarog taki z niej szedl drapala sie jsk diabli dostala leki dopochwowe i w koncu przeszlo

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...