Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

marlenek Co do listy to moje modyfikacje, a w sumie mojej mamy, która ma sześciolatka w domu:
-PAJACYKI są naprawdę przydatne, kupiłam więcej, mimo, że u nas w domu jest cieplej to sprawdzają się niesamowicie
-ROŻEK wygodniejszy jest na zamki błyskawiczne po dwóch stronach, są trwalsze niż rzepy i wygodniejsze niż te na wiązanie, przetestowane przez moją mamę, polecam
-PAMPERSIAKI idą jak woda, polecam szukać promocji i robić zapasy (ale z głową oczywiście) przy czym uczulam, że pieluszki Bella przeciekają (chyba, że marzycie o kupach do samej szyi...)
-PŁYN DO KĄPIELI Z OLIWKĄ (Nivea) zamiast oliwki. Płyn dodajemy do wody w wanience i nie potrzebujemy później smarować dziecka po kąpieli. Zwykła oliwka zostaje na ubrankach, lepi się dziecko, lepimy się my, lepi się pół mieszkania a już szczególnie ta jego część, gdzie proceder się odbywa. Oliwkę odradzam, płyn polecam.
-FOTELIK SAMOCHODOWY: w szpitalu w którym byłam nie chcieli wypuszczać dzieci w samych rożkach czy miękkich nosidełkach z gondoli wózka, jedynie w fotelikach.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dubu67v6d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/git75rdgh8gm4iba.png

Odnośnik do komentarza

Piłeczka antystresowa, wiadro melisy :D hihi dobre :) fakt o żadnym członku rodziny nie można zapomnieć :) marlenek liczymy na Twoją inwencję :) ja też jestem bardziej za pajacykami i śpiochami :) kurcze jak se pomyśle, że miałby być już grudzień to mam stresa. Tęsknie już za dzidzią, ale dobrze, że ciąża trwa całe 9 miesięcy :) mamy czas, żeby siebie przestawić i też nasze kąciki poprzestawiać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywi09k297tmlkh.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie, Linda:) czekamy na wieści co tam się u ciebie kryje:) Dzisiaj będzie dobry dzień, rozpoczynamy sezon na połówkowe :)
a jacqueline? jak tam wczoraj? daj nam tu jakieś info kobitko:)
ja dziś nie mogłam wywlec się z łóżka, jeszcze bym spała, chyba przez pogodę. buchnę sobie zaraz jakąś kawkę. A z serii "wpadek" kobiety w ciąży robiłam wczoraj mężowi jedzonko do pracy na noc i zamiast kiełbasy zapakowałam mu kaszankę, której nie miał jak podgrzać w pracy i wrócił głodny bo zjadł tylko bułki z masłem :P ale co tam :)

Odnośnik do komentarza

Marti:) Niezle:) hehe my kobiety w ciazy;) Ja nie dawno chcialam wytlumaczyc mamie jak wyglada moja ladowarka do lustrzanki i mowie :" Wiesz Mamo ona jest .. ona jest.... No wiesz taka do pradu".... Mama sie popatrzyla na mnie jak na idiotke... A jaka ma byc ladowarka jak nie do pradu... Poplakalam sie normalnie ze swojej glupoty. Martipewnie spiaca pogoda ... u nas padalo, a teraz jest pochmurnie. Tylko lezec w lozeczku. Ale nie ide robic pierogi:-) jacqueline jak u Ciebie dzidzia?

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza
Gość Marta_2606

Witajcie Dziewczyny:)
Już wkrótce zaczniecie kompletować wyprawki dla Waszych Dzieciaczków.Ja sama jeszcze niedawno to robiłąm a dziś już mam swoją 2,5 tyg córeczkę przy sobie:) Chciałabym zwrócić Waszą uwagę na bardzo ważny punkt na liście wyprawkowej:) Laktator:) Ja sama myślałam że się obędzie albo że w razie czego kupię po porodzie.Na szczęście nadarzyła się okazja do testowania Lovi Prolactis:):):) Jest to sprzęt najwyższej jakości,który uratował moją laktację,bo już niejednokrotnie widziałąm w głowie puszkę mleka mm i spokój:) Ten laktator zdziałał cuda:) Jest szybki,sprawny i niezawodny.Ma tak wiele możliwości że każda mama znajdzie odpowiednie dla siebie ustawienia.Ma funkcję masażu przed odciąganiem,regulowaną siłę ssania,zapamiętuje czas odciągania.Super sprzęt:) Gorąco polecam

Odnośnik do komentarza

Lewel popłakałam się ze śmiechu ;) do prądu mówisz? bardzo niecodzienna to Twoja ładowarka :D ale z nas teraz pierdoły za przeproszeniem ;) ale, żebyś zobaczyła minę Tomka jak przyszedł taki głodny i zły a ja ze śmiechu to aż siadłam na podłodze w przedpokoju i tu chyba jego wyrozumiałość się skończyła...:P z czym robisz pierogi? gratuluję Ci zapału i energii:)

Odnośnik do komentarza

Hej!
Wiecie co, ja po tym szpitalu mam spadek formy. Fizycznie dalej się źle czuję, mam spadki cukru, czasami ciężko wejść po schodach albo dojść kawałek gdzieś. Wcześniej to robiłam tyle kilometrów dziennie, że głowa mała a teraz... ciężko przejść do spożywczaka. Psychicznie też nie najlepiej, męczy mnie mama swoimi zmianami zachowania. Od października będzie mieszkała ze mną przyjaciółka a u mojej mamy mój kuzyn (jej ukochany, cudowny, który ledwo zdał maturę ale jak ci w życiu jedna rzecz się cudem uda to wszyscy chwalą pod niebiosa). Tylko dzięki Moni, Kuba nie będzie mieszkał ze mną (no tak kurwa, ja, dziecko, S. i palący Kubuś... spełnienie marzeń...!). I wiecie co mnie boli? Że moja matka tak łatwo sobie mnie zastąpiła. Największą zaletą Kuby jest to, że nie będzie w ciąży. Mieliśmy jechać z rodzicami i rodzeństwem nad morze, pierwszy raz w życiu na wakacje razem. Już nie ma dla mnie miejsca, prawdopodobnie jedzie Kuba... Wyć mi się chce, bo to ja dla mojej matki dużo poświęciłam, nie on. To ja jej pomagałam jak miała ataki astmy i nie mogła z łóżka wstać. To ja prowadziłam dzieciaki do szkoły czasami sama przez to się spóźniając. Ale wszystko chuj. Jestem w ciąży i nie liczy się matura, studia, to co było wcześniej...
Poza tym ciągle słyszę, że strasznie wyglądam, mam wielki brzuch, nie umiem się ubrać. Niby mam to gdzieś ale jak mnie S. wyciągnął na zakupy to po wyjściu z trzeciego sklepu łzy się lały. I to nie dlatego, że się nie zmieszczę a dlatego, że i tak usłyszę, że i tak jest źle. Wiecie, nawet mi się nie chce wstawać z łóżka, ubieram się z okazji powrotu z pracy S. Teraz kilka dni jest u mnie Moni, dlatego się ogarniam. Ale i tak wszyscy widzą jak jest...

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dubu67v6d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/git75rdgh8gm4iba.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :)
Byłam wczoraj u lekarza i widzę, że niektóre już czekają na wieści :)

Otóż nasz maluch ma całe 11 cm!!! Widzieliśmy nawet na USG jak rusza KCIUKIEM!!! Zginał i prostował mało co to pokazałby nam OK :D niesamowite! Oczywiście wszytsko w porządku z dzidziusiem. Mózg, wątroba, serce, wszystko pięknie pracuje :)

Pani doktor powiedziała, że faktycznie, że całkiem możliwe, że czuję już ruchy, bo maluch ma mało miejsca :) Powiedziała też że to uczucie że malec ułożył się z boku tak jak u Was dziewczyny i tak jakby się wypychał to również jest możliwe :) przed nami już tylko bardziej intensywne ruchy i większy brzuszek :) Mam nakazane pić o wiele więcej wody...mąż mnie pilnuje, całość płynów dziennie ma wynosić 2l czy to herbatka czy zupka czy czysta woda! :)

Ogółem jestem szczęśliwa i teraz jeszcze z większą ciekawością wsłuchuję się w brzuszek :)

Zaraz wstawię Wam fotkę to zobaczycie że nie widać u Nas już ciemnego tła czyli macicy tylko dzidzia ma ciasno :) u Was te co czują ruchy też pewnie tak jest :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o9jcgwv63hqj2.png

Odnośnik do komentarza

Ania19 Bardzo mi przykro, że nie masz w rodzinie w ogóle wsparcia. Wybacz, że to napiszę, ale okropni ludzie...zamiast się cieszyć, ze córka w ciąży, że dzidziuś rośnie to Ty takie rzeczy słyszysz...na prawdę jest mi przykro jak czytam Twój post bo jako młoda dziewczyna na pewno zasługujesz na więcej. Pamiętaj, ze jesteś cudowna i wyglądasz z pewnością pięknie. Skup się na maluszku i okazuj mi całą miłość, a broń Boże nie przelewaj frustracji...

Ja wstawiam zdjęcie o którym pisałam w moim poprzednim poście.

monthly_2014_08/skarby-styczen-2015_14439.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3o9jcgwv63hqj2.png

Odnośnik do komentarza

Oj Ania współczuje Ci sytuacji, tego jak Cie mama traktuje i jak się z tym wszystkim czujesz. Teraz wiele rzeczy bardziej bierzemy sobie do serca niż kiedyś i bardziej nas boli takie zachowanie ze strony bliskiej osoby. Głowa do góry, po co masz się zadręczać.. rodzeństwo nadal Cię uwielbia i dla nich bez różnicy czy jesteś w ciąży czy robisz właśnie doktorat. A mama coż.. sama zachowuje się jak dziecko, gdy coś nie idzie bo jej myśli. Spróbuj się nie przejmować. Pomyśl teraz o swojej rodzinie, to jest największe szczęście :) Za nie długo dzidzia się urodzi i humory mamy przejdą na dalszy plan. I wstawaj już z tego łóżka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywi09k297tmlkh.png

Odnośnik do komentarza

jacqueline to super, że z dzidzią wszystko dobrze i że goni cały czas do przodu :) cieszą takie wieści :) to teraz tak będą nasze zdjęcia wyglądać? :) ja mam zdjęcie usg z tego samego wieku ciąży co Ty, ale samej główki i widać jak wyraźnie, jak na poprzednich zdjęciach. Ale fakt, że wtedy takich ruchów jak teraz nie czułam, coś mi się tam wydawało, ale nie byłam pewna. No i ja też mogę być szerszej budowy niż Ty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywi09k297tmlkh.png

Odnośnik do komentarza

jacquline świenie że dzidzia tak ładnie się rozwija i galopuje do przodu! na takie wieści czekałam i pewnie reszta dziewczyn też! o płeć nie pytam bo wiem, że chcecie mieć niespodziankę więc też nie pytacie. z tymi ruchami to na pewno to, bo skoro ma już 11cm to jest na prawdę duża i możesz ją już czuć. ja już pierwsze delikatne ruchy czułam z 3-4 tyg temu. gratulacje!
Ania ta Twoja mamuśka to ja nie wiem... jak ona się tak może zachowywać! byłaś w szpitalu, potrzebujesz wsparcia i otuchy i pozytywnych słów od najbliższych a nie takiego traktowania! nie chcę Cię nakręcać,bo to co myślę nic tu nie pomoże a co najwyżej jeszce bradziej Cię zasmuci, a tego nam nie trzeba... Porozmawiaj z nią, to jedyne co wydaje mi się słuszne, powiedz co czujesz jak Cię tak traktuje i czego potrzebujesz od niej jako od matki. A jeśli Tobie ciężko się zdobyć na taką rozmowę to może kuzynka? Może ona się za Tobą wstawi i preprowadzi tą rozmowę? Czasem osoba "z boku" jest bardziej obiektywna i lepiej potrafi wpłynąć. Kiedyś o ile dobrze pamiętam też rozmawiałaś z jakąś mamą zanjomej a ona potem przemówiła Twojej mamie do rozumu i poprawiły się Wasze relacje... warto spróbować.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...