Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Biedne Wy dziewczynki z tą pracą :/ niestety prawa nie zmienimy :/ Jak już kiedyś pisałam stosować spychologię ile się da :P

Linda 24 ja chyba bym wzięła to wolne 8 tyg wcześniej, ale ciężko powiedzieć. Przyjdzie czas to będziesz myśleć, może sami zaczną Cię bardziej oszczędzać jak brzuszek będzie większy.

Justyna 07 zazdroszczę Ci tej Krety :) Miłego wypoczynku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

olenka kurcze osobno tez niefajnie... No ja juz sama nie wiem co mam zrobic powiem szczerze. Co prawda radze sie wszystkich dookola a tak naprawde to powinnam sama postanowic. Pogadam z moja pania polozna prowadzaca ciaze i zapytam jakie mam opcje, moze mi sie rozwiazanie samo nasunie:) Na dzien dzisiejszy chce wziac wolne od 32 tygodnia a jeszcze wczoraj chcialam wziac od 35 heh, kobieta zmienna jest :)
Lewelku dziekuje bardzo, staram sie wyluzowac... No i jak najmniej robic hehe. A jutro do pracy dopiero na 13.30 i powiem, ze tylko do 19 zostane bo sie boje wiecej... Powinno byc ok :)
marlesia problem w tym, ze papiery z podaniem o wolne trzeby by wyslac... juz. No i badz tu madry, skad mam wiedziec jak sie bede czula w listopadzie?

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Linda no właśnie :P a tu wynajem mieszkania u mnie w mieście to są takie ceny, że jakaś masakra ;p ciężko nam będzie z wypłaty i mojego macierzyńskiego się utrzymać, no ale rodzice mają coś zaradzić i nam pomóc, już tam zaczęli kombinować, więc pewnie przed rozwiązaniem, lub zaraz po zamieszkamy razem ;) no właśnie, to jest lipne, że już musisz zdecydować, ale powiem, że ja planowałam pracować tak do połowy sierpnia, później do końca lipca, a zmieniłam zdanie i już marzyłam o zwolnieniu, więc na nie poszłam już, więc pewnie jeszcze 5 razy zmienisz zdanie zanim podejmiesz decyzję :P ja bym pewnie brała wolne od kiedy mogę legalnie, chociaż i tak przepracowałam jeszcze 2 miesiące, a miałam propozycję by iść od razu na zwolnienie już na 1 wizycie ;p ale w 32 tygodniu to już i tak będzie nam ciężko, więc gdzie jeszcze do pracy..

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

olenka1991 no dobrze mowisz, dobrze mowisz! Ja napewno w sierpniu juz sie zdecyduje, bo wtedy i usg polowkowe i spotkanie z lekarzem (po co, nie wiem, ale pojecze mu jak mi ciezko, moze to cos da) i jeszcze z moja pania prowadzaca a ona znowu ma mi zalatwic tego fizjoterapeute. Obfity miesiac w wizyty hehe. Dobrze, ze rodzice skorzy do pomocy! Moze Wam cos kupia? My nadal czekamy na odpowiedz w sprawie nowego mieszkania...

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Linda no moi rodzice chcieli nam kupić mieszkanie za odstępne, ale w kamienicy, a rodzice mojego chłopaka chcą kombinować z kredytem i pomóc nam spłacać i kupić bloki, zawsze to lepiej bo nie trzeba się martwić o ogrzewanie itp. Także to nadal kwestia sporna, mój dziadek dopiero się dowiedział w tym tyg o mojej ciąży :P ale myślę, że jak się wszyscy zrzucą rodzice, dziadkowie to nie trzeba będzie brać dużego kredytu :D zobaczymy jak to się potoczy, mamy jeszcze pół roku, na początek rodzice chcą nam wyremontować pokój i możemy mieszkać u mnie bo ja mam 4 pokoje a mieszkam z dziadkiem, tatą i bratem, który się wyprowadza w październiku, mama za granicą, więc byśmy tu mogli trochę posiedzieć jak jeszcze by nie było mieszkania, ale staramy się do końca roku je załatwić, by od razu iść na swoje ;) właśnie ja dzisiaj się tak przejęłam tym, że mam brać leki i te badania i zwolnienie i wszystko naraz i zapomniałam zapytać o usg połówkowe.. I nie wiem, czy dopiero mi powie kiedy mam iść czy powinnam sama się zapisać na własną rękę bo to już za miesiąc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

olenka no pewnie, jak wszyscy sie po trochu zrzuca to napewno bedzie dobrze! I powiem Ci, ze was jak najbardziej rozumiem, ze chcecie odrazu na swoje, nie ma jak na swoim. No i chce sie urzadzic odrazu pod dzidziusia wszystko i stworzyc dom i wogole... Ja tez mam nadzieje na przeprowadzke przed rozwiazaniem :) Ale nie mam paniki, bo mamy duze mieszkanie teraz i nie bedzie w razie czego problemu, wszystkie rzeczy dla malej sie zmieszcza ;) Ale jednak chcialoby sie ten nowy etap rozpoczac w tym juz prawidlowym miejscu :)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Linda no pewnie, też tak myślę ;) w końcu rozpocznie się nowy etap w naszym życiu już nie będziemy sami tylko w trójkę i fajnie by było już mieć ten swój własny kąt, a nie gdzieś u rodziców. No teraz mieszkamy razem u mnie, ale formalnie nadal mieszkamy osobno, bo ja co roku mam wolne mieszkanie od maja do października bo rodzinka siedzi na działce, więc co roku te pół roku mieszkamy razem :D ale teraz musimy mieszkać na stałe razem, więc trzeba coś ogarnąć ;) a ślub postanowiliśmy, że chcemy na spokojnie w roku 2016, gdyż każdy się wykosztuje na mieszkanie, więc damy rodzince czas na uzbieranie na wesele :D hehe :P nie no im to obojętne, ale my tak stwierdziliśmy, że będzie najlepiej no i sala w której chcemy wesele nie ma już wolnych terminów na 2015, więc problem rozwiązany :D na wszystko przyjdzie pora i tak to nic nie zmieni jak chcemy razem być :P to tylko formalność :D teraz trzeba działać na poważnie z mieszkaniem ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

olenka bardzo madrze, jednak mieszkanie najwazniejsze. Stabilizacja teraz jak najbardziej jest nam wszystkim potrzebna. Ja sie wyprowadzilam z domu majac 18 lat i tak sie w sumie przeprowadzamy raz na 2 lata hehe... Mam jednak nadzieje, ze wkrotce przeprowadzimy sie gdzies, gdzie poczuje, ze "to jest to". Bo poki co to nigdzie nie czulam sie tak naprawde "w domu". My na szczescie juz po slubie, wiec przynajmniej ten klopot mamy z glowy :D Ale co do was to jak to mowia, co sie odwlecze to nie uciecze :D

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Jejku jejku jejku... to dziś jest ten dzień wylotu w podróż poślubną, a tu taki sajgon w domu, wszystko rozpierdzielone na cztery strony, grrr... zaraz rozpoczynam akcję ogarnianie, prasowanie i pakowanie!
Linda jak się dziś czujesz? przeszły upławy?
Natalija.s pozazdrościć pierwszego porodu.. super że tak szybko Ci poszło i bezproblemowo. też bym chciałą na maksa wyczekać w domu a na samą akcję pojechać do szpitala, ale jak to wyjdzie w praktyce to się okaże...
olenka1991, Lewel dziękuję za miłe słowa dot. mojego bębenka:)
olenka1991 super, że się udało ze zwolnieniem, zdrowie dzidzi najważniejsze! Apropo uroseptu to mój lekarz też mi go przepisał i powiedział że jest bezpieczny dla kobiet w ciąży i że około 50% go bierze, więc myślę, że spokojnie możesz...
Lewel dziękujemy za świeże powietrze! dobrze, że u lekarza wszystko dobrze wyszło (wiedziałam że tak będzie) dzisiaj Was czeka zabawa do rana i duuuużo pysznego jedzonka na weselu :) Bawcie się!!:)
Zabka83 Ty masz zarąbistą figurkę wysportowaną, pewnie tydzień po porodzie będziesz miała spowrotem krateczkę na brzuszku:) ale sama sobie to wypracowałaś:) Odliczasz już dni do Kanarów?:) my w zeszłym roku byliśmy na LAnzarotte i było cudnie, a w tym roku chciałam na Teneryfę, alę mąż zadecydował że Majorka bo krótszy lot a on się martwi (myslę że zupełnie zbędnie). Planujesz jakieś zwiedzanie?
jacquelinegratuluję bardzo mocno dobrych wyników na prenatalnych! ślicznie Dzidziusia widać na zdjęciu i super że Wam tak ładnie rośnie :))) usg nastarajają pozytywnie... nie ma to jak zobaczyć swoje wierzgające Maleństwo!:)
kamioludało Ci się wczoraj ogarnąć sprzątanko?:) Wybrałaś się w końću nad jezioro?
Kasienka9876 kurcze, nie wiedziałam, że te leki to na padaczkę...:/ nie znam się a morały prawię, że dobrze że odstawiłaś... a skąd mam wiedzieć. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko było dobrze, żeby atak się nie powtórzył. na pewno tak będzie!
marlesia no nie ma jak w takie ciepłe dnia na działce nad basenem...:) chyba by Cię dzieciaki zamęczyły jakbyś ich nie wzięła:)
lepiej sie trochę przemęczyć w aucie a potem relaksik:)
Justyna07 doleciałaś, super:) mówisz, że nie ma się czego bać?:) wypoczywaj i relaksuj się:)
Miłego dzionka!!

Odnośnik do komentarza

marti kochana ja juz jak na szpilkach :) nawet walizkę mam spakowana , we wt lecę na gran Canarie ,5h oby jakos zlecilao, Majorka spoko zależy jaka miejscowość bo tam duzo Anglików imprezowiczów, Teneryfa zupełnie inna! Co do brzucha to juz niema kratki jest tłuszcz :/ ale orzez te 3 mce ktore nic zdrowego mi nie wchodziło i jadłam zle, pani dr sie śmiała ze niby człowiek ma tu świadomośc co i jak ale to silniejsze od ciebie! Nio Obym to szybko zrzuciła bo ja jzu jak słoń sie czuje :p a gdzie do porodu. Wy macie sooper brzuchy ja czekam na moj ale taki ciążowy a nie ze przytyłam i mi sie powiększył!

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3r63k987u.png

Odnośnik do komentarza

Linda, przykro, że stoisz przed takimi wyborami, kurczę, a u nas w rodzinie ciotka mieszka w Szwecji i tak zachwala, że super się tam żyje i że pracować nie musi żeby się utrzymać, rób wszystko żeby w pracy jak najczęściej robić przerwy, byle do 32tygodnia, jeszcze trochę będzie półmetek a później już tylko chwila zostanie.

Ale Wam zazdroszczę własnych kątów, ja mieszkam u teściów, my na górze oni na dole, ale wiadomo, że lepiej na swoim, chociaż uważam, że mamy to szczęście, że mamy gdzie mieszkać, bo sami chyba byśmy nie dali rady wynajmować i się utrzymać. Mięliśmy wyjechać w te wakacje chociaż na weekend nad morze, ale chyba nic z tego nie wyjdzie, czeka nas wymiana okien, która wyniesie nas więcej niż oczekiwaliśmy, remont pokoju, no i pomału wyprawka. Czasami łapię doła od siedzenia w domu, Ł. jakiś niechętny żeby nawet wyskoczyć gdzieś blisko na dzień.

Jest tak gorąco, że nie daję rady, wczoraj udał się tylko wieczorny spacer, ja chcę na jakieś odludzie przy jeziorku, gdzie jest cień i duuużo drzew!

Zabka, czekamy na zdjęcia z podróży :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliyb0uls1e.png

Odnośnik do komentarza

Marti a dziekuje, chyba jest juz lepiej.
kamiol no bo to chyba trzeba umiec sie ustawic. Ja nie umiem. Znam babki co po pare lat na chorobowym siedza i dobrze zyja a my we dwojke pracujemy i jest jak jest. No nic,chyba wezme jednak od 32 tygodnia... A dzis musze do pracy a tak mi sie nie chce,plecy mnie bola i nie mam nastroju wogole... No ale trudno.

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Linda 24, cieszę się że już czujesz się lepiej, uważaj dzisiaj na siebie w pracy.
Ja mam kryzys totalny..ten upał mnie dobija, w nocy w ogóle nie mogłam spać więc teraz jestem nie przytomna...poza tym od wczoraj zaczął pobolewać mnie ząb!!!!! O zgrozo, teraz??? Nie widzę tam żadnego ubytku, ból nie jest silny..to takie lekkie pulsowanie, ale chyba w poniedziałek wybiorę się do dentysty...ech nie miało mnie kiedy złapać!
Znajomi namawiają nas na wyjazd w przyszłym tygodniu nad morze lub jeziora...mam nadzieję że jakoś uda nam się wyrwać chociaż na dwa dni z miasta.. o wyjeździe na dłużej u Nas raczej nie ma mowy:/ Przeanalizowaliśmy nas budżet i w związku z czekającym nas remontem kuchni, której de fakto puki co w sumie nie posiadamy i przeróbką sypialni, o wakacjach pod palmami nie ma mowy. Ciekawa jestem w jaki sposób Ł. mi się oświadczy...planujemy ślub na przyszły rok. Rozmowy trwają, a pierścionka na palcu nie było, tak nie ma:D Byłam pewna że czeka na ten właśnie wakacyjny wypad, a tu nici z moich przypuszczeń:D

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09kybmqwlya.png

Odnośnik do komentarza

Linduś cieszę się że dziś juz lepiej u Ciebie. Oszczędzaj się w pracy i dbaj o siebie. Niech inni się powysilają a Twój dzidziuś jest najważniejszy.
Zabka83 udanej podróży! niech Ci szybko zleci do worku a urlopniech trwa trwa trwa...
Zmykam Dziewczyny, trzymajcie się ciepło! Jak się uda skorzystać z hotelowego wifi to będę zaglądać :) nie naskrobcie za dużo, żebym się dała radę odkopać:) Duze buziaki dla Was i Waszych Maluszków :* Wylot o 3.30 co prawda ale jeszcze jedziemy do teściów. PAPAPA!

Odnośnik do komentarza

Marti okej dziękuję za informację, także już jestem spokojna i bezpiecznie biorę urosept według zaleceń ;) udanego wypoczynku ;)

Linda na pewno wszystko będzie dobrze, odpoczywaj w miarę możliwości jak najwięcej, po pracy leż oporowo i nie wysilaj się zbyt, wszystko się unormuje na pewno. Ja jak musiałam jeszcze pracować to leżałam jak najwięcej przed pracą, po pracy i było mi lepiej. Nie mam plamień, krwawień ani nic takiego ale bóle brzucha codziennie i odpoczynek daje wiele, nawet taki jak w inny sposób się nie da ;) trzymaj się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Linda, w sumie u mojej siostry jest podobnie, mieszka w Anglii, ma dziecko, nie ubiega się o dodatki, a inni znowu po to wyjeżdżają do tego typu krajów, mam nadzieję, że odpoczęłaś i jest już lepiej, buuuuuuziaki :-)

styczniowa_ania, dzisiaj czytałam artykuł w "M jak Mama", że można chodzić do dentysty w ciąży, a nawet dostać znieczulenie, trzeba tylko poinformować dentystę, że jest się w ciąży, da Ci on wtedy znieczulenie, które nie obkurcza naczyń krwionośnych :-) więc się nie martw, nie męcz się i umów się na wizytę :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliyb0uls1e.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...