Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny jest ciezko to prawda, ale nie mam porownania jak to jest z jednym dzidziusiem, tak wiec caly czas mysle, ze tak ma byc;) Jak chodze to czuje obciazenie, jakby mi mialo wszystko wypasc:/ Najgorzej mnie wkurza, ze jestem zalezna od kogos i nawet przy ubraniu butow musi mi ktos pomagac. Moj M sie smieje jak on chce mi pomoc wstac z lozka, a ja ze zloscia "sama wstane" . Zawsze bylo "ja sama", a teraz dupa. Wizyte mam 12 11, a usg pewni. 13 pojde prywatnie do tego mojego doktora. Ciekawe ile maluszki waza:) Mam nadzieje ze Bianka dogonila brata. Dziewczyny dajcie znac jak po wizytach.

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Marti ja jakoś się przyzwyczaiłam, że wstaję o tej 4 i nie śpię do ok 6, później śpię do 8-9 ;) na początku było ciężko no ale teraz to cieszę się, że chociaż się rusza ;p no a siłę to ona ma, dzisiaj jak siedziałam w aucie i czekałam na mojego W to taki dała popis i przekopała mnie po żebrach, że szok. Ale mimo wszystko ona jeszcze się obraca, ciekawe kiedy przyjmie pozycję do wyjścia :D i czy wogóle zamierza ;p chciałabym spróbować rodzić naturalnie, więc mogłaby się postarać :P

styczniowa_ania w końcu weekend jest po to, aby odpoczywać więc nasze dzieci uznały, że wysilać się nie będą i sobie poleniuchują trochę ;)) a teraz cały tydzień będą dawać czadu ;)

Luizka ja teraz już też czuję się bezpieczniej niż parę tygodni temu, co prawda spakowana nie jestem, ale w razie czego rzeczy są w domu to jakby coś się działo to mój mąż by mi jakoś to ogarnął ;p myślę, by pod koniec miesiąca zacząć się pakować, narazie nic takiego strasznego się nie dzieje, myślę, że do grudnia wytrzymam :P jak skurcze mi dokuczają to biorę 3 dawkę luteiny i jest lepiej a od grudnia wszystkie leki w odstawkę bo chcę Hannę mieć na święta :D może się uda, gin powiedziała że jak skończę 37 tyg to będzie okej, więc po 17 grudnia mogę rodzić :D i tego się trzymam ostatnio, bym wytrwała jeszcze te 6,5 tygodnia :P

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

No ja odstawie leki 1 stycznia:-) o ile się wcześniej nie rozpakuje. :-)
Mnie dotyka rączkami w kość nad lewym biodrem i nogami po prawej wchodzi pod Żebro. Wczoraj jak siedziałam w samochodzie to tak mi wkładało pod Żebro nogę ze musiałam wyjść i się kawałek przejść żeby zmieniło pozycję. A dziś ma lenia ale daje znaki ze jest także się nie martwię.

http://s9.suwaczek.com/201501094980.png

Odnośnik do komentarza

To mi na szczęście nocne harce nie przeszkadzają w spaniu, nie żebym przesypiała całe noce, bo się budzę i leżę ale nie przeszkadza mi to bardzo.

Daria13, mnie Młody też wczoraj kopał właśnie w prawym dolnym rogu i nie są to miłe kopniaki, to właśnie wtedy przegiął i zabolało, myślę, że trafił w wątrobę czy inny narząd. Dziś też się tam rozpycha ale póki co nie przesadza.
Lewel ohoho brzuszek pierwsza klasa, wcale się nie dziwię, że już nie masz sił na nic, duży jest ale fajny i zwarty :) No tak, dla Ciebie wszystko jest normą i dla nas też , każda czuje to inaczej, specyficznie dla siebie. Leż i pachnij :)
Marti, co kupiłaś w pepco? :)
styczniowaAnia, hehe filmik dobry, przypomniało mi to scenę sprzed 4 lat kiedy skończyliśmy imprezę sylwestrową u znajomych, panowie zakładali buty i dwóch dosłownie w tym samym momencie zaliczyło takie zbliżenie z podłogą hheehe :)

Dostałam dziś wyniki posiewu moczu i napisali, że nic nie wyhodowali, czyli wszystko dobrze. Pewnie tak jak u Lewel coś nie tak z próbka było, choć to dziwne bo dużą uwagę przykładam do pobrania, myję się przed. Może pojemnik był niesterylny, choć taki miał być. Najważniejsze , że jest dobrze. :)

Nareszcie! :) Kupiłam dziś 0,5kg mandarynek, poszłam do domu, zjadłam jedną - pyszna- zjadłam wszystkie no i zeszłam po 2kg :) Ledwo się powstrzymuję żeby poczekać aż A. wróci z pracy żebyśmy je razem zjedli :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

Ja tak przeczuwałam, że może być coś nie tak z próbką moczu. ja też się myję przed pobraniem, ale ostatnio ( nie wiem jak to się stało) kilka kropelek poleciało mi na uda i z nich do kubeczka:/ a że się spieszyłam i też już więcej siusków w brzuszku nie było to wzięłam tą:) Ale dobrze, że nie mamy żadnych bakterii, wirusów, ani nic. Ja się już oczywiście naczytałam głupot i siedziałam jak na szpilkach. Marti co upolowałaś w Pepco??

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Oj Dziewczyny :-) w pepco bez szaleństw, 2 pasiaste pajace, 2 cienkie czapeczki i 2 pary niedrapek bo na liście szpitalnej jest ze maja byc 3 kompletne zestawy z czapeczkami i lapkami. Nie mam jeszcze zadnej chustki pod szyję, czy Wy kupowalyscie?
Marlenek a nnie mowilam ze mandaryny pyszne? Zostawiają sucharowate pomarańcze w tyle :-D ja tez się nie umialam powstrzymać i od zeszłego tygodnia to juz z 5kg pochłonęłam :-D
Lewel potraktujmy rodzynki w czekoladzie jako owoce, bo to w końcu winogrona jakby nie patrzeć, co nie?:-D
Olenka to może mi tez się uda przyzwyczaić. Ale kiedys będziemy za tym tesknic :-)
Daria u mnie to działa tylko na lezaco. Na stojąco kopie pod zebrami :-)

Odnośnik do komentarza

Marti napewno się przyzwyczaisz ;) jeszcze będziemy za tym tęsknić ;p

A do mojej mamy ciocia dzwoniła, że jutro mają przyjść na świat bliźniaki- chłopczyk i dziewczynka ;) akurat tego faceta to znam, zawsze był wolnym strzelcem, ani żadnej kobity o dzieciach nie było mowy, aż tu nagle poznał jakąś tam i w wieku 41 lat zrobił sobie dziecko, po czym okazało się, że jest ich dwoje i to jeszcze parka, więc jak na tyle lat czekania to dobrze mu poszło ;) kobitka też 40 lat, dlatego rozwiązanie jutro chociaż termin był na początek grudnia, ale już tam jakieś problemy są z wodami, leży w szpitalu z rozwarciem no i nie ma na co czekać, zaczęła 9 miesiąc i powiedzieli jej że jutro koniec ;) ale fajnie tak się cieszę jakbym ja jutro miała rodzić :P

No właśnie ja też nie mam żadnej chustki pod szyję i nie bardzo wiem co i jak :P a dzisiaj dostałam kurtkę zimówkę i fajną kurteczkę na wiosnę dla Hani :P no i pełno różnych innych ciuszków, czapeczek, sukienek itp :P to też po dziewczynce, która urodziła się na początku lutego, więc powinny się przydać ;p już mam tyle rzeczy że nie wiem czy chociaż raz założy każdą z nich.. :P

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, nic sie nie bojcie. Wszystkie chcialybysmy byc idealnymi mamusiami, stworzyc idealny dom, idealne warunki dla naszych malenstw. I kazdej z nas sie uda, wcale nie bedzie to takie trudne. Przyjdzie samo :) Nie martwcie sie :) Zycie sie zmieni, ale czy nie zmienilo sie juz po zobaczeniu dwoch kresek na tescie? Dla mnie tak.
olenka,Marti mnie Kacper na szczescie nie budzi (czolg by mnie nie obudzil:D), ale jak juz sie obudze z jakiegos innego powodu to czuje jak szaleje :) 6 to chyba jego ulubiona godzina :) I miedzy 23 a 1 w nocy :)
martusia przykro mi, ze jednak ta wada jest... czy bedzie konieczna jakas interwencja po porodzie? przesylam Ci mnostwo usciskow... Trzymaj sie, nie jest napewno tak zle jak to brzmi!
Lewelku zawsze mnie Twoje zdjecia rozczulaja :) Lez, dbaj o siebie i niczym sie nie przejmuj :) Dasz rade, juz naprawde niewiele zostalo :)
marlenek super, ze poniedzialek tak dobrze minal! dobra passa napewno sie utrzyma do konca tygodnia :)
brunetka trzymam kciuki!!! dasz rade :-)
styczniowa ania dobry ten filmik, slodka mala :D mnie sie podoba ja ona tak tupie tymi malymi stopkami, przeslodka :)
zrezygnowana pewnie tak bedzie ;p

Zamienilam piatek na jutro, wiec jutro ostatni dzien! Wspanialy prezent na urodziny :D Nie wiem jeszcze co ja ze soba poczne na wolnym, ale ciesze sie, ze nie bede musiala chodzic do pracy ;p Milego wieczoru dziewczyny :-)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Olenka ale fajosko ze Hanuś ma tyle ciuszkow! :-) najwyżej będziesz ja przebierac 5 razy dziennie ;-) a właśnie! Masz Ty juz jakąś ślubna fotke? Bo nie widzialysmy Twojej kiecy :-D
Linda Ale czad! Jeszcze tylko jutro, jupiii! :-) a jak sobie przypomne ze w lecie pisalas ze moze od listopada Ci uda isc na wolne to mi się wydawalo ze gdzie tam jeszcze, hen hen do listopada! I tadam! Oto nadszedl ten dzien :-) a jak tam mieszkanie dla mamy? Bylyscie juz ogladac?

Odnośnik do komentarza

Marti no chyba tak będzie trzeba robić bo takie ładne są niektóre że aż żal nie założyć ;p hehe mój teściu ma jakieś foty bo robił, musi nam zgrać i do siostry napiszę bo jej boy też ma :D koleś z urzędu wogóle nie dzwonił nawet, więc chyba olał a tak bardzo chciał nam porobić zdjęcia żebyśmy chociaż obejrzeli, chociaż szczerze ich nie chcieliśmy :P może dlatego, że wyraziliśmy taką niechęć to uznał, że nie ma sensu dzwonić a byliśmy już gotowi wziąść kilka :D no ale trudno, jakieś tam foty mamy, tylko jeszcze do nas nie dotarły :P a do tego faceta też nie mam nr więc lipa, bo on tak na szybko podszedł 5 min przed ślubem czy ma robić nam zdjęcia ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

lewelmasz co nosić ale jakże zgrabny ten brzuszek!
ania daj koniecznie znać co powiedziała lekarka!!

Ej wiecie, w ogóle dopiero coś teraz do mnie doszło... 17 października miałam prenatalne i tam wazyly moje skarby po ok 650gram, a dwa tygodnie później miałam usg u mojej gin i jak je zmierzyla to wyszło ze Ważą po ok500gram... I nie spytałam dlaczego tak... To chyba niemożliwe, nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Marti zlecialo, nie? Tak Wam wszystkim zazdroscilam i wreszcie sie doczekalam! Ale dziwnie sie czuje z tym, ze bede ciagle w domu, naprawde. Wcale nie ciesze sie az tak jak myslalam, ze bede sie cieszyc. No ale nic, postaram sie tych kilku tygodni nie zmarnowac :-) Porzadki, porzadki, porzadki! Az tak zle sie nie czuje, zeby przespac prawie 2 miesiace :) A co do mieszkania to w piatek moze sie spoldzielnia odezwie i wtedy bedziemy sie umawiac na ewentualne ogladanie :) Kciuki sie przydadza ;)
styczniowa ania Kacper ma czkawke przynajmniej raz dziennie i nie jest to dla mnie nic przyjemnego;p Dosyc mocno to odczuwam i do tego nisko no i tez z 10 min przynajmniej. Wiec norma :-) Czkawke Kacpra widac i tatus wczoraj nie mogl sie nadziwic, ze az tak mocno moze byc to czuc na zewnatrz :)
Anettrainbow tak, tak, to poprostu zalezy od sprzetu i lekarza i od tego jak zlapia tak jak pisze Lewel. Nic sie nie przejmuj :)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Wyszłam do pracy, wracam i prosze znowu kilka stron :p
Lewel ale ładny brzusio
Mandarynki hehehe skąd ja to znam,właśnie zjadłam z 3szt, a w pt kupiłam ze 2kg i juz poszły sa pyszneeee
Marlenek dobrze ze w ZUS ok, i ze mialas taki fajny dzien, widzimy sie w czw :p
Ania Walcze z opryszczka jakas maścią i plastry na zmiany oby szybko minęła.
Powiem wam ze ja w ciazy mega sie czuje i super to jest stan, pamietam jak kiedyś mówiłam sobie ze bede chodząca złe czująca sie kula, z cukrzyca i pryszczami na twarz hehe nio nie jest tak heheh wiec ten stan mi mega odpowiada, byłam dzis na siłowni nawet ale cos mnie brzuch kłuł, teoche pocwicyzlam i wróciłam właśnie. Moja tez wczoraj tak szalała, ze szok, nie mogłam sie położyć na lewym boku bo tak mnie cos kłuło jakby sie rozpychala i na cos uciskała. Gorzej sie juz śpi.
Tez juz myśle jak to bedzie, tez nie miałam do czynienia z dziecmi za duzo wczensiej, szczególnie z niemowlętami, ale tak jak mówicie trzeba sie nawzajem nauczyć, poznać i bedzie dobrze

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3r63k987u.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) miałam dzisiaj wizyte, lekarz zadowolony, ze pessar sie tak dobrze trzymie ;) sterydy chyba nam odpuscił ;) pomierzył młodego i znów w szoku, że jest 'pieruńsko duży' - tak powiedział :D ma 2000g ! teraz wydaje mi sie to zabawne, ale przy porodzie bede płakac.. Powiedział, ze szyjka sie tak wczesnie skrociła, bo dziecko tak szybko przybiera. Mysle, ze jak dalej tak bedzie rosl, to w grudniu gin sciagnie mi ten krazek i juz pozniej pojdzie lawinowo...
Połozna radziła, zeby go troche oszukiwac, jest duzo warzywek itd.. no spróbuje sobie słodyczy odmówić, moze to cos da ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywi09k297tmlkh.png

Odnośnik do komentarza

Laski... załamałam się. Dobrze, że pojechaliśmy. Mam skróconą szyjkę, czop rzeczywiście mi wypadł. Lekarka mówi, że nie uwierzyłaby, gdyby mnie tydzień temu nie badała. Musiałam mieć mocne skurcze, żeby tak było a mnie oprócz pobolewania brzucha nic nie bolało. No i to wcale nie przypominało mi skurczów. Jutro idę do szpitala, posiedzę minimum do końca tygodnia, dostanę zastrzyki na rozwój płuc Ali, zrobią mi usg, skontrolują skurcze itd. Niestety chyba na święta już będę po rozpakowaniu, mimo, że termin mam na 20.01. Lekarka mówi, żebym się nie stresowała ale chyba sama w to nie wierzy. Bardzo się boję.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8dubu67v6d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/git75rdgh8gm4iba.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...