Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Rzeczywiście Kostka czy Kostusia nie brzmi juz fajnie, przy zdrobnieniu nie zostaje nic z dostojnosci imienia Konstancja, a może Stejsi zdrabniać? Nie wiem, to juz moze lepiej Ksenia? Krótko i zdrobnień nie trzeba?
Nikula juz w te pędy zaproszenie przyjmuje
Ronia powodzenia we wciskaniu sie w kostium (nie będzie tak źle), ja z moim przywitam się po ciąży :36_1_21:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Agatha
Ronia jaki pracowity poranek aj się dobrze ubrać od rana nie moge wszędzie syf i brud, ale lipa.

Może podaruje sobie usg w przyszłym tyg. i lepiej na targ do wołomina skoczę, ciekawe czy wage i ułożenie też poda kobitka.
Wszystko możliwe ale serio. Teraz już jestem pewna na 100% że dziewczyna będzie :lol:

Odnośnik do komentarza

Ja dziś wieczorem idę do koleżnki, która niedawno urodziła i już nie mogę się doczekać widoku takiego maleńkiego bąbla. Nie miałam w swoim życiu zbyt wiele do czynienia z niemowlakami, mam nadzieję, że poradzę sobie ze swoim. Tylko muszę jeszcze coś dla tego malca kupić, macie może propozycje, bo z pewnością ciuszków ma dziewczyna dość...???????????

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

madziaas
ronia
Witajcie

aganiecha graty to już 37tc zaczęty :brawo:
anika lecisz z 34tc super :brawo:
Mama mnie chyba tradycyjnie Zosia (wcześniej Ole chcieliśmy nazwać Basia więc jak dla mnie zbliżone)
abarka GBS mam mieć pobieranego w poniedziałek więc jak skończe 35tc
Nikula oj ja mam chęć na murzynka ...
Tosia dziex za zapro

Laski przypominam jeśli możecie podać namiarki do siebie na naszym forum priv zróbcie to :Oczko:

W nocy kiepsko spałam duchota jak diabli/. O 4 rano otworzyłam balkon i spaliśmy przy otwartym. Wstałam pojechałam z juniorem na targ. I powiem Wam jaki numer. Idę alejką idzie jakaś babina z psem. Wyglądała raczej kiepawo a szczególnie jej żółte od potu "siwe" włosy. Mija mnie i mówi: Teraz będzie córeczka. A ja takie oczy i mówie tak tak wiem. Zaskok totalny :hahaha: i po co mi usg za 200zł lepiej iść na targ :sofunny:
Nakupiłam nektarynek, morelek, czereśni itd. Podjechałam wracajać do sklepu. I znowu wstawiłam serniczek na zimno :Śmiech: Tym razem z czereśniami nektarynkami i malinami. Chłodzi się. Wstawiłam też małżowi młodą kapuchę. Obrałam ziemniaczki i przygotowałam fasolkę. Teraz chwila odpoczynku bo padam na pysk. Wieczorem mamy zamiar wybrać się na basen. Ciekawam czy w jaki kostium się zmieszczę :lol:

Dobre,trzeba było iść wcześniej na targ :smiech:
Mi raz kasjerka powiedziała,że będzie dziewczynka a ja mówie że to chłopiec.To była wielce zaskoczona
ha ! To widzisz u nas na targu lepsiejsze wróżki są :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Rzeczywiście Kostka czy Kostusia nie brzmi juz fajnie, przy zdrobnieniu nie zostaje nic z dostojnosci imienia Konstancja, a może Stejsi zdrabniać? Nie wiem, to juz moze lepiej Ksenia? Krótko i zdrobnień nie trzeba?
Nikula juz w te pędy zaproszenie przyjmuje i cofam głupie pytanie skąd się znamy hehe :Śmiech:
Ronia powodzenia we wciskaniu sie w kostium (nie będzie tak źle), ja z moim przywitam się po ciąży :36_1_21:

wiesz ja wchodzę do wody daje nura i kupra nie wystawiam. Nie koniecznie marzę aby podziwiali moje sadełko inni :)

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Ja dziś wieczorem idę do koleżnki, która niedawno urodziła i już nie mogę się doczekać widoku takiego maleńkiego bąbla. Nie miałam w swoim życiu zbyt wiele do czynienia z niemowlakami, mam nadzieję, że poradzę sobie ze swoim. Tylko muszę jeszcze coś dla tego malca kupić, macie może propozycje, bo z pewnością ciuszków ma dziewczyna dość...???????????

wiesz mówią że przeważnie rodzice prosze jak coś o pieluszki bo to zawsze się przydaje :Oczko:

Odnośnik do komentarza

hej babeczki! ja też dziś się dusiłam w nocy...zero powietrza!!!! a przy otwartych oknnach to śpię już od tygodni!!!!! i wiatrak chodzi, tylko,że to buczenie mnie budzi i mnie drażni....
...no, cytryny kupione, obeszło się bez karetki...a dziś piorę i wieszam na dworku co by schło na słoneczko..potem ogarnę chałupkę i może wezmę się za dzidziusiowe sprawy :)
co do imionek..my, jak doskonale wiecie, jesteśmy bardzo zgodnym małżeństwem mieszkającym nie w Polsce, więc CHOLERA MUSIELIŚMY COŚ UNIWERSALNEGO WYBRAĆ, by było "normalne" i w Polsce i w Anglii (co w sumie jest bez sensu bo nigdy nie wiadomo cożycie przyniesie i może kiedyś zamieszkamy jeszcze gdzieś indziej!)..ale ypy były takie:chłopiec: Mateuszek (ja) Henio (B....!!!!!!!!!!!AAA!!!!Henryku! nie jedz dżdżownicy!)...ostatecznie miał być Wojtuś, jak mój kochany tatuś :D
dziewczynka: Helenka, Gabriela, Matylda,Alicja...i kilka innych...została Kaja...bo było pierwsze,jeszcze przed ciążą..ale B ostatnio gadał mi o Basi i Zuzie...jak ją zobaczymy to na bank coś przypasujemy:) ciężko wybrać imię...mi się rosyjskie podobają, B ma alergię! :o_no:...ja jak zob Małą na 4d to mi przyszło jedno do głowy...MOJA KAJA....i tej wersji się trzymam..ba! nawet B ostatnio pocałował brzuszek i pow"Kajuuu...gdzie jesteś...wsadź tatusiowi łokieć w oko"...więc chyba już też zaakceptował to imię :D:dzidzia:
...a ja niegdy nie robiłam sernika na zimno...:( jak się robi???? co mam kupić??? dajcie przepis!!!!! UWIELBIAM....

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Ja dziś wieczorem idę do koleżnki, która niedawno urodziła i już nie mogę się doczekać widoku takiego maleńkiego bąbla. Nie miałam w swoim życiu zbyt wiele do czynienia z niemowlakami, mam nadzieję, że poradzę sobie ze swoim. Tylko muszę jeszcze coś dla tego malca kupić, macie może propozycje, bo z pewnością ciuszków ma dziewczyna dość...???????????


ja mam podobne obawy, nie mam zielonego pojęcia a nwet pojęcia bez koloru o wielu sprawach, nawet bałam sie przewinąć małego mojej siostry, jak biorę jakies dziecie na ręce to ono moment sztywnieje i płacz chyba czuje mój strach , ale ze swoim to inaczej zupelnie , podobno:)

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

kaya ja tam kupuje gellwe mieszanke do serniczka 2 serki homo (niewiadomo :lol:) waniliowe po 150g
pół litra (mleka)
paczuszkę biszkoptów okrągłych
no i biszkopty na spód

mleko serki i mieszankę (bez konserwantów :lol:) miksujesz
wlewasz na biszkopty kładziesz owocki
i do lodówki na 60ml

i zalewasz teżniejącą galaretką i dalej do lodówki
a później szamiesz i szamiesz.

Ja własnie nie wiem czy mnie galaretka pod biszkopty nie uciekła bo bez męża dzisiaj robiłam :hahaha:

Odnośnik do komentarza

ja buszuje po allegro za bodziakami:)
kurczę coś bym zjadła słodkiego, chyba zgrzeszę jakimś ciasteczkiem jednym z żelaznych zapasów mojej połówki, cała szuflada do koloru do wyboru, czekolada, chałwy, delicje, krakersy, ciastka maślane, slomka ptysiowa, pieguski, batoniki :( przy żonie z cukrzycą...on mnie męczy, ale dopóki szuflada zamknięta daje radę!

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Dobra, idę się opłuać i na zakupki, napiszę później co zdecydowałam kupić Małemu Rene(takie imię wybrali, też oryginalnie, co).papapa.
Tylko jeszcze Roniu napisz jak nocka po wczorajszym koszmarze????

dobrze było gorrrrąco i bynajmniej nie chodzi o sex :sofunny:

a poważnie to J łyknął browara żeby ściełą go z nóg i żeby się nie budził :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Ronia, normalnie robocik z Ciebie! jak Ty dajesz radę! ja się wynurzyłam by pow pranie w podwórku i PADAM!!! ale goraco!!!! a babka na bazarku dobra!!! mojej mammie jedna staruszka pow by nie szyła na sobie bo synek będzie mał język przyrośnięty (a poszło jej oczko w rajstopie i sobie chciała na szybko zacerować)...i skubana wykrakała, miał przyrośnięty..no i mam braciszka...w wtedy to usg nie było i mama tak się dowiedziała...ale ja wyśmiała bo "nie wierzyła w pierdoły i zabobony";)
...a na basen jak bym poszła...łejeny!!!!!...ale ostatnio próbow wcisnąć się w swój jednocz kostium....kostiumu starczyło mi do...pępka!!!!! dalej nie chciał się rozciągnąć!!!! aaaaa!!!!!!!!!!
...wcz w Tesco kupiłam 2 kompl bikini (mam jedno z podr poślubnej, ale ma na cyckach cekiny i jakoś się boję,że bym mogła tymi cekinami basen podczas porodu poprzebijać;) ...a poza tym jak bym wyglądała...wielki waleń z cekinami!!!!...w sumie...pasemka zrobione, paznokcie zrobimy,cekiny założę i siup na porodówkę...grunt to dobrze wyglądać nie? w końcu zdjecia będą robić na pamiątkę :)...no a tak poważnie, kupiłam 2 zwykłe kompleciki bikini, bo po 3 funty były, do rodzenia w wodzie jakby co, bo nie chcę totalnie na golasa i można mieć stanik od stroju...to dzidzię od razu do serdunia się przytuli...ale jakieś cholera skąpe, jak je przymierzyłam w domu..te cycki to mi mało urosły a bebzol max! ...no i na basen chyba się tak nie wytoczę :( ...a tak bym chciała...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
Ronia, normalnie robocik z Ciebie! jak Ty dajesz radę! ja się wynurzyłam by pow pranie w podwórku i PADAM!!! ale goraco!!!! a babka na bazarku dobra!!! mojej mammie jedna staruszka pow by nie szyła na sobie bo synek będzie mał język przyrośnięty (a poszło jej oczko w rajstopie i sobie chciała na szybko zacerować)...i skubana wykrakała, miał przyrośnięty..no i mam braciszka...w wtedy to usg nie było i mama tak się dowiedziała...ale ja wyśmiała bo "nie wierzyła w pierdoły i zabobony";)
...a na basen jak bym poszła...łejeny!!!!!...ale ostatnio próbow wcisnąć się w swój jednocz kostium....kostiumu starczyło mi do...pępka!!!!! dalej nie chciał się rozciągnąć!!!! aaaaa!!!!!!!!!!
...wcz w Tesco kupiłam 2 kompl bikini (mam jedno z podr poślubnej, ale ma na cyckach cekiny i jakoś się boję,że bym mogła tymi cekinami basen podczas porodu poprzebijać;) ...a poza tym jak bym wyglądała...wielki waleń z cekinami!!!!...w sumie...pasemka zrobione, paznokcie zrobimy,cekiny założę i siup na porodówkę...grunt to dobrze wyglądać nie? w końcu zdjecia będą robić na pamiątkę :)...no a tak poważnie, kupiłam 2 zwykłe kompleciki bikini, bo po 3 funty były, do rodzenia w wodzie jakby co, bo nie chcę totalnie na golasa i można mieć stanik od stroju...to dzidzię od razu do serdunia się przytuli...ale jakieś cholera skąpe, jak je przymierzyłam w domu..te cycki to mi mało urosły a bebzol max! ...no i na basen chyba się tak nie wytoczę :( ...a tak bym chciała...

haha jakby co ja mam wiązany komplet zrobiony na szydełku przez teściową
będzie hipopotamica atakuje :sofunny:
ale lepiej powiem ci że jedziemy na basen do Wawy jakby co obok jest szpital położniczy na Inflanckiej :sofunny:

Odnośnik do komentarza

aganiecha
MOże ja już załapie trick, to na niegrzecznego Tatusia bedziesz mogła córeczkę nasyłać..."wsadź tatusiowi kolanko między łopatki, niech w końcu się nauczy cytrynki wybierać..."(tto wersja w pościeli)

hehehehehe!!!!!! już ja jej pokażę, gdzie się "niechcący" wsadza kolanko facetnom jak źle cytrynki wybieraja ;):dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
aganiecha
MOże ja już załapie trick, to na niegrzecznego Tatusia bedziesz mogła córeczkę nasyłać..."wsadź tatusiowi kolanko między łopatki, niech w końcu się nauczy cytrynki wybierać..."(tto wersja w pościeli)

hehehehehe!!!!!! już ja jej pokażę, gdzie się "niechcący" wsadza kolanko facetnom jak źle cytrynki wybieraja ;):dzidzia:
w kogiel mogiel :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...