Sierpień 2009

[kaja09]

Dziękuję Justynko! Mam nadzieję, bo jak narazie to idziemy w zaparte i każde z nas jest święcie przekonane,że ma rację i nie czuje się winna tej sytuacji! ...a rogal dobra rzecz:)

Aga2515POWODZENIA na usg! Na bank będzie pięknie i wzruszająco!!!! Czekamy na wieści i zdjęcia!

Tosia!Lecz gardełko, lecz! ..i te lody ogranicz;) Jak remont? Demolka czy rewelka? A T? Dziś pewnie nie pośpi na balkonie, skoro się pogoda popsuła? Tu śliczne słonko... jak narazie...

Mpearl! Dzięki Pani profesjonalistko!;) Muszę przekazać tej dziewczynie co mi robiła to się ucieszy:) Ja tez jestem zadowolona, sama bym sobie tak równo nie zrobiła, a skoro już wyhodowałam takie długie,to szkoda było mi je ściąć, bo jak teraz się nimi nie nacieszę to potem nie ma szans, Jak sie Mała urodzi to będę musiała mieć krótkie, bo nie będę miała czasu ich robić i będę się bała,że Małą dziabnę bo ja nie jestem przyzw to długich pazkoci, już z tymi mi się dziwnie pisze na klawiaturze albo wysyła smsy
i gratuluję 30 TYGODNIA CIĄŻY!!!! ostatnia 10-tka...zaczynamy odliczanie!!!!

madziaas!Dziękuję! Ja bardzo lubię robić paznokcie (nieprofesjonalnie),ale KOMUŚ, nie sobie:) sobie to juest u mnie rytuał normalnie, muszę mieć nastrój, czas i litr zmywacza do paznokci!!!

Truskawki mi się już przejadły chyba...brzoskwinie już pomału też...jeszczze troche i skończą mi się owoce...trza rodzić! Miałam już fazę kiwi, fazę melonów, pomarańczy, jabłek, bananów...podobno ananas może wywołać skurcze porodowe jak bobo się spóźnia, więc ananasa zostawiłam sobie na koniec..
...sex? a co to? ..bo wiecie, ja "sobie sama to dziecko zrobiłam"...i tak jest od jakiegoś czasu u mnie z sexem..."ja lepiej sobie sama" ;) bo a) jesteśmy pokłóceni i sobie powiedzieliśmy,że nigdy więcej nie będziemy tego robić już razem (w trochę inny sposób oczywiście to powiedzieliśmy (Zepter-nóż-teściowa;) ...no a poza tym, to nawet zanim zacz się kłócić, to na początku miałam takie mdłości,że siedzieć nie mogłam prosto bo paw, a o kołysaniu jakimkolwiek nie było mowy...potem jakoś już tak dziwnie było...niby było, ale to nie to samo...mi za sucho, ten za mocno..ogólnie to miałam wrażenie,że niby mamy ochotę, ale nie idzie (fizycznie) i robimy to oboje,bo "powinniśmy" i "wypadałoby by" by było "normalnie", "jak zawsze"...ale nie było jak zawsze,bo przecież my nie byliśmy jak zawsze...no i zaczął mnie krępować wielki brzuch, po prostu asexualnie się czułam...a teraz...tak jak piszesz mpearl-wojna przeniosła się do kuchni bo tylko tam się spotykamy...on śpi i siedzi po pracy w pokoju na sofie a ja okupuję drugi koniec mieszkania- sypialnię:) spotykamy sie czasem w kuchni przy czajniku...bo kuchnia jest na środku mieszkania...

[ronia]

justynamularz

Hejka;) ja mialam kontakt z kaksio zanim poszla do szpitala...dokladnie takie urozmaicenia senne echh wiecie jakos trudno mi sie podniecic ostatnio a moj T namawia na male co nieco bo mu sie chce biedny... moja wymowka to bo dzidzia kopie heehhehe musze sie jakos nastrojic sexualnie;) bo szkoda mi chlopaka...ostatnio chodze taka senna ze jak wstane zjem wrocilabym do lozka spac ale od kilku dni tak jest chyba to normlane w ciazy co? chcialabym zeby moja energia powrocila bo czuje sie jak detka:( wrrrrrrr

Ja też mam tak z sennością niby może i bym chciała ale jak co do czego to czuje się taka zmęczona Nie jesteś więc sama

arianna

ehhhh ten czas mija piorunem :) dopiero gadalysmy o mdlosciach dolegliwosciach wczesnej ciazy a teraz juz za chwilke bedziemy tulic nasze kochane malenstwa

oj tak czas leci ale jeszcze trochę i myślę czas zacznie się dłużyć

madziaas

Tak wygląda,jak na razie :))

podoba mi się bardzo bardzo ślicznie

kaja09

Dobry wieczór Paniom... :)
A ja się wyspałam i spać nie idę
Troche dużo mam do popisania,ale się ograniczę do WIELKIEGO DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE i dodam,że bardzo mi się podoba opcja rzucania mrożoną rybą w samca...powinna być taka dyscyplina! Okładanie pięściami już przerabiałam, ba! nawet poganianie samca z super-osstrym-i- niestępialnym nożem Zeptera od teściowej;)
..a u nas dziś spoookój i harmonia...czyli zimnej wojny c.d. nie gadamy, dziś tylko spytał,czy będę jadła obiad jak zrobi..."nie będę jadła"...(zawsze na mnie działało to jego "zrobie coś dla Ciebie"..ale teraz zbyt łatwo mu nie pójdzie, niech nie myśli,że mi kotleta walnie z ziemniakami i mi przejdzie...do nast jazdy! nie! ...w zamian zrobiłam pyyyszne (bardzo je lubi..tse tse tse tse tse....) brokuły z kalafiorkiem,zapiekane w sosie śmietanowo -serowym z gałeczką muszkatałową...na skwierczącym kamionkowym półmisku...pyyycha,ale szkoda,że tylko JEDEN półmisek zrobiłam i dla niego nie było...uszka sobie gouje teraz marketowe! jak poje chleba z ketchupem przez kilka dni to może się zastanowi,a jak nie, to niech żre,ja mu gotować nie będę. paznokcie mi się zepsują.
a! to sa moje paznokcie:) ..zwykły francuski,bo nie lubię pstrokatych,ale i tak mi ulżyło, bo nienawidzę piłować sobie paznokci...a do tego dziś odkryłam,że mój aparat ma samowyzwalacz, który umiem SAMA włączyć!!!!!...no,kolejny powód by być szczęśliwą bez samca...i dowód na to,że nie jest on aż tak potrzebny:) a to moje dzisiejsze zabawy w brzuchofotografię:)

kaya pazurki śliczne uwielbiam takie. Też mam frencz aktualnie. No bo jak nie można inaczej to chociaż tak po francusku I brzuchalek cudna sesja

aga2515

Hejka dziewczynki!!!
U nas dzisiaj od rana beznadziejna pogoda. A ja już się stresuję bo mam dziś usg 3d. Trzymajcie kciuki.

aga 3mam kciukaski daj znać po proszę

Tosia27

Hello
Właśnie siedzę i popijam herbatkę i wcinam kanapkę:) No dzisiaj to się chyba dziewczynki pojawicie jak taka brzydka pogoda. U mnie zimno i brzydko:( Mnie dalej szczypie gardło - kaszlu i kataru nie ma:(
Kaja śliczny brzunio i faktycznie menio nie był Ci potrzebny do wykonania zdjęć, sama fajne zrobiłaś:) jak pęcherz po antybiotyku? lepiej?
Justyna - z mego doświadczenia "ochota" sama raczej nie przyjdzie musisz się zmobilizować kobieto sama jestem ciekawa co będzie po ciąży... jak rozmawiam z koleżankami to w większości przypadków jest słabo:(
Arianna położna mi mówiła że jeśli ciąża nie jest zagrożona to sex jak najbardziej jest wskazany, nawet gdy zaczną się pierwsze skurcze.
Aga powodzenia na badaniu:) pochwalisz sie później jakimś zdjęciem?
Życzę Wam wszystkim miłego dnia

Tosiu dużo dziewczyn piszę że po porodzie właśnie jest lepiej a doznania się zwiększają. Dodatkowo jak ktoś nie miał w czasie ciąży to i chcica robi swoje
A co do skurczy nie wiem jak wy ale ostatnią rzeczą o jakiej bym pomyślała podczas skurczy to o sexie.

mpearl

Ku..wa!! Takiego ładnego i długiego posta napisałam i ten cholerny internet się rozłączył akurat jak go wysyłałam!! Fak!! Zrobię se kawkę i postaram się napisac jeszcze raz!!

znam ten ból ....

mpearl

ok, więc po kolei:
Tosiaherbatkę z miodem proszę pic, to moze nic sie nie rozkręci:) ja dzisiaj kolejny zajęty dzień, jedziemy kupic wózek - to mnie bardzo rajcuje:) I pakowania ciąg dalszy, bo w niedziele przyjeżdżają rodzice jedni i drudzy więc nam dużo rzeczy już zabiorą. Najwięcej oczywiście rzeczy jest Młodej! Dziewczyny nie macie pojęcia co to moje dziecko ma w różnych miejscach!! szok!!
Justyna ja też oststnio trochębardziej ospała jestem - codziennie 1,5-2 godziny spania w dzien sobie robię, a co!? Za dwa miesiące z hakiem się skończy więc korzystam póki mogę:)
KajaBrzusio piękny, paznokcie również bardzo ładne i mówię ci to jako profesjonalistka:) Widzę, ze wojna domowa przeniosła się do kuchni?!
Aga spokojnie i czekamy na relacje i zdjęcia:)
Madziaas kubusie słodziutkie - czekamy na zdjęcia po zakończeniu.

Co do seksu to umnie jest tak, że ja chcę a mój małż nie bardzo:( I skoro ja nie inicjuję to od 4 tygodni nie mam seksu, no i to budzi frustrację. Ja zawsze lubiłam seks i mój małż również a teraz on mówi, ze boi się, ze mi albo dzidzi może zrobic krzywdę no więc już mu powiedziałam, ze to ostatnia ciąża, bo nie dośc, że duża, gruba i obolała jestem to jeszcze nie mam seksu... No to się trochę zastanowił ale i tak to nic nie zmieniło. Więc nie wiem dziewczyny co gorsze? Czy jak mąż chce czy jak nie?

mpearl

I pochwalę się, że zaczął mi się 30ty tydzień Cholera jak ten czas leci - dopiero mówiłam, że już połowa ciąży a tu zostały dwa miesiące!! szok

graty z okazji 30tc i czekamy na foty ferrari

[ronia]

My wczoraj działkowaliśmy głównie. Dzisiaj małż w pracy ja z juniorem w domu i nie bardzo wiem co robić prasować sprzątać jechać na jakieś zakupki <-- ta opcja najbardziej mi pasi
nie chce mi sie siedzieć w domku ...

[karol27]

Cześć Dwupaczki, jak Wam mija piątkowe przedpołudnie?

Ja siedzę w domu od wczoraj - nakupiłam sobie książek o dzieciach (mąż się śmieje, że się przygotowuję). Wczoraj przeczytałam "Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat" - b. ciekawe rzeczy tam piszą. Teraz wzięłam się za "Moje dziecko - jak mądrze kochać i dobrze wychowywać" - Doroty Zawadzkiej - chcę ją dzisiaj skoczyć, ponieważ mam też kupiony "Pierwszy rok zycia dziecka" - a ta ma kilkaset stron drobnym maczkiem, chciałabym zdążyć przed porodem:) W tygodniu kiedy chodzę do pracy na czytanie nie mam czasu, pozostają mi tylko weekendy...Choć odkryłam ostatnio fajny wynalazek jakim są audio booki - zapodaję je sobie w aucie podczas jazdy do pracy, jednak dostępne są głównie pozycje z tematyki bizesowej-to mnie też interesuje, ale postanowiłam, że w tematy biznesowe zagłebiam się w tygodniu, natomiast o dzieciach czytam w czasie wolnym:)

Miłego dzionka.

[madziaas]

A ja już wróciłam z truskawkami Będe robić koktajl,mniam;)

[karol27]

madziaas

A ja już wróciłam z truskawkami Będe robić koktajl,mniam;)

Smacznego:)

[madziaas]

Co tu tak pusto:(
Do mnie właśnie burza idzieee

[kaja09]

...no ..pusto...
...a ja się dziwnie czuję...nie wiem,czy to po tym antybiotyku, ale jakoś mi tak...dziwnie...niby kręci i się w głowie,niby mi jakoś słabo, albo jakoś taka mi się głowa robi lekka,jakbym pijana była..i ręcę mam dziwne,jakby odrętwiałe,i serducho mi waliło 118 razy na minutę, i raz mi tak powolnie a raz mi tak jakbym miała explodować, serducho mi telepie i mam taki jakiś jakby niepokój...co to może być???? chyba nie będziemy rodzić jeszcze PRAWDA????

[madziaas]

kaja09

...no ..pusto...
...a ja się dziwnie czuję...nie wiem,czy to po tym antybiotyku, ale jakoś mi tak...dziwnie...niby kręci i się w głowie,niby mi jakoś słabo, albo jakoś taka mi się głowa robi lekka,jakbym pijana była..i ręcę mam dziwne,jakby odrętwiałe,i serducho mi waliło 118 razy na minutę, i raz mi tak powolnie a raz mi tak jakbym miała explodować, serducho mi telepie i mam taki jakiś jakby niepokój...co to może być???? chyba nie będziemy rodzić jeszcze PRAWDA????

No kurcze ja mam nadzieje,że NIE. To może sie połóż.Ja nie lubie jak mi tak serce wali bo mi przy tym niedobrze

[kaja09]

a do tego jakoś jakbym miała ślinotok i sucho w gardle jednocześnie... dziwne...

[kaja09]

no właśnie leżę....wstałam tylko by się ubrać,pościeliłam łóżko i zjadłam śniadanie..wzięłam ten antybiotyk i mi ...dziwnie...miałam już takie stany wczoraj i przedwczoraj,ale po chwili mi przechodziło,a teraz mnie trzyma już dłższą chwilę...

[madziaas]

Kurcze Kaja może to po tym antybiotyku

[kaja09]

no tak mi się wydaje...na ulotce jest napisane, że jednym z efektów ubocznych może być drętwienie kończyn, zawroty głowy itp...i po kilku dniach powinny ustąpić..nie wiem sama...to są takie fale jakby...a za godz muszę wziąć nast tabletkę...cholera,ciągle coś!a miałam prasować!

[madziaas]

kaja09

no tak mi się wydaje...na ulotce jest napisane, że jednym z efektów ubocznych może być drętwienie kończyn, zawroty głowy itp...i po kilku dniach powinny ustąpić..nie wiem sama...to są takie fale jakby...a za godz muszę wziąć nast tabletkę...cholera,ciągle coś!a miałam prasować!

Odpoczywaj

[madziaas]

Kaju lepiej troszke??

[kaja09]

no troszkę jakby lepiej jak poleżałam..
dziekuję za troskę:)

[madziaas]

No co ty nie ma za co:)

[kaja09]

gadałam z kuzynką wsłaśnie..pow mi,że jak ona leżała na oddz jak była w ciąży to kobitki niektóre dost specjalne leki na wyrownanie pracy serducha bo przy niekt antybiotykach mogą być skoki ciśnienia...nie wiedziałam o tym...

[kaja09]

no i od leżenia dostałam zgagi :)

[Tosia27]

Kaja dzwoń do swojej położnej!!! I tak masz ostatnio dużo stresów...
Karol miłej lektury życzę:)
Ronia - udanych zakupów:) ja zamówiłam ostatnio na allegro termometr dla Małej:)
Madziaas już po obiadku?
Ja zrobiłam dziś ogórkową i zaraz będę piec kuraka i gotować ryż dla męża... Dziś miał kolejny przypływ miłości i jak był w sklepie to mi kupił pięknego storczyka - to będzie mój szósty:) Uwielbiam je... Panowie sobie działają w sypialni a ja muszę siedzieć w domku. Potem mamy tylko jechać po tapetę, farbę bo jednak jedno opakowanie to mało.

[madziaas]

kaja09

gadałam z kuzynką wsłaśnie..pow mi,że jak ona leżała na oddz jak była w ciąży to kobitki niektóre dost specjalne leki na wyrownanie pracy serducha bo przy niekt antybiotykach mogą być skoki ciśnienia...nie wiedziałam o tym...

To ja też o tym nie wiedziałam,nie lubie strasznie takich skoków:(

[Tosia27]

kaja09

no i od leżenia dostałam zgagi :)

o ja ostatnio też miewam zgagę... fuuuu
ale i tak lepsza ona niż wymioty

[madziaas]

Tosiu ja sobie narobiłam kanapek z ciemnego chleba z sezamem,popijam kawą i koktajlem truskawkowym Ludzie to jest nienormalne.Jakoś na obiad nie mam ochoty,ale narobiłaś ochoty tym kurakiem :)

[Tosia27]

madziaas

kaja09

gadałam z kuzynką wsłaśnie..pow mi,że jak ona leżała na oddz jak była w ciąży to kobitki niektóre dost specjalne leki na wyrownanie pracy serducha bo przy niekt antybiotykach mogą być skoki ciśnienia...nie wiedziałam o tym...

To ja też o tym nie wiedziałam,nie lubie strasznie takich skoków:(

Qrcze a ja nie wiem co to takie skoki bo zawsze mam niskie ciśnienie a puls waha mi się między 85-95...

[madziaas]

Co do zgagi to ja też miewam coraz częściej:( I częściej mi coś niedobrze,hmm jakoś późno