Sierpień 2009

[Blondi22]

no i super.
;)
spi Tito?

[ania_83]

dobrze Blondi że już lepiej się czujesz

mnie bardzo plecy dziś bolą w krzyżu, nie wiem od czego, wzięłam już tabletkę przeciwbólową

Mikołaj właśnie zasnął po ciężkich krzykach, już mam dość tego normalnie, wykańcza mnie nerwowo usypianie go w dzień odkąd nie ma smoczka, 2 godziny walki z nim, w ogóle od rana ciągle marudził, nie wyspał się w nocy i buczał, od 11 już próbowałam go uśpić, ale krzyki, płacze i jego i moje w końcu i dopiero usnął, a jak jest w przedszkolu nie ma problemu, kładzie się z innymi dziećmi i śpi, a w domu cyrk..... wyżaliłam się trochę...

[Blondi22]

ania wspólczuje ciężkiego usypiania Mikiego;/
zycze oby ból krzyża już nie wrócił
A mój kuba kończy robić prezenty na dzień babci i dziadka ;) nie myślałma że mu sie to spodoba i takei pomysły ma;)

[Żana]

Aniu współczuję kochana. u nas do spania jest smok i się tego nie wstydzę. Wiem, zę u mnie byłaby wojna niesamowita takze na razie jeszcze odpuszczam.
Współczuję bólu pleców. Niesteyż wiem co to znaczy...

Blondi i co wykombinowaliście??

[kasia001]

Hej u nas dzis jedynie grad popadal :/ akurat szlam do miesnego jak sypalo,normalnie twarz mnie bolala :/ no ale od jutra juz zime zapowiadaja wiec zobaczymy...
Moj Maks wzial sie za rozscielanie lozka u nas w pokoju,pozdjemowal pierw poduchy,pozniej kazal mi rozsunac lozko i powyjmowal posciel :) a Olo wariuje w lozeczku,byla u mnie kolezanka,niedawno wyszla wiec on teraz bedzie przezywal,ze w ogole ktos u nas byl i nie bedzie mogl skupic sie na snie.. A ja dusze miesko na jutro na obiad,bo rano nie bede miec czasu bo jade wlasnie kupic cos z siostra dla dziadkow ale co to nie wiem jeszcze :P

A co do smoczka to u nas tez ciezko bylo oduczyc,ale ktoregos razu mowie do Maksa wyrzuc go do smieci,zobacz jaki on pogryzioney ten smoczek,a on tak zrobil,poszedl i wyrzucil go,wieczorem przypomnial sobie o nim i do dzis jak widzi u Ola to chce ale mu przypominam co z nim zrobil i jakos daje rade, A czasami podkrada malemu,biegnie do lozeczka i siedzi cicho z kocem na glowie albo pielucha zeby nikt go nie przykukal co robi :P

[Żana]

Dzień dobry. U nas pięknie bialutko za oknem. Może pozniej wezmę małego na dwór na troche.

Kasia no u nas niestety nie da się wyrzucic smoka bo ma chyba z 6
Ale po jednym już zaczniemy :)
Z Maksa niezły agent z tymi smoczkami :)

[Blondi22]

Ana a młody dla babć zrobił laurki z wyklejanki( ja powycinałam mu elementy a on z tego sam porobił kwiatki ) a dla dziadków pomalalowalam mu raczki i poodciskał je na kartce podoklejał serduszka a ja zrobiłam do tego ramki i dziś te ramki ozdobi jescze. Strasznie mu sie to podobało ;)

[Blondi22]

kasia001

Hej u nas dzis jedynie grad popadal :/ akurat szlam do miesnego jak sypalo,normalnie twarz mnie bolala :/ no ale od jutra juz zime zapowiadaja wiec zobaczymy...
Moj Maks wzial sie za rozscielanie lozka u nas w pokoju,pozdjemowal pierw poduchy,pozniej kazal mi rozsunac lozko i powyjmowal posciel :) a Olo wariuje w lozeczku,byla u mnie kolezanka,niedawno wyszla wiec on teraz bedzie przezywal,ze w ogole ktos u nas byl i nie bedzie mogl skupic sie na snie.. A ja dusze miesko na jutro na obiad,bo rano nie bede miec czasu bo jade wlasnie kupic cos z siostra dla dziadkow ale co to nie wiem jeszcze :P

A co do smoczka to u nas tez ciezko bylo oduczyc,ale ktoregos razu mowie do Maksa wyrzuc go do smieci,zobacz jaki on pogryzioney ten smoczek,a on tak zrobil,poszedl i wyrzucil go,wieczorem przypomnial sobie o nim i do dzis jak widzi u Ola to chce ale mu przypominam co z nim zrobil i jakos daje rade, A czasami podkrada malemu,biegnie do lozeczka i siedzi cicho z kocem na glowie albo pielucha zeby nikt go nie przykukal co robi :P

kasia u mnie też zaczęło sie wczoraj od gradu ale to tylko chwile i potem padał spory snieg i do dziś rana lezy ale widac ze na ulicy lodowisko

[Blondi22]

hej ana ;) mojemu chyba teżda zaraz śniadanie i wezmę go na dwór dopóki jest śnieg ale mam nadzieje ze dzis jeszcze dopada

[Żana]

Blondi22

Ana a młody dla babć zrobił laurki z wyklejanki( ja powycinałam mu elementy a on z tego sam porobił kwiatki ) a dla dziadków pomalalowalam mu raczki i poodciskał je na kartce podoklejał serduszka a ja zrobiłam do tego ramki i dziś te ramki ozdobi jescze. Strasznie mu sie to podobało ;)

O no to super ;)

[Żana]

Blondi22

hej ana ;) mojemu chyba teżda zaraz śniadanie i wezmę go na dwór dopóki jest śnieg ale mam nadzieje ze dzis jeszcze dopada

U nas cały czas pada śnieg ale strasznie wieje ;/ boję sie troche z małym wychodzic przez tą jego niedawną chrype ;/ ale może na pół godzinki wyjdziemy, tylko pozniej go ciążko zabrac do domu ;/

[Blondi22]

ana27

Blondi22

hej ana ;) mojemu chyba teżda zaraz śniadanie i wezmę go na dwór dopóki jest śnieg ale mam nadzieje ze dzis jeszcze dopada

U nas cały czas pada śnieg ale strasznie wieje ;/ boję sie troche z małym wychodzic przez tą jego niedawną chrype ;/ ale może na pół godzinki wyjdziemy, tylko pozniej go ciążko zabrac do domu ;/

z moim już na szczęście nie mam problemow z powrotami do domu bo zrozumiał jak mówie koniec spaceru i wracamy do domu;)
no u nas też wieje ale mogło by troche popadac bo mało co jest tego sniegu;/

[Żana]

U nas różnie z tymi powrotami. Raz chce grzecznie iśc innym razem ucieka i dobrze sie przy tym bawi ;/

Nie mam pojęcia co jutro na obiad zrobic... dzisiaj mam dla młodego jeszcze pulpety a jutro brak pomysłu...

[Żana]

Blondi jak tam odchudzanko? :)

[Blondi22]

ana27

U nas różnie z tymi powrotami. Raz chce grzecznie iśc innym razem ucieka i dobrze sie przy tym bawi ;/

Nie mam pojęcia co jutro na obiad zrobic... dzisiaj mam dla młodego jeszcze pulpety a jutro brak pomysłu...

no ja jutro chyba rosół zrobie a miesko z rosołu w [piekarniku potem upiekę ;)

[Blondi22]

ana27

Blondi jak tam odchudzanko? :)

powiem ci ze po tym jedniodniowej chorobie schudłam 1kg ale tak ogólnie wolno waga już teraz spada.
Waze 64kg a gdzie tu do efektu;/

[Żana]

Ale zawsze to kilo mniej :)

[agaa875]

witam! fajnie ze macie snieg. U nas nie ma:( choc raz po raz delikatnie cos popruszy. Bylysmy z Kinia chwile na dworze bo takie fajnie mrozne powietrze. Wziela wozek z lala i poszlysmy na 20 minut bo pozniej dosyc mocny wiatr sie zerwal. Ale sie nasmialysmy. Jak snieg zaczal delikatnie pruszyc to mi spiewala z przedszkola piosenke "zima zima zima, pada snieg, jada sanie, dzyn dzyn dzyn, dzyn dzyn dzyn". Albo spiewala sobie piosenke Boogie Woogie - YouTube.
U nas tez jeszcze smoczek istnieje do spania i dodatkowo pieluszka.

[Żana]

Hej Agaa

no piosenka w dechę :)

U nas na noc też jest pampersidło. W dzień do spania nie. No i ten smok.

U nas wieje ale musze do biedronki skoczyc to wezme małego ze sobą. % minut drogi w jedną stronę, także może nic mu sie nie stanie

[agaa875]

no pewnie, nic mu nie powinno byc. Kurcze moja siusiu wola ale kupki za zadne diably nie. Dopiero jak zrobi to mowi :mam pupe, smijdzi, a fuj"
Teraz wziela pieluche tetrowa do przytulenia, smoczka, i lezy w salonie i oglada bajke, i spiewala sobie cos o misiach:)

[Blondi22]

hej aga;)
My byliśmy na pierwszym sniegu u ans w tym roku;) chociarz go mało to kuba zadowolony rzucał snieżkami we mnie kładł sie na śniegu ;) tak sie cieszył że bylo go wszędzie słychlac

[Blondi22]

i co najlepsze troche prószy cały czas śnieżek;)

[agaa875]

Blondi22

hej aga;)
My byliśmy na pierwszym sniegu u ans w tym roku;) chociarz go mało to kuba zadowolony rzucał snieżkami we mnie kładł sie na śniegu ;) tak sie cieszył że bylo go wszędzie słychlac

No to super zabawe mieliscie:) Wyobrazam sobie jak Kuba sie smial:)
Moja tez uwielbiala zabawy na sniegu zeszlej zimy, ale jak w grudniu mielismy troszke sniegu przez 2 dni to sie bala chodzic po sniegu i jak nadepla na snieg to mowila ała hehe. ALe jak juz byla koncoka to pomalu sie przyzwyczajala.

[Blondi22]

kuba w tamtym roku bał sie śniegu

[kasia001]

Hej! A ja siedze na przystanku i czekam na tramwaj do domciu. Wracam od siostry,kawusia zaliczona,zakupki tez wiec czas na obiadek. U nas mrozno ale dalej sniegu brak.. Co do powrotow do domu to u nas masakra jest,maks nie slucha sie totalnie na dworze i zawsze z placzem wracamy,nie zna umiaru,wbiega mi na jezdnie,mowi sie jak do slupa,klapki na oczach i heja.. Dlatego malo co wychodze z dwojka sama. A szkoda,mowie mu,ze jak by sluchal mamy to by go zabierala zawsze ze soba. Zmarzlam ale zaraz bimbaj podjedzie i dupke zagrzeje.