Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Izak1979
Q śpij spokojnie, już nie pracuje w Policji. Zrezygnowałam na rzecz bycia z dziećmi..

Izak, przecież ja sobie jaja robię :hahaha:
A i miałam zapytać, a zapomniałam, bo w książeczce przeczytałam, że jak wracacie od rodziców, to maluchy chore...... jak to chore?

Tosia 51
gwiazdki, później bo jeszcze mam zablokowane

Madziaas to pewnie wieczorkiem dopiero zajrzy
Ronia pewnie na działce, kochana chyba dzisiaj to Wam dupska zmarzną.
A Mpearl ????? halo, halo, gdzie jesteś?
U mnie zimno! szaro, buro :yuppi: :yuppi:

Odnośnik do komentarza

Tosia byłam kiedyś z Szymonem. Płacisz tylko za dziecko wchodzące do tego boksu z zabawami. A z maluchami nie chodzę, bo tam za duże skupisko dzieci i zarazków. Nikt na nikogo nie uważa i maluchy są jeszcze za małe na to...ale to tylko moje zdanie.
Q wiem, ze żartujesz... z chorobami niestety tak było jak mieszkaliśmy na starym mieszkaniu. przez pleść i wilgoć tam panujące każdy kontakt ze świeżym powietrzem kończył się chorobami typu zapalenie oskrzeli.. To reakcja alergiczna na pleśń, odkąd mieszkamy tu dzieci nie miały nawet kataru a tam zdarzały sie miesiące, ze dwa antybiotyki szły w ruch..

Szymon - 6 lat; Maciuś - 3 lata; Zosia - 2 latka.

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Hello
Q i Aliss spać nie możecie??? matko 1 w nocy to mnie juz dawno nie ma:)
Q mówisz ze nie masz wody;)
dobrze że mama Ci wczoraj pomogła:) moja to się rwała jak sie Maja urodziła:) a teraz może raz na dwa tygodnie przyjedzie mimo że mieszka 3 km ode mnie i ma samochód:(

Alisss na ile jedziecie? Ciekawe jak Natanek zniesie podróż:) życzę byście jak najszybciej i bez przygód dotarli:)

Izak ja to Cię naprawdę podziwiam:) ja to jestem jakaś nieogarnięta, ciagle zmęczona i czasu mi brakuje:( nie mam kiedy sprzątnąć a co dopiero tworzyć jak Ty...

Blondi gratki dla Kubusia:) jak w pracy?

dzieki my juz w Pl. Podroz ok, maly dzielny, dobrze znosi.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Dzień doberek)
Dopiero mam chwilę by coś napisać:) pierwszy weekend kiedy dziecko dało mi pospać do 7:40!!! szok:) mięsko już sie dusi, zakupki zrobione, dziecko ululane:) wiec zaraz czas na kawkę:)
Basieńka co sie stało??? jak mnie nie ma na gygy to smaruj smska i sie włączę:*
Agaa dobrze że miałaś taki zapis i mozesz sie szybko ewakuować:) jak pomyślę jak ludzi wyzyskują i traktują to... ehhh szkoda gadać
Izak a Wy jakie plany na niedzielę?
Ania i znalazłaś coś na allegro? ja też mam problem z prezentem;) moja mama ma kupić nocnik... a my może jakiś jeździk? sama nie wiem... no i chyba na urodziny przekujemy Bączkowi uszy:) na chrzciny dostała takie śliczne kolczyczki:) a z zabawkami to jest tak, że ja wydam kase a one i tak leżą:( więc chyba nie ma sensu kupować - przynajmniej narazie...
Madzia a Wy już w domku?
Ronia, Mpearl gdzie się podziewacie????

qlczak
Izak1979
Q śpij spokojnie, już nie pracuje w Policji. Zrezygnowałam na rzecz bycia z dziećmi..

Izak, przecież ja sobie jaja robię :hahaha:
A i miałam zapytać, a zapomniałam, bo w książeczce przeczytałam, że jak wracacie od rodziców, to maluchy chore...... jak to chore?

Tosia 51
gwiazdki, później bo jeszcze mam zablokowane

Madziaas to pewnie wieczorkiem dopiero zajrzy
Ronia pewnie na działce, kochana chyba dzisiaj to Wam dupska zmarzną.
A Mpearl ????? halo, halo, gdzie jesteś?
U mnie zimno! szaro, buro :yuppi: :yuppi:

Jestem, jestem i nawet rano pisałam ale Hanka zaczęła marudzic i poszłam ją uśpic i już mi się nie chciało pisac:)
Dni mi lecą strasznie szybko, koniec lipca już a my nadal nic nie wiemy w sprawie przeprowadzki. Troche to stresuje ale ja wychodzę z założenia, że co by się nie wydarzyło najważniejsze że się kochamy więc damy sobie radę:) mój mąż jest bardziej sceptyczny...
No nic, co ma byc to będzie:)
Nastuśka nadal we Włoszech, wraca we wtorek, tęsknię już za tą moją wariatką:)
Hanka próbuje wstawac sama bez trzymania i gada jak najęta: mama baba tata dada i różne miksy, śmieszna jest na maksa:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczęta, tak mi się przypomniało, że Qlczakowemu Rumcajsikowi życzeń nie złożyłam w tym miesiącu, wybacz Q, niech synek rośnie zdrowo, a uśmiech niech gości na jego buziaku non stop.

Tosia, kurczę, to masz przechlapane z tym wstawaniem. Ja bym chyba padła na pysk po tygodniu gdyby Rojber budził się codziennie tak wcześnie. On teraz zwykle wstaje między 7, a 8. A ja i tak mam żal do losu, że nie sypia mi do 9(przynajmniej!!!! - takie naiwne marzenia). Choć w sumie to wychodzi na to samo, bo Ty (z tego co się orientuję wcześnie chodzisz spać, a ja jak wrócę po 23 z pracy to zanim się położę często 2:00 na zegarku).
Życzę więcej tak rozpoczętych dni::):
Mpearl, dobre podejście, razem dacie radę. Powodzenia!!!:Psoty:
Aga, obyś szybko znalazła jakąś sensowną pracę w której nikt nie będzie Cię w przysłowiowego balona robił.
Tosia, Izaak, ja byłam z Małym w kulkolandzie, u nas jest wyznaczone miejsce dla dzieci które jeszcze nie chodzą(z takimi dzieciakami wchodzi się za darmo). Dawid nie wiedział co ma ze sobą zrobić jak go tam wsadziłam, leżał na brzuchu(na takim kolorowym materacu) i obserwował inne dzieciaki. Lepiej jednak nie zabierać pociech które nie chodzą w takie miejsca, bo (przynajmniej tam gdzie my się bawiliśmy) rodzice wchodzą z dziećmi - jedni ściągają buty, inni nie(ale nawet do tych ściągających nie mam zaufania, kto wie jakiego grzyba noszą pod paluchami, bllllllle!!!!). Już lepiej iść na plac zabaw do parku i pobujać na huśtawce.
aliss, udanego wypoczynku w Polsce, oby Wam pogoda dopisała (interpretację tego zdania pozostawiam Tobie, bo to co się w Polsce dzieje z pogodą to jakaś paranoja i nie wiadomo czy się śmiać, że ciepło, czy płakać, że parzy:Oczko:).
basia, jak minął dzień, pisz szybciutko co u Ciebie?:grin:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

To może jeszcze co u nas...mam nadzieję, że chcecie wiedzieć:Oczko:
Moje Dzieciątko nie sypia już więcej niż 2 godzinki w ciągu dnia i to zwykle robi to w czasie jednej drzemki w okolicach godziny 12, później po południu nie potrafi usnąć (za dużo rzeczy do zrobienia ma łobuzek mały) i pod wieczór już strasznie marudzi, ale za to wcześniej usypia na noc(dziś usnął o 18:50). :yipi:

Jest strasznie nieusłuchany, z moich zakazów nie robi sobie kompletnie NIC!!! :kiepsko:Czasem się na niego denerwuję, nie wiem skąd u mnie tyle cierpliwości, że jednak potrafię te nerwy zdusić w sobie. No niekiedy podniosę ton głosu, ale w środku się we mnie gotuje. To jest chyba instynkt macierzyński kiedy kobieta potrafi spokojnie wypowiadać uwagi do dziecka chociaż musi je przez zęby cedzić żeby nie wrzasnąć. Może teraz wyjdę na złą matkę, ale jak powtarzam 100 razy "nie wolno grzebać w śmieciach, nie otwieraj tej szafki"(tłumaczę mu nawet o co chodzi, że zarazki, bakterie itd.), a nie dociera to chyba normalne, że się wkurzam. Jak za karę wsadzę do kojca to awantura na pół miasta, drze się jakby go ze skóry obdzierali. Najlepsze jest to, że jak M powie poważnym tonem "Dawid nie wolno", to dzieciaczek od razu kuma o co chodzi, buzia w podkówkę i...do mamy leci:coo:.
Powiedzcie, czy wasze dzieci też takie przekorne są, czy to ja jakiś błąd popełniłam. Czy taki mały szkrabik potrafi już stosować się do jakichś zasad??????

Poza tym wszystko jest super, Dawid coraz częściej zapomina się stojąc przy czymś i się puszcza (po kilku sekundach leci na dupkę, ale i tak jestem z niego dumna). Gada non stop jak najęty, bije sobie brawo kiedy uzna za stosowne:Psoty:, uwielbia zrywać listki z krzaków i je wyrzucać (jakby któraś z was potrzebowała to za drobną opłatą pewnie wyplewiłby ogródek z wielką radością:Oczko:). Uwielbiam patrzeć jak tańczy kiedy tylko usłyszy muzykę, no boski jest:grin:. Śmieję się też jak otwieramy lodówkę, a on leci do niej z takimi okrzykami radości jakby tam cyrk występował:grin:

To się nagadałam, pozdrawiam Was Kochane i sorki, że tak mało mnie tutaj ostatnio::):

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Izak1979

Q wiem, ze żartujesz... z chorobami niestety tak było jak mieszkaliśmy na starym mieszkaniu. przez pleść i wilgoć tam panujące każdy kontakt ze świeżym powietrzem kończył się chorobami typu zapalenie oskrzeli.. To reakcja alergiczna na pleśń, odkąd mieszkamy tu dzieci nie miały nawet kataru a tam zdarzały sie miesiące, ze dwa antybiotyki szły w ruch..

Ło matko, to całe szczęście, że już tam nie mieszkacie. Ja się właśnie zdziwiłam, jak przeczytałam, że zawsze chorzy wracacie, dlatego zapytałam, bo tam przecież czyste powietrze.

Alisss, to dobrze,że maluch taki dzielny :Oczko: i jak? dużo ludzi rzeczywiście?
Mpearl super, że tak do tego podchodzisz, bo ja bym sie pewnei wkurzała, ze nadal nic nie wiadomo. A jest opcja, że jednak Was tu zostawią?
Izak poleciały gwiazdki

aganiecha
Cześć Dziewczęta, tak mi się przypomniało, że Qlczakowemu Rumcajsikowi życzeń nie złożyłam w tym miesiącu, wybacz Q, niech synek rośnie zdrowo, a uśmiech niech gości na jego buziaku non stop.

teraz......... jak ja całą noc przebeczałam, że życzeń nie złożyłaś w terminie????????
:sofunny: :sofunny: dzięki babolu, jak się obudzi to pocałuję w piętkę od Ciebie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Ło Ciotka Aganiecha, ale się nagadałaś :hahaha: Nie jesteś zła mama, bo przecież niemożlliwe żebym ja nią była a robię to co TY, czyli gadam " nie, nie wolno, zarazki, be, fe" a mały "tak" kiwa główka i dalej robi swoje. Jak mówię "si" (kiedys nie zbliżał sie na metr do tego si) patrzy na mnie, mówi "si" kiwa główka i dalej swoje. :hahaha: Ale tatusia tez nie słucha :hahaha: Chociaz dzisiaj juz sie mnie słuchał. I sie nagadam , w koncu wrzasnę i do kojca i awanturaaaaaaaaaaa, ale jaka bo moje dziecko płakało może 3 razy, moje dziecko sie drze! :hahaha: One doskonale rozumieją i mogą stosować sie do zasad, trzeba tylko egzekwować.

Odnośnik do komentarza

Dzięki Laski za odpowiedź, no właśnie tak mi się wydaje, że już powinien rozumieć skoro np. rozumie, że jak zrobi coś śmiesznego to jest atrakcją dla otoczenia i sam sobie dumnie brawo bije to chyba kuma również, że czegoś nie może brać do łapek. Muszę, tak jak Izaak mówi, być konsekwentna bo nie chcę żeby mi się kiedyś kładł na podłodze w Tesco rycząc wniebogłosy bo czegoś mu odmówiłam, brrrrr!!!!

Qlczaku, Dawid też czasem płacze, ale częściej drze się udając, że płacze ( nawet pół łezki przy tym nie roniąc):lup:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
Dzięki Laski za odpowiedź, no właśnie tak mi się wydaje, że już powinien rozumieć skoro np. rozumie, że jak zrobi coś śmiesznego to jest atrakcją dla otoczenia i sam sobie dumnie brawo bije to chyba kuma również, że czegoś nie może brać do łapek. Muszę, tak jak Izaak mówi, być konsekwentna bo nie chcę żeby mi się kiedyś kładł na podłodze w Tesco rycząc wniebogłosy bo czegoś mu odmówiłam, brrrrr!!!!

Qlczaku, Dawid też czasem płacze, ale częściej drze się udając, że płacze ( nawet pół łezki przy tym nie roniąc):lup:

Aganiecha, ale ja własnie pisałam, że mój NIE płacze. :hahaha:

Odnośnik do komentarza

qlczak
aganiecha
Dzięki Laski za odpowiedź, no właśnie tak mi się wydaje, że już powinien rozumieć skoro np. rozumie, że jak zrobi coś śmiesznego to jest atrakcją dla otoczenia i sam sobie dumnie brawo bije to chyba kuma również, że czegoś nie może brać do łapek. Muszę, tak jak Izaak mówi, być konsekwentna bo nie chcę żeby mi się kiedyś kładł na podłodze w Tesco rycząc wniebogłosy bo czegoś mu odmówiłam, brrrrr!!!!

Qlczaku, Dawid też czasem płacze, ale częściej drze się udając, że płacze ( nawet pół łezki przy tym nie roniąc):lup:

Aganiecha, ale ja własnie pisałam, że mój NIE płacze. :hahaha:

A nie kłam bo 3 razy płakał:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

ronia
aganiecha
Co u Oli Roniu? Jakieś postępy?
Śliczne to zdjęcie na nk ze spineczkami we włoskach:smiech:

Dziękować
hmm co u Oli no sama nie chodzi
stoi sama
próbuje gadać przez telefon
tańczy
i własnie robi mi papa :D

Pewnie zdaje sobie sprawę, że jak mamusia się wciągnie w konwersacje na forum to już po mamusi na dobrą chwilę:Oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliubb3i8j7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...