Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziewczynki!

Monia - kurcze, wspolczuje, zwlaszcza teraz powinnas miec spokoj i Twoj men powinien dbac o Ciebie- o Was podwojnie! Mam do Ciebie tym wiekszy sentyment, ze..mieszkalam przez rok w Sosnowcu;) Pozdrawiam serdecznie i jak tylko chcesz- pisz do mnie na priva, czy do innej laseczki.

Bylam wcz na "Ciekawym przypadku Benjamina Buttona" - film troszke za dlugi, bo ponad 2,5h, ale film tak cudny i wzruszajacy, ze..wytrzymalam kilka scen,ale pod koniec- ostatnich 5 min zaczelam ryczec jak bobr, jeju- potem w aucie przez 20 min, nie moglam sie powstrzymac! Moj Przemek tylko sie ze mnie smial, bo co zaczelam cos mowic, od razu w placz, normalnie smiechu warte, haha!

Dzis pogoda w Ustce piekna- sloneczko swieci, niebo blekitne - pewno wszystkie tak macie, wiec korzystajmy! Wiecie co- marzy mi sie jazda na rowerze...tak wsiasc na 2 kolka i sie przejechac po sciezkach rowerowych..ciekawe co na to moj ginekolog-mam wizyte w pt..:) pzdr!:36_4_11:

http://www.suwaczek.pl/cache/6e3b3e37df.png

Odnośnik do komentarza

joanna es
Mama_Monika

Tosia znieczulenia w kręgosłup nie masz się co bać, jest całkowicie bezbolesne, wiem, bo miałam robione do cc, a igły nawet nie zobaczysz. Znieczulenie trwa dosłownie chwilkę.

To czemu kazdy mowi, ze to najbardziej boli jak sie wbija igle?? :(
Mnie tez wbijanie nie bolało (kiedy skręcasz się z bólu przy skurczach to nawet ta igła niestraszna - przynajmneij ja marzyłam o czymkolwiek, co uśmierzy ból i nie nawet nie zastanawiałam się, czy wkłucie jest bolesne)Wbicia igły naprawdę nie ma się co bać..Pamiętam, ze jedyne, czego się bałam to tego, ze się poruszę i że lekarka żle wbije igłę...Przy skurczach trudno jest wysiedzieć bez ruchu.

Odnośnik do komentarza

a jak wbija igle tam gdzienie trzeba i cos mi sie uszkodzi??
sorki za moje przyglupawe pytania, ale naprawde takie mis ie nasuwaja...

a tak poza tym to witam wszystkie sierpniowki! :) stare i nowe tez! :))
znow zescie sie spisaly... uf... przelecialam to jednym okiem bardzo szybko....
ja cale sczescie nie choruje, ale paracetamol mam pod reka jakby co...
a co dopogody zapraszam do hiszpanii, co prawda dzis sz chmurki, ale tak co drugi dzien swieci piekne slonce i naprawde to nastraja pozytywnie.... zycze Wam szybkiej wiosny w pl :)

Mona21 bardzo mi przykro, ze z mezem cos poszlo nie tak, ale nic sie nie łam... i pisz na biezaco (rz?) co u Ciebie! czasem tak jest ze trzeba jakims talerzem rzucic w meza bo inaczej sie nie da :P

ja mam dzis znow do pracy na 15... az do 23.... ale lipa.... powiem wam jze juz mam dosyc i nie mam juz sil pracowac, chyba w tym tyg pojde do lekarza po zwolnienie.... wiecie co, czuje sie tak jakbym caly czas miala napiety brzuch :( nie wiem czy to normalne, maz na mnie krzyczy ze mam juz isc po zwolnienie, a ja bym jeszcze z tydzien chciala popracowac, bo nikogo nie ma na moje zastepstwo :( jak zwykle zawsze przejmuje sie kims (szefowa) niz sama soba i dzieckiem :(

dzis krotko, ale pojawwie sie jutro....
Pozdrawiam Was cieplutko!

http://www.suwaczek.pl/cache/bdd703065b.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ec0cf80b7f.png

Odnośnik do komentarza

"czasem nie wiem czy lepiej być takim bardzo chudziutkim czy grubsiejszym. Ja jestem grubsiejsza sporo i czasem z tego powodu wstyd mi bardzo. Ogólnie położnictwo ginekologia woli osoby szczupłe niż grubasków"

Roniu jak ja Cię dobrze rozumiem...Niestety, też całe życie walczę z nadwagą, raz jest lepiej raz gorzej, ale nigdy nie jest łatwo-a podczas ciąży i porodu nietrudno o upokarzjące słowa pod naszym kierunkiem (pisałaś coś niecoś o tym kiedyś)...Dzisiaj byłam na zakupach w sklepie z ciuchami ciążowymi - stwierdziłam, że jak już jestem gruba, to przynajmniej chcę schludnie i elegancko wyglądac w pracy (praca biurowa wymagająca tzw. stroju biznesowego)...Cóż, chudzinki z dużym tylko i wyłącznie brzuszkiem zawsze coś sobie znajdą i wydaje mi się, że im łatwiej jest wyglądać ładnie w ciąży, my puszyste mamy dużo więcej do ukrycia...Kupiłam sobie trochę bluzek eleganckich, dwie spódnice i jedne spodnie - niestety ze spodniami był największy problem, bo ledwo weszłam w XL, na szczęście znalazły się jedne XXL, w które weszłam..hurraa:)

Także na najbliższe dni mam co na siebie włożyć do pracki...Szczerze mówiąc z każdym dniem jednak mam coraz bardziej dość sowjego odbicia w lustrze - wyglądam okropnie, niestety taka jest prawda:(((Bardzo chciałabym schudnąć po porodzie, aby mieścic się w moje ciuchy w normalnym rozmiarze 40/42....Cóż, oby starczyło nam wszystkim silnej woli, aby powrócić do ulubionych szczuplejszych kształtów po "rozpakowaniu się":)

Odnośnik do komentarza

Joan
ronia nie powiem, brzmi to optymistycznie :). Mam jeszczed pytanko bo Ty takze "tarczycowa", czy miałaś może w zwiazku z ciążą wahania ft4? Ja od dobrych kilku lat jestem na Euthyroxie, kontrolę od początku ciąży mam co 4 tygodnie wszystko było super i nagle na ostatniej wizycie okazało sie ze ft4 polecialo i od razu dawka z 75 na 125, mam nadzieję że się to ureguluje i będzie przy górnej granicy normy.

Joan mam podobny problem, też biorę Euthurox, w poniedziałek odbieram wyniki ostatniego badania krwi i mam nadzieję, że wszystko będzie ok...Choc troszkę mnie wystraszyłaś tymi wahaniami ft4...Cóż, zobaczymy jak będzie ze mną - dam znać jak odbiorę wynik, choć ten wynik będzie sprzed miesiaca, znów w poniedziałek muszę pobrać krew i zrobić kolejne badanie.

Odnośnik do komentarza

joanna es
a jak wbija igle tam gdzienie trzeba i cos mi sie uszkodzi??
sorki za moje przyglupawe pytania, ale naprawde takie mis ie nasuwaja...

Hmmm no co do tego, czy wbije nam tę igłę właściwie, to nigdy nie możemy mieć 100% pewności - zawsze coś może pojśc nie tak....ale chyba nieprawidłowo wykonane ZZO to chyba bardzo rzadkie przypadki, trzeba się nastawić pozytywnie, w końcu w szpitalach pracują doświadczeni anestezjolodzy...Będzie dobrze:-)

Odnośnik do komentarza

Joanna es ja rozumiem Twoje pytania, bo podobne po mojej głowie biegają... dopóki się nie przekonamy nie zrozumiemy:)

a ja dopiero co usiadłam... posprzątałam chatkę, wstawiłam pranie, zrobiłam i zjadłam obiad - dzisiaj fryteczki, pierś z kurczaka i zielona fasolka:) strasznie się najadłam... a na deser kupiłam ciasto. Zastanawiam się czy nie wybrać się do Empiku po tą książeczkę dla dzidzi ale leń we mnie wstąpił. Nie zdążyłam jeszcze głowy umyć i już nie bardzo mi się chce. Mama mnie wczoraj namawiała bym jednak już coś kupiła tzn ciuszki bo są wyprzedaże, ale ja ciągle nie wiem - niby nie jestem przesądna bo nawet przed samą z matematyki włosy ścięłam (dostałam wtedy 5) ale jakoś tak... sama nie wiem

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny Witam na początku nowe sierpnióweczki! Taka senna jestem... Wciąż jem i spie nawet neta mi sie nie chce włączyć... Bobasek daje mi popalić wiercioszek rano jest dyskoteka w brzuszku jak wstaje :36_3_14:
Na drugi tydzień ide do ginekologa ma dac mi na usg i w końcu dowiem się cóż tam jest w brzusiu czy dziewuszka czy chłopczyk ;)pozdrawiam was i spadam na dwór bo piękna pogoda !

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Dzięki Basiu
Mam nadzieję, że to nie chwilowa a stała tendencja:36_1_21:

Dzwoniła moja mama i wpadła w szał zakupowy... kupiła dla dzidźki 6 letnich body, skarpeteczki i jakiś zestaw pajacyków z czapeczką i śliniaczkiem:36_1_21: stwierdziła że teraz już zacznie kupować a dziś nie mogła się oprzeć.. hihihi pierwsze ubranka są

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Doonia
jest mały problem nie wiem jak się wstawia podpis typu - inf w którym tc jestem :) gdzie i jak avatar nic nie wiem :D proszę o pomoc :)

a tak poza tym nie wiem co mam napisać - bo nie wiem jak się tu przedstawiacie ;P
Doonia na samej górze masz coś takiego jak ustawienia. Tam zmienisz sobie avatar i edytujesz podpis. Suwaczek jakby co musi być w bbcode :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...