Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie ja zachowałam się jak należy na początku rozmowy powiedziałam jej że bardzo bym chciała by uczestniczyli w życiu wnuka, ale po tym tekście na koniec powiedziałam tylko "przepraszam, że zmarnowałam wam życie - nie widzę sensu dalszej rozmowy... Do widzenia"
przynajmniej mam czyste sumienie, że ja zachowałam kulturę i byłam w porządku... ja rozumiem że ona jest matką i broni własnego dziecka, ale skoro nie docierają do niej argumenty, że on mnie wyzywa, że olewa to ona ma coś z głową nie tak... powiedziałam jej, że nie zauważyłam by teściu się tak do niej odnosił i w mojej rodzinie też tak nie było, wiec i ja sobie nie pozwolę...
wstyd mi jest trochę, że mnie to spotkało i że tego wszystkiego wcześniej nie widziałam...
ale stara prawda głosi że człowiek uczy się na błędach

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

I masz rację, nie ma sensu dyskutować! I nie masz za co przepraszać, to oni marnują życie Tobie, byliście parą,wzięliście ślub.Nie rozumiem,jak można zmarnować życie dzieckiem a zwłaszcza będąc po ślubie. To chyba normalne,że w małżeństwie pojawia się dziecko...pogięta rodzinka, tak mi Ciebie szkoda Promyczku... ale przynajmniej wiesz na czym stoisz i błagam nie obwiniaj siebie za nic, bo to oni są żałośni!Ty masz jak najbardziej po kolei w głowie, a maminsynek się spakował? mam nadz,że tak...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Promyczku nie przejmuj się teściową, niestety większość z nich zawsze będzie bronić swoich synow, choćby nie bylo żadnych podstaw - dla zasady i bezmyślnie...Moja była teściowa najpier twierdziła,że "traktuje mnie jak rodzoną córkę", a kiedy po trzech latach odważyłam się zostawić jej pieprzeniętego niedojrzałego emocjonalnie synalka nagle stwierdziła, że jestem wszystkim co najgorsze...Przykre, ale niestety często tak jest w życiu...Obecnie mam drugiego męża, tećiowa jest spoko, a najbardziej cieszy mnie fakt, że miszka 150 km ode mnie....Mimo całej sympatii do niej uważam, że tak jest najlepiej - widywać się tylko raz na jakiś czas i nie obawiać się niespodziewanych najść... Promyczku przeszłam przez to samo - były mąż bił mnie, pomiatał mną i znęcał się psychicznie, bardzo trudno było odejść - próbowałam kilka razy, ale uważam,że im wcześniej zakończy sie taki związaek tym lepiej, zwłaszcza dla dziecka. Mam nadzieję, że masz wsparcie rodziny, bo to bardzo ważne w trudnych chwilach. Czas leczy rany, bądź dzielna. Trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło.

Odnośnik do komentarza

Hej Kobietki!

Czy przyjmiecie mnie swojego grona "sierpnióweczek"?? Mam termin na 30 sierpień, więc się ledwo załapałam. Przeglądałam Wasze forum, ale nie jestem w stanie jeszcze wszystkiego i wszystkich ogarnąć, ale będę się starac. Miło poczytać, że nie sama mam te uciążliwe mdłości i inne dolegliwości.

Pozdrawiam WSZYSTKIE SIERPNóWECZKI bardzo serdecznie!:36_3_9:

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

witajcie w poniedziałek (Aaaapsik!!)

Nie będę Was ściskać żeby przypadkiem nie zarazić ;)
do niewątpliwych uroków przeziębienia dołączył dziś kapiący nieustannie katar :white_flag:

Promyczku.. włos mi się znowu zjeżył jak sobie przeczytałam o Twojej teściowej. Niestety - obawiam się że na świecie jest dużo (za dużo) kobiet które bezwzględnie i ślepo wspierają swoje dzieci we wszystkim. I nie potrafią przyznać się też do swoich własnych błędów w ich wychowaniu.

Promyczku - zachowałaś się w porządku w tej rozmowie. Na pewno cała sytuacja przycisnęła Cię do podłogi i odebrała oddech na trochę. Kolejny niezaslużony kopniak..
Najważniejsze żebyś była pewna swojej decyzji i swojej racji. Podniesiesz się jeszcze wiele razy..aż podniesiesz się ostatecznie.
Obyś miała wokół siebie jak najwięcejdobrych życzliwych dusz.
Tu na pewno masz :) choć wirtualnie..ale i to już coś!

Pozdrawiam całą resztę kobietek z terminami sierpniowymi (ja do nich nie należę..ale skoro już tu do Was zaglądam :D )

:*

http://www.suwaczki.com/tickers/ltdgb201db9yei4y.png

http://lb2m.lilypie.com/DCL0p1.png:mdr: http://s2.pierwszezabki.pl/010/0104789a1.png?2552

Odnośnik do komentarza

Tak Karol27 mamy ten sam termin:) heheh ale na sali się zapewne nie spotkamy

Dzięki Zawijko za wsparcie... :big_whoo:T.miał się dziś wyprowadzić niestety znajomi u których miał mieszkać dali ciała i sami się wyprowadzają do znajomego... przynajmniej od wczoraj zachowuje sie grzecznie... pytał mnie wczoraj czy zamierzam mu ograniczać prawa do dziecka - może jednak teściowa nie była całkiem autystyczna i coś mu powiedziała... zaproponował że dopóki nie znajdzie mieszkania zapłaci mi za czynsz, prąd i wodę...
nie chcę być chamem i wywalić go na bruk w końcu za kilka miesięcy będzie sprawa o rozwód i alimenty a to wszytko mogłoby się na mnie niekorzystnie odbić

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

witam wszystkie kobitki ! promyczku bardzo mi żal Ciebie i smutno mi , ze musisz przechodzić tak stresujące sytuacje ale jak juz nie jedna forumowiczka Ci napisała to nie jest facet dla cIEBIE . TYLKO SZKODA , ZE TERAZ UJAWNIŁ SWOJE JA. Teściowa trzymaj na dystans i to spory bo synalek daje popalić a tu jeszcze ta sie narysowała. I uwazaj na siebie bo ze wzgledu na moja prace miałam na codzień widoki agresji itp. a jak juz ci grozi , ze cie uderzy to nie jest wesoła sytuacja. Jak on tak pogrywa to proponuje ( jezeli zdecydujesz sie trzymać go jeszcze u siebie) to spiszcie jakąś umowe chociaz na kartce z jego danymi i niech zobowiąże się do opłat w danej wysokości i konkretnym terminie! bo na twarz to sie nic nie zalatwia. powiedział , ze kase da a potem ........zabraknie mu i co. Pozdrawiam cieplutko .

http://www.suwaczek.pl/cache/292325103d.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
Hej Kobietki!

Czy przyjmiecie mnie swojego grona "sierpnióweczek"?? Mam termin na 30 sierpień, więc się ledwo załapałam. Przeglądałam Wasze forum, ale nie jestem w stanie jeszcze wszystkiego i wszystkich ogarnąć, ale będę się starac. Miło poczytać, że nie sama mam te uciążliwe mdłości i inne dolegliwości.

Pozdrawiam WSZYSTKIE SIERPNóWECZKI bardzo serdecznie!:36_3_9:

WITAJ ANIU I GRATULACJE!!! MIŁO,ŻE BĘDZIESZ MARUDZIŁA RAZEM Z NAMI ;):dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,ALE JAZDA! DZIEŃ ŚWIRA NORMALNIE!!!!
Zaczęło się od tego,że rano czułam "dziwny smak w ustach"...normalnie jakbym zgnitą rybę zjadła i mi się nią odbijało..no i już mieliśmy wyjść do pracy a tu paw! ...ale jaki!!!! sama KREW!!! żywa,czerwona okropna krew! z pół szklanki normalnie...zadzw do polożne,a ona, że mam jechać do szpitala...no i w szpitalu jak pow,że wym krwią, to od razu wezawli lekarza, położyli mnie na łóżku i zaczęli badać...od oka po piszczele!!!!! pobrali mi 6 strzykwek krwii!!!, mierzyli ciśnienie 4 razy!!!...coś mi dziwnie serducho zasuwało, 2 razy mi zrobili EKG, i patrzeli w oczy, uszy i wszystkie możliwe dziury!!!! RANY CO JA PRZEŻYŁAM!!! Dostałam litra kroplówki i leżałam 3 godz,aż będą wyniki krwii, na szcz okaz się, że wsz ok, krew w normie,żelazo ok, lekko odwodniona,ale bez anemii, chorób i infekcji we krwii nie ma, po kroplówce srece unormowało się i puścili mnie do domu. Pow,że krew w żołądku zebrała się najprawdopodobniej dlatego, że jest on bardzo osłabiony i musiało mi jakieś naczynie pęknąć w środku i se miałam mały krwotoczek wewn., i że powinno być już ok, ale jakby znów była jaka kolwiek krew to mam od razu jechać do nich i mi wsadzą kamerę w żołądek i sprawdzą jak tam co tam...ale użyłam...przygoda jak nic!!!!..a posmak zdechłej ryby czuje cały czas..bleee

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Promyczku..myślę,że temu Twojemu to już dupa mięknie wiesz...jakby naprawdę się chciał wyprowadzić to by to zrobił, by znalazł co kolwiek, a by się wyniósł...ja mam 2 teorie na ten temat:
1: się spękał normalnie,widzi,że masz już wyjebane i że Ci dynda i łagodnieje- nie ugnij się za szybko!!!
2: se wymyślił,że jeszcze troche se posiedzi na Twoim garnuszku, bo mu tak taniej i wygodniej niż szukać, latać, oglądać, płacić...Ty mu dajesz spokój, nie musi się wysilać by z Tobą gadać a chata za friko...i tu Ci radzę miej na niego oko i się nie daj doić. Jak jest cwaniak,to go wykop, a jak mięknie to go jeszcze pomęcz :)
za to, co on Tobie zrobił, to powinien się teraz czołgać.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
witaj KAJKA no to faktycznie przeszlas,o rany ja to bym chyba ze strachu padla....ale najwazniejsze ze nic ci nie jest i to sie liczy zdrowka dla ciebie duzo i bez takich dni swira wiecej...

A CO TY TU JESZCZE ROBISZ BALONIKU NASZ MALUTKI?????? SZORUJ NA PORODÓWKE!!!
JA TU NA ZDJĘCIA CZEKAM!!!!!
;)
A teraz poważnie:
DZIĘKI ANETKO!!! szczerze, to na początku pomyślałam,że to syrop malinowy, ale po kilku sekundach dotarło do mnie, że przecież go piłam wcz po południu i że nie ma opcji by był jeszcze w żołądku...nawet się B zapytałam czy to krew czy mi się wydaje!!!! ale jak tylko pocz smak to już byłam pewna...fuuu!!!! wtedy miałam cykora,bo migdy mi się takie coś nie zd.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
aneta1808
witaj KAJKA no to faktycznie przeszlas,o rany ja to bym chyba ze strachu padla....ale najwazniejsze ze nic ci nie jest i to sie liczy zdrowka dla ciebie duzo i bez takich dni swira wiecej...

A CO TY TU JESZCZE ROBISZ BALONIKU NASZ MALUTKI?????? SZORUJ NA PORODÓWKE!!!
JA TU NA ZDJĘCIA CZEKAM!!!!!
;)
A teraz poważnie:
DZIĘKI ANETKO!!! szczerze, to na początku pomyślałam,że to syrop malinowy, ale po kilku sekundach dotarło do mnie, że przecież go piłam wcz po południu i że nie ma opcji by był jeszcze w żołądku...nawet się B zapytałam czy to krew czy mi się wydaje!!!! ale jak tylko pocz smak to już byłam pewna...fuuu!!!! wtedy miałam cykora,bo migdy mi się takie coś nie zd.

kochana ja jeszcze cisza sama czekam az cos sie zacznie dziac mam nadzieje ze wkrotce sie ruszy bo juz nie mam sily :noooo:wszystko boli,skorcze delikatne mam ale nic sie nie dzieje wiec czekam cierpliwie :36_1_13:...no nie dziwie ci sie ze sie przestraszylas ja to bym chyba zawalu dostala ale dobrze ze cie przebadali i jest wszystko dobrze i z toba i dzidzia

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

o MATKO
Kaja to straszne... czyli nie jest z Tobą za dobrze skoro lekko odwodniona byłaś...
Słuchaj a może powinnaś przez jakiś czas poleżeć w domku? Przecież zdrowie Twoje i maluszka jest najważniejsze. A sprawdzali w szpitalu co u dzidzi?

Co do ślubnego to nie wiem.. ja już decyzję podjęłam i wczoraj napisałam pozew o rozwód
muszę się tylko najpierw poradzić być może prawnika czy nie lepiej poczekać kilka miesięcy bo tak będę musiała zakładać kolejną sprawę o opiekę nad dzieckiem i alimenty.
Generalnie to nie odzywamy się do siebie!

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

promyczek001
o MATKO
Kaja to straszne... czyli nie jest z Tobą za dobrze skoro lekko odwodniona byłaś...
Słuchaj a może powinnaś przez jakiś czas poleżeć w domku? Przecież zdrowie Twoje i maluszka jest najważniejsze. A sprawdzali w szpitalu co u dzidzi?

Co do ślubnego to nie wiem.. ja już decyzję podjęłam i wczoraj napisałam pozew o rozwód
muszę się tylko najpierw poradzić być może prawnika czy nie lepiej poczekać kilka miesięcy bo tak będę musiała zakładać kolejną sprawę o opiekę nad dzieckiem i alimenty.
Generalnie to nie odzywamy się do siebie!

PROMYCZKU kochana trzymam kciuki za ciebie zeby wszystko sie ulozylo dobrze,i nie denerwuj sie pamietaj o dzieciatku...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

ja Ci mówię,że lada chwila mała wyskoczy!!! dziewczynki zawsze się palą do wyjścia!!! fajnie masz, ja już bym chciała być po, strasznie męczące to bycie wciąży!
moja mama wysłała dziś wózeczek, w tym tyg będzie, cieszę się i się nie mogę doczekać,a jak pomyślę, że jeszcze tyle miesięcy...już chyba obejrzałam wszystkie możliwe porody i ciąże na YOU TUBE i normalnie już bym chyba swój własny odebrać umiała...a tu jeszcze tyyyyle miesięcy.......
A co do badania, to poważnie, jeszcze NGDY W ŻYCIU MNIE TAK NIE WYBADALI!!!!!SZOK!!! czułam się trochę jak żaba w laboratorium!!!! na szcz wszyscy byli bardzo mili, 2 pielęgniarki i jeden lekarz mnie badał i mi mówili,że nic nie zrobią bez uprzedenia i wsz dokładnie tłumaczyli i bardzo byłi delikatni. no i mnie bardzo uspokoiło to ich rzetelne podejcie, baaardzo dokładni, naprawdę.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

promyczek001
o MATKO
Kaja to straszne... czyli nie jest z Tobą za dobrze skoro lekko odwodniona byłaś...
Słuchaj a może powinnaś przez jakiś czas poleżeć w domku? Przecież zdrowie Twoje i maluszka jest najważniejsze. A sprawdzali w szpitalu co u dzidzi?

Co do ślubnego to nie wiem.. ja już decyzję podjęłam i wczoraj napisałam pozew o rozwód
muszę się tylko najpierw poradzić być może prawnika czy nie lepiej poczekać kilka miesięcy bo tak będę musiała zakładać kolejną sprawę o opiekę nad dzieckiem i alimenty.
Generalnie to nie odzywamy się do siebie!
siedzenia w domu to ja wolę uniakć bo wtedy mi jeszcze gorzej.Naprawdę jest mi dużo lepiej jak coś robię...i w sumie to zdziwiło mnie,że jestem odwodniona, bo wcz np to się czułam super hiper! placek upiekłam,pranie zrobiłam,pościel przebierałam z B...energia mnie rozpierała! usg mi nie robili, był u nie lekarz z ginekologicznego i pobadał brzuch i sprawdził wziernikiem czy wsz ok wygląda (czy nie plamię) i popatrzył w wyniki krwii i pow,że z dzidzią ok i stabilnie i wypis mi jakieś tabletki na wzmocnienie ścian żołądka co mogę brać w ciąży.
A co do rozwodu - to ja Ci nie doradzę,alle na chłopski rozum, chyba masz racje z poczekaniem aż dzidzia będzie, by nie mieć dodatkowo sprawy. A czy czasem i tak nie jest to tak,że są 2 osobne- o rozwód i o przyznanie opieki i alumentów?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
ja Ci mówię,że lada chwila mała wyskoczy!!! dziewczynki zawsze się palą do wyjścia!!! fajnie masz, ja już bym chciała być po, strasznie męczące to bycie wciąży!
moja mama wysłała dziś wózeczek, w tym tyg będzie, cieszę się i się nie mogę doczekać,a jak pomyślę, że jeszcze tyle miesięcy...już chyba obejrzałam wszystkie możliwe porody i ciąże na YOU TUBE i normalnie już bym chyba swój własny odebrać umiała...a tu jeszcze tyyyyle miesięcy.......
A co do badania, to poważnie, jeszcze NGDY W ŻYCIU MNIE TAK NIE WYBADALI!!!!!SZOK!!! czułam się trochę jak żaba w laboratorium!!!! na szcz wszyscy byli bardzo mili, 2 pielęgniarki i jeden lekarz mnie badał i mi mówili,że nic nie zrobią bez uprzedenia i wsz dokładnie tłumaczyli i bardzo byłi delikatni. no i mnie bardzo uspokoiło to ich rzetelne podejcie, baaardzo dokładni, naprawdę.

no ciekawe kiedy ta moja uparta wyjdzie :36_1_13: bo juz normalnie chodze jak robokop wszystko boli nawet tylek a krocze to jakby mi ktos skopal taki bol i ciagniecie w dol,kochana zobaczysz jak szybko zleca ci te miesiace ja sie nie obejzalam a juz lada chwila bede rodzic a tez na poczatku chodzilam i marudzilam o rany jeszcze tyle czasu :what: a tu prosze zlecialo naprawde jak niewiem co...a teraz strach-ty to chyba odwazna jestes i sie nie boisz porodu...z tego co czytam,a ja to wiem ze bede darla pyszczydlo:noooo:i nie recze za siebie jak moj maz bedzie przy mnie przy porodzie juz mu mowilam ze mu jaja urwe jak bedzie bardzo bolec wiec niech sie nie zbliza bo go uszkodze heheee...zaczyna sie zastanawiac czy pojsc na porod czy nie...:36_1_13:lepiej zeby nie szedl bo bedzie akcja jak nic...znajac mnie warjatke

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

hehehhe!!!! już widzę jak go wyzywasz na tej porodówce!!!! hehehhe!!! mój też się uparł, że on będzie przy porodzie i już...noo ok, jego wybór, niech widzi w co mnie wrobił, na wszelki wypadek mu pokazałłam jeden filmik, jak kobita rodzi w wodzie i jak krzyczy i ....się popłakał!!!!!!! LOL!!!!!!! więc na bank będzie u nas tak,że ja będę klęła po polsku i nikt nie będzie rozumiał a B będzie płakał i nikt nie będzie wiedziął czemu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
hehehhe!!!! już widzę jak go wyzywasz na tej porodówce!!!! hehehhe!!! mój też się uparł, że on będzie przy porodzie i już...noo ok, jego wybór, niech widzi w co mnie wrobił, na wszelki wypadek mu pokazałłam jeden filmik, jak kobita rodzi w wodzie i jak krzyczy i ....się popłakał!!!!!!! LOL!!!!!!! więc na bank będzie u nas tak,że ja będę klęła po polsku i nikt nie będzie rozumiał a B będzie płakał i nikt nie będzie wiedziął czemu :)

no a znajac moja nie wyparzana buzie to bedzie akcja,jak nic... no opowiem ci jak bedzie jak wroce...no chyba ze moj zemdleje ale bylyby jaja:36_1_13::36_1_13:chyba bym pekla ze smiechu hehe...albo spanikuje jak mnie zlapia bole i ucieknie....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...