Stroje ciążowe

[Małgosia]

Jestem szalenie ciekawa czy coś się zmieniło odkąd ja zaszłam w ciąże odnośnie kupowania ubrań i bielizny ciążowej.

Czy wy kupujecie stroje ciążowe?
Specjalną bieliznę?
jeśli tak to czy macie ulubione/ wybrane marki?

[July]

Ja musialam sobie kupic 2 pary spodni i kilka bluzek do pracy w domu chodzilam w dresie i koszulkach meza bo tak mi bylo wygodnie nie mialam wybranych marek byle tylko bylo funkcjonalne i dobrego gatunku bielizny specjalnej nie kupowalam dla mnie byl to zbedny wydatek Niestety nie moglam ubran ciazowych wziac po moich siostrach bo jestem dobre 15 cm wyzsza od nich i jak przymierzylam wygladalam dziwnie

[Małgosia]

Inka a kierowałaś się marką?
czy pierwsze lepsze?

no tak ja jestem niska i kiedy dałam siostrze moje ukochane spodnie ciążowe to wyglądała w nich jak w rybaczkach :36_1_19:

[July]

Prawde mowiac nie kierowalam sie marka tylko cena i jakoscia wykonania czyli taki DiT dobre i tanie wczesniej sobie wyszukiwalam promoceje i w roznych sklepach porownywalam ceny dla mmie warto bylo zniszczyc troche zelowki

[Małgosia]

ja np po bieliznę ciążową biegłam do Triumpha.

[Anulka]

Gosiu z markowych ubrań kupowałam h&m mama i be!mama - bardzo dobrej jakości ubranka...miałam tez tunikę z promod i dostałam w prezencie fajną tuniczkę z Zara z serii mama...

[Małgosia]

H&M mama miałam bardzo fajne spodnie
ale bielizny bym w zyciu juz nie nabyła w tym dziale
wiekszęgo " dziadostwa" nie widzialam nigdzie :36_2_49:

[Anulka]

najlepsze mieli spodnie jeansowe...nie do zdarcia

[robaczek1]

Ja kupiłam sobie staniki ciążowe(cycuszki z rodzynek stały sie balonami:) i spodnie ponieważ w pracy musze chodzic w eleganckich wiec kierowałam sie raczej jakościa i wygoda niz firma czy cena.Co do bluzeczek i tunik to h&m lub w sklepie dla kobiet w ciąży:)

[andzia]

Ja pokupilam i to sporo!!!
Z blizniakami do 5-go miesiaca chodzilam do pracy, a brzuszek mialam juz od 3-go miesiaca dosc sporv, wiec musialam jakos wygladac.
CZesc kupilam w sklepie, glownie w H&M i bylam baaardzo zadowolona. Kilka rzeczy kupilam tez na allegro. Niestety brzuch rosl mi w zastraszajacym tempie (niestety nie tylko brzuch), ze jescze na miesiac przed porodem musialam cosik dokupic!!!

[andzia]

Anulka

najlepsze mieli spodnie jeansowe...nie do zdarcia

Potwierdzam

[Gość Izabelin]

Dość długo mieściłam się w swoje normalne stroje i powiem szczerze, że nie mogłam się doczekać chwili kiedy założę ciążowy ciuch. Kupowałam ubrania różnych firm Happy mum, Bebefield. Ogólnie ubrania i bieliznę kupowałam przy okazji wizyty u ginekologa w sklepie Będę Mamą na ul. Krowoderskiej (Kraków).

[Gość Olimpijka]

JA kupowalam jak tylko przetsalam sie miescic w moje ubrania czyli pod koniec 6tego miesiaca...kupowalam markowe rzeczy zara,promod,premama,monsoon,next.
Bielizne wtedy tez typowo ciazowa z triumpha i calvina kleina.
pozniej po 4 tygodniach od porodu wrocilam do swojej wagi i figury sprzed ciazy i wszystkie ciuchy oddalam znajomym i charytatywnie do sklepu gdzie pieniadze ze sprzedazy uzywanych ciuchow przekazywane sa dla dzieci chorych an bialaczke.Do tej pory ciuchy po mojej corce oddaje do tego typu sklepow :)

P.S nadmienie tylko ze kupowalam markowe ciuchy bo jakos wtedy wydawalo mi sie ze sa one lepszej jakosci....zreszta wiele mylnych rzeczy wydawalo mi sie bedac w ciazy hehe

[ewelcia0803]

tak -ja kupuję.
Oczywiscie bez przesady;-)

[Anya]

kupuję ale nie za wiele-sporo podarowała mi siostra
dla mnie nieważne czy markowe czy też nie-ważne aby przede wszystkim były wygodne (ładne i trwałe też )

[lizzie]

Nie mogłam sobie odmówić bluzeczek podkreślających brzuszek i pasów ciążowych. W nich się wygląda tak sexy!

[słoneczny_blask]

Kupiłam kilka bluzek na wyprzedażach, ze 2 swetry, jedna parę większych spodni - jeszcze nie ciążowych, a reszta wszystko w lumpkach. Normalnie, (czytaj przed ciążą) tam raczej nie kupowałam i wyszło na to, że miałam więcej par spodni do noszenia na raz niż przed ciążą. i za żadne nie dałam więcej niż 20zł, (szkoda kasy na tak krótki czas).

[Anya]

słoneczny_blask

Kupiłam kilka bluzek na wyprzedażach, ze 2 swetry, jedna parę większych spodni - jeszcze nie ciążowych, a reszta wszystko w lumpkach. Normalnie, (czytaj przed ciążą) tam raczej nie kupowałam i wyszło na to, że miałam więcej par spodni do noszenia na raz niż przed ciążą. i za żadne nie dałam więcej niż 20zł, (szkoda kasy na tak krótki czas).

zgadzam się z Tobą w zupełności. Ciąża jest stanem przejściowym więc nie warto wydawać kupy kasy-no chyba, że dla kogoś 100zł jest porównywalne do 10zł i może sobie na to pozwolić naprawdę mając troche wyobraźni można fajnie się ubrać w dotychczasowe ubrania-dokupując te potrzebniejsze

[słoneczny_blask]

Gdzieś już pisałam, że jak się zobaczy bardzo duże spodnie w lumpku, bardzo tanio, to żeby też kupić. W 8-9 miesiącu nie będziemy miały tyle energii, żeby po sklepach latać, a a jak nie dorośniemy to takich spodni za kilkanaście zł nie będzie szkoda wyrzucić.

U mnie się okazało, że do jednych które się wydawały gigantyczne już dorosłam, a inne leżą w szafie i czekają. Przynajmniej się nie stresuję, że w 9-tym miesiącu będę biegała za spodniami na 2 tygodnie, wydając przy tym majątek w sklepie firmowym -np. 300zł za spodnie , (bo w lumpkach bierze się "co jest", a nie co akurat chcemy). Za takie 300zł, to mójsyneczek będzie miał kilka wypasionych zabawek

[kata]

ja mialam troche ciuszkow ciazowych ale wlasciwie glownie "dol" czyli spodnie i jedna spodnice na lato... dopoki brzuszek jeszcze nie byl bardzo duzy spokojnie wbijalam sie w luzniejsze normalne rzeczy ale pod koniec (ostatnie 2 miesiace) to nawet dresy meza mnie pily..... polecam spodnie ciazowe z wysokim i miekkim pasem, probowalam te z krotkim ale byl za sztywny... moze to kwestia modelu ale te wysokie mieciutko ukladaja sie na brzuszku :)

[słoneczny_blask]

No i dorosłam do spodni, które sobie kupiłam bardzo na zapas. Narazie ze ściśniętą gumką chodzę, (mają spory zapas), ale wszyscy mi mówili, że raczej nie będę chodzić w spodniach "misiowych", bo przez całą ciążę będą za duże. (Stąd taka nazwa, że dzinsy są ta brzuchu całe z materiału, jak "miś". Bardzo to wygodne).

Jeszcze raz polecam, jak ktoś szuka spodni w lumpkach, kupować za duże na zapas.

[stysiapysia]

Ja tam mam spodnie od koleżanek , a tuniki, bluzki i tym podobne kupuje w sklepach z odzieżą używaną - są markowe, fajne, i nie drogie :):36_3_16::36_3_16::36_3_16:

[słoneczny_blask]

Po koleżankach to tylko parę wersji na "górę" mam zdatnych do chodzenia, bo wszystkie spodnie za krótkie, (choć nie jestem specjalnie wysoka). Te ładniejsze puściłam dalej "w świat", a jedne wygodne mam do chodzenia po domu jako spodnie 7/8 :)

[kolaczann]

kupuję ale u mnie jest trudno coś kupić a jak jest to baaardzo drogie

[Qlesha]

Kurczę ja już w czwartym miesiącu nie mieściłam się w zwykłe swoje ciuszki - zwłaszcza spodnie :( Fakt, że zawsze kupowałam obcisłe rzeczy i jestem mała i szczupła. Musiałam więc wyruszyć na zakupy i pokupiłam sporo - głównie w h&m, cos tam w zarze, coś w c&a - szczęśliwie załapałam się na grudniowe i styczniowe wyprzedaże, wię nie było drogo :)