Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Mimi - u mnie w takiej sieci sklepów dziecięcych BarnasHus rozdają. Ale bardzo drogie są potem worki do tych koszy na pieluchy. Dlatego ludzie różnie kombinują. Albo kupują taniej na ebayu albo używają zwykłych worków. Bo te oryginalne są tam perfumowane, że nic ma nie śmierdzieć. A kubełek to AngelCare. Ale zastanawiam się jeszcze, czy może darować sobie ten darmowy i nie kupic jakiegoś innego.

No, już listopad :) Wiele grudnióweczek pod koniec miesiąca będzie zapewne tulić maluchy w ramionach :)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Carolinee
Nie próbowałam, bo bolało tak mocno że każdy ruch był straszny :/ na szczęście jest na razie lepiej. Mi zostało do porodu 37 dni :D Kurcze... Już zaczyna być ciężko, a gdzie tu dalej :P Naprawdę to chyba jest tak skonstruowane żebyśmy miały dosyć i błagały o poród, zamiast się go bać :d

111magda
też mam takie kołatania. to normalne bo nasza akcja serca przyspiesza. ale jeśli to u Ciebie jest mocno uciążliwe to najlepiej skonsultuj to ze swoim lekarzem, może coś zaradzi na to:)

Olusia
Nie jedna kobietka chciałaby tak wyglądać!:) Naprawdę super:)

mimi_88
gratuluję podjęcia decyzji:)) Ładne imię:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/sbigd5v.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczynki w ten pochmurny dzień. Wczoraj miałam dzień lenia, leżałam na sofie i nic nie robiłam. Zaczęłam 33 tc. Dziś od 6 nie śpię :( Odwiedzanie grobów rozłożyliśmy na dwa dni, bo mąż nie chce ryzykować. Byliśmy dziś u mojego taty zapalić znicz. Strasznie zmęczyłam się jazdą samochodem, w sumie 40 min w jedną stronę. Córeczka buszowała w brzuszku jak ksiądz fałszował, tzn. śpiewał :) Oczywiście nie obyło się bez poszukiwania toalety haha Przez chwilę na cmentarzu bolały mnie pachwiny. Jutro czeka mnie dłuższa podróż.
Ćwiczycie mięśnie kegla? :) Ciągle zapominam o nich, postanowiłam zmobilizować się i ćwiczyć codziennie haha. Muszę sobie jakąś przypominajkę ustawić.
4leks4ndr4, Pateczka nie wiem jak to jest, ale nie ukrywam, że przeraziła mnie ta inf. Jak będę w szpitalu to dowiem się co robią na wypadek takiej sytuacji.
4leks4ndr4 to jest najbliższy szpital, w Warszawie jest sporo szpitali do wyboru w razie czego
asiek25 czasami mam twardy brzuch pod biustem.
Mae dzięki, muszę się ogarnąć i zacząć kompletować. Mam 2 pepco koło siebie, ale kiepsko są wyposażone. Kilka ubranek udało mi się w nim kupić. Oczywiście jak jestem na zakupach to zawsze skręcam na dział niemowlęcy. W tygodniu kupiłam przesłodką czerwoną wanienkę, mąż mówi że trochę za intensywny kolor :) Do Gemini przymierzam się od dłuższego czasu. Ogólnie tego jest tyle, że ciężko coś wybrać :)
Carolineee super ze dzidzia wszystko ok
~kristafowna suplementów wapna nie biorę. Od samego początku mam fazę na biały ser z jogurtem, na śniadanko obowiązkowa porcja. Ostatnio naszło mnie na kakao. Najchętniej wypiłabym takie zimne surowe mleko z lodówki wymieszane z kakao. Niedawno byłam na wizycie u dentystki, pochwaliła mnie, następna wizyta ok 2 mies po porodzie – tak powiedziała. Za wysokie masz ciśnienie, skontaktuj się z lekarzem lub jedź na IP. W domu mierzysz sobie? Ja tak i nie mam wyższego niż 125/75
Vanesa o porodzie naturalnym mogę zapomnieć :( mam wskazania medyczne do cc. Córeczka grzecznie czeka ułożona główką w dół. Mi na jęczmień pomagało potarcie złotą obrączką lub pierścionkiem
Sylwunia dobrze, że się odezwałaś. Jeszcze chwilę i będziesz tulić swoje skarby w ramionach.
Soqlka malutki masz brzuszek :) Odpoczywaj
Marta A miłego i spokojnego meblowania gniazdka. Nie przesadzaj tylko z lataniem po sklepach
olusssia7 na sr mówili, żeby spakować się w dwie torby, jedną dla siebie a drugą dla dzidzi. Jak pielęgniarka będzie potrzebowała jakiejś rzeczy, to nie będzie grzebała w naszych rzeczach. Ładne brzusio
kowalcia88 ładne brzusio
AgaPo miły prezent zrobiły Ci koleżanki i koledzy z pracy.
Mimi ładne imię wybraliście. Czasami też odczuwam kłucie w pochwie.
111magda nie odczuwam kołatania serca

Odnośnik do komentarza

witajcie mamusie :)
Ja teraz odpoczywam, dzisiaj byłam na jednym cmentarzu, ale staliśmy 1,5 godz nad grobem, teraz plecy mnie bolą. Brzuch mnie też dzisiaj pobolewa :/ to już nie dla nas takie wyprawy. Jutro powtórka.

111magda Ja też ostatnio miałam kołatania, ja zmierzyłam ciśnienie to tętno miałam 123, poleżałam i przeszło. To było po mojej wizycie u lekarza na następnej spytam co trzeba zrobić.

Martaa przyjemnego urządzenia domu, bez stresów

olussia ładny brzusio, i wyglądasz szczupło a nie jak słoń :)

Mimi ładne imię, my tez nie dawno zdecydowaliśmy ostatecznie jak się będzie nazywać mała i stanęło na Dominice

Vanessa ja nie miałam jęczmienia, ale jak moja mama miała to potarcie obrączką złotą, albo przykładanie okładu z świetlika pomaga

Carolinee chyba najszybciej powitasz swoją dzidzię na świecie,

Zazdroszczę dziewczyną, którym zostało po 30 kilka dni do porodu, u mnie jeszcze ponad 50 dni.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzieki za mile slowa,jeszcze niemam w domu nic zrobione a juz kupuje dekoracje ale niemoge sie oprzec!
Dzis byl piekny dzien,rano opalalam sie na balkonie,grzalo mocno,pierwszy raz 1 listopada przezylam 24 stopnie.Sniadanko i kawusia na balkonie z mezem, ja niemam nikogo w Niemczech na cmetarzu dlatego postanowilismy z mezem ten wolny dzien wykozystac na pozadkowanie piwnicy bym mogla wszystko to co do tej pory kupilam do domu zniesc na döl by miec miejsce w sypialni na lözeczko bo tak zagracilam sypialnie kartonami ze to juz magazyn a nie sypialnia a lözeczko trzeba juz rozlozyc,poza tym lepiej bedzie pözniej wynosic te zeczy przy przeprowadzce z dolu niz z göry. Porzadkowanie zajelo nam pare godz,ja tylko sortowalam co na smieci co nie i nosilam lekkie zeczy,maz krzyczal ale nieumiem sie patrzec musze robic. Skonczylo sie na tym ze piwnica jest pusta a w sypialni dalej jak bylo ale ja nie mialam juz sily,brzuch mi stwardnial,kregoslup odmöwil posluszenstwa,zreszta juz zrobilo sie ciemno.Jutro maz zniesie wszystko na döl i rozlozy mi lözeczko az niemoge sie doczekac! Wedlug mojego terminu dokladnie za miesiac powinien urodzic sie nasz synek 1.12!
Widze ze duzo dziewczyn niebylo na Forum w tym tygodniu,pewnie zajete albo mezowie maja urlopy i pichca cos w domu.
Ola fajnie wygladasz co ty opowiadasz!
Vanesa spruböj tez zaparzonym rumiankiem!
Marta89 ty tez sie doczekasz,moze nawet szybciej niz sie spodziewasz!
Gabi82 moze cöreczka tancowala do spiewu albo zwijala sie ze smiechu!
Mimi mnie to juz wszystko chyba kluje nawet niemoge okreslic miejsca gdzie! Dostalam na lokciu jakby luszczyce ale to nie to, nie swedzi tylko boli i jest suchy nawet sie troche luszczy,pierwszy raz mne to spotkalo czytalam ze przyczyna moze byc ciaza ale od czego to zalezy nie wiem i czemu tylko na jednym? Kolo nosa tez mi sköra sie löszczy co to za dziadostwo cholera? Teraz przed koncem dostajemy jakis swinstw.
Vanesa 35 ja jak niemoge ustac w kuchni biore krzeslo i np na siedzaco obieram takze polecam krzeslo.
Aleksandra masz racje jeszcze z tydzien i bedziemy prosic by juz urodzic!
mimi imie bardzo fajne.
Mae ja niebede kupowac tego kosza bo w Niemczech sa cholernie drogie te worki,kupel tani ale na worki szkoda kasy.
Carolineee ja tez sie ciesze ze juz listopad!
asiek25 chyba wszystkie przechodzimy teraz meczarnie i najgorsze jest to ze nic niemozemy z tym zrobic,bedzie coraz gorzej az do porodu.
kristafowna mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze,daj znac!
Megi a ty gdzie kobitko jestes?

Odnośnik do komentarza

Marta, no właśnie zastanawiam się bardzo. Kosz na pieluchy mogę mieć za darmo, ale pytanie czy będzie bardzo śmierdzieć jak nie kupię specjalnych wkładów tylko zwykłe worki. Albo ewentualnie tańsze worki innych firm.
Z każdą pieluchą na dwór nie ma co wychodzić, tylko te z "konkretną" zawartością. U nas firma wyrzuca śmieci w ten sposób, że raz w tygodniu zabierają resztki żywnościowe, a raz na 2 tygodnie normalne śmieci. Boję się, że zawalę pieluchami śmietnik w kilka dni. Będzie pewnie śmierdzieć niemożebnie z worków jak będą stać i czekać na wywóz.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza
Gość kristafowna

Dziewczyny jak dobrze, ze jest to forum i ze mnie popchnelyscie do dzialania.
AgaPo zadzwonilam pod ten nr co mowilas i dyzurne polozne od razu zadzwonily do mojego osr zdr i piec minut pozniej zadzwonila polozna, ze jeszcze dzis do mnie przyjdzie. a jednak da sie, jak sie chce...
przyszla polozna, zmierzyla cisnienie, wyszlo wysokie i powiedziala, ze mam bialko w moczu, wiec od razu do szpitala zadzwonila, zeby mnie tam przyjeli.
w szpitalu podlaczyli do aparatury, pomierzyli, pobadali i polozne i lekarze i cisnienie faktycznie wysokie, ale nie ma bialka w moczu i krew czysta. za to wiem jak tam to w szpitalu wszystko wyglada.czuje sie troche oswojona.
podczas kilku godz.mojego pobytu tam nasluchalam sie, jak biedna kobitka rodzila za scianą... Boze, te dzwieki jakie wydawala, az gesiej skory dostalam. na koniec to wydawala takie dlugie krzyki, ze sie dziwilam jak jej tchu nie brakuje, ale i tak chyba byla bardzo dzielna, bo ponoc niektore to drą się cały czas, a ona przynajmniej co kilka minut. a potem ona ucichla i bylo slychac placz dzidziusia...
dzieki dziewczyny za wsparcie i troske. cisnienie znacznie sie obnizylo, wystarczylo kilka godzin polezec i sie zrelaksowac. teraz polozna bedzie przychodzic kilka razy w tygodniu... zycze wam duzo zdrowka:)

Odnośnik do komentarza

kristafowna- uff! dobrze, że posprawdzali i że teraz będziesz pod kontrolą bo z tym cisnieniem to nie ma żartów...

MartaA- nie przemęczaj się kobieto! latanie zostaw mężowi, a ty tylko te lekkie rzeczy rób, bo jeszcze 4 tygodnie Ci zostały :)

Mae- ja planowałam kupić ten kosz, ale jeszcze sama nie wiem jak to będzie... mieszkam w domu, nie w bloku i do śmietnika mogę zejść i wyrzucic w każdej chwili, ale znów tak latać non stop... chyba kupię zwykłe worki perfumowane i do zwykłego kosza będe wrzucac i codziennie wynosic. A jak sobie pomysle jak w tym koszu z wkładami te pieluchy się kiszą załóżmy miesiąc... to aż mi się nie dobrze robi! to się przecież rozkłada... fakt, że wygoda i nie smierdzi itd... no ale jakoś tak sceptycznie do tego podchodzę.. :P

Odnośnik do komentarza

Młoda Fasolka kupiłam mroźny czekoladowy brąz i jestem zachwycona efektem. Kolor idealnie jak u fryzjera, SA miękkie i nie niszczą się tak jak te z amoniakiem. Teraz czekam na efekt ile czasu pozostaną na moich włosach. :) także dziękuję za podpowiedź :)
Aleksandra – takie bóle to i ja mam jakby mi się kości łonowe rozchodziły, aż mówiłam mężowi że boli i pokazałam na krocze..
Mimi proszę jakie piękne imię dla córeczki :) hi hi moja imienniczka będzie :)
Olusia pokaźny brzuszek :) i jakie tło super…. Normalnie mogłabym patrzeć na dziecięce pokoiki bez końca…
Mae – niby dotarło do mnie, że już listopad, ale Ty uświadomią mi, że niektóre z Nas już na koniec miesiąca będą rozpakowane….

Niech nam szybko mija czas, niech nasze porody będą spokojne, bez komplikacji i minimum bólu oraz by Maluszki były zdrowe….

111magda – ja mam czasami kołatanie ser ducha takie dziwne, a wczoraj to miałam tak, że myślałam, że na cmentarz nie pojadę.
Ogólnie w piątek miałam dzień podróży do rodziców by na groby razem pojechac tradycyjnie… Droga mnie męczyła i trwała 2,5 godziny…. Jak wysiadłam to całą obolała. A wieczorem moja Maleńka dała taki mi koncert, że myślałam, że wszystkie wnętrzności mi zdemoluje.
Wczoraj pojechałam na cmentarz ale wlekłam się i udało się posiedzieć na ławce bo było ciężko stać. Wracając już ledwo szłam do samochodu i później to odczułam…. A potem miłe spotkanie rodzinne, wszyscy się zjechali i spotkałam z kuzynkami ich rodzinami, i mogłam ponosić i poprzytulać jej miesięcznego synka…. No cudo do schrupania… jak tylko go zobaczyłam to nie licząc karmienia to całkowicie przejęłam opiekę nad nim tak uwielbiam dzieciątka… Przewijanie zajęło mi chwilę bo był głodny więc niespokojny a potem tak mu u ciociuni było, że zasnął mi na rękach a jak włożyłam go do wózka to się obudził… a jak słodko się śmiał…. Ajjjj ja już chce moją Królewnę mieć przy sobie.
Dziś wstałam cała obolałą – biodra coraz bardziej dokuczają i te kości w kroczu jakby się rozchodziły. Do tego jestem marudna, chce mi się płakać… mam chyba jakiś dołek…. Czuję się nieswojo we własnej skórze i jest mi ciężko już…. Dziś nie robię totalnie nic… i jak mężuś nie zrobi obiadku to będziemy głodni… ja strajkuję…..

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) ostatnio byłam wzywana jako jedna z "zaginionych" :) - melduję się, cały czas jestem, czytam Was regularnie tylko się nie udzielam :) Napisałam ostatnio długie wypracowanie z telefonu i wstawiło mi jedno zdanie więc się zniechęciłam. U mnie 33 tc + 4. Czuję się różnie. Od trzech dni przyjmuję magnez bo miałam straszne triki w nogach szczególnie wieczorami. Chyba pomaga bo jest lepiej. W czwartek byłam na wizycie gin i miałam robione posiewy. Co za drogie badania, masakra. Teraz gin mam 12-11 i będę miała robione usg. Oprócz tych moich trików w nogach odczuwam dodatkowo od kilku dni ból w nadgarstkach do tego stopnia, że budzę się w nocy i chce mi się płakać. Jest to tzw. zespół cieśni nadgarstka, jeden z objawów ciąży i nie u wszystkich występuje. Boli do tego stopnia, że nie jestem w stanie zgiąć palców u rąk, które jeszcze dodatkowo puchną. Ma przejść po urodzeniu. Ciśnienie cały czas kontroluje i biorę tabletki, oprócz tego jestem pod opieką diabetologa bo mam lekko podwyższony cukier. Dziś po długim czasie w miarę dobrze przespałam noc. Noce to dla mnie tragedia. Zaczęłam prać pościele, pieluchy, ubranka dla małej. W zeszłym tygodniu skręciliśmy meble, czeka jeszcze łóżeczko i powoli się przygotowujemy bo to nigdy nic nie wiadomo, a ja jestem spokojniejsza jak coś idzie do przodu. Właściwie to już w miarę wszystko mam pokupowane. Nie mam jeszcze wózka wybranego. Teściowie obiecali, że dadzą nam na wózek ale jakoś tak głupio mi się upominać i chyba poprostu kupimy wyłożymy ze swoich a jak będą chcieli rzeczywiście nam dać kasę to dadzą. Cieszę się, że u Was dobrze, za wszystkie trzymam kciuki no i czekamy, już bliżej niż dalej. Ja się już trochę zaczynam stresować. Najbardziej boję się, że będę sama w domu jak to wszystko się zacznie. Mój W. chodzi na zmiany jak złapie mnie w nocy to dzwonie po tatę :) zobaczymy jak to będzie. U mnie jeszcze nie wykluczone, że będzie cesartka, ale to jeszcze nic pewnego. Brzuszki macie śliczne, pokoiki też, życzę samych dobrych dni :) A to mój brzuszek :)

monthly_2014_11/grudnioweczki-2014_19349.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqgdjty1h1q.png

Odnośnik do komentarza

Cholerkaaaaaaaaaaaaa pierwszy raz nie skopiowałam przed wysłaniem tego co napisałam, strona wygasła i muszę jeszcze raz się naprodukować;p

Kari Kari
Mam dziś taki sam ponury dzień jak Ty.. Mam nadzieję że jutro będzie nam lepiej:) A tego bólu lepiej bym nie opisała.. Tak jak mówisz-jakby się kości łonowe rozchodziły:/. Jeszcze trochę i będziemy tulić nasze aniołki, wszystkie bóle nam minął:)

Magnoliam
Ładny brzuszek:) Fajnie że macie już prawie całą wyprawkę skompletowaną:). Też mnie bolą nadgarstki ale nie do tego stopnia co Ciebie.. Z reesztą mnie pewnie od opierania rąk na laptopie..

Marta A
No to niezłą macie pogodę:) A Ty się nie przemęczaj..

Vanesa
Mam nadzieję że po wczorajszym maratonie kucharzenia dziś tylko odpoczywasz ?? :)

Kristafowna
Dobrze, że od razu zareagowałaś i Cię zbadali:). Też się nasłuchałam tych krzyków w szpitalu.. byłam przerażona:/

Gabi
Daj znać jak się czegoś dowiesz w sprawie tych przyjęć na porodówkę..

Spokojnego wieczoru dziewczyny!:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/sbigd5v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...