Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Truskawka to nie za wesoło z tą infekcją ... na lody już co prawda mnie nie ciągnie, ale fajnie że Tobie cukier po nich nie skoczył :D . Wczoraj mieliśmy gościa i K otworzył moje ulubione Toffifee myślałam że nie wyrobie zjedli całe we dwójkę!! Ale spokojnie ja sobie odbije :D jeszcze trochę . A co do wymiarów to mój mały też ma mniejszy brzuszek i główkę ale spokojnie dzieci rosną w swoim tempie mój tydzień temu ważył 1660g jak na 34 tc to trochę mało ,ale się tak bardzo już nie zamartwiam lekarz mówi że nie ma czym bo geny robią swoje . Spójrz może Ty też jesteś drobniejszej postury i maleństwo może iść w Twoje geny tak jak w moim przypadku głowa do góry! ;)
Kasia Powodzenia! Moja ostatnia wizyta czeka mnie 30.10 więc już niedługo ; )
agni No pobudkę miałaś niezłą :D ale dobrze że nic się nie stało. Ja dziś po przebudzeniu ujrzałam złożone łóżeczko , aż ryjek sam się śmieje od samego rana :D czekam aż pościel kurier dowiezie , wypiorę i przygotuję do końca. I dopiero wtedy się pochwalę :P
lidka Dużo Ci nie zostało ; ) A mały ma ładną wagę .
Czaki fajnie że się odezwałaś ; )
No chyba się trochę napisałam :P

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

mOniik - wszystko sie zgadza, ja myslalam, ze tam ciasno juz im, ale skoro dalej tak buszuja hehe, silne bestie :)

to super , zemacie juz to lozeczko. moze pewne rzeczy tez wczesnie zrobilam, ale myslec o tym kazdego dnia - to tez meczy. mi sie buzia smiala, owszem, ale bardziej takie dziwne uczucie ogarnialo - No i co , ze stoi jak puste .
heh, juz za chwile bedzie tu maly -ale z jak wielkimi potrzebami czlowiek - totalnie od nas zalezny - choc z wlasnym charakterem, podolamy :)
fajnie by bylo cieszyc sie na koncowce ciazy , z tego spokoju, jakos mi na tym jednak nie zalezy - chcialo juz by sie zyc dla tego maluszka

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

agni mam tak samo jak Ty ; ) Obudziłam się i tak patrzyłam na to łóżeczko i mówię lepiej będzie wyglądało gdy założę baldachim, pościel a jak już to założę to pewnie będę myśleć ... hmm fajnie to wygląda ale chciałabym żeby w tym łóżeczku już ktoś spał :D Spał , płakał , śmiał się , rozglądał się , takie maluszki są wszystkiego ciekawe i takie słodkie jak przewraca tymi malutkimi ślepkami :D Jak ja go już Kocham <3

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

justys88 żeby w szpitalu było "fajnie" i szybko cie wypuścili razem z małą zdrową kruszynką :)
zgodnie z osą i gabi twierdzę że każdy "goi" się w swoim tempie - ja mogłam już po 2 tygodniach tenteges, ale tak się bałam że wolałam poczekać do wizyty u gina. Połogu chyba każda się boi - w końcu poród się wytrzyma, a co potem? może nie będzie można normalnie siadać czy chodzić i do tego dzidzia będzie wymagała naszej opieki itp, jak pękniesz czy coś to podczas porodu tez się nie odczuje ale później...życzę nam wszystkim żeby po było tak lekko jak przed :D A czy juz możesz się kochać to sama będziesz czuła czy nadal "coś" tak czujesz czy już jesteś gotowa
gabi85 ja tez tym razem zainwestowałam w pas :D
fasolka111 ja za pierwszym razem chciałam bardzo sn, bo na szkole nam zachwalała, godzinę po porodzie byłam gotowa zrobić to znów dla dzidziusia, a teraz cykam jak taka pierdoła...:D
Moniuss a mi na brzuchu wylazły rozstępy ;( nie tam jakieś mocne ale widzę że są ;(, a tak walczyłam...
CzekaCudu ja używałam takich majtek poporodowych (z pasem) i DUPA, trochę i tak mi odstawał brzuch, a przed ciążą miałam płaski jakbyś deskę przyłożyła
U nas różnica wieku dzieciaczków będzie wynosiła 25miesięcy, ale 2 tygodnie będę miała mężusia w domu :)
Ja po miesiącu zrezygnowałam z karmienia, po 1,5 miesiąca mała była już na butli. Popieram że czasami nie warto się męczyć. Mnie co prawda zapalenia itp ominęły ale mała wisiała mi na cycu cały dzień i 15 minut od odstawienia znów chciała (jak do cyca to zasypiała) więc zrezygnowałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

przepraszam że na raty odpisuję, ale ani nie mogę nadrobić, a ni tablet mi nie pozwala raz a dobrze napisać :)
Mika88m mi tez nie przeszkadza jak kobieta karmi w miejscu publicznym (pod warunkiem że nie wywala cycków na wierzch, tylko robi to tak dyskretnie) - po prostu czasami może nie ma wyjścia?. choć sama karmiłam tylko przy wybranych osobach
Nie martw się. Mi tez już się nie chce ani ubrać łóżeczka, ani przeglądać ubranek (wczoraj dostałam od kuzynki kolejny wór), już mnie wkurza bycie w ciąży (zgaga, uważanie na wszystko, stresówa przed porodem i tym co będzie po, ani sie poseksić ani nic, do tego nie mogę wieczorem jeść bo wymiotuję, nie mogę jeść nic cięższego bo to samo. Nie mogę doczekać się kiedy urodzę i to wcale nie ze względu na zobaczenie maluszka (jak ja dam radę z dwoma!?) tylko żeby już nic nie męczyło i żeby było na etapie gojenia :)
gabi85 u nas w szpitalu wyznawały zasadę e jak się nie upomina to nie jest głodne. Ja też zasypiałam z małą przy cycku. raz obudziałm się - młoda śpi ja cyce na wierzchu a u kobitki obok goście :D następnego dnia obudziłam się - patrzę i przerażenie DZIECKA NIE MA! :D obejrzałam się a małą akurat kąpali :D
Detuś ja miałam rozpuszczalne szwy po sn, a kumpela 2cc i po pierwszej miała zwykłe , a po 2 rozpuszczalne
Kasia79 u nas próbowaliśmy bebiko - nie chciała jeść, NAN jadła, potem nestle junior (z miodem, waniliowe i zwykłe) - też jadła
m0niik mam pieska i jest strasznie wkurzający, natrętny itd kochany tez jest, ale teraz mnie wkurza. przy małej wykopałam go na dwór a jak wrócił mieliśmy z nim problemy bo dziadek wtedy zajął się karmieniem psa i piesek zaczął nam srać w domu i to nawet 5 razy dziennie ;/ tym razem będzie w domu od razu. ale wątpię żeby się kręcił przy maluchu, bo wie że jak ja nie pozwalam czegoś to lepiej nie próbować. wg niego jestem Alfa :D
Oosaa lipa ze masz tego paciorkowca ja za tydzień odbieram wyniki.. tak samo jak ty i Czaki "Za pierwszym razem tez się bałam ale teraz jeszcze bardziej się boje bo wiem na co idę" - podpisuję się pod tym
agni uważam że nawet rok to już troszkę za dużo żeby dziecko z cyca ciągnęło... jak już potrafi jeść normalnie to z cyckiem powinien być koniec. U mnie jedna laska taka była że jak karmiła (nie krępowała się przy nikim) to drugi cycek jej spod stanika zwisał do pasa - mój mąż przez tydzień do siebie dochodził po takim widoku. :D wtedy strasznie cieszył się że ja mam raczej małe cycki :D
u mnie pierwsze usg w obu "przypadkach" to kropka - no i mam swoje dwie kropki, z tym że jedna broi je jednej strony brzucha a druga z drugiej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22npx9i0vxunlu6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprj48agnghpqtk.png

Odnośnik do komentarza

Hejo laseczki :) w koncu moge normalnie pisać he :P i tak pewnie juz o mnie zapomnialyscie;( :P
Wiec nadal w dwupaku, czuje sie dobrze tylko jakas taka zmeczona nie wiem czym;) oczywiscie nocne sikanko pare razy obowiązkowe :] Szymek sie kreci, wypycha pupke :P torby do szpitala prawie spakowane, jeszcze jakies tam pierdoły;)
remont trwa nadal ale juz kuchnia łazienka w plytkach:)) meble do kuchni zamowione,drzwi...wiec sie dzieje :) bede w poniedziałek na mieszkaniu to zerkne co tam sie dzieje:P ale nie moge doczekac sie konca :) łozeczko jeszcze nie zlozone bo jak wiadomo siedzimy u rodziców a tu 3 koty:P( w tym dwa moje:P) i zaraz by sobie zrobiły z niego legowisko hehe:)
z dnia na dzien jak wstaje to mysle czy cos sie zacznie dziac czy nie:P ale ani widu ani slychu:) rano i wieczorem pobolewa mnie mocniej brzuch jak na okres i tyle;)

co do karmienia w miejscu publicznym nie mam nic przeciwko jezeli jest to robione "ze smakiem" pod pieluszką np. a nie usiadzie taka cyca wywali w srodku galeri i zadowolona. wszystko jest dla ludzi ale kultura musi byc !;)

widze ze cukroweczki maja sie dobrze:) oby tak dalej dziewczyny!:)) juz bliżej konca niz dalej:D dacie rade:))

a dziewczynom z wszelakimi problemami intymnymi zycze zeby jak najszybciej sie wsio pogoiło, poznikało i nie bolało.

w poniedziałek wizyta zobaczymy co tam z szyjką i u bombla;) moze chociaz ta szyjka sie skróciła ociupinke:P

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Ja z pierwszą córką byłam nacinania i wtedy to nawet wstać nie mogłam o siedzeniu nie wspominając. Chodziłam jak stara babcia posuwając nogami. Z synem też byłam nacinana, ale nic nie bolało od razu po przewiezieniu na sale wstałam i poszłam pod przysznic. Z następną córką lekko pękłam i też od razu śmigałam. I ten połóg nie jest taki straszny serio zależy od organizmu. Mam nadzieję, że teraz też od razu wstanę z łóżka i juz ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/6sutdqk3tc2dpzmm.png

Odnośnik do komentarza

misiabella o matko! Ale Ci współczuje :-* wiem ze musiało Cie to strasznie zdenerwował ze tak sobie narobilas z tymi ciuszkami :-( ja kiedyś pranie zrobilam z pumeksem kosmetycznym ale to były nasze ciuchy i uwierz mi myslalam ze sama się udusze! Nie można tego obrać w żaden sposób tylko plukalam 5 razy aby te drobinki pumeksu zeszły, a do tego maz na mnie krzyczał ze teraz tylko czekać kiedy nam pralka stanie po takim kamieniu... Ale uff działa do dziś :-)
truskawka pewnie się nieźle zestresowalas ze to wody płodowe :-) hehe a tu taki psikus :-) fajnie za zaszalalas troszkę z lodami no przecież nic się nie stanie jak się ma umiar a samopoczucie na bank podskoczylo w gore wiec i dzidziuś się lepiej czuje :-) rozmiar brzuszku to na pewno błąd pomiaru, nie zadreczaj się tym.
lidka trzymaj się tam w tym szpitalu, pozdrawiam
agni przerabane z tym Twoim gnomem :-) nic do niego nie dociera??? Milo ze się wyrwalas i mieliscie takie spotkanie a do tego fauny prezent bo sama zdecydujesz co możesz kupić
monik mój ma takie chwile 2 lub 3 razy w ciągu dnia a tak to raczej spokojny, jak czytam jak te Wasze się wierca to się nakrecam czy mój misiu nie jest zbyt spokojny...
agni mi również same lecialy łzy ale pamiętam tez uczucie lęku oby wszystko było dobrze, bo niestety raz juz poronilam... :-(

Byłam dziś rano na badaniach m.in. na HIV i zobaczymy co z moim moczem bo mam jakąś infekcje i ciekawe czy cukier mi znowu wyjdzie w moczu... Dziś powinna dostać paczki: fotelikiem maxi cosi cabrio, kocyk minky z bambusem :-D i lozeczko ;-) czekam niecierpliwie :-) :-) :-)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim.
Już dawno tak dobrze nie spałam.. 9h, 3 przerwy na siku, bez przerażających snów, super:) chociaż wczoraj aż bałam się zasypiać bo po zajęciach sr byłam mocno przestraszona. Było o porodzie, nacinaniu, sposobach uśmierzania bólu, znieczuleniu. Dowiedzieliśmy się że "wyciskanie" dziecka z brzucha tzw. chwyt Kristellera jest ZABRONIONY i jeśli lekarz zbliżyłby się do brzucha i to zaproponował to trzeba bezwzględnie odmówić - bezpieczniejsza jest wtedy cesarka. I jeszcze, że u mnie w szpitalu jeśli dostanie się zzo to przetrzymują mamę 7 dni, żeby im się to opłacało:( i o masowaniu krocza - która z Was już stosuje? jak Wam idzie?

Odnośnik do komentarza

Kasia ooo juz 37 u Ciebie:))) ciekawe kiedy sie cos zacznie:D ktora kolejna:D hehe ja to sie boje z domu sama wyjsc zeby sie gdzies w miescie nic nie zaczeło;D

ja pamietam kazde usg:) na 1 była tylko rozpulchniona macica gotowa na zaplodnione jajeczko, na drugim juz tyci punkcik a na nastepnym malutka fasolka z bijącym serduszkiem :)) mąż był ze mna na prawie kazdym usg....tylko z początku moze z dwa razy nie ale tak to idzie bez mrugniecia oka:) sam przypomina o wizycie dopytuje itp;))zawsze jak lekarz robi usg to go woła to łapie mnie za ręke i widze ze oczka mu sie swiecą :)) he

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was w oficjalnie donoszonej ciąży:) jupi:)
Nasza córeczka pięknie rośnie:) tylko niestety nie chce się obrócić główką w dół, a co najwyżej girkami w dół. Mamy termin CC, no chyba że zdąży się obrócić.
Emiii no niestety synek znów rzucik chorobowy ma...bardzo mi go szkoda... córeczka Wasza coś przystopowała z przyrostem, a nasza z kolei ostro wystartowała:)
Czaki,Oosaa - z tym paciorkowcem to jest tak że większość ludzi jest nosicielem, a nie każdy zachoruje. Kilka lat temu nie robiono jeszcze wymazów na paciorkowce, jakoś wszyscy żyli, rodzili i też było ok. Tak jak pisałam wcześniej Justys w pierwszej ciąży nie miałam paciorkowca (test miałam robiony, choć nikt tego nie wymagał wówczas). W drugiej miałam największy stopień rozrostu- dostałam antybiotyk przy porodzie, synek zdrowiutki. Moje koleżanki też w pierwszych ciążach nie miały, w kolejnych już tak. Dwie koleżanki miały niewielki rozrost paciorkowca i mimo podania 2 dawek antybiotyku dzieci załapały też. Musieli zostać dłużej w szpitalu i dostawali antybiotyki dożylnie. Nie ma reguły.
Oosaa na bank to w ciąży nie ma nic na bank;) to odnośnie tego czopu. Mi tym razem odchodził po kawałku...
Elleves i Kassandra ależ się uśmiałam z tych Waszych historii;)
Elleves trzymam kciuki żeby po porodzie wszystko minęło:)
Czekacudu też nie używałam nigdy pasa ciążowego, a brzuszek po dwóch porodach płaściutki miałam:) teraz też nie kupuję.
Gabi u nas też szybko seks był zwłaszcza po pierwszym dziecku;) po drugim czekaliśmy 3tyg i dla mnie to wieczność była;) Co do karmienia piersią i pojawienia się miesiączki to faktycznie szybko miałaś. Karmiłam obu synków po 1,5 roku ,z czego 8 i 9mcy byli tylko na samej piersi a okres dostawałam 13 i 14 mcy po porodzie. Jak dla mnie rewelacja, bo miesiączki koszmarne mam i wcale za nimi nie tęsknię;) oby teraz też za szybko się nie pojawiła.
Kasia też uważam że nie zawsze połóg taki straszny;)
Ugo musiałam przerwać masaż krocza, ponieważ nasilały mi się skurcze.
Kassandra przy każdym dziecku tak mam, że chce mi się płakać ze szczęścia jak widzę te nasze maleństwa na usg. W tej ciąży dodatkowo towarzyszył lęk, bo przejściach tak już niestety jest...
Detus a Tobie kiedy pessar wyciągną?
Majus co u Ciebie?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) Czytam Was na bieżąco i cały czas jestem myślami z Wami :) ale tak zawsze schodzi z tym odpisywaniem.
Chciałam Wam tylko powiedzieć o promocji na smyk.com Pieluchy pampers - 2 paczka 40% taniej! jakby któraś z Was była zainteresowana :)
Mam jeszcze pytanie, na pewno wiele z Was posiada poduszkę do karmienia, możecie polecić jakąś sprawdzoną?

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę każdej z osobna dużo zdrówka i sił na te ostatnie tygodnie... Widzę, że już wiele z nas jest zmęczona i "rozjechana" psychicznie. Ja też nic tylko ostatnio ciągle płaczę, huśtawka nastrojów dopadła mnie na koniec (olaboga;) ale nic MUSIMY SIĘ TRZYMAĆ DZIELNIE :*

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/19873

Odnośnik do komentarza

Dziendoberek :)
Macie dziewczyny pomysl na szybki, pyszny obiad tak, zeby dziecko moglo zjesc? Brak mi juz pomyslow z tym gotowaniem...
Mika88 jak masz skurcz to sprobuj na maksa przyciagnac palce do kosci piszczelowej. Mi pomaga. Poza tym, to chyba magnezu Ci brak.
Malynka nikt nie zapomnial o Tobie :) mialam wczoraj pytac jak tam u Ciebie :) Fajnie, ze sie pojawilas.
Igajula, Majus jak u Was sytuacja??
Gabi dalas czadu z kolorem ;) Moze pokazesz nam sie? :)
Truskawka trzymam kciuki, zeby infekcja szybko sobie poszla! A brzuszkiem sie nie martw! Na pewno wszystko jest dobrze!
Lidka to swietnie, ze wyniki tak sie poprwily. Moze maly sam zdecyduje kiedy wyjsc np.za tydzien ;) Beda Cie wypisywac ze szpitala?
Agni smiesznie, ze polozna przychodzi do domu przed porodem. Tu tak nie jest. Dopiero po urodzeniu...sprawdzic czy wszystko w porzadku. Zwarzyc maluch i pobrac krew...
Tez bym sie wsciekla z tymi garami. Siorki mi wielokrotnie porysowaly patelnie. Jak widze, ze ktos jezdzi metalem po teflonie to sie gotuje ;)
Kasiadaj znac jak po wizycie!
Moniik tez mi sie mala przeciaga w brzuchu jak jakis obcy ;))
Krofka aaaale mnie rozbawilas, ze dla psa jestes Alfa hehe :)
My mamy 2 kocury. Jedem ma downa a drugi depresje gangstera ;P
Starszy (ten z deprecha) jest we mnie zakochany! serio :) Toleruje synka ale Go bardzo unika. Jednak jak karmilam synka to kladl sie obok na poduszce przyklejony do nigo.Ciekawe jak bedzie tym razem. Podejrzewamy, ze jak przyniesiemy znowu cos niefutrzatego, wydzierajacego sie do domu to do konca zwariuje ;)
A na drugiego mozna sie polozyc nawet i luzik ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqvmfx1oo1u.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

No i dotarł kurier z pościelą , stelażem do baldachimu :D Teraz wszystko się ładnie pierze , wstawiłam na delikatne pranie w 30 stopniach , bo wiadomo to nie jest brudne tylko nowe i takie dziwne , w życiu bym prosto takiego bez prania nie założyła ale jutro już pościel będę zakładać jak wyschnie :D więc i będzie fotka ; ). Niby takie małe rzeczy a tak cieszą humor mam taki dobry że aż sama sobie się dziwię haha Idę oglądać dalej "prawo Agaty" strasznie lubię ten serial właśnie oglądam odcinek że poroniła ;( smutne... no ale bywa i tak niestety . Odezwę się później

http://www.suwaczki.com/tickers/uannyx8dilyw28lz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom4z178ztb7e1b.png

Odnośnik do komentarza

Czaki haha ale się uśmiałam JAK TO jeden ma downa a drugi depresje gangstera ;P ????
monik ja też nie mogę się już doczekać pościeli i baldachimu a przyjdzie dopiero pod koniec przyszłego tygodnia

Dziewczyny jeśli któraś z Was ma/miała w pracy jakieś premie np. kwartalną, a obecnie przebywa na L4 i jej nie dostaje, to informuję iż należy napisać do szefa lub do działu płac o ponowne przeliczenie podstawy do zasiłku. Powinni ponownie przeliczyć i wypłacić wyrównanie.

Odnośnik do komentarza

kurka Czaki nie pamietam w jakim wieku masz dziecko :(
moze kurczak z ryzem, jakas potrawka, a moze ryz na slodko, zapiekany z jablkami? albo nalesniki jakies? albo krupnik, czy moze makaron z czyms co lubi?

ja sie wlasnie biore za gulasz. a ogolnie to musze sie najesc jeszcze pikantnych , ostrych , orientalnych zarelek , za nim urodze. czasu coraz mniej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/rg509jcgm4g4slga.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...