Listopadóweczki 2014

[oosaa]

justyś my mamy 4 strzelające i wszystkie wywaliłabym do kosza... mój tata kupił mu za prawie 300zł w aptece, ponoć taki wspaniały... do dupy i tak! Nie wart kilku złotych:/ 10sekund przy pasku na czoło to i tak nieźle, lepsze to niż typowy rtęciowy na 10 minut w odbyt:/

[Cześka26]

Hej Mamutki :)
no i chyba panieński wychodzi mi bokiem... czuje się okropnie:( boli mnie głowa i gardło... a lekarz nie odbiera!!! nie wiem co mogę brac na przeziębienie :( może doradzicie coś??? domowe specyfiki odpadają bo na piątek musze byc "sprawna" bo przygotowania do ślubu nas gonią!!!
co do termometru to ja kupię bezdotykowy:) dużo znajomych kupiło i nikt nie żałuje więc też spróbuje :) do tej pory używałam elektronicznego jak osa i mam takie same doświadczenie czyli raczej dobrej opinii nie dam :( no i zgadzam się że te starego typu najlepsze są :)
wagi nie miałam i nie kupuję bo uważam że nie ma po co :) i tak do lekarza na początku biega się często :)
a na wakacje jade za tydzień na mazury wiec o jedzonko zbytnio się nie martwie :)
a na męża też nie mam co narzekac bo jest kochany :) owszem wkurza mnie, ale ostatnio nawet szczekający pies sąsiada mnie wkurza!!! więc to raczej hormony :)
miłego dania :*

[oosaa]

Dziewczyny, testowałam:

Beurer Ft 90

Novamed

Babyono

to te bardziej znane, wysoko oceniane w necie, np. na ceneo. Wszystkie przereklamowane, oceny na portalach wystawiają chyba sprzedawcy z Allegro :/

Poza nimi mamy kilka mniej znanych, poza ceną żadnej różnicy. Temperatura poglądowa - nie dokładna, co chwilę inna

[Gość Detuś]

Dziewczyny zaczęła już któraś moze szkołę rodzenia? Chciałam zapytać o wrażenia

[Cześka26]

no to teraz już sama nie wiem :( w naszym przypadku i tak najbardziej sprawdza się ręka mamy :) zawsze jestem w stanie określic jak wysoka jest temp. u mojego synka, oczywiście zawsze termometrem sprawdzam :P dla pewności jednak u nowego maluszka termometr musi byc!!!

[oosaa]

ja zawsze przykładam swoje czoło do czoła Grześka. Jeśli odczuwam swoim jego znaczy, że bankowo ma podwyższoną temp, pozostaje tylko określić ile :) Sprawdzony sposób mojego taty :)

[Malyna]

Oosaa a to taka wioseczka przy Darłowie:) moi rodzice jezdza tam co roku i Ci wlasciciele to juz jak rodzina prawie hehe:P my głownie nastawiamy sie na relax, wypoczynek itp a nie zwiedzanie:) jedynie co to pojedziemy na wydmy do Łeby bo mój E nie był:) a tak relax relax relax a miedzy czasie gofryyyyyy hahaha....
Detuś ja chyba sie bede wybierać ale to jak wroce bo nie widze sensu teraz iść. Jak masz okazje isc za darmo to leć :) i sie sama przekonasz jak jest bo co miasto to wiadomo inni ludzie inne podejscie itp:) u jednych super i drugich tragedia:P

[justys88]

Rtęciowe faktycznie są straszne pod tym względem... jak to było kiedyś, jak my byłyśmy małe? :)
Ja pamiętam, że jak miałam ok. 10 lat to zbiłam taki rtęciowy i od tamtej pory już zawsze mieliśmy tylko elektroniczne, dla bezpieczeństwa.
Co do urządzeń pomocnych przy maluszku, chyba też zdania są podzielone co do tego, czy używać gruszki czy aspiratorka. Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
Cześka26 termometr bezdotykowy czyli taki ten "strzelający" do czoła, tak? Czy może jeszcze jakiś inny wynalazek?

[Czaki]

Dziendoberek :)

Oosaa- faktycznie mialas ostro z piersiami!!! Wyobrazam sobie te balony. Pamietam jak raz z mezem sie wybralam do Spa a raz do kina. Chodzilam z laktatorem.. Ja tez sie nie bawilam w mrozenie pokarmu. Syn do tej pory nie wie co to butelka. Nie chcial a pokarm sciagalam-nigdy do konca tylko tak, zeby spuscic cisnienie i wylewalam... Co 2 godziny cyc swoje robilo... Ale najgorsze co mi sie przydazylo to to, ze okolo 3 miesiaca zanikl mi pokarm w jednej piersi...moze to byla moja wina,moze za malo przykladalam. Pozniej staralam sie przywrocic ale nic to nie dalo...Pozostalo mi karmienie 5 mcy jedna piersia :/
Zastanawiam sie jednak czy to faktycznie cos nie tak z ta felerna, bo wlasnie z niej juz mi sie siara saczy...moze jakies kanaliki slabe czy jak...pojecia nie mam o co chodzi...
A jakie to specjalne woreczki do mrozenia??Jakas konkretna firma? Moze i ja sie skusze..

Co do termometru-ja mam taki do ucha..nie zawiodlam sie jeszcze..Oczywiscie najlepszy zwykly, ale jak dziecko starsze to ciezko w pupie utrzymac tak dlugo
A do ucha przydaje sie szczegolnie w nocy kiedy maluch spi...Tu nawet w przychodniach czy szpitalach uzywaja takiego...Jak znajde to wrzuce linka...

[Czaki]

http://www.ebay.co.uk/itm/BRAUN-THERMOSCAN-IRT4520-EXACT-TEMP-EAR-THERMOMETER-/370794432082?pt=UK_Baby_safety_Thermometers_ET&hash=item5655120652
-to ten,ktory ja mam i polecam...moze nie jest najtanszy ale nie zaluje...tym bardziej teraz przy dwojce dzieci...Nie wiem tylko jak to sie ma na polskim rynku..

[biri]

Malyna ja mam takie zaparcia ze nawet tydzien nje ide a wtedy chodze zla jak osa szok... nie dzialaja na mnie zadne rzeczy juz jestem.twardymzwodnikiem, nawet syrop lactulosa o dupe potrzasc...
Od czasu do czasu mleko z platkami delikatnke mnie ruszy ze czuje ze cos w jelitach przechodzi ale na koncowce jest zaparcie i tyle...
-
Waga dla maluszka niepotrzebna jest jesli prawidlowo przybiera. Ja kupilam bo po 6 tygodniach mala bardzo kiepsko zaczela przybierac ze juz myslalam ze wagi lekar,y sa do dupy i kupilam zeby ja kontrolowac. Ogolnie byla i jest niejadkiem i kazdy gram mnke cieszy jak jest u niej na plusie. Ja mam wage w ksztalcie pieska sa na allegro i polecam tanie i bardzo sprawne. Ale polecam jesli w przyszlosci wystapi potrzeba posiadania.
-
Termometry posiadam dwa jeden moj owulacyjny microlife a jeden kupilam bezdotykowy microlife taki niebieski na wierzchu nie pamietam modelu ale jak wejde z kompa to poszuksm i wrzuce. To fajne rozwiazanie miec taki termometr bo sie nie meczy malenstwa tylko pyk

[IgaJula]

Witajcie:)
Kassandra trzymamy kciuki,żeby wszystko dobrze było. Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa.
Agni jak się czuję? jak pączek- w porównaniu do poprzednich ciąż:) dziś się zmierzyłam i mam już 87cm,więc gonię Cię;) mam 27 cm i 5,5 kg na plusie, więc to mój absolutny rekord. A tak poza tym,żeby to ciśnienie i tętno się uspokoiło to byłoby super. Gdzie fotka ciasta?
Malyna moje maleństwo też poleniuchowało sobie przez weekend. Wczoraj już powiedziałam mojemu, że jak się zacznie ruszać to jedziemy na SOR. No ale na szczęście wieczorem się rozkręciło i większość nocy było bardzo aktywne i od rana też nie przestaje szaleć. Ale wystraszyłam się naprawdę tą przerwą w ruchach. Dobrze że te nasze maluchy się uaktywniły;)
U nas weekend rodzinnie i spokojnie. No może poza piątkiem- wyciągnęłam moich panów do Poznania na zakupy. Było w czym wybierać -sporo przecen.
Polecam ubranka z c&a i h&m. Jak dla mnie super jakość- warto zainwestować zwłaszcza jeśli planuje się kolejne dzieci;)
Majus w smyku stacjonarnym dużo więcej przecen niż on-line.Może jeszcze zdążysz coś kupić jak przylecisz:)
Czaki też w każdej ciąży mam wielowodzie tylko zazwyczaj na późniejszym etapie.
Odnośnie piersi to wczoraj rozmawialiśmy że ciekawe jak będzie po tej ciąży. Podczas karmienia pierwszego synka miałam G, drugiego F. Zobaczymy jak będzie teraz. U mnie biust jeszcze nie zdążył oklapnąć- bo jak odstawiam jedno dziecko od piersi to zaraz jestem w kolejnej ciąży;) no ale kiedyś w końcu klapną...
Amarosa podziwiam że udało Ci się połączyć karmienie piersią z następną ciążą. Moich chłopców karmiłam piersią 18 i 19 mcy. Długo byli tylko na piersi. Pierwszy sam się odstawił, drugiego musiałam odstawić bo miałam zagrożoną ciąże...no i nie ukrywam że bolały mnie wówczas paskudnie piersi i jajniki...
Oosaa też chodząca mleczarnia byłam...ale pokarm od początku mroziłam.Miałam pojemniki i woreczki. Ale i tak sporo wywaliłam, bo długo miałam pełne piersi i jak potrzebowałam wyjść na bieżąco błyskawicznie ściągałam.
Termometr mam do ucha Braun i rtęciowe jeszcze nam się uchowały. Dość dokładny -wynik pomiaru niewiele różni się od tego na rtęciowym.Sprawdzaliśmy wiele razy. Pomiar trwa4 sekundy.Polecam.

[Cześka26]

Cześka26 termometr bezdotykowy czyli taki ten "strzelający" do czoła, tak? Czy może jeszcze jakiś inny wynalazek?
justys88 tak taki strzelający :) ale tak przeglądałam różne strony i może faktycznie ten do ucha też dobry...

[IgaJula]

Czaki dokładnie taki termometr Brauna mam. U nas się sprawdza. Płaciłam za niego jakies 150 zl plus przesyłka. Ale teraz są już tańsze. Woreczki i pojemniki na pokarm miałam z Aventu. Z resztą tak jak laktator i butelki:)

[Malyna]

Iga ah te nasze bomble:P ale dobrze ze sie rozbrykały:) przynajmniej człowiek spokojny:) ale o jeden siwy włos wiecej pojawił sie na mej głowie przez weekend:P haha
a co do termometrów ja sie kompletnie nie znam wiec checie poczytam wasze opinie:)

[justys88]

Dziewczyny, ja się tu dopiero od Was dowiaduję o mrożeniu mleka kobiecego... Przyznam, że nie znam nikogo kto to robił... Ale w sumie brzmi to dosyć ciekawie i wygodnie :)

[Majus]

Czaki, IgaJula ja tez mam ten termometr Brauna, juz pare lat i jestem bardzo z niego zadowolona.
Woreczki mialam Aventa, dostalam w komplecie z laktatorem. Uzywalam, tez polecam.
Milego dnia dziewczyny, ja mam dzis kupe pracy, wiec na razie znikam.

[Kasia79]

A mi się nawet ostatnio coś na necie nie chce siedzieć.
Termometr to ja rtęciowy dalej mam od kilkunastu lat ten sam ;)
Ja też lubię w wannie się wylegiwać i to w gorącej wodzie, ale teraz mniej gorącą wlewam.
A lekarza mam na prawdę super, turka ;) Senat Tarluch, jak raz dzwoniłam do niego bo ciśnienie miałam wrażenie, że mam wysokie po nocy, obudziłam się nagle i tak serce mi zaczęło szybko bić, gorąco nagle mi się zrobiło lewa ręka cała w ciarkach... a ciśnieniomierza nie miałam to kazał mi do szpitala jechać, a on zaraz przyjedzie i mnie przebada. Miałam u niego ciśnienie 140 na 100 ale już o tym pisałam, nie będę zanudzać.
W czwartek mam wizytę u kardiologa w sprawie tego mojego pulsu i bólami serca, wezmę ciśnieniomierz ze sobą bo kupić musiałam i pokaże mu będzie bardziej zorientowany. no i w ten sam dzień na 19.00 do ginekologa z mężem w końcu bo zawsze w pracy był i sama chodziłam hehe. Mam nadzieję, że maluch w końcu pokaże co tam ma między nogami ale bardziej to się kardiologa obawiam, chyba za bardzo panikuje. A brzuch to jak balon teraz mam, największy pośród moich 3 ciąż teraz. W pasie się mierzyłam i mam 112 cm. Ja przy kości jestem jeszcze hehe ;) miłego dnia dziewuszki :*

[Kasia79]

Cześka26

Hej Mamutki :)
no i chyba panieński wychodzi mi bokiem... czuje się okropnie:( boli mnie głowa i gardło... a lekarz nie odbiera!!! nie wiem co mogę brac na przeziębienie :( może doradzicie coś??? domowe specyfiki odpadają bo na piątek musze byc "sprawna" bo przygotowania do ślubu nas gonią!!!
co do termometru to ja kupię bezdotykowy:) dużo znajomych kupiło i nikt nie żałuje więc też spróbuje :) do tej pory używałam elektronicznego jak osa i mam takie same doświadczenie czyli raczej dobrej opinii nie dam :( no i zgadzam się że te starego typu najlepsze są :)
wagi nie miałam i nie kupuję bo uważam że nie ma po co :) i tak do lekarza na początku biega się często :)
a na wakacje jade za tydzień na mazury wiec o jedzonko zbytnio się nie martwie :)
a na męża też nie mam co narzekac bo jest kochany :) owszem wkurza mnie, ale ostatnio nawet szczekający pies sąsiada mnie wkurza!!! więc to raczej hormony :)
miłego dania :*

Ja brałam rutinoscorbin 3x1 i wapno z witaminą C ;) a na ból gardła domowy sposób, mleko z miodem lub herbata z sokiem malinowym ;)

[Cześka26]

dziękuje Kasia79 :) zaraz wypróbuje :) ale dzwoniłam do przychodni i powiedzieli mi że bym nie brała rutinoscorbinu...to już sama nie wiem czy wolno czy nie :(

[Gość Detuś]

Jesli chodzi o przeziębienie i tak najlepszym sposobem jest rosół i łóżko, coś w tym jest, ze te infekcje trzeba po prostu wylezec.
Nosilyscie swoje dzieci w rożku? Czy tylko kocyk? Podobno szkoły rodzenia rożek odradzają.

[Kasia79]

Cześka26

dziękuje Kasia79 :) zaraz wypróbuje :) ale dzwoniłam do przychodni i powiedzieli mi że bym nie brała rutinoscorbinu...to już sama nie wiem czy wolno czy nie :(

Wiesz ja byłam ostatnio u laryngologa i byłam przeziębiona i właśnie kazała mi brać przez 3 tygodnie rutinoscorbin ;) bo gardło mnie bolało, nos miałam w środku obrzęknięty i do tego uszy przytkane ;)

[Kasia79]

Ja w rożku nosiłam, a później mnie wkurzył to w ogóle w nic nie zawijałam ;)
A jeszcze co do karmienia... nie karmiłam żadnego swojego dziecka piersią, jedynie to w szpitalu, ale dzieciaki za bardzo nie chciały, a ostatnia to aż się darła w niebogłosy jak chciałam ja do piersi w szpitalu przyłożyć i nawet położna nie dała rady i na karmienie butlą przeszła.I w domu musiałam dać sobie radę z piersiami... ręcznie ściągałam pokarm i zawijałam się ciasno bandażem i piłam szałwię. Po tygodniu spokój był, a tak mnie piersi bolały, że aż ryczałam, mąż nie wiedział co ma robić hihi. Teraz wezmę się na sposób i powiem lekarzowi, żeby mi przepisał tabletki na powstrzymanie laktacji.

[Cześka26]

kasia79 rozumiem :) na razie się wstrzymam z tym rutinoscorbinem no chyba że będzie mi gorzej... poleże zobaczę :)
a co do rożka to ja używałam ale głównie do spania zawijałam bo dziecko spokojniejsze :) a nosic wolałam bez niczego :)

[IgaJula]

Cześka26 wiesz w każdej ciąży miałam infekcje i za każdym razem czy to gin czy internista mówili, że nie można w ciąży rutinoscorbinu brać. No i nie brałam. Jedynie witC i paracetamol,a reszta naturalne sposoby tak jak pisały dziewczyny.
Kasia79 czy Ty z okolic Głogowa jesteś?
Malyna takie to małe -jeszcze się nie urodziło, a już jaki stres powoduje;)