Skocz do zawartości
Forum

Listopadóweczki 2014


Rekomendowane odpowiedzi

haha, owszem! chyba, ze mu z gipsu w ciepłym domu zrobię hahaha. No powiem Ci, że jak rodziłam w maju było zajebiś*** pod względem pogody, zaraz można było zacząć chodzić na spacery co służyło, wiadomo i dziecku i mnie, wszystko szybko schło, nie trzeba się było mordować z ubieraniem tak maleńkiego dzieciątka na cebulkę... no same plusy. Tylko ten moment jak były mega upały był ciężki, bo u mnie w domu było masakrycznie duszno, młody leżał w samej pieluszce i się z niego lało, widać, ze strasznie się męczył :( na szczęście to już za nami :) teraz się z niego leje jak szaleje po domu :) ze mnie z resztą też bo biegam za nim zgięta w pół i robię miliony przysiadów :/

Odnośnik do komentarza

Własnie szybko wrócisz do swojej figury. Ale powiem ci ze cie podzwiam. Mam przyjaciolke, u ktorej roznica miedzy dziecmi to niecały rok. I powiem szczerze jak tam jestem to siedzę i ją podziwiam jak ona to ogarnia:) jedno dziecko ma 9 miesiecy a 2 niecałe 2 latka. Ale plusy są tego takie że teraz ma figurę lepszą niż przed ciąża. A pozniej to juz dzieciaczki zaczną sie same bawic, i wtedy ty będziesz miała luz.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3ugpjuyqmk6de.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:) no dzis dzien jakis lepszy hehe :) odpoczywam bo troche dzis dzwigłam zakupow:/ no ale ktos musi.....teraz wcinam kwaszone ogóryyyyy:D normalnie niebo w gębie hahaha:D mialy isc do zupy ale hmmm same rozumiecie:P był arbuz na ktorego miałam ochote ale juz brak sił na dzwiganie i nie kupiłam:( musze sie obejść smakiem....ale ogórek wszystko wynagradza:D

a jak tam wam mija popołudnie?:) któraś z dziewczyn miała dzis jakaś wizyte?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nmgn8vknf3.png

Odnośnik do komentarza

IgaJula, dzięki Kochana za odpowiedź, akurat trafiłaś w moment, bo dziś cały dzień siedzę przed kompem i czytam o porodówkach :)) Raszeja to też mój 1. wybór - ja jestem 1. raz w ciąży, ale leżałam tam 2 razy na ginekologii, plus chodziłam do gina do poradni właśnie w Raszei. Nie znam z własnego doświadczenia innych szpitali w P., ale podobno św. Rodzina też jest OK.
Eeeejjj, jak dobrze pójdzie, to się jeszcze spotkamy na tej porodówce! :D Moja mama obie ciąże przenosiła, więc podobno ja też mam duże szanse ;P
A do kogo chodzisz w Poznaniu? Napisz na priv jeśli tu nie chcesz :)

Dziewczynki, za tydzień w czwartek w LIDLu mają być podobno ciuszki ciążowe jak kogoś interesuje :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

IgaJula, Iwka, już mam, syn zadbał o to bym zachodząc w tą ciążę ważyła 7 kilo mniej jak zachodząc w ciążę z nim! Więc te kilogramy które teraz będę nabywać będą na plus, bo zdecydowanie za chuda byłam a przytyć nie mogłam :) Strach pomyśleć jakim będę szkieletorem jak będę za dwójką zasuwać :/

Jeśłi chodzi o dzisiejsze badania, z listy wynika, że dzisiaj Gabi, jutro Olcia i AgaWu, za której wizytęnajmocniej trzymam kciuki, pojutrze anmiodzik. Czekamy na dobre wieści!

A ja dzisiaj żeby nie użalać się nad tym jak fatalnie się czuję postanowiłam poszaleć ze szmatami. Wypucowałam wszystko, nawet generalne porządki zrobiłam w betach młodego , który był na tyle łaskawy dzisiaj, że pozwolił mamie spokojnie porobić to "na co miała ochotę". Śmiać mi się chciało, bo jak odkurzałam siedział w łóżeczku i nieświadomie pokazał mi paluchem " o tam jeszcze, tam nie odkurzyłaś" :D Ryłam pod nosem sama do siebie :)

Odnośnik do komentarza

Olala przysiądę wieczorem to Ci napiszę:) Za chwilę kończy się Strażak Sam i zmykam z chłopcami na podwórko. Chwila bez deszczu więc trzeba korzystać;)
Osa ja przed ciążami miałam zawsze niedowagę a po ciążach to już całkiem zleciałam. Ale kiedy tu przytyć jak ciągle ganiam z chłopcami albo raczej za nimi:) to jestem ciekawa jak ja przy trójce będę wyglądać;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv8u69b5gwy6bs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44j7p2ln7nw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpc9aw40ro.png

Odnośnik do komentarza

oosaa no to imprezka sie szykuje ! roczek malego! lee kobitki fajnie macie !wiecie juz jak sie obchodzic z malenstwami!
jak se pomysle jak tu kapac takie malenstwo albo czy bede wiedziala co mu jest jak bedzie plakal ? ! strach :( my odpoczywamy po obiadku! dzis w kuchni rzadzi Facet i zrobil nam tortille :P wiec zaraz pekne hahh
u nas pogoda raz slonko raz deszcz :p i jak pada i wieje to se mysle ze w taka pogode bedziemy rodzic hhaha a jak tam u was?
Pozdro :)

Odnośnik do komentarza

Malyna Ty znowu ???? :) Mąż CI powinien chyba nieświadomki do śniadania na uspokojenie podawać ;) Mnie akurat pobolewa rzadko, ale setki razy pisałyśmy, ze to raczej norma :) nie stresuj się niepotrzebnie

Lidka, no impreza w deszczu:/ a miało być tak pięknie :/ nawet nie mamy jak przełożyć imprezki na przyszły tydzień bo chrzestnego już w PL nie będzie .... i fakt, doświadczenie sprawia, że możemy spać spokojniej z jednej strony, z drugiej, jak już wiem co mnie czeka i wiem, ze obowiązki będą podwójne... spać nie mogę:D bo sram w gacie :)

Odnośnik do komentarza

Malyna mnie pobolewa rano po nocy, jak wstanę. Ciągnie cały dół brzucha. Potrafi mocno zakłuć, gdy gwałtownie wstaję. Czasami mam lekkie kłucia macicy, jak przy nadchodzącym okresie. Przychodzą i odchodzą falami.

oosaa dzięki za te kciuki, przydadzą się :)

Co do porodu w listopadzie, to ja się cieszę :) Na wakacje będę miała już spore dziecko. takie z którym, można wyruszyć już na wakacje :) Jakoś wolę przeżyć zimę w domu a lato z dzieckiem np. nad morzem. Niż z noworodkiem siedzieć w upały w bloku ;)
Na pranie na małej powierzchni mamy patent. W łazience, na całej długości, pod samym sufitem mamy rozciągnięte żyłki. Normalnie prawie ich nie widać. Jak powiesi się pranie to wisi nad głowami. Mieszczą się na nich dwie pralki i dyndają nad głową. Tylko o pościel się zahacza bo długa :) W łazience jest kaloryfer i zimowa porą pranie mam po paru godzinach suche :) Ot wynalazek pomysłowego dziadka do małych łazienek :D

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn39n73k160ts9y.png

Odnośnik do komentarza

Aga no a ja mam właśnie problem, bo nie mogę powiesić żyłek na suficie w łazience bo mam podwieszany, poza tym nikt nie pamięta jak belki idą więc pozostaje koziołek :( plus ten, że mogę z nim przy pogodzie na ogród wyjechać, albo z nimi, bo jeden zdecydowanie nie wydoli przy takiej ilości prania :)

Odnośnik do komentarza

ja tez nie czuje jeszcze ruchow :( czekam i czekam hahh
ja tez mysle ze termin porodu jest dobry bo jak bysmy mialy chodzic w upaly na ostatnich dniach to widze nas ciezko :P
mnie tez pobolewa czasami dniami brzuszek ale podobno tak jest bo babelek rosnie !ale zapytam sie poloznej czy mam czego bac !!
a jak czesto oddajecie krew w ciazy ??pozdro

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny :) jest wszystko dobrze :) dzidziuś żyje i ma się dobrze :) ma juz prawie 5 cm i uwaga!! termin mam na 1 grudnia :) ale oczywiście zostaje z Wami tu do końca :) do zadnych Grudnióweczek sie nie przenosze :)
Ogólnie to powiem Wam tak...badanie prenatalne bede miała w szpitalu po niedzieli bo okazało się ,że jest trochę za wcześnie, jutro bede znała dokładną date, bo beda do mnie dzwonili. Jutro idę na pobranie krwi i bedą to szczegółowe badania. Maluszek tak się wiercił, skakał i machał rączkami i nóżkami, że nie mogłam wytrzymac ze śmiechu :) oczywiscie to były okrzyki mojej radosci :) w koncu udało sie go zmierzyc, wymiary ma idealne, połozne az dwie mnie badały stwierdziły, że wszystko jest według nich w porządku. Dokładnie 11 tydzień i 1 dzień :) ma już prawie 5 cm :) oczywiście ze względu na moje pierwsze wysokie poronienie badania mam zrobić tu jak najszybciej :) jestem szczesliwa, ze moje malenstwo ma sie dobrze, jeszcze badania prenatalne muszą wyjsc świetne i bede wniebowzięta.

A do tego mój P. wrócił z podkulonym ogonem i z kwiatami, pojechał ze mna do połoznych, był przeszczęsliwy, jak zobaczył szalonego bobasa i bijące serduszko, stwierdził, ze to będzie piłkarz ( bo on sam jest piłkarzem :)

Opadły ze mnie wszystie negatywne emocje, chodz to nie znaczy, ze jeszcze bede sie amrtwiła tymi badaniami prenatalnymi. Powiedzcie mi na jakie wady i choroby sa te badania? Co to znaczy, że bede miała echo serca maluszka robione i wszystkie kombinacje?

http://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5eso0fxzy5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmne6ydyz4px1ba.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...