Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Iwa co sie dzieje?? Czemu placzesz?
Esska ja Ci powiem ze gdyby ktoś mi tak na dobra sprawę dal wolna reke co do porodu nie wiedzialabym co wybrać bo i jeden i drugi to masakra. No ale cóż niby bym chciala sn ale i tak wiem ze będzie cesarka na sama myśl cierpienia później mam gęsią skórkę.

Co dziewczyny dzisiaj gotujecie??:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Witam październikowe mamusie. Jeśli chodzi o poród to ja przy pierwszym 2 dni po terminie po odejściu wód zawitałam na porodówce o ok. 2 w nocy z mężem ale po 12 godzinach było tylko 3 cm rozwarcia więc położne zaczeły męża pytać czy nie jest głodny on w sumie był to kazały mu iść coś zjeść bo to wszystko jeszcze potrwa . A gdy mąż wyszedł to momentalnie kartka do podpisu , znieczulenie i cesarka. Ale mój mówi że coś czuł i zaraz wrócił . Jak mu powiedzieli że jestem na bloku to się popłakał ,na szczęście wszystko się dobrze skończyło.Przy drugim porodzie przenosiłam ciąże 10 dni więc dostałam skierowanie na wywołanie porodu. Więc rano na patologię tam zrobili usg wyszło im że dziecko waży gdzieś 2,800 więc moge rodzić o 13 przyjeli mnie na porodówkę , zadzwoniłm po męża przyjechał ok.15 .Od około 17.30 zaczęłam pojmować że poród boli , mąż był cały czas w okolicach mojej głowy ale pamiętam że były takie momenty że to jego" wszystko będzie dobrze " doprowadzało mnie do szału . Julka urodziła się o 8.45 ważyła 3.910 obwód główki 36, lekarz jak zobaczył te wymiary to pytał kto mi robił to usg gdzie wyszło 2.800. Ale na pocieszenie powiem wam że jak poród się kończy to kobieta głupieje . Ja pytałam lekarza który mnie szył kiedy mogę rodzić następne a on się śmiał. Mam nadzieję że nie nastraszyłam.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikts65g2sjj62yn.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/relgkrhmrgdh4i2y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/relgio4py5p17a5r.png[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny poszłam się wykąpać i co? Nie mogłam się ogolić bo mój brzunio kłępunio jest taki duży że nic nie widze :( Jestem już taka niezaradna i kogo ja mam prosić o pomoc przy goleniu przecie nie dam rady bo się zachlastam :((((((

Odnośnik do komentarza

hehehehe dziewczyny teraz to takie jest śmieszne ale na prawde to jest problem. Chyba lustro wsadze do wanny. Moja córka wczoraj powiedziała " mamo ale ty masz już duży brzuch" że znów mi urósł a ja trzymam się normalnych posiłków, że spadłam z wagi a brzuch nadal rośnie.

Odnośnik do komentarza

martucha88 hihi ciesze sie, jak bedzie sie wahal na koncowce to przypomnij mu moje slowa ;)
-
Ja na szczescie jeszcze nie mam problemu z ogarnieciem sie tu i tam a ostatnio dopiero w 30tc zaczynalam miec delikatne problemy ;p wiem ze nie pocieszylam ale podobno w 2 ciazy brzuch wyskakuje szybciej to teraz pewnie juz tak fajnie nie bedzie.
No ale.paznokcie u stop bez problemu do konca mslowalam. Hehe a raz byla taka sytuacja ze.mi sie nie chcialo i oklamalam mojego meza ze nie siegam i mi pomalowal heheh to bylo mocne.
-
Ja mam ogolnie dzis cos szampanski nastroj hehe a moje 2 letnie dziecko zaklada na siebie wszystko co podleci. Aktualnie wyglada tak: spodnie, spodniczka tutu i bluza z kapturem... smiech na sali ale rozebrac sie nie chce.
-
Jeszcze nie mam pomyslu na obiad... byc moze polewka... tak przy piatku. A zaraz biore sie za pranie mojego jasnego dywanu bo on jasny juz nie jest przy tej mojej corci.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjobid7ar8a.png
-
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pnz56xe9n.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Panie ale naskrobałyście od wczoraj. Wieczorem nie miałam siły wejść do Was bo brzuch mnie bolał:( wzięłam luteinę, ciepłą kąpiel i poszłam do łóżka młodą zostawiając tacie... Ale dzisiaj na szczęście już lepiej:D
Co do porodów rodzinnych. Marcelinę rodziłam z Szymkiem na sali stał koło głowy, trzymał za rękę i dodawał sił. Nie wyobrażam sobie rodzić bez niego. Niestety pępowiny nie przeciął bo młoda była 3razy nią owinięta... Na czas szycia został wyproszony po wszystkim mógł małą na ręce wziąć:)
Nogi goliłam sama a potem golił mi Szymek... Fajnie było:D

Odnośnik do komentarza

Kochane dziewczyny nie przejmujcie się brzydką pogodą (chociaż u mnie pięknie słońce świeci i jest nawet ciepło,ale to się w ciągu dnia pewnie zmieni).
Aniaczekam na relacje z dzisiejszej wizyty. Mnie też to dziś czeka o 16:00. Dziś pierwszy raz mój mąż ze mną idzie i bardzo się cieszy:)
Co do porodu to jeszcze nie wiem czy będę mogła rodzić naturalne z powodu mojej wady wzroku-nie orientowałam się dokładnie w tym temacie. Z jednej strony jestem młoda więc dam radę naturalnie, a z drugiej się boję strasznie. Ogólnie to boję się tylko bólu. Przy naturalnym boli podczas porodu, a przy cesarce zaś jak się to wszystko goi. Nie wiem co gorsze:P
Jedno wiem na pewno- mój mąż przy mnie będzie-od samego początku był zdecydowany nawet sie oburzył jak o to zapytałam. Cieszę się niezmiernie i mam nadzieję, że nie zmieni zdania. W razie czego mogę liczyć na moją kochaną siostrę,która tez rodziła 3 miesiące temu:) Ważne jest, żeby ktoś przy nas był, podał szklankę wody, potrzymał za rękę. Zresztą słyszałam, że pielęgniarki, położne bardziej się starają, bo jest ktoś "trzeźwy" kto patrzy na ich pracę. Babki, które rodzą same to często z tego wyczerpania nie wiedzą co się dzieje. Wolę, żeby ktoś bliski miał wszystko pod kontrolą:)
Iwa głowa do góry! Jak przyjadę to Ci takie domowe SPA zafunduję, że będziesz się czuć jak nowo narodzona:D

Odnośnik do komentarza

Sweetbobo ja leżałam po porodzie na sali z dziewczyną po cesarce i szczerze stwierdziłam, że lepiej rodzić naturalnie. Ja na drugi dzień siedziałam na łóżku po turecku, a ona biedna nie mogła się ruszyć, do toalety pójść czy dziecka nakarmić szok... Oczywiście nie każda tak musi mieć.
A mnie to tak strasznie kręci ryż smażony z krewetkami od naszego Chińczyka :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...