Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam październikowe mamusie. Ja czytam was w komórce a pisać tam nie mogę a jak mam włączać tego mojego grata to mi ręce opadają. Ale chciałam się przyłączyć do rozmowy choć na chwilkę.Po pierwsze przestań cie pisać o tym mięsie, nie mogę patrzeć na mięso (choć niezdrowego kebaba bym chyba zjadła). Na mięso patrzeć nie mogę a zrobić muszę, bo mój mąż nie uznaje obiadu bez mięsa no chyba że w piątek. Co do badań prenatalnych ja chodzę państwowo mój lekarz nic nie mówił a następna wizyta w 14tc . W sumie ja i tak bym ich nie robiła choć jestem po dwóch poronieniach mam też dwie zdrowe córki.Zaznaczam że ja nie jestem nieodpowiedzialna po prostu mam takie poglądy. Zresztą po poronieniach rozmawiałam z lekarzem i on mi powiedział że mam takie same szanse na to że w ogóle mogę mieć jeszcze dziecko zdrowe czy też chore jak każda kobieta. Ja przy pierwszej i drugiej ciąży kompletnie nie miałam takiej świadomości nie myślała że coś może być nie tak.Teraz trochę myślę, ale przyjmuje to co jest.Nawet gdybym wiedziała że dziecko chore to by nic nie zmieniło . Ja szanuje poglądy każdej kobiety uważam że to kobieta powinna o sobie decydować ale uważam że mi badania prenatalne nie są do niczego potrzebne. Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłam bo nie taki był mój zamiar.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikts65g2sjj62yn.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/relgkrhmrgdh4i2y.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/relgio4py5p17a5r.png[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Co do badan to nie wiem jeszcze co zrobie, tzn nie jestem w grupie podwyzszonego ryzyka, zalezy co mi lekarz powie jesli mi je zaleci to pojde a jesli powie ze to niepotrzebne to przemysle to :)
Och dziewczyny wczoraj zrobilam salatke gyros, mmm pycha, do teraz mam jej smak w ustach. A na obiadek jade do mamusi:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73x9nohql5.png

Nie bylo mi dane przytulic Cie do siebie 02.04.2014 *

Odnośnik do komentarza

Kiniar, kobieto, powiedz szybko gdzie mieszkasz, i oby gdzieś w zachodniopomorkim, bo lecę na tatrę!!!!

Boska, na moim skierowaniu na prenatalne jest wymienionych kilka wskazań, m.in. wiek powyzej 35 r.ż., i wątpliwe wskazania usg. Są jeszcze ze 2-3, ale nie mam tu tego skierowania i nie pamiętam. Jak chcesz to wieczorem Ci resztę podam. Jak się zapisywałam, babka mi mówiła, że te badania powinno się robić jak są poważne podstawy. Mój gin dał mi skierowanie na wyrost, ale to dobrze.

Madzik, rozumiem i szanuję Twoje poglądy, ale - o ile dobrze zrozumiałam - chodzi Ci o ewentualne usunięcie ciąży w razie poważnych wad płodu? Badania prenatalne oczywiście mogą wykryć takie wady i w konsekwencji jakoś pośrednio prowadzić do aborcji, ale pozwalają też wykryć takie wady, które można leczyć - zarówno jeszcze w łonie matki, jak i od razu po urodzeniu, więc tak naprawdę mogą też ratować zdrowie i życie maluszka. Samo badanie nie jest niczym złym, bo jedynie daje wiedzę o stanie zdrowia fasolki :) To, co kto zdecyduje potem to już inna sprawa.

Iwa, wg usg dziś mam 8tyg 3 dni

Powiedziałam rodzicom. Mama się popłakała, a potem cały dzień powtarzała "o Boże, będę babcią" :))) Co do taty, bałam się, że się ZA BARDZO ucieszy! Bo połamane żebra to straszne cierpienie, wystarczy czkawka, głębszy oddech czy kichnięcie, a człowiek mdleje z bólu :(( Ale wiecie, faktycznie mu się poprawiło po tej wiadomości, nawet zaczął się się uśmiechać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

To dobrze mi mój lekarz powiedział co do tych badań prenatalnych.

Dziewczyny ja jestem nienormalna zjadłam na śniadanko bułeczki z pomidorkiem i cebulką a zagryzłam je ptysiem :/

a teraz mnie spanie złapało a muszę zrobić te rolady

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki,
Co do badań prenatalnych to Iwa i Pysiak mają rację jeśli chodzi o zdefiniowanie grupy kobiet którym refunduje się te badania natomiast z tego co wiem to Polskie Towarzystwo Ginekologiczne rekomenduje wykonanie w ciąży badania USG (czyli badań prenatalnych) niezależnie od wskazań do genetycznej diagnostyki inwazyjnej lub zakwalifikowania pacjentki do grupy zwiększonego ryzyka, a już to co i czy zaleca dany gino to już chyba zależy od jego osobistych poglądów, doświadczeń itd. a ponadto, tak jak pisała Madzik- jest to też sprawa sumienia i światopoglądu przyszłych rodziców.

http://www.suwaczki.com/tickers/6sutgov3q6ypds4d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe9vvjc0yguate.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny napiszcie mi jak wygląda te badanie PAPPA-czy to jest zwykłe pobranie krwi? Lekarz to zleca każdej pacjentce, czy jak? I po jakim czasie otrzymałyście wyniki, czy musiałyście czekać do następnej wizyty u gin i on przekazuje wyniki? Czytałam też, że robią to przy badaniach prenatalnych, to prawda? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo w internecie jest tyle różnych informacji, że zupełnie ogłupiałam.

Odnośnik do komentarza

Tak tak zgadzam sie z każdą wypowiedzią. Ale dodatkowo plus dla olala za informacje ze niektore wady mozna zniwelować w lonie matki. Osobiście widzialam moze nie sam przebieg operacji ale cala otoczkę i wszystko przed i po jak operowali dzieciątko u nas w bytomiu w lonie matki. Dziecko mialo rozszczep kręgosłupa i udali sie zniwelować wadę jeszcze przed urodzeniem sie dziecka fakt ze ten sam rodzaj operacji mozna wykonać po urodzeniu jednak ja wolalabym poki dzidzia jest w brzuszku. I powiem wam ze kobieta fakt faktem od 20 tygodnia lezala pod aparaturą monitorowana bez możliwości chodzenia to dziecko urodzilo sie zdrowe;). Nawet w tv pokazywali przygotowania przed i po operacji bylo to ponad 3 lata temu.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki;))czasem was czytam i pomyslałam że dodam cos od siebie jeśli chodzi o te prenatalne badania..
osobiście robiłam prywatnie bo nie mam ukończonych 35lat a takowe mają te badania darmowe...ja zapłaciłam za samo usg genetyczne 100 i nie żałuje robi się je z tego co sie orientuję na trzech etapach ciąży w każdym z trymestrów po jednym;) ja robiłam w okresie do18tygodnia ciąży i tam lekarz pokazuje obraz w 3i4d i badanie trwa jakieś pół godz jak zwykłe usg tyle że sprawdzane sa takie rzeczy jak komory serca półkule mózgu ewentualne przepukliny kręgosłup płucka żołądek wszystkie narządy czy sa na swoim miejscu fajna rzecz;))i zdjęcia na pamiątke dostałam śliczne mała kruszynka i nosek ma po mamusi;DDD
Chociaż moja koleżanka mająca dwie córki z jedną była własnie na tym badaniu i dowiedziała się że dziecko urodzi sie z zespołem dawna i proponowali jej usunięcie...ale ona nie chciała ..a dziecko urodziło się zdrowe...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Co do badań prenatalnych to jak najbardziej zgadzam się z madzik nikt by na mnie nie wymusił usunięcia dziecka nawet z problemami. I w poprzednich ciążach nie robiłam takowych. Teraz gdybym miała płacić też bym się nie zgodziła, ale lekarz się uparł żeby puścić je na NFZ i mam nadzieję, że to przejdzie.
Ale olala również ma mnóstwo racji, bo właśnie można leczyć w łonie matki, albo np. zaplanować leczenie zaraz po narodzinach. Również wybierając szpital nie jakiś miejski ale z wyposażeniem do ratowania dzieci.

Sweet Bobo ja miałam krew na test PAPPA pobraną na ostatniej wizycie dlatego, żeby wyniki zdążyły przyjść do dnia USG.

Właśnie pochłonęłam cały kubek lodów moich ulubionych koktajlowych mniam. Tak mnie wzięło.

Olala teraz będzie tylko lepiej, tata szybko do siebie dojdzie i będzie się cieszył z wnuka na całego.

http://www.suwaczki.com/tickers/cd9bs65gy1ws9fi1.png

Odnośnik do komentarza

Co do tych badań, to faktycznie chyba zależy od poglądów gina. Ja mam 30 lat i pani doktor poinformowała mnie , że takowe są i po co są, ale jednocześnie powiedziała, że nie widzi nic niepokojącego, żeby je robić - decyzja jednak należy do mnie. Na razie odpuściłam, ale w sumie jak tak piszecie o ewentualnym planowaniu leczenia itd. ... hmmm...... każda z nas wierzy że wszystko będzie w jak najlepszym porządku, ale przezorności nigdy za wiele. Zastanawiam się ponownie nad tym badaniem...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
jak wam wcześniej pisałam jestem chyba tu najstarsza (absolutnie nie najmądrzejsza:) wręcz przeciwnie - wystraszona zdenerwowana niepewna) i jeśli o te badania prenatalne to lekarka wręcz kazała mi się na nie zapisać po 1 jestem po 35 roku życia a po 2 mamy w rodzinie braci ciotecznych z zespołem Downa. Czy się obawiam tych badań? chciałabym powiedzieć że jestem taka twarda i silna i co będzie to będzie ale wierzę, że będzie dobrze - tyle.
trochę z innej beczki:)
co do siusiu w nocy to zdarza się że 3 razy muszę wstawać a już powoli ciężko się zwlec z łóżeczka:)
hmm chyba smak na kawę mi wrócił aż musiała sobie takie lekkie cappuccino zafundować - nawet mi to smakowało
Ale o dziwo ja mam wstręt do zapachów tak tak zapachów - nawet antyperspirant działa na mnie odrzucająco. Zapach mojego mężunia dawniej na mnie działał pobudzająco aż chciało się przytulać a teraz - fuuu Czy Wy tez tak macie
olala - pozdrowienia dla dziadziusia:)

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Milka75 jezu mam to samo co Ty z zapachami!!! moj ulubiony dezodorant przyprawia mnie o mdłości, śmierdzi mi niemiłosiernie, a mój Mąż? rany...wcześniej uwielbiałam jego perfumy, dezodoranty a teraz? jak się czymkolwiek "pryśnie" to siedzieć koło niego nie mogę:(
Siku mi trochę ulżyło ostatnimi czasy, juz chyba z tydzień nie wstawałam, a dla mnie to największa kara, wstać w nocy do kibelka! także odżywam po wcześniejszych tygodniach ze wstawaniem;)
a na temat badań prenatalnych i tego co piszecie się nie wypowiem - wybaczcie

dobranoc Dziewczynki, śpijcie dobrze:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/38mqfnl.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim !!!
Olala - ja mieszkam w kujawsko-pomorskim :) Zapraszam, w końcu to nie małopolskie ;)
Co do badań prenatalnych to uważam, że Olala ma dużo racji, i podpisuję się pod Jej wypowiedzią. Möj gin w srodę bedzie mojej Fasolce sprawdzał przezierność karkową, i jeśli coś wyjdzie podejrzanie to wówczas zrobimy test Papp-a -jeśli się zdecyduję (we wcześniejszych dwóch ciażach go nie robiłam). Ta ciąża to dla mnie huśtawka nastrojów -radość przemieszana ze strachem czy wszystko ok. Ostatnia ciąża zakonczyła się śmiercią mojego Maleństwa w 20 tc i dlatego teraz chcę mieć wszystko pod kontrolą i dodam, że nigdy niezdecydowałabym się na aborcję. Każdy przypadek jest inny, wszystko zależy od sytuacji, podejścia, własnego zdania.
Wszystkim Nam życzę zdrowych Dzidziusiów :))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Zapachy to tragedia. Zapach balsamu do ciała, zapach antyperspirantu M., zapach detergentów. Ale największą tragedią jest zapach lodówki o.O
I zapach mięsa, wędlin - brrr

w nocy wstaję do łazienki co najmniej 2x

Dziś ogólnie jest słabo. Pewnie też zasługa pogody.
Nie marudzę, idę spać :)

http://lbdf.lilypie.com/yzQPp2.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Pysiak i Milka :) Jesteście kochane :)
Rzeczywiście Maleńka była już całkiem duża, czułam już jej ruchy od 18tc. Pozwolono mi Ją utulić, a wyglądała tak jakby spała. Pocieszam się tylko tym, że mam nadzieję, iż swój limit nieszczęść już wyczerpałam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...