Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Milka, rocznica powiadasz? - to mi przypomina jak z bratem kombinowaliśmy co by mamie na 60 urodziny dać. I nagle brat (który też oczekuje na pierwsze dziecko) mówi- ejj no ale przecież wnuki jej załatwiliśmy, czy to mało? przecież na kolejne 12 lat powinno starczyć! Tak więc Milka- bąbla będziecie mieć! czy to mało? ;) Ale tak serio- to może na jakiś weekend się urwiecie tylko we dwoje. Wiadomo- gdzieś niedaleko- bo ciąża baaardzo zaawansowana no ale przecież tam u ciebie w regionie nie brakuje pięknych miejsc. Zerknij na gupona, a nóż-widelec coś będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/6sutgov3q6ypds4d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe9vvjc0yguate.png

Odnośnik do komentarza

yo-anna hmm oby ten bąbel nie chciał na świat się pchać w sierpniu
z tym weekendem dobry pomysł:)
Romantyczna wycieczka Kalijka w ważne miejsca hmmm tez fajne. My zapewne wybralibyśmy Zakopane tam na szczycie Kasprowego mi się mój oświadczył kurczę wróciły wspomnienia:):)
z tym że u nas teraz kiepsko z kasa a każdy wyjazd to jednak wydatek ale muszę coś wymyśleć dla mojego nawet w podziękowaniu za Bąbla:):)

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Milka75- mi też:) nie zapomnę sobie jak mój przez pierwszy rok robił co miesiąc w naszą rocznicę uroczą kolację u siebie w pokoju w akademiku. Jak się starał oj wróciły wspomnienia..... To jest myśl jakbym nie mogła jechać to zrobię taką kolacyjkę u siebie po akademikowemu. Kocyk na podłodze mały stolik, świece......

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Esska
ksylitol zamiast cukru, bo zdrowszy, mniej kalorii ma i bezpieczny w ciąży i ku mojej uciesze cukier ten powoduje lekkie rozwolnienie stolca, po zastosowaniu dosłownie raz dziennie 2 łyżeczek do porannej herbaty tak wspaniale i lekko się wypróżniłam, że byłam najszczęśliwszą na świecie, dodam tylko, że rozwolnienie pojawia się tylko na początku stosowania, ale u mnie podziałał fantastycznie i od tamtej pory nie mam problemów z zatwardzeniem.
Jedyny mankament jest taki, że droga impreza ten ksylitol, za kilogramowy woreczek trzeba zapłacić około 40 zł, do kupienia w sklepach ze zdrową żywnością.
Jest 40 % mniej kaloryczny niż cukier i nie powoduje próchnicy, jedynie nie można go zwierzętom podawać bo nawet najmniejsza ilość powoduje, że zwierzak umiera w cierpieniach.

Dziwne z tymi zwierzetami no nie?? Przecie ksylitol jest robiony z brzozy - naturalne a tak potrafi im zaszkodzic.

Ja uzywam juz od kilku lat :) i jest o wiele slodszy niz cukier - musisz przyznac :) niby drogo wychodzi za kg ale zuzywa sie o wiele mniej bo pol lyzeczki ksylitolu jest slodkie jak ponad lyzeczka cukru normalnego.

Uzywam na zmiane ze stewia (tez polecam), tylko stewia ma to do siebie, ze troche zmienia smak napoju/wypieku, dlatego uzywalam jej glownie do kawy :)
przez ten posmak wlasnie pasowala jak ulal :D

yo-anna ja tez uwazam, ze prawa zwiazkow partnerskich powinny byc w koncu uregulowane i zeby to mozna bylo zalatwic jakos latwiej niz teraz...
Tutaj (uk) jakos bezproblemowo to wszystko wyglada i dziwie sie ze Polska jest taka oporna...

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

wowo, tak masz rację jest słodszy, mój mąż np. twierdzi, że ksylitol zmienia mu smak kawy, więc kawę nadal słodzi zwykłym cukrem.
Co do zwierzaków, to ponoć zawiera on związek, który nie jest trawiony przez zwierzęce nerki i ma wpływ na podwyższenie cukru u zwierząt, którego nie potrafią przetrawić, no cóż lepiej uważać.
A powiedz mi wowo, używasz stewii w ciąży, bo ja też ją sobie zakupiłam, ale w mojej książce dla przyszłych rodziców, jest ona opisana jako nie zbadana i nie polecana w ciąży, a w internecie też mało było na ten temat więc nie używam, stoi i czeka na lepszy czas.
Stewia jest wybitnie słodka i faktycznie zmienia smak, ale zauważyłam, że najbardziej zmienia ta w płynnej postaci, jak się kupi tę w proszku, to aż tak bardzo nie zmnienia smaku potraw, przynajmniej ja mam takie odczucia.
Aczkolwiek polecam te dwa produkty jako zdrowszy zamiennik cukru.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za dobre rady ze wszystkich skorzystam.
Dodam że czekolady nie jem, a i truskawek przez ostatnie dni wchłonęłam sporo, wody piję ok 2- 2,5 l dziennie.

Przyszła mi właśnie ta dużo poducha ciążowa (kremowa w baranki)
Ubranka posegregowałam i popakowałam rozmiarami. Trochę tego jest.

Co do związków partnerskich też uważam że powinny być zalegalizowane. A nawet za ślubami par jednej płci jestem za. W sumie to nie wina tych ludzi że tacy się urodzili, wyobraźmy sobie jakby nam ktoś kazał kochać kobietę tak jak faceta, to oni też tak mają jak ich rodzina nie akceptuje.

Boska trzymam kciuki za ciebie, daj znać jak po wizycie.

Jak tak co jakiś czas czytam to potem nie wiem co komu odpisać.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Millka, Kalijka, ten akademikowy kocyk super romantiko :D Fajny pomysł :)

Esska, a jak to twój małżonek zrobił, że nie zauważył ponaddziesięciokrotnej różnicy w cenie i przypadkiem kupił ksylitol zamiast cukru? :D Czyżby ciążowe roztargnienie mu się udzieliło? hehehe, mój się ciągle tłumaczy, że "przecież jesteśmy w ciąży" jak go opierniczam, że za często do lodówki zagląda :D

Co do letnich kąpieli - to jeszcze trzeba pamiętać, że w morzu, przy falach, a zwłaszcza z brzuchem (!), można łatwo stracić równowagę, także chyba raczej nie wchodzić głęboko, a na pewno nie bez asekuracji, także jedynie z mężusiem pod rękę ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Esska
A powiedz mi wowo, używasz stewii w ciąży, bo ja też ją sobie zakupiłam, ale w mojej książce dla przyszłych rodziców, jest ona opisana jako nie zbadana i nie polecana w ciąży, a w internecie też mało było na ten temat więc nie używam, stoi i czeka na lepszy czas.

Ja ogólnie nie slodze ostatnio w ciazy :) przezucilam sie na miod jak juz mam ochote na slodka herbate (bo podobno w ciazy zbawienny pod roznymi wzgledai).
Szczerze mówiac nie slyszalam o tym, zeby stewia byla jakas szkodliwa w ciazy - co pisza?? Bo jakos nie chce mi sie wierzyc zeby byla bardzoej szkodliwa niz cukier...
Ale z drugiej strony przeciez to roslina, a niektore sa w ciazy faktycznie zabronione - jak lukrecja chociazby (bardzo lubie slodycze z lukrecja a musialam odstawic dla bezpieczenstwa :( )

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

wowo piszą, że nie została jeszcze zatwierdzona przez FDA jako słodzik, na razie jest uważana za suplement diety, żadne badaniae nad tą substancją nie dają wyniku zdecydowanie korzystnego dla ciąży, więc zanim zacznie się ją stosować, trzeba zapytać lekarza.

Jak dla mnie żadnych konkretów nie podali, mało zbadali więc nie wiedzą i tyle.

Mnie niestety odrzuciło od gorzkiej herbaty, a taką piłam zawsze, piję tylko raz dziennie do śniadania czarną herbatę z ksylitolem, później już niesłodzone np. zieloną i rumianek etc.

Co do miodu, uwielbiam, jednak ma 19 kalorii więcej na jedną łyżeczkę niż cukier, więc ostrożnie go sobie dawkuję.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Esska
wowo piszą, że nie została jeszcze zatwierdzona przez FDA jako słodzik, na razie jest uważana za suplement diety, żadne badaniae nad tą substancją nie dają wyniku zdecydowanie korzystnego dla ciąży, więc zanim zacznie się ją stosować, trzeba zapytać lekarza.

I widzisz - takie co mnie mieszy - staraja sie ludziom wmówi gupoty...

Aspartam jest wszedzie - a jakie szkody wyrzadza?? Jest powiazywany nawet z autyzmem u dzieci!!!!
ale dodaja go wszedzie i do wszystkiego i oczywiscie jest zatwierdzony przez agencje typu FDA :D
a czemu? bo jest najtanszy :)

ehh szkoda slow...

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Karolinka, na zaparcia miodek gryczany polecam.
Kiedyś dostałam słój w prezencie i słodziłam nim mleko młodego, pił i właśnie lało się z niego!
Ale nie skojarzyłam, że to przez ten miód.
Potem przy przeziębieniu dodałam tego miodku do cebuli i czosnku, zrobiłam syrop
- kochana, wytrzepało mnie z toksyn normalnie jak tego blondyna z filmu głupi i głupszy :D
Myślę, że łyżeczka do herbaty powinna pomóc.
Młody ostatnio miał zaparcia to tatuś dał mu do wypicia sok z kiszonych ogórków to tak mu pomogło, że przez sen o nocnik poprosił.
Mi suszone śliwki nie bardzo wchodzą, ale jak mam potrzebę to kupuję śliwki w słoiczku gerbera.
Jeju, jeszcze zrób sobie nawyk i do jogurtu ulubionego wsyp trochę płatków owsianych.
Ja np gotuję owsiane na wodzie, jak zmiękną wrzucam do miseczki, jogurtem bakoma truskawkowym zalewam i mniam!

Odnośnik do komentarza

Hej.
Zosia ty już 23 tydzień? śliczne pompony. Miodek lubię także skorzystam.
Dziś uratowałam się czopkiem glicerynowym, aż mały się ożywił i mocniej szaleje. Pewnie ma więcej miejsca:)....hehe Zwiększenie dawki na twardy brzuch też pomogło jest wyraźnie bardziej miękki.

Poduchę wypróbowałam już. i jest o niebo lepiej. Nareszcie się wyśpię. Siostra dała mi fajną książkę i tak czas dziś mija przy niej.

Dziewczyny jak brałyście luteinę do pohwowo to też miałyście że tak powiem ciągłe wycieki?

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...