Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziewczynki
Dzis czuje sie nawet dobrze, tyle ze bylam rano w kosciele i ledwo wytrzymalam (mdlosci).....
Mnie tez do slodkiego nie ciagnie, do tego stopnia ze stoja slodkosci na stole a ja nie mam nawet ochoty na nie patrzec.....
Och pogoda u nas tez cudowna, a ja do pracy na poludnie:(
Ale jutro i wtorek wreszcie wolne :) hurrra:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73x9nohql5.png

Nie bylo mi dane przytulic Cie do siebie 02.04.2014 *

Odnośnik do komentarza

Anyolek brzuch wiadomo bolal kregoslup i klulo mnie pod żebrami trochę niedobrze mi bylo a teraz jak reka odjal ale wiem ze jutro w pracy pojawi sie najgorszy z moich objawów senność. W pierwszej ciąży punkt 12 musialam mieć mala drzemkę Glowa na biurko i spalam tak okolo 20 minut hihi;). Olciap w niedziele nie powinno sie pracować ja tak uwazam kurcze zeby wprowadzili cos takiego to przecież czas dla rodziny!!! Trzymaj sie cieplutko w pracy;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nie zaglądałam ze 2 dni, wizytowałam u teściów, ledwo sie powstrzymałam zeby im powiedzieć (nie mają jeszcze wnuków), ale jakoś się boje zeby nie zapeszyć. U mnie odwrotnie, bo z kolei w pracy juz wszyscy wiedzą :P pracuje w szpitalu, także siłą rzeczy od razu dostałam zwolnienie. Wszyscy się cieszą, gratulują, a ja mam paranoje, że coś znow się stanie :/
Też ost miesiączkę zaczęłam 17 stycznia :) idziemy prawie równo. Na następnej wizycie mam nadzieje uslyszec serducho, idę 10.03 myslicie ze sa szanse??
Aha i chociaz jak tu juz zajrzałam to przestałam sie przejmowac brakiem objawow, jestem jedynie troche senna i mam tkliwe piersi, nic poza tym. Na szczescie widze ze czesc z Was rowniez :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oqqmz99h3m62v.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny jak wam mija niedziela:) Mi leniwie dziś dopadła mnie ochota na sernik królewski i właśnie pieke sobie go:)

Jeśli chodzi o dolegliwości to ja miałam ból głowy, brzucha. I 2 dni miałam mdłości myślałam że będą mnie trzymać a tu prosze ustały, teraz mam wiecznie ochote jeść rano oczy otwieram i już myśle co by tu zjeść, i przez tydzień czasu między jedną a drugą wizytą przytyłam 2 kg jak będę w takim tępie tyć to ja w 6 miesiącu będe się kulać:))))

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie z was!! Ostatnia miesiączka 10 stycznia. Termin na 17 października. W czwartek robiłamUSG i maleństwo ma 7 mm:D zalecamy mam tylko folik witamin żadnych mi nie przypisano. Naturalne witaminy mam jeść. Codziennie owoce i codziennie inny:D od dwóch tygodni mam nudności ale nie wyemituje:) Jeść dużo mi się chce, jem mało a często. POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza

Pysiak
Kochana nie przejmuj sie to nie wskazane, ja wiem że teraz mi łatwo to mówić i pocieszać, sama to przechodziłam pamiętasz????
Ale nie poddałam sie i ty też masz być silna bo wiesz że będzie dobrze na którego masz kolejną wizyte????? Ja mam na 27 marca

Odnośnik do komentarza

Niedziela - sennie :)

Ale ładna pogoda była, więc zebraliśmy się na rower :) uwielbiam, więc trochę mnie to postawiło na nogi - oczywiście bez szaleństw :)

Na słodkie dalej nie mam ochoty - jak tylko spróbuję to robi mi się niedobrze (nawet po łyku gorącej czekolady od męża...).
Tak więc melduję się na posterunku, obżerając się łodygą selera :)

Byle do piątku - 9:00 rano wizyta...

olciap szczerze współczuję że musisz pracować w niedzielę :(

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!!!
Weekend weekendem i niestety jutro pora do pracy...
U nas też słonecznie i wiosennie. Wczoraj miałam mega ciężki dzień, od rana wstałam i posprzątałam w domku a potem od 11:00 - 14:00 Kinder Party - urodziny córki, wróciłam wykończona - nie wiem skąd te dzieci mają w sobie tyle energii, potem na 17:00 jechaliśmy do mojego dziadka na imieniny i wróciliśmy grubo po 22:00, zasnęłam jak niemowle... A dziś już milutko rodzinnie, mąż i mój tata przygotowali ognisko za domem smażyliśmy kiełbaski, przyjechała moja siostra z mężem i córką i było bardzooo wesoło.

Witam wszystkie nowe październikowe mamusie!!!

Iwa
Jednym słowem wizyta u teściowej bardzo udana :)
Ja mam wizyte 20 marca, muszę te badania kurcze wszystkie porobić... długo czeka się za wynikami?

wowo
Ty masz siły jeździć na rowerze? Normalnie Cię podziwiam :D

Dziewczyny ja to się obawiam, że moje dziecko będzie mega nerwowe, ja ciągle mam jakieś problemy, przez które czasami mam ochotę wrzeszczeć.
Moi teście się rozwodzą, są na etapie podziału majątku i robienia sobie na złość. I tak się wkurzyłam, bo mieszają mojej Agacie w głowie, a wiadomo dziecku wystarczy coś obiecać i kto ma wtedy najgorzej - rodzice... Teście chcą nie wiem czy pokazać, który to lepszy jest dla wnuczki czy "kupić" jej miłość, ale po prostu mówię Wam... i jednemu i drugiemu zimny prysznic by się przydał. Och....

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

DorotaM1986

wowo
Ty masz siły jeździć na rowerze? Normalnie Cię podziwiam :D

Pewnie, że mam siłę - w ogóle to wczoraj zrobiłam test ciążowy znowu - bo się obawiałam, że to wszystko mi się tylko śniło - zero objawów... Ale wyszedł tak jak miał wyjść, więc tylko czekam na wizytę :)

Ty Dorotka też nieźle dajesz radę - taki długi dzień i tyle emocji!! Do tego jeszcze Ci teściowie.... Szczerze współczuję i wytrwałości kobito!!! Dasz radę przecież!!! :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

DorotaM1986

Kochana ja czekałam 1 dzień na wyniki te początkowe badania. Te co ty masz. Bo potem czekałam już 2 dni bo prywatne badania.

Kobietki to mamy w 3 prawie na te same terminy wizyty:)
Czyli od 20tego siedzimy znów i czekamy na wieści:)

Odnośnik do komentarza

HEHE dziewczyny wczoraj wieczorem jak córka zasnęła miałam taki wieczór marudzenia, miałam na coś ochotę ale sama nie wiedziałam na co...wogóle chyba ta myśl, że w poniedziałek trzeba wstać o 6:00 mnie tak zniechęciła i mój mąż tak patrzy na mnie - daje mi laptopa i mówi: wiesz co, Ty wejdź sobie na forum i poklikaj z mamuśkami...może Ci przejdzie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Łooo patrzę na suwaczek - weszłam w 9 tydzień :D

IWA
Nio masz rację, niedługo znowu będziemy wszystkie czekać na wizyty i te pozytywne wiadomości :)
Ja to jestem już tak przewrażliwiona, że kilka razy dziennie sprawdzam czy nie plamię albo cokolwiek... Wiem panikara ze mnie, może mi przejdzie w 20-tym tygodniu :]

wowo
Ja latem jeździłam do pracy rowerem - a w jedną stronę mam prawie 30km :)

Nio z tymi teściami to Wam powiem, że jest "prze-wesoło", najchętniej to bym odizolowała się od nich... Mój mąż też to przeżywa, nio ale wspieram go jak tylko mogę, razem damy jakoś radę.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kocoj7g77.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm4wwriz55.png

Odnośnik do komentarza

Ooo witamy kolejna pazdziernikowa mamusie:)
Sporo juz nas jest:)
Dzis czuje sie super, wazylam sie dzis , dziewczyny od monentu jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy schudlam 1,5 kg a nie wymiotuje jak narazie. Wiec chyba to nie za dobrze....:(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73x9nohql5.png

Nie bylo mi dane przytulic Cie do siebie 02.04.2014 *

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...