Październikowe fasolki

[Pysiak]

Asiekk co sie stało??

[Asiekk]

Pysiak taki chyba dzien, duzo latwiej wyprowadzic mnie z rownowagi w ciazy i wlasnie w tym tkwi problem...

[Pysiak]

Tez sie z tym borykam. Ale musimy jakoś przetrzymać;))

[karolina24]

dziewczyny a macie już tą linię negra? Czytałam że już powinna się robić. ciekawe czy każdy ją ma

[Zosia1]

Karolina, ja szukam i nie znalazłam ;-)

[Zosia1]

Piotruś śpiewa :-D

[wowo]

heheh Niezły przystojniak z tego Twojego Piotrusia - a jak się pociesznie zawstydził

Dzieci to jednak samo szczęście

[Asiekk]

Czekam z niecierpliwoscia na pazdziernik i az w koncu przytule to malenstwo ... Tylko o tym marze, tylko na to czekam

[wowo]

Asiekk mnie jak na razie październik przeraża :)
I poród i to co po nim chyba bardziej...

Mam nadzieje tylko, że jak zobacze maleństwo to wszystko mi się wyda błahe :)
Tak jak Pysiak kiedyś pisała, że instynkt wszystko załatwi :)

[Asiekk]

Ja tez sie boje ale przeraza mnie czasami to ze sb nie poradze... Ale mysl ze juz ta kruszynke bd trzymac w ramionach ach! Az zyc sie chce :-P
a narazie to tylko ta kruszyna trzyma jakos bo wszystkiego mam dosc :( te humory w ciazy, hustawki nastroju yh. Tez tak macie?

[Zosia1]

U mnie super, może dlatego, że mam mnóstwo energii i nic mi nie dolega..
Ale cholera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rozwiesiłam dziś z 50 par skarpetek, bokserek tonę i 7 ton ubrań samych chłopaków. Ubrania jak wyschną muszę uprasować. A przy drugim dziecku???
Wynajmę kogoś do prasowania i będę uśmiechnięta???!!!

[Zosia1]

Wowo, dziękuję :-)
Jeju, on ciągle śpiewa, wszystko co tylko usłyszy ;-)
A jak się zawstydza, języczek wysuwa :-)
Tak, polecam dzieci, sama radość każdego dnia <3

[perlaaa]

Karolina ja ta poduche zamawialam na ebay.co.uk czyli w wielkiej brytani I nie sadze aby wysylali do Polski:/ ale jak chcesz to wejde na komputer (bo teraz znow z telefonu pisze) I podam linka :)
A ja wlasnie ogarnelam caly dom I nue macie pojecia jak odkurzanie daje mi w kość. Brzuch to az mnie zaczal bolec...a teraz juz leze I pachne

[perlaaa]

Tes sadze ze dzieci daja najwieksza radosc w zyciu,to one dopelniaja rodzine :) mozna miec rozne rzeczy na glowie,klopoty ale zawsze z nimi jest wesolo. Sa beztroskie I po prostu kochane (byle nie w za duzej ilosci na raz hehe jak np. W szkole z 20-30 sztuk wrzeszczacych maluchów) :p

[Asiekk]

Perlaaa pachniesz az tu :-P nalezy ci sie a ja mam zamiar zjesc kolacje ;-)

[millka75]

Zosia oj wzruszyłam się mam nadzieję, że mój synuś tez tak pięknie będzie śpiewał- urocze:) a i mały drewniany domek też brzmi uroczo
Wowo dzięki kobieto że jesteś - lista pierwsza liga, szczególnie dla pierwszoródek
aniamama asiek uwierz kobieto nie jesteś sama, każda z nas ma obawy, huśtawki nastroju i każda się boi o maleństwo tak to już jest
Karolina i każda z nas jest przewrażliwiona
A ja dzisiaj wybrałam się na zakupy z mężuniem i teściową i dla każdego coś wybraliśmy; mnie przypadła poducha-rogal za całe 13 zł, 3 pary spodni ciążowych - każde po 10 zł:):) małemu kupiłam taki przybornik do łóżeczka, mąż i tesciowa też parę rzeczy kupili, domyślacie się pewnie w jakim sklepie:):) teraz od 3 godzin pralka chodzi ale warto było a spodnie - super i jaka oszczędność:):)

[Asiekk]

Wow milka to tego typu u was sklepy maja fajne zaopatrzenie :-) pewnie ze oszczednosc i to jaka :-)

[millka75]

Mam pytanie jaki magnez bierzecie?

[Asiekk]

Ja brałam asmag ale skonczył mi sie i przestałam

[millka75]

Asiekk sama byłam w szoku, ten sklep to dwie potężne hale myślę że cały dzień nie wystarczy aby wszystko obejrzeć, ale warto było pojechać i nawet mój się skusił - a on oporny na takie sklepy:):):)

[Asiekk]

Haha xd puscic kobiete na zakupy :-) ale w takich sklepach trzeba lubiec i umiec kupowac :-D ja wiem jak nie ktorym os zamiast przyjemnosci to meke sprawiaja haha

[Gość]

Bez obrazy Zosia, ale ja sobie nie wyobrażam spania z dzieckiem w jednym łóżku, dla mnie łóżko to jedyna część w której mogę być sam na sam z chłopem mym i nie chce burzyć naszej intymności... Poza tym spałam parę razy z młodą jak była chora i wstawałam tak połamana, że nawet podnieść się nie umiałam, no i nauczenie dziecka spania w łóżku to dla mnie trochę lenistwo, bo łatwiej i wygodniej ale czy naprawdę tak fajnie? Chyba nie. Ale szanuję, że lubisz spać ze swoim Juniorem, są różne gusta ;D
Młoda najpierw spała, w łóżeczku od grudnia śpi na jedynce i teraz kiedy ma swoje "dorosłe" łóżko nie ciągnie jej nawet do naszego :)

[kamamama]

A ja muszę się wyżalić, nie mam komu :-( Wkurza mnie moja teściowa!!! Już kolejny raz u nas goszczą, nie mogę narzekać pod kątem opieki nad małym, robi to wspaniale i w ogóle bardzo kocha swoje wnuki, ale ma chorą relację ze swoją córką (siostrą męża), która jest na tym samym etapie ciąży co ja... I córka jest boska (B-O-S-K-A), a synowe jakieś takie beznadziejne. Ostatnio jak była, to było mi przykro, jak powiedziała że u niej NARESZCIE dziewczynka, w końcu (a u nas raczej chłopak, więc niemiło). Teraz znowu, tak między słowami, ciągle coś musi mi dogryźć. A ja jestem dużo bardziej drażliwa i czasami mam ochotę krzyczeć! Sorry, że tak nie w temacie ciąży, ale normalnie już mam ochotę powiedzieć, żeby się nigdy u nas nie zatrzymywali...

[kamamama]

Chyba wszyscy myślą, że jak jest ciąża zagrożona, to naprawdę psychicznie super się czuję, że tak mi fajnie siedzieć w domu i delegować obowiązki :-( A ja bym bardzo chciała chodzić do pracy, być aktywna, ale zawsze wygrywa troska o to maleńkie życie, że mogę przegiąć, coś zrobić nie tak. A moja teściowa patrzy na mojego męża jak na bohatera, którego na dodatek opuściłam we wszystkim, który wypruwa sobie flaki, a żona leży i pachnie... Masakra. W pierwszej ciąży pracowałam prawie do końca. W tej, nawet jeśli za jakiś czas mogłabym wrócić do pracy, raczej tego nie zrobię. Boję się i już.

[Asiekk]

Karliczek ja to akurat popieram :-) jestem tego zdania co Ty :-) po pierwsze balabym sie z ta malizna spac ze nie daj boze polozylabym sie na niej albo cos... A po drugie jakas strefa intymnosci pomiedzy kobieta a partnerem tez powinna byc. Slyszalam ze dziecko malutkie jak zlapie rodzicow na stosunku to (dziecko odbiera to inaczej) czasami zostaje uraz w psychice do konca...