Październikowe fasolki

[Zosia1]

A ja do pracy rowerkiem, po ścieżce, szybko i zdrowo. Autobus mnie wykańcza, jeżdżę tylko jak muszę. Koniecznie na siedząco, inaczej mdleje.

[malyszok]

Mi się też marzy rowerek:) Ale mój jest w innym mieście i raczej na jazdę poczekam do następnego roku:)

[wowo]

Heh... Jeździłam na rowerze praktycznie codziennie, po kilkanaście km (w weekendy więcej z mężem), a od jakiegoś czasu nie mogę :(
Słabo mi od razu i gorąco.. Nie dam rady niestety teraz jeździć, a tak lubię.

Tak poza tym dostałam wczoraj od poloznej listę szczepien dla maluchów i już się zorientowalismy w składzie tych szczepionek :)
Prawie połowa z nich odpada przez rtęć...

[Zosia1]

A jak Wy sobie te fajne "liczniki" ustawiłyście? Ja się ponad godzinę męczę z dodaniem zdjęcia profilowego i właśnie się poddałam :-/ może przez komórkę tylko takie problemy z edycją profilu?

[Gość iwa 34]

Pysiak która mamusia dupeltowa zamilkła???

[malyszok]

Zosia np. na stronie babyboom.pl tworzysz i wstawiasz tutaj, ale nie wiem, czy przez komórkę ci się uda.

[Gość iwa 34]

Zosia1 Licznik mozesz ustawić tak: wejdz na jaki kolwiek nasz licznik i rób wszystko krok po kroku co tam pisze i na koncu skopiuj pierwszy link i wklej u siebie w edycji profilu w miejscu gdzie wklejasz własnie linki i zapisz zmiany:)

A swoją fotke wkeisz w edycji i wklej zdięcie profilowe wszystko zapisz i gotowe chyba tak :)

[Gość iwa 34]

Pysiak kochana która to mamusia dupeltowa zamilkła????

[Monka1]

Iwa brzusio super to i maleństwo fika :) Super, że same dobre wieści po wizycie.
Boska w ogóle się nie przejmuj, że maleństwo nie fika, moja córcia w ciąży była nasjpokojniejszym dzieckiem, dosłownie palpitacji przez nią dostawałam, bo później jak się liczy ruchy, to jest jakaś okreśłona liczba na godzinę, a ja nawet na dobę tyle ruchów nie wyczuwałam. Były plusy,bo mi nie obijała żeber :) Myślałam że będę miec najgrzeczniejsze dziecko na świecie, a ona zbierała siły na po porodzie, od pierwszych godzin życia jest mega wiercidupką
Pysiak trzymaj się i zaglądaj tu jak najczęściej żeby humor Ci dopisywał :)

[Zosia1]

Dziękuję za pomoc, suwak stworzony, z fotką pokombinuję na netbooku. Ciekawe jak dziś u gina, czy zrobi mi 3d? ;-) a smerfiątko zaczęło podskakiwać w zeszły piątek, w 15 tyg :-)

[Malyna]

Kochane dziewczyny! ja z zapytaniem.... jestescie ciut dłużej stażem ciazowym niz ja ( prawie 10 tydz.) i mam pytanie...czy w tych tygodniach 9-10-11 tez bolał was brzuch jak na okres?? bo dzis to mam jakas masakre:(

[Monka1]

Malyna moim zdaniem może tak być, macica się rozciąga i to jest taki ból jak na okres. Jeżeli to Cię naprawde niepokoi podjedź do najbliższego szpitala, na pewno Cię zbadaja a Ty się uspokoisz.

[Monka1]

Zosia witaj, czyżbyś miała termin porodu na 3 października ?

[Gość iwa 34]

Malyna

Tak boli brzuch aż do końca 1 trymestru niczym sie nie przejmuj to macica się rozciąga i robi miejsce ja tak miałam aż skonczył mi się 12 tydzien , jeśli dla was jest to uciążliwe i mocno boli to no-spe zażyj lub magnezin te leki można zażywać ja osobiście biorę magnezin ciągle ma również zastosowanie do prawidłowego rozwoju maluszka :)

[Zosia1]

Jeju ja już nie pamiętam. Z pierwszym dzieckiem to pamiętam, że brzuch bardzo bolał, natomiast teraz z drugim to cycki cholernie bolą, szczypią, kłują!?! Nie wiem co to za masakra, ale rozmiar mi się podoba więc ból łatwiej przeżyć. Jeżeli nic nie cieknie, to sie nie martw. Mi przy bólach lekarz mówił, ze dzidzia sobie domek robi i dlatego boli;-)

[Malyna]

dzieki dziewuszki :* najgorsze jest to ze siedze caly dzien sama w domu i człowiek mysli jakies glupoty:( w rodzinie nie mam kogo pytać....zostalyscie tylko wy:)

[Zosia1]

Monika1 tak, mam termin na 3go października ;-)

[Pysiak]

Iwa mialysmy bliźniaczki na forum nie?? Ktora to miala ? Moze po prostu zapomnialam nicku;) ale no kurcze wydaje mi sie ze sie nie odzywa:(

[Zosia1]

Smerfiątko w 11 tygodniu <3

[Gość iwa 34]

Pysiak

Faktycznie :) NO są u nas bliżniaki:) No może się odezwie mamusia serduszek:) Niestety też nie pamiętam nicku:)

[SweetBobo]

Ale mam dziś słaby dzień. Jestem cały czas śpiąca...na szczęście wszystko co miałam w planach to zrobiłam, więc teraz i krótka drzemka się należy:)

Witam nowe październikowe Mamuśki na forum- super, że nasze grono się powiększa.

Martucha- ale się uśmiałam z tych filmików. Super są!

Boska- ja też sądzę, że gdyby było coś nie tak to lekarz by Ci powiedział. U mnie dzidziuś raz fikał, a innym razem był spokojny (USG robione było w zupełnie innych godzinach, może to też ma znaczenie). Jak byłam rano o godz.10:00 na USG to maleństwo ani drgnęło, ale to może przez to, że ja o tej porze zazwyczaj jeszcze leże w łóżku:P Innym razem USG on 16:00- to tak się wiercił, że lekarz był zdumiony, że mam takie ruchliwe dziecko. Następnym razem przed wizytą zjedz jakiegoś batonika lub coś słodkiego-efekt gwarantowany:)

Olala- nie martw się, że nie widzisz na obrazie USG nóżek, rączek itd. Może Twój lekarz ma troszkę gorszy sprzęt, ale na pewno On widzi to co najważniejsze, bo się na tym zna. Ja u swojego dzidzi zauważyłam wszystko dokładniej dopiero na ostatniej wizycie. Wcześniej albo był za mały albo ja po prostu nie potrafiłam dostrzec gdzie co jest.
Następnym razem jak również nie będziesz widziała tego co chcesz to poproś lekarza żeby Ci pokazał.

Pysiaczku- gorsze chwile chyba zdarzają się w każdym związku, nigdzie nie ma idealnie. Najbardziej bolą słowa, które są nieprzemyślane i wykrzyczane w złości. Pamiętaj, że hormony u Ciebie tez robią swoje i niektóre rzeczy możesz brać bardziej do siebie. Wierzę w to, że niezależnie jak się u Ciebie sprawy ułożą, będziesz w życiu bardzo szczęśliwa, bo każdy dobry człowiek zasługuje na szczęście. Ty na pewno do takich należysz, więc keep smile!
https://www.google.pl/search?q=keep+smile&biw=1366&bih=677&tbm=isch&imgil=M8uvCjHlQOfswM%253A%253Bhttps%253A%252F%252Fencrypted-tbn3.gstatic.com%252Fimages%253Fq%253Dtbn%253AANd9GcRhRb0g_8m3n1ashaB3nSNAGsXp8SsJvIVvu4Bc8_RgkkEdi1x5Xw%253B1024%253B768%253Bhr00mAv2Duy2PM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.fanpop.com%25252Fclubs%25252Fkeep-smiling%25252Fimages%25252F8211803%25252Ftitle%25252Fsmile-wallpaper&source=iu&usg=__gQl1wcQ298r66cwySNl_6F6M7xY%3D&sa=X&ei=qv1HU9W7GOGN4wT-94GQDQ&ved=0CDIQ9QEwAQ#facrc=_&imgdii=_&imgrc=f9G2wcoW_UH_RM%253A%3BX3WelP16dr1LJM%3Bhttp%253A%252F%252Fhdwallpappers.com%252Fimages%252Fwallpapers%252FSmile-Wallpaper-keep-smiling.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fhdwallpappers.com%252Fsmile-wallpaper-keep-smiling-2%252F%3B1024%3B768

A co do tych całych hormonów, wybuchów śmiechu i płaczu na przemian- to dziewczyny uwierzcie mi, że nie mam pojęcia o czym mówicie...u mnie chyba zostało wszystko po staremu. Jedynie co to zauważyłam, że szybciej się denerwuję-kiedyś byłam spokojniejsza, bardziej cierpliwa i opanowana.

[Pysiak]

Sweete chyba faktycznie jestes najbardziej z nas ogarnięta i wszystkim odpisalas w jednym poscie jestes niesamowita.

[SweetBobo]

Hihi Pysiak byś widziała te przygotowania do tego...najpierw musiałam nadrobić jakieś 6 stron, potem notowałam na kartce co której chcę powiedzieć i dopiero wtedy zabrałam się za pisanie postu. Trzeba sobie jakoś radzić ;)

[SweetBobo]

A dziewczyna z ciążą bliźniaczą ma nick Karolinkakoko. Faktycznie odezwała się do nas tylko kilka razy, miejmy nadzieję, że jeszcze tu zawita.
Mam wszystko pod kontrolą ;)

[Pysiak]

No to Iwa dzięki Sweete będziemy wiedzialy co gdzie kiedy i kto;D sprawuj piecze sprawuj;)