Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Mój to by dostał, ale kijem! Dziś znowu jak będziemy kawaler ku..a na rybkach cały dzień a ja skacze pod sufit żeby dziecku atrakcje zapewnić.
Oj dziewczyny życzę Wam, aby Wasze chłopy jako tatusiowie stanęli na wysokości zadania. Bo ja to już nawet się nie ludze, że coś się w tej kwestii zmieni.

Odnośnik do komentarza

Zosia-
trzeba było synka zapakować tacie, ryby na pewno by się małemu spodobały, moja Marcelina lubi razem z Szymkiem łowić.
A znając chłopów to pewnie było by jak z moim... Jedzie młoda on nie jedzie bo komary itd.;)
Nie martw się :*

Powiem Wam kochane że jakoś nie najlepiej się czuję. Boli mnie żołądek i w dodatku zgagę mam znowu! A tyle czasu miała spokój:( Myślę że to mały gdzieś mnie gniecie:)

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Kolejna noc słaba, nie dosyć że duchota, to jeszcze komary pojawiły się i mnie pogryzły, ułożyć się to masakra, zresztą od wczoraj popołudnia wszystko boli od krzyża w dół, w pachwinach też. Jak poleżę to trochę przechodzi, ale potem wszystko od nowa.
Mam nadzieję, że tę noc prześpię lepiej.

Składki - po długim namyśle, stwierdziliśmy, że jednak zostajemy w ZUS, pewniej mniej osób będzie na nas zarabiać, ale co do OFE nie jesteśmy przekonani. Najlepiej mieć konto i odkładać, ale z czego? Jak nawet uda się coś odłożyć to zawsze znajdą się wydatki.

Pielęgnacja - najbardziej u Oli sprawdziły się pieluchy Dada, ich najdłużej używaliśmy w porównaniu z innymi, które przed niby wypróbowało się. Mokre chusteczki też Dada, chociaż czasem jak była fajna promocja wielopaków to kupowaliśmy Bambino, Cleanic Kindii, te z Lidla Toujours też są ok. Teraz od razu wystartujemy z pieluchami i chusteczkami Dada. Z kosmetyków najpierw mieliśmy z serii Skarb Matki mydełko (b. dobre) i oliwkę w żelu ( wg mnie kiepska, nie zużyłam do końca i zamieniłam), potem używaliśmy Nivea Baby - płyn do kąpieli 2 w 1, krem na słońce i ten na wiatr i zimno, zadowolono też byłam z kremów z Rossmanna Baby Dream, kosmetyki Ziajki też są fajne. Pupę smarowaliśmy najpierw Linomagiem, potem Alantan Plus, Sudokrem też był, ale w użyciu rzadko. Teraz przy synku chyba wybiorę kosmetyki Oilatum, ze względu, że może być ryzyko dziedzicznej alergii i ew. skóry atopowej. Jak przestałam karmić piersią to wybraliśmy mm Bebiko. Przez pierwsze 2 lata ubranka córci prałam w proszku Jelp, potem to różnie, ale nadal wybieramy proszki lub płyny do prania dla dzieci hypoalergiczne. Aha przy Oli do pielęgnacji pępuszka używałam spirytusu 70%, dla małego zaopatrzę się raczej w Octenisept. Oczka i nosek sól fizjologiczna, potem do noska też sól morską w spary'u, no i Fridę, chociaż teraz rozpatruje nabycie Sopelka.

Piosenki dla maluszka w brzuszku - w pierwszej ciąży troszkę śpiewałam małej, sporo gadałam, z muzyki to puszczałam muzykę klasyczną i też taką co lubię, w tej ciąży więcej czytam i śpiewam, bo Ola lubi książki i też śpiewać, mały zawsze na to reaguje, muzyka z radia lub to co chce akurat posłuchać.

Dziewczyny, które miały ostatnio wizyty, cieszę się, że z dzidziusiami jest ok.

Karliczek, Kinga, ta szyjka niestety czasem szybciej się skraca, ale jak będziesz dużo wypoczywać i brać co kazał gin to będzie wszystko dobrze.

Iwa, Martucha, bardzo podobało mi się, co napisałyście dziadkach i dziadkach-moherach :D Niestety to czysta prawda. Kiedyś nawet widziałam i uśmiałam się, jak dwóch dziadków pokłóciło i pobiło o to, który kiedy wchodzi do lekarza.

Pysiak, te skurcze łydek to teraz będzie taki urok III trymestru, poza tym też problem z oddychaniem, bóle pleców, puchnięcie nóg, częste siusianie, problemy ze snem, zgaga, co już doświadczamy.

Perlaaa, rozpulchnione narządy płciowe na tym etapie są normalne, nacisk macicy, przygotowujący się organizm do porodu powoduje większe ich ukrwienie, dlatego mogą być powiększone, dobrze że nie boli. Ale jakby bolało i wyczuwałabyś jakieś zgrubienia to mogłyby być żylaki, które przechodzą po porodzie, ale trzeba powiedzieć lekarzowi. Zresztą o tym też może wspomnij nigdy nie zaszkodzi, a będziesz też spokojniejsza.

October, ja mam wózek Roan Marita, gondola + spacerówka, wózek nie jest za lekki, ale można sobie z nim poradzić, b. dobrze radzi sobie przy wysokich krawężnikach i krzywych chodnikach, a także zimą. Ma regulowane oparcie w gondoli, więc jak maluszek większy to można mu zrobić oparcie, jak już będzie umiało siedzieć. Minus to, że niezbyt mieścił się nam do bagażnika, ale to może zależy od samochodu. Fotelika nie braliśmy z tej firmy, chociaż spełnia wszelkie wymogi, tylko Maxi Cosi City, kicha była bo nie było adapterów do innych fotelików, na szczęście są już dostępne, więc musimy je dokupić. Sam wózek bez fotelika kosztował 4 lata temu ok. 1100 zł. Zresztą wszystko zależy od modelu, dodatków itp.

Zosia, bardzo zaciekawiły mnie te pieluchomajtki, muszę o nich poczytać.

Wreszcie sen mnie morzy, więc dobranoc :)

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie, czytam o Waszych zmaganiach już od pewnego czasu tylko ciągle brakowało mi czasu, żeby założyć konto. Życzę Wam wszystkim dużo zdrówka i wytrwałości.
Mam na imię Marta i jestem ze Szczecina, termin mam na 27 październik (choć po cichu liczę na to, że syn szybciej będzie się pchał na świat). Jest to moja pierwsza ciąża i tak jak większość z Was już się nie mogę doczekać a czas się tak straszliwie dłuży. Przed ciążą byłam osobą bardzo aktywną dzięki czemu ja jak i maluszek jesteśmy zdrowi , mam w planach po ciąży wrócić do biegania:) Staram się jeść jak najbardziej zdrowo i nie przejmuje się dodatkowymi kilogramami (przy wzroście 170 mam już dodatkowe 10kg), dziecko najważniejsze a czas na powrót do formy przyjdzie później.
Co do ciążowych trudności to ciężko mi się oddycha, ciągną i pobolewają wiązadła, które trzymają macice i czasem jak się mały źle ułoży to bardzo dokucza rwa kulszowa (to ten ból nad pośladkiem, który czasem przeszkadza przy chodzeniu), skurcze macicy mam już od 2 miesięcy. Mi na zgagę bardzo pomagają migdały, wystarczy kilka zjeść i zaraz przechodzi.
Jestem rannym ptaszkiem i właśnie się wybieram z moimi psami na spacer, o tej porze spacer jest naprawdę przyjemny :) Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kmgcadk7p.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry.

Pysiak
Uzupełnię się na liście jak tylko komputer dorwę.

Ja nie śpię już od 5 Wojtuś postanowiły disco sobie w brzuszku urządzić. Wczoraj wieczorem dziewczyny może zabrzmi to głupio ale mój synek paluszku u nóżki postanowił wbijać mi pod żebra dotykam palcem a on swoim paluszkiem smyrał mojego palca jaka radość.

Ale jest grzeczny bo jak idę do kogoś albo ktoś przyjdzie ani myśli pokazać się z łobuziowatej strony udaje że go tam w ogóle nie ma a jak tylko zamknę drzwi za gośćmi to taki koncert wyprawia.

Zmywarka podłączona i płyta gazowa dziś pierwsze mycie w niej:) wczoraj kupiliśmy cuda do zmywarki a to tabletki somat a to sól a to nabłyszczacze. Jest promocja na tabletki ssomat 90 szt za 19.99 zl w cerfurze. Dla dziewczyn co mają zmywarkę.

Do zobaczenia potem i miłego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Witam w slineczny dzien. Dla mnie samotny w domu. Maz do pracy. Takze zostalam tylko z wami.
Zosia faceci tacy sa ze bardziej o sobie mysla. Moj niby ma dobry kontakt z dziecmi ale zobaczymy jak to bedzie ze swoim.

Dziewczyny od jakiegos czasu marywie sie zeby maly nie zaplatal sie w pepowine myslicie ze na tym etapie to jeszcze mozliwe?

Ja kosmetyki kupulam za skarb matki do szpitala ale pitem chce kupic te z mustelii.
A do pupy z doswiadczenia w zlobku to bebhanten lub linomag wole bo wlasnie jak juz ktos mial odparzenia to sudokrem tylko to jeszcze bardziej podraznial. Ale jsk pupa byla ok to i sudokrem byl dobry.
Ja wozek mam z xlander 3 w 1 na duzych pompowanych kolach i z przodu ma skretne kolo. Uwazam ze skretne kola z przodu sa super bo jest duzo wiekszy komfort w prowadzeniu i skrecaniu.

Dziewczyny mam 3 przyjaciulki i od tych 5 tygodni zsdna nie zadzwoni nie odwiedzi. Przykre to. Najlepszych przyjaciol poznaje sie w biedzie.

Maz przestawil lozko pod samo okno i jest otwarte przy samych glowach no i juz go gardelko boli.;-) Ach ci delikatni panowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowa mamusie czuj się jak u siebie;))

Iwa moja tez po 4 zaczęła tańce w brzuchu ale po godzinie udało mi się zasnąć jeszcze na chwilę póki starszy nie wstał. A dzisiaj mamy mały sukces Kubuś bez zajakniecia sam przespal w swoim pokoju;)) superowo;))
Zaczynają się znowu upały a ja miałam w planach poszukać sukienki na ślub znów musze to przełożyć :(
Karolina faceci są mega delikatni hehe

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

Późno położyłam się, trochę lepiej spałam, ale Ola musiała wstać po 6 i już pozostało nam trochę drzemania do ok. 8:30, bo najpierw zajęła się trochę grami na stronce Mini Mini, a potem chciała Marta mówi na dvd.

Chaoitic i Margotphoneix witajcie i do nas zaglądajcie :)

Zosia, z tym rowerem to podziwiam Cię (ja to bym się skichała, jakbym go miała, bo kupujemy je od kilku lat i jakoś nie możemy kupic) i w ogóle, że masz siłę wykrzesać powera. Jednak jak ma się mniejsze dziecko to trzeba wymyślać jakieś atrakcje, jak Ola teraz jest w domku to też muszę kombinować i urozmaicać , jak nie różne place zabaw, to w domu malowanie/rysowanie, jakieś łamigłówki, puzzle/klocki, lalki itp., no chyba, że chce obejrzeć jakąś bajkę albo pobawić się sama, co ostatnio jest rzadkością, to mam chwilę oddechu. No i w domu też trzeba coś robić, więc wtedy musi znaleźć sobie zajęcie albo trochę mi pomaga.

Dziewczyny, jak czasem słyszę to z facetemi jak z dziećmi albo bez kija nie podchodź, a powinni być bardziej pomocni zarówno przy dzieciach, jak i w domu. Może warto nad nimi popracować i wyciągnąć jakieś minimum, bo z dnia na dzień sukcesu nie będzie, ale małymi kroczkami co osiągnęłoby się. Dobrze, że w razie co mogę na mojego męża liczyć pod wieloma względami, bo chyba by mnie szlag trafił.

Iwa, to dzisiaj życzę miłego użytkowania nowych nabytków :)
A Wojtuś to jak są goście grzecznie siedzi i podsłuchuje hehe, a dopiero potem z mamusią imprezka brzuszkowa :)

Czas coś zjeść. Miłej niedzieli :)

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! :)
Ja również od jakiegoś czasu śledzę forum ale też za bardzo czasu niemiałam zeby coś naskrobać :)
Termin mam wyznaczony na 16 października tylko zastanawia mnie to czy mała nie przyjdzie na świat troche wcześniej bo na ostatnim badaniu wyszło że jest dwa tyg. do przodu czy to się wyrówna czy co?

http://fajnamama.pl/suwaczki/29n7nhl.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam Nowe mamusie i stałe bywalczynie również :) u mnie kolejny upalny dzień się zapowiada ... ale jakoś trzeba dać radę- uroki lata :)
Co do mięśni kegla to ja też nie ćwiczę a przydało by się... Podobno ważna jest systematyczność czyli codziennie minimum 5 minut. Wowo a to one mają znaczenie przy porodzie czy cię natną lub popękasz? Czy bardziej po porodzie że szybciej dojdziesz do siebie, nie będzie problemu z nietrzymaniem moczu itd. Co do popękania i nacinania to muszę trochę poczytać na ten temat tym razem, bo ostatnio nie udało się uniknąć ani jednego ani drugiego....
Ewelina91 moja mała też cały czas o tydzień do przodu i zapytałam ostatnio gin czy jest szansa że urodzi się wcześniej z tego powodu. Ona na to, że to raczej nie ma znaczenia, równie dobrze może się urodzić po terminie, a po prostu może być większa, ale może się to jeszcze wyrównać :)
Karolina u mnie było to jednorazowe, niewielka ilość o konsystencji jakby śluzowatej galaretki- podbarwione na różowo

Odnośnik do komentarza

Hejo :) Witam nowe mamusie :)
Co do Kegla, to też ćwiczę, jak mi się przypomni, np. teraz :D
W ogóle proponuję, żeby codziennie ktoś wrzucił tu hasło "mięśnie Kegla", a każda, która przeczyta ma zadanie choćby 5-10 razy spiąć ;) Zawsze to więcej niż nic :D
Co do zapobiegania nacięciom czy rozerwaniu, to należałoby raczej robić masaż krocza:
jak robić masaż krocza
Wyćwiczone mięśnie Kegla i mięśnie dna miednicy zapobiegną nietrzymaniu moczu i wypadaniu narządów rodnych (swoją drogą okropne to ostatnie, aż strach sobie wyobrażać). No i, wiadomo, seks po porodzie ma szybciej szanse przypominać ten sprzed ;)

October, ja mam teutonię cosmo, używaną, ale jeszcze 2 lata gwarancji! Spacerówka i gondola za 1400 zł, szukaj na allegro i tablicy. Stelaż składa się do takich rozmiarów, że wchodzi do naszego mikroskopijnego bagażnika, świetnej jakości materiały z filtrem UV, niepalne, koła z masy piankowej, amortyzacja, skrętne koła, dodatkowy ręczny hamulec. Byłam już zdecydowana na jakiś polski wózek, nowy, ale jakość wykonania i materiałów w niemieckiej (nawet używanej!) teutonii bez porównania. Plus, co ważne dla gospodarczych patriotów, cała produkcja jest pod Włocławkiem, a nie w Chinach, jak u większości polskich producentów.

Dziewczyny, ważne pytanie mam - czy któraś z nas jest aktualnie w szpitalu??? Zdarzyło się tak kilka razy, że nam umknął czyjś pobyt na oddziale, jeśli macie info, piszcie. Jak się leży, często nie ma jak napisać na forum, ale jeśli któraś czyta choćby na telefonie, to wsparcie się przyda. Jak jakaś leżąca to czyta, to niech chociaż powie swojemu facetowi, by w jej imieniu wrzucił info. A Dorotka już wyszła?

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za info elizka :) To dobrze bo w sumie jeszcze tyle rzeczy do zrobienia aby ugościć malutką :P
Dziewczyny ostatnio doczytałam w karcie ciąży że mam łożysko na przedniej ścianie macicy czy to ma jakiś wpływ na poród?

My z mężem upatrzyliśmy sobie wózek marki bebetto model flavio bardzo mi się podoba :)
Jest dość lekki a to dla mnie ważne bo nie mam windy w bloku więc jakoś będe musiała na góre go wnosić :)
Ma dosyć duże pompowane koła to też plus w mieście gdzie chodniki pozostawiają dużo do życzenia :P
Dość małe wymiary po złożeniu więc i w mój malutki bagażnik powinien wejść :P
Wykonanie też wydaje mi się dość solidne ale to potem wszystko wychodzi dopiero.

A wy dziewczyny co powiecie na tę marke miała któraś z was może wózek tej firmy? Jeżeli tak to jak się sprawdzał?

http://fajnamama.pl/suwaczki/29n7nhl.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ewelina, łożysko ma wpływ na poród, gdy zasłania ujście wewnętrzne szyjki macicy - wtedy nie urodzić sposobem naturalnym, trzeba zrobić cesarkę. Jak jest na przedniej albo tylnej ścianie, ale nie zachodzi na ujście, to wszystko jest OK. Ale z tego co mówił mój gin, to łożysko się przemieszcza do ok 32 tyg ciąży, więc i tak, jak u każdej z nas, trzeba obserwować.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :)
U nas dzisiaj znowu upał, moja od rana na dworze z tatą kwiatki zbiera :)

Karolina-
ja nawet nie wiedziałam kiedy tego czopa się pozbyłam... Nie wiem czy nie zauważyłam czy po prostu on nie odszedł :) W dniu porodu rano kiedy robiłam śniadanie poczułam takie mega silne ukłucie w brzuchu, potem cisza poza tym że byłam jakaś niespokojna i trochę bolały mnie plecy no a wieczorem to już poszło z górki ;)

Witam nowe mamusie:)
Mam nadzieję że podoba się nasze forum ;)

Pysiak-
wózek masz naprawdę pojemny:D
Mój syndrom ogranicza się do organizacji i wydawania poleceń gdzie co ma być hihi
Nie wiem kto mi ciuszki wyprasuje, z wypraniem to mniejszy problem :)

olala-
ja to się boję ćwiczyć żeby mi się tam jeszcze nie pogorszyło, a nie pytałam gina czy mogę...
Mam nadzieję że nie pęknę bo u nas przy drugim dziecku nie nacinają więc może mam szanse na ocalenie cipki hehe :D

Odnośnik do komentarza

U mnie też dziś gorąco...ufff
Mąż zrobił śniadanko, potem odpoczywaliśmy w ogródku na leżaczkach, a teraz pichci :) Pysiak i Zosia- jestem ciekawa, czy mój mąż podoła roli ojca. Mam ogromną nadzieję, że tak! Zobaczymy z czasem się okaże.

Karolina- położna w szkole rodzenia mówiła, że czop przypomina surowe białko z jajka zabarwione na czerwono, ale tylko nitką krwi. Jeśli jest czerwone z krwi tzn że trzeba się położyć i wezwać karetkę! Masakra :P

Również witam nowe mamusie:) Październik będzie obfity w maluszki :D

Mięśnie Kegla- póki co nie ćwiczę, a kiedyś to robiłam i muszę do tego wrócić- to dobry nawyk. Jeszcze mam takie zajęcia w szkole rodzenia o tym właśnie i chcę je zaliczyć :)

Dzisiaj jedziemy w odwiedziny do znajomych, którzy wrócili z Holandii. Jak się uda wieczorem jeszcze tu zajrzę.
Miłej niedzieli wszystkim :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...