Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Staram sie odganiać te myśli w zasadzie zastępować je praca w domu także nastawiona jestem pozytywnie co los przyniesie sie okaze. Z Kubusiem lepiej pierwszy dzien bez gorączki chrypkę ma i chrapie w nocy jak stary dziad hihi. Karolina poki nie mam innych objawów uznaje to za prawie normalna rzecz nie chce na ip jechac bo u nas jak tylko sie prog przekroczy to juz Cie klada do lozka z byle glupstwa dlatego tak się wzbraniam.
Iwcia ja mam na 11;) także będę szybciej;)
A co do wieku to kazda kobieta wie kiedy dla niej jest odpowiedni czas wazne by nie przeoczyła tego zegara bijącego a tak wszystko da sie zrobić. Ja w zasadzie trochę zaluje ze pierwsze tak szybko jak dla mnie bo ani mieszkania ani slubu jedynie co to prace mialam a mój do szkoly chodzil ale wszystko da sie poukladac i wierze ze kiedyś wkoncu będę miala swoje wlasne lokum bez dlugow i problemów;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Karliczku oj piekna bedzie ta sobota :D nie umiem sobie wyobrazic tej ekscytacji w tak wielkim dniu :) Ja cierpliwie czekam na pierscionek...
Perlaa Mi tez juz brzuszek ciazy... jak wstaje z lozka to musze kulac sie na bok jak foka :)
Iwa Moj mezczyzna glaszcze i caluje brzuch ale nie spiewa... Mi sie wydaje, ze on sobie nie zdaje sprawy ze dziecko slyszy wiec nie widzi sensu mowienia do niego. A szkoda bo takie gadanie do brzucha rozwija tez taki zwyczaj mowienia do dziecka.
Pysiaku Ancug w sensie pendolino albo 'teżewe'? :D hahaha dobre. Moj facet jest 10 lat starszy ode mnie i dopiero przy nim poczulam, ze to jest moment na dziecko. Dobrze ze on we mnie dostrzegl dorosla bo wiekszosc traktowala mnie niepowaznie, a sami tacy byli...
Karolina Koniecznie zapytaj lekarza zanim cokolwiek bedziesz robic bo moze sie okazac, ze to Ci faktycznie nie bedzie sluzyc :) Ale mam nadzieje ze znajdziesz sposob na ulge :)

KTO SIE PISZE NA PYSZNE PIECZONE ZEBERKA???

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Ja sobie założyłam dawno dawno temu z koleżankami, że będziemy mieć dziecko w wieku 25 lat. Ale jakoś tak wyszło, że zaczeliśmy się starać rok temu (koleżanki też ale nie ustalałyśmy tego razem:) Teraz mam 28 lat i niby czuje, że dla mnie wiek odpowiedni ale z drugiej strony myśle, że też dobrze by było gdybyśmy dawno temu "wpadli". Ja nosze opięte ciuchy bo lubie pokazywać z dumą swój brzuszek i niech się wszyscy patrzą!!! Mam głęboko w d.... co myślą inni.
Czy to młoda dziewczyna czy dojrzała kobieta- co za różnica- nośmy z dumą nasze dzieciaczki.
Ostatnio u ginekologa w poczekalni była kobieta z córeczką i ta mała mówi: Mamo patrz, ta pani ma w brzuszku dzidziusia" - aż mi sie łza w oku zakręciła bo oczywiście chodziło o mnie.

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć mamuśki ;)
Ale się rozpisałyście! No na chwilę zniknąć, to godzina nadrabiania ;p I powiem Wam, że przeczytałam wszystko, ale co kto pisał ni czorta nie pamiętam ;p
Karliczek to będzie cudowny dzień, więc ciesz się z niego - nerwy na bok! ;)
Trzymam kciuki za wszystkie najbliższe wizyty, ale moja wczorajsza przepadła i idę też dopiero jutro, więc mam nadzieję, że i nam ktoś podopinguje ;D
Co do zainteresowania brzuchem to mój gada, dotyka, całuje. Wraca z pracy to nie pyta o mnie tylko o dzieci ;p nie wiem czy powinnam się z tego cieszyć czy przeciwnie, no ale nie narzekam. Co do śpiewania, to na szczęście unika tego. Znaczy kocha dzieciaczki, bo inaczej bym pomyślała, gdyby gnębił je swoim śpiewem ;p
Ja obwodu w pępku mam równo stówkę, ale nie mam pojęcia, jak dużo mi doszło, nigdy nie byłam budowy modelki i nigdy mnie nie interesowały moje wymiary.
Wybaczcie mi, tyle miałam napisać, a wszystko mi umknęło. Pozwólcie więc, że zamiast tego pochwalę się, bo po prostu skaczę w końcu z radości. Nie wiem, czy moje maluchy poczuły się urażone moimi ostatnimi skargami, że tylko się wiercą a nic nie kopią, czy może chodziło o zazdrość, bo wczoraj byłam u koleżanki i trochę pobawiłam się z jej półrocznym Kubusiem, ale wczoraj czułam PIERWSZE KOPNIACZKI! Dawno mnie moje maleństwa tak nie uszczęśliwiły ;) Także jest co opić, chyba lecę do sklepu po kefir i robię koktajl truskawkowo-bananowy ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/nbgdzbr.png

Odnośnik do komentarza

Pysiak z tym czasem na dziecko to jest tak, że nigdy nie ma super idealnego momentu ani wystarczająco pieniędzy. Ja mieszkając w Polsce miałam wszystko aby mieć dziecko poza facetem, w Polsce dorobiłam się i samochodu i mieszkania (na kredyt oczywiście) i miałam dobrą i stałą pracę w której spokojnie mogłabym bezpiecznie zajść w ciążę ale jak poznałam mojego M. to akurat byłam w trakcie zaciągania hipoteki i sama zdecydowałam się wyjechać by było mi lżej. Teraz mam w Polsce mieszkanie, auto, a tutaj Mężczyznę mojego życia który jest ze mną ale pracę mam tutaj, mój zegar mi podpowiadał że to już czas i owszem też mogliśmy czekać jeszcze 2-3 lata, dorobić się pospłacać kredyt i normalnie wziąć ślub ale...skąd mogłam wiedzieć czy będę mogła jeszcze mieć dzieci...Wszystko inne może poczekać ale swojej biologii nie oszukamy i trzeba słuchać swojego ciała. I mimo że zawsze miałam zabezpieczenie i bliskich w pobliżu a teraz będą w ciąży nie mam prawie nic (bo nasze mieszkanie tam, my tu na wynajętym, ale praca tu),a na ślub kasy nie mamy póki co nie żałujemy. Dziecko motywuje i nie jest powiedziane, że jeszcze wszystkiego nie poskładamy do kupy. Mam dużo koleżanek które w Polsce decydowały się na rodziny i nie miały ani pracy, ani mieszkania itd. a teraz mają wszystko...Uważam że z rodziną życie jakoś samo się układa. Nie ma innego wyjścia, nawet czasem mam wrażenie że żyjąc sobie bez dzieci i własnej rodziny od pewnego wieku zaczyna tracić się cenny czas... Dlatego nie ma co patrzeć na innych tylko myśleć o sobie. Życie jest tylko jedno i to my jesteśmy za nie odpowiedzialni i nie powinniśmy dawać się sterować innym i słuchać się ich instrukcji jak żyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o wiek to naprawdę nie ma reguły . Urodzi 16 latka i bd super sprawdzać się w roli matki a urodzi druga i nie bd chciała tego dziecka. Popatrzcie wgl ile jest tragedii na tym świecie. Jedni starają się i nie mogą mieć dzieci a inni? Zabijają, wyrzucają normalnie udusiłabym takich ludzi. Ja się cieszę że nam się udało :-) co z tego że jestem młoda? Że nie mamy ślubu? Ale czuje że to jest ten moment :-) i niech ludzie sb gadaja że to była wpadka (nie była ale przecież nie zamierzam się nikomu tłumaczyc! ) ludzie zawsze gadali i gadać bd a ja mam to głęboko w 4 literach :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Ja z kolei długo czekałam na mojego W. Poznaliśmy się jak oboje mieliśmy po 30 lat, jesteśmy razem już 3, a wcześniej ja się panicznie (!) bałam zajść w ciążę - chyba gdzieś podświadomie zdawałam sobie sprawę, że to nieodpowiedni facet (każdy jeden ;)) Ale się doczekałam swojego szczęścia i mimo, że nie mamy swojego mieszkania, to mi to nie przeszkadza, bo lubię naszą wynajętą kawalerkę i uwielbiam moją nową małą rodzinkę :))))) To zdecydowanie mój czas :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fcsqvekaynbvo.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdqk3s8wcv28r.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, najważniejsze żebyśmy my czuły się na swoim miejscu.
Dziewczyny, których mężowie są powściągliwi w stosunku do brzuszka, nie ma się czym naprawdę przejmować, mój mąż też nie jest wylewny, ogólnie jest skryty, ale pamiętam, że jak tylko wziął naszą Alę na ręce po porodzie, to oszalał, praktycznie robił przy córce wszystko, był naprawdę mega pomocny, mam nadzieję, że i tym razem tak będzie.
Czytałam, że niektórzy mężczyźni muszą fizycznie zobaczyć dziecko, żeby zaskoczył u nich instynkt ojcowski, więc mają jeszcze troszkę czasu:)
Dziewczyny, pomyślnych wizyt i tych dzisiejszych i jutrzejszych i poniedziałkowych:)
Ja walczę z moimi pokojami, przygotowuję w miarę możliwości je do malowania, niestety brzuszek już daje znać o sobie, więc najwięcej się tam nie narobię, ale zawsze coś.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Na wstępie mojego wywodu przypomnę Wam, że WSZYSTKIE JESTEŚMY MŁODE I PIĘKNE!!!!!

O!
Ja na ten przykład w życiu nie chciałam mieć ani męża ani broń boże dzieci. Lubiłam imprezy a jak się jakiś tam trafił to tak na raz :D
Nie wiem jakim cudem licencjata zrobiłam i to w trybie dziennym. Papieroski moją miłością były!
Aż w końcu przez przypadek wpadłam na takiego innego, poważniejszego, 10 lat starszego Piotrka. Ślub za 6mcy. Różowo było na początku, potem wiadomo, życie, problemy, aż w końcu coś się zaczęło sypać, dopiero decyzja o dziecku zapadła po 4 latach, rok później urodził się Piotruś Junior. Powiem tak, jest dobrze, czasem lepiej, czasem gorzej. Duży jest typem dość nerwowym, więc wystarczy mu jakiś przestój w zleceniach i już czuć z daleka, że coś nie gra. Łatwo nie jest ale teraz mamy drugie dziecko w drodze, fantastycznego smyka, i przeprowadzkę w najbliższym miesiącu. Tyle się od Was tu naczytam, że macie takich rewelacyjnych facetów, kochających i dbających, mój wylewny w okazywaniu uczuć nie jest, ale z drugiej strony to i są tacy co znęcają się psychicznie, biją i nie dbają o swoją rodzinę. Duży strasznie tępi takie postępowania. Mam jak mam, ale wszystkiego się nie da mieć.

Odnośnik do komentarza

Pysiak to takie wodniste jest, luteinę już wróciłam a biorę 2 na raz rano, i jeszcze dziś w południe musiałam taki czopek na bakterie w pochwie profilaktycznie 1 w tygodniu muszę brać. No właśnie wkładek mi zakazał bo na początu często miałam zapalenia i powiedział ze wkładki ciągle trzymają wilgoć i ciepło a to super dla bakterii i tak niszczę wszystkie majty :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Zosia
Ja i mój J jesteśmy razem 12 lat. Raz jest lepiej raz gorzej, nigdy nie ma kolorowo cały czas.
Mój ma taki charakter mało wylewny, nie mówi za dużo, jest typem indywidualisty despoty choleryka. Jednak przez tyle lat w zdrowiu i chorobie:) przekonałam się, że tylko na niego moge liczyć. Z zewnątrz zimny a w środku uczuciowy. Czasami co prawda mam ochote mu %@!##%%# , no ale która z nas tak nie ma...

http://s5.suwaczek.com/201409215572.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) ja tylko na chwilkę, bo zaraz pędzę na wizytę, mam lekki stresik :)

Karolina obserwuj jeśli będzie Ci się tak sączyć i sączyć do wieczora to może skonsultuj to z lekarzem, czy to nie wody płodowe np. ale pocieszę Cię że ja też tak mam przy luteinie, tzn zależy od dnia.

Co do macierzyństwa późnego bądź wczesnego- ludzie zawsze będą gadać.... i tak jak któraś napisała, jakby się człowiek głębiej zastanawiał to nigdy nie będzie odpowiedniego czasu na dziecko, zawsze będzie "coś" to my musimy podjąć decyzję i tyle :) Jeśli się bardzo pragnie być matką to nie ważne czy ma się 20 czy 40 lat :)

Odnośnik do komentarza

Karolina Dzieki :D zaraz leca go glancowac :D

Moj mezczyzna jest twardy dla innych, a przede mna odslania swoje cieple serce. Jest wrazliwy i pomocny dla swoich przyjaciol bo tylko ich ma. Od dawna nie ma rodzicow, dziadkow ani kompletnie zadnej rodziny a mimo to jest rodzinny :) Mysle ze to ja bede despota bo bede wychowywac dosc twarda reka, Moj bedzie taki ze corci nie bedzie mogl odmowic...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka gratuluje zlewu :-D
ja ze swoim jestem tez dlugo bo ponad 6 lat jak zaczęliśmy się spotykac byliśmy jeszcze gowniarzami, musieliśmy dużo przejść razem, odległość itp . Od początku czułam że on jest tym jedynym ale wszyscy uważali że jesteśmy młodzi i pewnie i tak się rozstaniemy a tu taki psikus :-) Kocham go bardzo i nie chciałabym go stracić :-) Bywały gorsze dni ba dalej bywają czasami zabilabym go gołymi rękami ale ... No ale właśnie czasami warto się pokłócic dla miłych przeprosin :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0a78e8hdwc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/neomdcimp5cyra81.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...