Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamuśki, poczytałam Was trochę i już mam lepszy humor :)
Dziś od rana lepiej, chociaż w nocy było ciężko. Ból brzuszka mnie obudził o 3 rano i do 6 nie spałam.. A o 7 musiałam wstać pojechać zawieść papiery do firmy (i tak dobrze że w weekend mogłam to zrobić, bo w tygodniu byłoby kiepsko).
Dziś czuję się lepiej i już nie chodzę tak często do łazienki, bo ostatnie dwa dni to co 15 min! z zegarkiem w ręku i jeszcze przy każdej wizycie w toalecie ból się nasilał :(
teraz mam "tylko" takie kłucia w prawej strony (ale bliżej środka - więc dziwnie bo się to zmienia).
Wowo - z tą tabelką to ja Ciebie też ubóstwiam. Znowu zaczęłam myśleć, że jak wowo nie będzie się chciało to może ja się zgłoszę - ale ja nie zdążę pomyśleć, a WOWO już działa! :)
A z tą piłką to chyba ja też poćwiczę trochę dziś z tą twoją kartką z ćwiczeniami (ale tak delikatnie) - może i mi pomoże... pozdrawiam Was dziewuszki.

P.S. Zosia mi narobiła smaka wczoraj - i u mnie dla odmiany dzisiaj rybka. Mój kochany M. staje na głowie żebyśmy się lepiej poczuli :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Ja znalazłam na stronie szpitala w którym chcę rodzić i chyba najlepiej tak patrzeć co zabrać bo każdy szpital czymś się różni. Na stronie tego szpitala jest też napisane żeby mieć krótkie i nie pomalowane paznokcie
Mój synuś dziś też leniwy mało kopie. do tego mnie pipka boli dziś i mam jakąś białą wydzielinę...... ja to normalnie ciągle coś mam....... chyba za bardzo się obserwuje i wszystko przeżywam....... jeszcze 7 dni do wizyty

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, wreszcie udało mi się dorwać do komputera i pisać z niego a nie z telefonu jak to zwykle bywa hihi

Wreszcie też dzięki temu udało mi się dostrzec tabelkę wowo i muszę powiedzieć kochana że jestem pod wrażeniem :D
Możesz jeszcze raz wyjaśnić cel czerwonego ręcznika w wyprawce bo albo coś niedokładnie czytałam w postach albo nie wyłapałam.

Co do koszuli do szpitala to dzięki za doinformowanie, no cóż chyba nie będę miała wyjścia i trzeba się będzie dostosować :P

Muszę się wam pochwalić że wreszcie się zebrałam i zamówiłam poduchę rogala :D
Co prawda jednolity kolor ale taka półokrągła i duuuża. Zobaczymy jak się sprawdzi bo co do tego to szczerze pojęcia nie miałam jaki rodzaj wybrać. Obawiałam się że jak wezmę za krótką to będę żałowała, a tak to przynajmniej będzie mi też służyć później nawet aby dziecko zablokować co by nie spadło z łóżka jak położę spać tak jak to moja siostra robi ale ona zabezpiecza dziecko takimi poduchami co na kanapach są. Tutaj tego nie mam i pomyślałam że upiekę kilka pieczeni w jednym :D
Mam nadzieję że się sprawdzi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Perlaaa super poducha - właśnie taką samą kupiłam tylko kolorową. Może krótszą trochę, bo moja ma 1,90metra :)
Twój Maciek to Cie chyba zabije :D Jak on się bedzie do Ciebie przytulał w nocy :D całe łóżko zajmiesz :D

zagadka czerwonego ręcznika :)
Wątpię żebym brała taki czerwony ręcznik, uważam to za lekką przesadę, ale dopisałam bo było na liście, którą znalazłam w internetach, a któraś z Was może jednak uzna to za dobry pomysł :)

http://lb1f.lilypie.com/pNMp.pnghttp://davf.daisypath.com/IVXNp1.png

Odnośnik do komentarza

Jakoś Maciek będzie musiał to jakoś znieść :P ale za to już nie będę na nim nóg w nocy trzymała więc może doceni haha :P

Co do ręcznika to też nie będę się niego bawiła, nigdzie nie widziałam tego a i my jakoś na świat przyszliśmy i żyjemy. Dziecko i tak nie będzie tego momentu pamiętało a i w szpitalu chyba nieco dziwnie by się patrzyli hihi

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

A co do poduchy to kierowałam się obecnymi moimi potrzebami, tzn. 1. potrzebuję coś aby podeprzeć sobie plecy i nie leżeć tylko ne boku ale i tak na wpół leżąco, 2. potrzebuję coś grubszego m/ kolana a i miło się przytulić. Wiem że to wygląda na ogromne ale obecnie biorę wszystkie poduszki jakie mam i jakoś mi mało... Ostatnio bolą mnie w nocy nogi i na jakiś czas musze je wysoko unieść i myślę że ta poducha i do tego może się przydać a później jak już wspomniałam będzie super do asekuracji dziecka podczas snu. Czy do karmienia nie będzie za duża? być może ale będę ty się martwić później :D teraz będę jej oczekiwać :D :P

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3elqekwr0.png

Odnośnik do komentarza

Pysiaczku, ja na dniach się wyprowadzam do małego drewnianego domku, czeka mnie mega rewolucja!
Tam jest więcej miejsca i zrobimy pokój dla Juniora. Chłopcy sobie to tak wymyślili, że będą mieszkać w pokoiku Młodego, a ja z maleństwem będę miała duży pokój z wielkim łóżkiem dla siebie. Tak, tak, dzidzia w nocy będzie płakała, a oni będą potrzebowali się wyspać do pracy/przedszkola ;-)

Odnośnik do komentarza

Piotruś jak się urodził spał w kołysce, potem jak miał 3mce kupiliśmy piękne łóżeczko z super pościelką i baldachimem, spał tam do 1,5roku. I przez ten cały czas od urodzenia, w nocy budził się od 5 do 10 razy. On nie był głodny, chciał mnie zobaczyć i się przytulić. To w końcu coraz częściej zabieraliśmy go do siebie i tak już zostało <3 <br /> Uwielbiamy się do smyka przytulać- mamy po jednej rączce, nóżce i policzku do ucmokania :-)
Nie wyobrażamy sobie spania bez niego :-D

Odnośnik do komentarza

Zosia gratuluje w takim razie przeprowadzki do tego domku;))
Sprytnie to sobie wymyśliliście;) a myslisz ze synek będzie chcial mieć swój pokój wlasny wkoncu? W sensie nie będzie sie bal spac sam?? Bo ja w zasadzie tez śpię z moim dzieckiem z racji wygody choć wolalabym to zmienić i wiem ze to moze byc koszmar dla nas obydwu w zasadzie będę sama z dziećmi wiec moze zrobie nasz wspólny kącik w jednym pokoju hehe zbiorowa sypialnie;D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Perlaa, przeprowadzam się dosłownie na drugą stronę torów :-)

Pysiak, młody wyprowadzi się do swojego pokoju razem z tatusiem ;-) My księżniczki będziemy razem w dużym :-)
Mamy ogromne, drewniane, wolnostojące łózko, kupię taką dostawkę dla malutkiej i będzie bliziutko i bezpiecznie ;-)

Cholera! Padam! Pierwszy raz... W sumie cały dzień na nogach, do południa na pikniku ze smykiem a potem przy garach, dopiero usiadłam..
Malutka lubi ze mną gotować bo cały czas pukała do mnie ;-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...