Tablica dobrego zachowania

[Ulla]

Dziewczyny stosujecie dla swoich przedszkolaków tablicę dobrego zachowania? Jak u was to wygląda? Może macie zdjęcie takiej tablicy? Czy sprawdza się u was?

[Margeritka]

Ula ja jeszcze nie:) i nie wiem, czy zacznę...tablica dobrego zachowania, czyli odznacza się dla niej tylko dobre zachowania dziecka? jest taka motywująca, czy odznacza się też złe? pamiętam ze świetlicy środowiskowej, że tam dzieci miały tablicę zachowań i zaznaczano tam różne rzeczy

[monabarga]

my mamy taką tablicę motywującą i jesteśmy bardzo zadowoleni...i nie tylko motywuje dzieci...ale i rodziców, bo wtedy pamiętają i przypominają dzieciom o wykonaniu jakiegoś zadania aby dostać punkt. Zakres zadań i dobrego zachowania jest duży a dodatkowo można samemu napisać własne zadania. Kupiłam taką na allegro:) tu jest tylko link jaką my mamy akurat http://allegro.pl/tablica-motywacyjna-obowiazkow-dziecka-warszawa-i3886379079.html

[Ulla]

tak Marg zaznacza się dobre zachowanie ale też otrzymuje się znaczki oznaczające że niezbyt się udało, lub wcale się nie daje - my zrobiliśmy sami - sens jest taki by koncentrować się na pozytywach

[NATKA08]

u mnie nie ma takiej tablicy i zastanawiam sie nad tym czy jest nam potrzebna dajemy sobie póki co radę bez niej ale wiem też ze wiele osób ja stosuje z dobrym efektem

[monabarga]

Gdy nie miałam tej tablicy to drukowałam ze strony internetowej (wtedy SuperNiani) lub sama tworzyłam tabele i naklejki np. słoneczka na własne potrzeby...np. na naukę nocnikową, moje dzieci lubią tablicę!

[Bettyy]

Nie ma u nas takiej tablicy ale może by się taka przydała Chyba nad tym pomyślę ...

[nikawa]

W ubiegłym roku mojemu synkowi po Adwencie brakowało Kalendarza. I wymyśliłam, żeby każdego dnia wklejać naklejki, lub rysować minki (uśmiechnięte lub smutne)., do zwykłego kalendarza. Tzn. nie taki zwykły. Mamy Kalendarz Pana Kuleczki (jesteśmy fanami Kaczki Katastrofy' ;) W ten sposób 'zaliczał' dzień. Po 5 uśmiechach z rzędu było wyjście na basen. Wchodził w okres buntu. Nie było mu łatwo zdobyć te uśmiechy :p ale jak się udało, to kolejne tygodnie były uśmiechniete. Teraz wracamy do tego od czasu do czasu, gdy się zachowanie psuje.

[Ulla]

no to ja powiem że my mamy i póki co cieszy się że może wstawiać sobie buźki uśmiechnięte, że wie że w trakcie dnia stara się na koniec o dobrą buźkę, ale gdy nam nie się uda zdobyć pozytywów za coś to pytam - czy jest możliwość to osiągnąć, czy to jest trudne i czy jutro mu się uda i sprawdza się

[JSmolarek]

Ja w domu nie mam takiej tablicy, wydaje mi się, że bez niej nie jest źle, dziewczynki się starają, są chętne do różnych rzeczy.
Natomiast w przedszkolu dwa lata temu była dla dzieci i pani wpinała uśmiechnięte buzie i smutne buzie, ale rodzicom się tak średnio podobało i już jej nie ma.

[Ulla]

no właśnie ile osób tyle opinii - u mnie się sprawdza póki co

[Ulla]

jesteśmy systematyczni w tym i młody tez sie już się przyzwyczaił - i widzę ze to mu pomaga kontrolować się super

[marzen@]

Ja nie jestem zwolennikiem takich tablic. Moim zdaniem prowadzi to do wyrobienia w dziecku poczucia, że za dobre zachowanie należy się nagroda. Obawiam się, że w przyszłości takie dziecko nie będzie się starało dla samego siebie, dlatego, że będzie czuło, że tak jest lepiej, ale dla profitów.
I o ile przedszkolakowi wystarczy wklejenie uśmiechniętej buźki i wyjście na basen za X pożądanych zachowań to co zrobić z nastolatkiem? A wyjście na basen czy do kina każdemu dziecku się należy tak po prostu, aby spędzić czas z rodzicami w inny sposób niż na co dzień, a nie w nagrodę.
Zresztą coraz więcej psychologów dziecięcych jest przeciwnych tym tablicom, ale oczywiście każdy rodzic robi to co uważa za słuszne.

[Ulla]

dokładnie - każdy ma swoje zdanie - moim jednak dobrze przygotowana tablica jedynie wzmacnia i pozwala maluchom namacalnie zobaczyć w czym są dobre i z czasem już ona nie będzie potrzebna - bo dziecko samo zda sobie sprawę że przez cały dzień niezbyt dobrze się zachowywało - oczywiście że dziecku należy się czas z rodzicami ale fajnie jak ten czas jest mile spędzony a nie wiecznych walkach i płaczach

[Margeritka]

ale czy taka tablica gwarantuje to, że ten czas będzie mile spędzony? może to tylko taki skrót myślowy...jednak po przeczytaniu całego wątku, mnie to nie przekonuje...każde dziecko jest inne, może dla Twojego Ula ta metoda będzie skuteczna i trzymam kciuki za sukces.

[Ulla]

póki co widać że to dla niego skuteczne - niestety a może i stety młody lubi namacalne przykłady na wszystko - taki już jest - i na niego działa super

[marzen@]

Ja mam zdanie podobne do Margeritki, ale mi bliżej w poglądach na rodzicielstwo do Agnieszki Stein, a nie superniani ;)
Jakby ktoś się wahał to podaję linki do fajnych artykułów:
Tekst linka
warunkowe rodzicielstwo

[Ulla]

każdy ma prawo tutaj pisać o swoich poglądać zasadach odczuciach i dobrze jest też poznać inne zapatrywania

[marzen@]

W końcu od tego jest forum :)

[Ulla]

dokładnie kochana - a mądrość i dojrzałość nasza polega na tym że nie ma obrzucania się niewiadomo czym tylko konkretne własne opinie