Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie
U nas waga 8200, wzrost 75cm.
Przewraca się z pleców na brzuch ale z brzucha na plecy synek przestał a jeszcze jakiś czas temu tylko tak umiał :-) A teraz gdy na brzuch się obróci to za chwile krzyczy i Trzeba go obrócić na plecy, i zaraz znowu Leży na brzuchu ;-)
Śpi Codziennie od 20-20.30 do 5-5.30 ale już później nie zaśnie wiec wcześnie dzień zaczynamy.
Ja juz doszłam po wyrostku do sievie tylko małego jeszcze nie noszę, do czwartku mam męża w domu i on nosi synka.
Mały je wszystko, za kilka dni wprowadze juz słoiki z mieskiem. Zdrowy, wesoły, fajnie jest :-)
Krzesełka jeszcze nie mamy ale oglądaliśmy takie ze stolikiem, tzn jak mały urośnie to wtedy powstają 2 elementy, osobno stolik i krzesełko a jak malutki to krzesełko jest na stoliku i tworzy jeden element. Dość fajne tylko duże się wydaje

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

U nas ciągle brak obrotów JAKICHKOLWIEK z pleców (z brzuszka na plecy - bez problemu). Pediatra nas skierowała do neurologa, termin hmm marzec dopiero.
Hania gada po swojemu - ostatnio non-stop
Niestety zęby ją meczą więc czasem wpada w bardzo zły humor:( Stosujemy kropelki i maść, czopki na razie sobie darowaliśmy.
Smoczki odpadły, na szczęście ssanie kciuka zostało zastąpione ssaniem gumowej zabawki lub gryzaczka przy grzechotce. Palce teraz wkłada do buzi jak ma problem z dziąsłami.

Krzesełko dostaliśmy używane - ma blat, regulowana wysokość, 2 blaty (jeden nakładany na drugi) i szelki. Nazwy na nim nie znalazłam a głupio mi było pytać

alicjapola - mogę przybić piątkę z włosami:( nie wiedziałam że aż tyle może wypadać :(

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Muszę się Wam pochwalić, Emila dzisiaj ma niezły dzień, zaczęła się przewracać z brzucha na plecy i chyba skończyło się leżenie na brzuchu bo każde położenie kończy się przewrotką na plecy, dzisiaj także pierwszy raz siedziała bez podparcia i dzisiaj także zaczęła pić z kubka niekapka. Miała dzisiaj chyba tyle emocji że zapomniała o spaniu, normalnie do tej godziny to ma już ze dwa spania, a dzisiaj nic, pewnie jak padnie do na 2-3 godziny, a może już nie będzie spała tak często w dzień...

monthly_2015_02/wrzesniowe-skarby-2014_24630.jpg

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

U nas też siedzenie :) coraz czesciej zdarza sie jej puscic moje palce i siedziec:) aleprzestała sie odwracac z brzuszka na polecy ;/ z pleców kula sie na boki ale na brzuch sie nie odwraca.. co do picia to własnie mam problem bo zrobiłam jej wieksze dziurki w smoczkach i jak ma mleko z kaszka to ładnie pije ale samo mleko albo sok to juz jest problem za szybko leci...kubek wcale bo sie krztusi.. jak ja nauczyc picia z kubeczka ? do tego główkuje nad zmiana mleka.. tzn za niedlugo bedziemy wprowadzac nr 2 teraz podaje jej BEBILON ale coś mi sie wydaje ze ostatnio jej nie pasuje cos to mleko po pierwsze ze srednio chce je pic po drugie ze zielone kupki robi czasem a po trzecie ma na skórze wysypke w sumie to nie wysypke tylko takie liszaje chocby suche placki.. lekarka stwierdziła ze moze to byc delikatna skaza białkowa iproponuje zmiane na bebilon ha.. z tym ze my kupujemy do przodu (zapas na miesiac taniej wchodzi ) i jeszce jej nie zmieniłam bo mam 1.5 paczki jeszce.. i nie wiem czy nie zmienic jej na całkiem inne...

Odnośnik do komentarza

karolcia - gratulacje dla młodego człowieka:) U nas zęby ciągle się "wykluwają"

mireczka - Emila jest urocza:-D gratuluję osiągnięć

makdalenka - niezłe osiągnięcie z siedzeniem bez trzymanki:) Jak napisałaś o suchych plackach to my z takimi walczyliśmy (na razie wygraliśmy). W sumie lekarze rożnie interpretowali przyczyny, nikt nie wspomniał o mm - my jedziemy przede wszystkim na piersi ale 1- 2 karmienia na tydzień zdarzają się właśnie Bebilonem

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

no powiem Wam że to siedzenie meczące jest xd zn na tym etapoe kiedy niby siedzi ale trzeba czuwac cały czas na chwile sie nawet nie odwracac xd lezenie odpada otalnie wentualnie stanie wchodzi w gre ale ja sie boje jej stawiac na nożkach zeby sobie stawów biodrowych nie pokrzywiłą czycos..

dziewczyny widze słaby ruch tu ostatnio :) dzisiaj to pewnie paczki pieka:D własnie mam plan zrobic faworki a co wyjdzie zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza

Makdalenka - i jak faworki? ja niestety połasiłam się na dobre ale kupne pączki i zjadłam aż 3:(((((((((( Domyślam się, ze siedzenie męczące dla opiekuna - ale to straszna frajda widzieć jak nasz maluszki nabywają nowe umiejętności :-D

Mój Bąbel ostatnio wszedł w fazę wtulania się w nas jak ją nosimy przodem do siebie - dawno już tak nie robiła

Pytanie do mam kp: czekacie do końca 6 miesiąca czy wprowadzacie wcześniej inne produkty? Wiem, ze wcześniej o tym pisałyśmy ale co innego plany a co innego czasem potem wychodzi. Ja planowałam tylko kp do końca 6 m-ca ale ostatnio pediatra mnie zaskoczyła ze jak skończy 5 m-c to mam rozszerzać. I teraz nie wiem (wtedy miałam inne pytania na głowie i jakoś nie pociągnęłam tematu).

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

jaco pawda kaemie mm ale naczytałąm sie sporo.. i podobnóz najnowsze zaecenia to wrowadzani inych posiłków po 4 msc..bez wzgledu na sposób karmienia. z góry mówie ze njak sie z tym nie utrzsamiam i nikomu nie radze tylko mówi co czytałąm :) a ak przy okazji jedzenia masakraxd mije dziecko je deserki ze smakiem areszta o matko! trzba sieakombinowac zeby ja nakarmic warzywami zwyklekonczy sie to "pierdzeniem ustami" a co sie ztym wiąze wszystko w zasiegu jest z warzywek... a na poczatku jej samakowło ;/nie wiem juz ..

Odnośnik do komentarza

Magdalenka ja też to spotkałam :-) A u nas małemu coś się odwidzialo i warzywa z mieskiem je a przy owocach krzywi się i wzdryga jakby były nie wiadomo jak kwaśne :-) Robi przy tym przesmieszne miny. Dziwne trochę bo już jadl owoce i się nie krzywil i nie były kwaśne a jadl je już wcześniej a teraz coś mi się odmieniło. Poczekam może mu przejdzie ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

smiesznie jest przy karmieniu przynajmniej ;p staram sie nie denerwowac choc czasmai nie powiem mam juz wiecej niz dosc kombinuje gotuje jej na parze kupuje cielecinke najlepsze rybki warzywka a ona pluje ... rece opadaja..:) damy rade co nie mamy?? :D bedziemy dzielne:D

Odnośnik do komentarza

Ja karmię nadal piersią a ze z racji ze wczesniak to juz pol roku za nami, tak sie zarzekalam ze 6 mies samo mleko ale corcia sie tak slinila patrzyla jak jemy, wkladala raczki do buzi, myslalam ze ząbkuje. Jak miala 5,5 mies dalam troche marchewki, jadla z apetytem, teraz 2 tyg za nami i juz warzywka i owoce, co prawda sloiczki bo nie bede dawac tych warzyw ze sklepu, na wiosne juz bede sama gotowac, a w czw kupujemy w biedronce fajny parowar, az sama chyba sie przerzuce na takie jedzenie bez soli. Mam mleko wiec oprocz warzywek i owocow dopajam mlekiem plus ogolnie na żądanie. Chce ominac butelkę ze smoczkiem wiec za mies zaczne dawac kaszke lyzeczka na 2 sniadanie a za 2mies juz z kubeczka lub lyzeczka na noc az w końcu mam nadzieje ze w maju przestanie piers byc potrzebna. Teraz juz pije kilka łyczków wody z kubka niekapka.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, dzięki za informacje o wprowadzaniu nowego jedzenia:)

Myślę, ze jak Hania będzie w stanie samodzielnie siedzieć wcześniej niż przed skończeniem 6 miesięcy to będziemy ją sadzać na wysokim krzesełku podczas naszych posiłków i obserwować jej reakcje. Jak się będzie mocno interesować to zaczniemy powoli wprowadzać.

Wróciłyście do wagi sprzed ciąży? Ja niby tak (w zależności od dnia waga albo wskazuje +0.5kg albo -0.5) ale chciałabym jeszcze 3 kg zejść. Nie musi być wcale łatwo jak skonczy sie kp...

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Smile- ja jeszcze nie wróciłam do wagi sprzed ciąży. Mam 4-4,5 kg za dużo w zależności tez od dnia jak waga pokaże. Zaczęłam ćwiczyć i biegać ale ten wyrostek sie zdarzył i musiałam przestać ale za tydzień znowu zaczynam bo już będę mogła. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ;-) 4dniowy pobyt w szpitalu pomógł pozbyć się 2 kg wiec zawsze to coś. Jeszcze 4 i będzie ok. Tylko ze najgorzej będzie ogarnąć Brzuch bo trochę go zostało ale napewno ćwiczeniami można sporo poprawić.
Jak u was z rozstępam? Ja na brzuchu nie mam wogole, za to na piersiach sporo :-/ Smaruje specyfikami na rozstępy ale nie wierzę że to coś pomoże, może macie jakieś wypróbowane kosmetyki albo metody ich llikwidacji? Trochę mam przez to kompleksy. Wiadomo że nikt ich nie widzi prócz męża ale trochę się wstydzę nawet przed nim... Do tego ten brzuch... A tu lato się zbliża, może by się gdzieś wybrał na opalanie ale w takim stanie wstydzilabym się rozebrać. Jak u was w tym temacie? marzy mi się płaski brzuch, jędrne pośladki i fajne smukłe uda... Ehhhh... Gdyby tylko mieć więcej czasu dla siebie to myślę że dałoby się to zrobić

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamakrystianka

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, szukałam jakiegoś forum aż trafiłam na Wasze. 20 września urodziłam syna Krystiana, na początku było to złote dziecko, spał, jadł i tak w kółko, nigdy nie zapłakał tylko czasami lekko kwilił. Teraz już sobie z nim nie radzę, jest strasznie marudny, nie chce się bawić zabawkami, chyba że siedzę nad nim i mu macham, grucham to wtedy się bawi. W nocy rzuca mi się w łóżeczku, często się budzi, wali nóżkami i rączkami i główką w szczebelki... Czy któraś z Was tak ma ? Jaki są Wasze dzieciaczki? Bo mam wrażenia że jako jedyna chyba tak mam bo z kim się nie zgadam to mówią że ich dzieci są grzeczne. Aha do tego mąż wyjechał do pracy za granicę i jestem z Synkiem sama, nie mam nawet sekundy dla siebie, jestem już wykończona.. Pomóżcie dziewczyny

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

mamakrystianka- współczuje, ale chłopcy chyba maja todo siebie ze to łobzy :) powiem Ci tak, że mój brat (10 lat młodszy obecnie ma 15) jak był mały jadł spałi sie bawił sam nikogo nie potrzebował z każdym został wszstko sobie dał wytłumaczyc no złote dziecko z niego było.. nawet przy jedzeniu nie wybzydzał a jak sie go mama pytała co by zjadł to stwierdził" co mi dacie to ja zjem"( swoja droga z tego teksu sie śmiejemy do dzis dnia bo on lewo wtedy mówił i taki tekst rzucił:) a teraz.. od kąd do gimnajzuj chodzi to co chwila jakies problemy :) to taka anegdotka wieszzz... na pocieszenie ze teraz da popalic to moze pózniej bedzie grzeczny ;p

a co do ciała to ja byłam zadowolona z moich ciżaowych kg.. no po za tymi co nabrzuchu zostały.. ale.. własnie wszysko inne (uda, tyłeczek nawet piersi )wróciły do poprzednich rozmiarów ale brzuch jeszcze troszke odtaje.. wolała bym zdecydowanie na odwrót .. dodam jeszce e ja chudzina jestem i podobało mi sie jak mi troche dupsko sie trzesło ze tak powiem xd nawet celulit na udach mi nie przeszkadzał xd t

Odnośnik do komentarza

Mamakrystianka - hmmm a może coś go boli? Ciężko mi powiedzieć, mój też czasem marudzi ale czasem to chyba każdemu dziecku się zdarz, zazwyczaj jest pogodny. W nocy śpi spokojnie. A może poprostu nic mu nie jest i taki ma etap w swoim życiu ze akurat będzie mniej spokojny niż kiedyś?? A może chce się przytulać więcej i np nosić na rękach? Może wtedy będzie spokojniejszy? Mój miał taki czas kiedy ciągle trzeba było go nosić.. Ale już mu przeszło, trwało to ok.3 tygodni. Jeśli wykluczasz chorobę bądź jakieś dolegliwości to pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać aż mu to minie ;-) Wiem pewnie marne pocieszenie :-/ Ale nic innego nie przychodzi mi do głowy, ja mam tylko jedno dziecko i żadnego doświadczenia wcześniej, może inne mamy coś innego doradza.
Ja życzę dużo cierpliwości, wszystko przejdzie... Kiedyś...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

ciało - u mnie zmieniły się proporcje - patrząc po przed-ciążowych ubraniach to mam teraz mniej w pasie a zdecydowanie więcej w udach. hmm... Oczywiście biust tez jest na razie duży, o dużo za duży i mam nadzieje, ze po karmieniu się zdecydowanie zmniejszy. Mam rozstępy na biuście właśnie i mimo smarowania itp nie widzę efektów:( Za to zmotywowałam się do ćwiczeń na ramiona (mój drugi kompleks po biuście) i mam wrażenie że jest poprawa. Robię brzuszki i w ogóle to mam wrażenie ze mój brzuch, choć nie idealny to jest w dużo lepszej formie niż przed ciążą.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

mamakrystianka - witaj na forum:) ja na takiego maluszka nie patrze z perspektywy grzeczne/niegrzeczne. Raczej, czy rozgryzłam co gryzie w danej chwili mojego Bąbla czy nie.

Skoro się rzuca w łóżeczku w nocy to może częściowo jest to własnie związane z tym ze uderza się o drabinki, wybudza i jest niespokojny a w konsekwencji niewyspany. Może warto zamontować ochraniacze?
Mój skarb tez teraz oczekuje więcej kontaktu podczas zabaw, nie potrafi za długo pobyć sama. Jak chcę się zająć czymś innym/zajęciami domowymi to umieszczam ją np na macie lub foteliku np w łazience i Hania obserwuje jak np myje zęby, wstawiam pranie itp. Oczywiście jednocześnie stale z nią "rozmawiam" i opisuje co robię:) Akurat mój Bąbelek bardzo to lubi.

Jeśli uważasz, ze to coś poważniejszego to może sprawdź u neurologa.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

pzed ciążą ważyłam 39 kg !ale mam 152 wiec a ogólnie jestem malutka.. przytyłam 13 kg na porodówce ważyłam 52.. i ocieszyłam sie jak staneła mi waga na 45 i dłuuugo po porodzie sie utrzymywała nie ważyłąm sie dawno no ale widze po ubraniach ze juz jestem spowrotem w swojej wadze. Dodam ze nic mnie dolega i jestemcałkiem zdrowa a tyle waze bo tak mam już :) w gimnazju jedziłam z rodzicami doporadni somatycznej nawet bo mnie pediarta skieowała ale nic onie znalezli powiedzieli ze zdrowa jak kon itaka moja uroda i mam sie cieszyc bo małe jes piekne xd

A co do Dzieciaczków to macie juz jakies zębory??

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

haha nie musze chyba dodawac jak wyglądałąm zwielkiom brzuchem i bez makijażu xd stare babki linczowały mnie wzrokiem jak bym miała 12 lat xd boskie uczucie xd mam 25 w tym roku ale po co im to wiedziec niech se pogadaja tyle z zycia maja co dupy innym obrobią :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...