Sierpnióweczki 2014

[kacha86]

Mam nadzieję... Z tym bólem to jest tak jakbym miała okres dostać, czego się obawiam :( długo staraliśmy się o maleństwo... Ale kontaktowałam się z lekarzem i powiedział, że w razie silnego bólu mogę wziąć nospe...
A co do czucia to też w ogóle nie czuje jakbym w ciąży była :) podobno faktycznie dobrze, ale czasami troszkę się martwię...
Co do wizyt lekarza to też chodze prywatnie, przy czym mam wykupiony abonament w pracy i nic nie płace, chyba, że idę na jakieś dodatkowe badania...

[Mała25]

wlasnie powiem Ci tak;z pierwszym dzieciatkiem to nam sie przytrafilo,nie chcielismy tak wczesnie ale ok,wiec z ciaza bylo zupelnie bez komplikacji,nic zadnych problemow,cala ciaze przebiegalam.a teraz o 2 dzieciatko sie juz tez troche staralismy i powiem Ci ze gdzies mnie szczyknie-prychnie i juz zaraz obawa itd,przezywanie i w ogole,jak sobie pomysle ze tak bedzie juz do konca ciazy to ja doslownie zwariuje,sama sobie jeszcze wkrecam glupoty wiec wiesz:)

[Mała25]

jak to jest niektorzy staraja sie latami,dbaja itd i cos sie tam dzieje,a niektore laski pija,pala w ogole nie dbaja i wszystko jest ok,poprostu nie rozumie dlaczego tak jest a potem na dodatek oddaja dzieciata:(

[kacha86]

Tak coś w tym jest. Jedni się starają latami, a inni mają jak za dotknięciem różdżki. No ale cóż, tak było jest i będzie :(

[Mała25]

no niestety niesprawiedliwosc jest i tyle:(
pocieszenie w tym wszystkim ze jutro bedzie sloneczko i cieplej:)

[kacha86]

Tak pogoda podobno nam się wyrabia :) mam nadzieję bo jak jest tak pochmurno to nie bardzo się chce cokolwiek robić :)

[Mała25]

a ja na odwrot,mam powera a tu nie mozna nic zrobic:(ale wczoraj zebralam sie i poprasowalam sobie:)

[Gość Anetta1]

Witam wszystkie Sierpnióweczki!
Tak czytam Wasze wypowiedzi i naprawde mozecie sie cieszyc ze dobrze znosicie ciąże. Ja niestety juz dwa razy byłam w szpitalu z krwawieniem. Aktualnie od 5 tyg. leze plackiem w domu i ciągle plamie. Z dzidzią jest wszystko ok tylko zrobiły mi sie krwiaki i mam odwarstwienie błon płodowych. Lekarze nic na to nie poradza. Moge brac tylko leki i lezec.
Nawet nie wiecie jak poszłabym na spacer.

[Mała25]

anetta1
kochana jestesmy z Toba:)ja tez mam ten problem,bardzo duzo musze lezec nie przemeczc sie itd,mam nisko lozysko a do tego jakies poszarpane,tez biore tabletki i staram naprawde sie oszczedzac,wiec swietnie Cie rozumie,pisalam kiedys ze zazdroszcze tym dziewczyna ktore moga normalnie pracowac:(
ja zyje tylko od wizyty do wizyty i tak sie strasznie dluzyyy

[Mała25]

w w ktorym jestes tygodniu?

[Gość Anetta1]

Ja też żyje od wizyty do wizyty. Pierwsze na co czekam to jak lekarz powie czy jest tętno. Śmiałam sie juz do męża ze musimy kupić sobie USG. Niektóre dziewczyny mają 4 USG podczas całej ciąży. Ja już miałam 7, a jestem w 18 tc.

[Mała25]

wiesz co ja tez mam takie uczucie,tzn taki niepokoj ze serduszko nie bedzie bilo,nie wiem czemu ten strach:(ja jestem w 17 tyg.no powiem Ci ze ja tez mam co wizyte usg a wizyty mam co 3 tygodnie,ale ja sie ciesze bo widze swoje malenstwo:)to Twoje pierwsze dziecko?

[Gość Anetta1]

Tak, dziecko pierwsze i długo wyczekiwane. Ja wizyty mam co 2 tyg. Teraz mam troszeczke stresujący czas gdyż krwawienia zdarzały mi się w czasie kiedy miałabym dostać miesiączke. Tak było w styczniu i lutym i właśnie teraz też by wypadała. Już nie chce iść do szpitala.

[Mała25]

moze akurat teraz krwawienie sie nie pojawi,trzeba byc dobrej mysli;)prywatnie chodzisz?co 2 tygodnie fajnie,ja bym mogla miec co tydzien:)

[Gość Anetta1]

Wstaje tylko do toalety, umyć sie i zjeśc. Ewentualnie na chwilke jak mi coś potrzeba. Przeprowadziłam sie do mamy która wszystko mi przynosi i załatwia. Mąż niestety w delegacji i przyjeżdza do domu co dwa tyg.

[Gość Zszywka]

hej

Groszek bardzo współczuje straty :(:( aż mi lezka się w oku zakreciła :(

ja chce słoneczko bo nie moge w tym domu wysiedziec ;/, znalazlam teraz chwile dla siebie bo od rana w lesie bylam ze wszystkim. Nie lubie takiej dezorganizacji.

sprawdziłam sobie w kalendarzu co pisalyscie i wychodzi mi chłopiec ale dowiem sie za tydzień może w koncu

[lelkkaa]

Dzień dobry :) nie nadążam czytać Waszych postów. U mnie prywatnie płacę 90 zł, no plus badania. A jak u Was wygląda sytuacja z toksoplazmozą? Ja ją miałam i bardzo się ciesze bo mam koty na podwórku i psa w domu. Wczoraj mnie tak głowa bolała, żę wieczorem to mi łzy z bólu leciały ale dzisiaj jest już ok (odpukać) . A jak tam Wasze maleństwa? Ruszają się w brzuszku? I jak często? bo ja nie wiem jak teraz powinnam często odczuwać ruchy... a czuje prawie od 2 tygodni

[karoboc]

Cześć dziewczyny, czy można dołączyć do Waszego zacnego grona?? poczytałam Wasze posty i myślę, że fajnie powymieniać się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami i obawami z innymi ciężarówkami :) ja obecnie jestem w 17 tygodniu ciąży, termin mam na 25 sierpnia br. :) płeć już poznałam... na 99% będzie to dziewczynka! radość wielka :) pozdrawiam serdecznie wszystkie sierpnióweczki 2014!

[Mania37]

Groszek współczuję, trzymaj się!

Lelkkaa ja czuje maluszka rano po obudzeniu się, czasem w ciągu dnia, jak nie jestem zalatana i się skupiam na sobie, a wieczorem przed spaniem. Nie wiem, jak długo, bo zaraz zasypiam :) A mały pewnie fika dalej...

[lelkkaa]

No ja rano rzadko czuje, później czuje koło 10 , teraz leżę i nie chce się paskuda ruszyć :( w ciągu dnia też czasami czuje a wieczorem to zdąrze chyba usnąć zanim sie rozbryka. Bo jak w nocy wstaje siusiu to czasami czuje. Nie wiem możę jestem panikarą ale jak nie czuje przez którąś godzinę to już odchodzę od zmysłów. Ale dzidziuś jest jeszcze malusi i pewnie go nie czuje jak się obraca...

[Mała25]

karoboc
serdecznie witamy w naszym gronie:)
masz termin dzien po mnie:)

[Gość Zszywka]

w sobote mi się tak wydawało jak leżałam rano jeszcze w lozku ze poczulam takiego jakby kopa w polewej stronie :) ale nie wiem czy nie za wczasu, bo niby tam takie musnięcia czuje :)

[Mała25]

zazdroszcze tej cory na 99%:)
dziewczyny a ja rzadko czuje ruchy,raz na jakis czas i powiem Wam ze zaraz sie martwilam,ale poczytalam sobie troche na ten temat i jak narazie nasze dzieciatka sa tak malusie ze nawet jak sie przekreca to nie czujemy tego;)w ogole pisalo ze nawet do 26 tygodnia beda to ruchy rzadkie i bardzo nieregularne:(

[Mała25]

zszywka ja pierwsze ruchy to tez tak poczulam delikatne musniecia:(duzo musze lezec wiec moze moja dzidzia tez bedzie maly leniuszek:)

[Mała25]

anetta1
wspolczuje z ta nieobecnoscia meza,zawsze latwiej jakby byl przy Tobie:)