Skocz do zawartości
Forum

Lipcóweczki 2014


btg1989

Rekomendowane odpowiedzi

Co do zakupów. To ja w pierwszej ciąży wszystko z netu kupowałam. Nie mogłam za bardzo po sklepach chodzić, bo miałam przykaz leżenia, więc allegro mi zostało. Tylko co ja tam kupowałam? Ciuchy jak pisałam raczej miałam pożyczone, a tak to m.in.
- pieluchy tetrowe
- pieluchy flanelowe
- szczotkę do włosów,
- cążki
- ręczniki
- prześcieradło na przewijak,
- pościel, kołdrę,prześcieradło, ochraniacz itp.
- fridę (do odtykania noska) zamiast gruszki
- termometr - ogólnie polecam taki bezdotykowy, bo przyjdzie czas, że dziecko nie da sobie zmierzyć w pupie, a przy tym się i tak męczy od początku. Mimo wszystko warto mieć oba, bo czasem te bezdotykowe nie są podobno dokładne (koleżanka tak miała).
- nianie elektryczną (do teraz używam - nie wyobrażam sobie życia bez niej)
- laktator
- wkładki laktacyjne
- wkłady poporodowe, majtki z siateczki (poporodowe)
- staniki do karmienia, (ułatwiają życie)
- piżamy, koszule dla karmiących matek - do szpitala
- kremy typu Linomag (na odparzenia), inne kosmetyki.
Trzeba uważać żeby było od urodzenia bo często jest po 1 albo 3 m-cu życia.
Mnóstwo tych rzeczy by wymieniać.
Oczywiście nie będę pisać o pampersach, wanience, przewijaku czy łóżeczku bo to oczywiste ;)

W poźniejszym czasie kupiłam też podgrzewacz do wody(mleka) - nie miałam swojego mleka..,
Ja miałam też paczkę mleka modyfikowanego zakupionego na wszelki wypadek. Koleżanka miała, że akurat przez weekend mała jej ryczała i nie wiedziała co jej jest, to jej ktoś powiedział, żeby jej dała mleka, bo może ona ma swojego za mało. Było święto akurat 1 maj czy coś. Dobrze, że miała koleżankę co też miała małe maleństwo to jej dała... no i mała się uciszyła bo w końcu się najadła..

http://www.suwaczki.com/tickers/n59y3e5e3o9wow09.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17qq9irv3z.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewuchy ale się rozkręciłyście z pisaniem:)
co do ciucholandów to moja przyjaciółka mi bardzo polecała, jej siostra urodziła miesiąc temu i mnóstwo rzeczy kupila dla córeczki i ponoć przecudnych;) spróbuje popatrzeć w wolnej chwili;)tylko zastanawiam się jak z moją cierpliwoscią będzie w takim sklepie;)aaa i mąż mi dziś powiedział,że widział w drugiej piwnicy dwa worki z ciuchami, pamietam,że częśc rzeczy rozdaliśmy, ale pójde i zerkne co tam jest, może akurat znajde jakieś uni spiochy;)
izka z tymi zakazanymi rzeczami to myślę,że odrobina raz na jakiś czas nie zaszkodzi-sama wcinalam w sylwestra koreczki z serem heh;P
co do tematu wydatków to wole o tym nie myśleć...mamy dom w remoncie i chcemy się szybko tam przeprowadzić...ale wiadomo i czas i kasa, zobaczymy jak to bedzie;>
o szczepionkach pomyśle jak się maluch urodzi i jak mi wszystko pięknie,ładnie wyjaśnią w przychodni:)
takie jeszcze pytanko orientowały się któreś z was w jakeij cenie sesyjki ciązowe? mi dwóch fotografów odpisalo,że 300zł za około 25 zdjęć...próbuje coś wynegocjować żeby np podzielić to na sesje ciążową i noworodkową- kurcze po co mi aż tyle fot z brzuszkiem:P a jak się nie bedzie dalo tak pokombinować to się zastanowie..300zł sporo i jak pisalam po co mi tyle fot z brzucholem;P chciałam kilka na pamiątke;)
ogólnie to chyba jakiś spokój we mnie wstępuje...dziś wybralam sie znów pieszo po córe i nie dosć,że zaczęło w polowie drogi lać...to jeszcze potem keirowca autobusu z perfekcją wjechał w kałuże i bylam cała mokra zlewej strony...i nawet się nei wkurzylam bardzo...plus taki,że teściowa mieszka niedaleko przedszkola to się wysuszyłam u niej;) i próba córy poprawiła mi humor;D jeden układ już praktycznie idealnie, drugi baletowy jeszcze gorzej ale do maja myślę,że bedzie ok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

wanilia- nie martw się nie tylko ty na szmateksach coś kupujesz :-))) ja jak zrobiłam obchód któregoś razu to pokupowałam sobie jakieś tuniki , sukieneczki letnie itp ( łatwiej na szmatach znaleźć niż normalnie w sklepie, nie mówiąc już o cenie) a i dla niuni kupiłam kilka bodów kaftaników super kocyk. tylko trzeba wyprać i po co przepłacać :-) pewnie jeszcze nie raz zajrze i coś dokupie.
A ze spodni to kupiłam sobie 2 pary ciążowych i jedną spódnice z pasami w sklepie i w nich śmigam albo w legginsach

http://www.suwaczki.com/tickers/relgzbmhw05035io.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43a3fakj8n6gp.png

Odnośnik do komentarza

Wanilia ja dla dziecka praktycznie wszystko mam z ciuchow, kupilam chyba 2 pary pajacykow wsklepie,tez w sumie na przecenie :)
Ona 89 u mnie jest odwrotnie, ja spokojnie mam czas a moj to ostatnio wpadl na pomysl rozkladania lozeczka :D ale go pogonilam, co mi lozeczko bedzie tyle stalo i sie kurzylo.
Ja dzis w lepszym nastroju, zalozylam uciskowe skarpetki do pracy i przezylam dzien :)
milego wieczoru dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73qq58mc2l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3leg3crmo.png

Odnośnik do komentarza

co do szczepionek to dla mnie magia :-/ nie mam pojęcia. słyszałam że podobno ne=a te pneumokoki to nie warto bo to jak ze szcepionką na grype, uodporni cię od jednego szcepu bakterii a i tak zachorujesz na inny. podobno warto na rota zaszczepic. moja kuzynka rodziłą w grudniu i szczepiła na wszystko i ten pakiet 5 czy 6 w 1brała i za wszystko płaciła coś ok 1500,00 zł. KOSZMAR. także nie mam pojęcia jak zrobie, pewnie okaże się w" praniu"

http://www.suwaczki.com/tickers/relgzbmhw05035io.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43a3fakj8n6gp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny pytając o szczepionki miałam tu właśnie na myśli te obowiązkowe bo zalecane pomijam. Pracowałam rok w instytucji zajmującej się właśnie szczepionkami i kilka szkoleń wówczas przeszłam, oprócz tego dodatkowo podpytywałam te bardziej doświadczone o ich słuszności oraz przeglądałam statystyki zachorowań na dane choroby w Polsce. Opłaciłam synkowi szczepionki na postać 5 w 1, dodatkowo nic. Teraz zastanawiam się - ale jest taka okrojona wersja informacji na temat szczepionki 6 w 1 nad nimi właśnie tylko w dawce 2 szt. (2 i 6 mż. żeby nie przesadzić z ilością dawek wzw b) pozostałe oczywiście wg kalendarza szczepień w wersji 5 w 1 (3 mż. i 1,5 roku). Tu zależy mi oczywiście na szczepionkach z tej samej firmy tzn. 5 w 1 oraz 6 w 1 tego samego producenta.
Muszę się też skontaktować z koleżankami czy są jakieś istotne informacje w sprawie szczepień i jak coś nowego się dowiem to oczywiście dam znać.
Wspomnę tylko bo może się któreś to przyda że dziecko urodzone przed 37 tc ma za darmo szczepienia na pneumokoki i o to trzeba upominać się samemu bo w przychodni na pewno zechcą za nie pieniądze.
Kończę bo właśnie mnie krew zalała z nosa.

Odnośnik do komentarza

z innej beczki - macie w domu zwierzaki?

Caly czas sie zastanawiam jak to bedzie z moimi 3 malymi draniami. Mam 2 mlode koty i kotke starsza, taka po przejsciach. O ile kotka generalnie calymi dniami spi, to mlodzi szaleja w dzien i w nocy skaczac po wszystkim (po moim brzuchu w nocy zdarza sie tez)

najbardziej boje sie alergii u dziecka...

Macie jakies sprawdzone sposoby na domowe zwierzaki przy malym dziecku? :)

monthly_2014_03/lipcoweczki-2014_9494.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/8une90bvjbdtfg1t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgkqi1qs8ajauu.png

Odnośnik do komentarza

Iza pisałam do Ciebie prywatną wiadomość ale mam wrażenie , że cos tam nie działa i nie wiem czy dotarła do Ciebie. Co do typu szczepionki to nazwę masz podaną w książeczce i szukaj ją tam przy rubryczce błonnica, tężec, krztusiec.
Ja swego szczepiłam w latach 2006-2008 i szczepionka kosztowała w przychodni 120 zł (ostatnia dawkę kupiłam już w aptece za 89 zł). Nazywała się Pentaxim.
Co do fridy to ja się spotkałam z wersją wkładaną do rury z odkurzacza i wtedy bez obrzydzenia w 5 s posprzątany nos. nie wiem czy taka wersja jest dostępna w Polsce bo ja to widziałam w Anglii u męża bratowej.

Odnośnik do komentarza

jajeczko78 ja mam zwierzaki i również się boje wszelkich niespodzianek. Mam 2 koty i labradora przy czym psa wzięliśmy właśnie od rodziny w której urodziło się dzieciątko z alergią i musieli się pozbyć pociechy. Mam nadzieję że teraz mnie podobna historia nie spotka bo nasza już kilkuletnia sunia chyba nie przeżyje kolejnej wyprowadzki.

http://emaluszki.pl/suwaczek16-20140701.jpg

Odnośnik do komentarza

Jaga nie mogę czytać prywatnych wiadomości bo mi błąd wyskakuje. Już zgłaszałam do serwisu ale dalej ni nie mogę przeczytać:( A moje szczepionki to też ten Pentaxim więc to to samo:D Właśnie nie pamiętałam nigdy czy 110 czy 120zł ale wiedziałam że coś koło tego:) I mam u młodszego (bo starszego książeczka u teściowej:) ) tak szczepienie BCG to chyba na gruźlicę to w szpitalu miał i 1 w szpitalu na WZW typ B to jest Eurax jakaś i później miał jeszcze dwie dawki, przy krztuścu błonicy i tężcu mam 4 dawki Pentaximu, przy poliomyelitis 4 dawki Pentaximu, w innych szczepieniach zalecanych też mam ta pierwsza dawkę Pentaximu wpisaną i przy odrze, różyczce i śwince mam jakąś ale odczytać nazwy nie mogę jakieś bazgroły napisane:(
Wanilia ja właśnie musiałam się pozbyć pieska i kotka bo się wprowadzaliśmy do teściowej, a w bloku to średnio trzymać takie zwierzątka tym bardziej, że szwagierka była pod koniec ciąży więc już całkiem odpadało. Teraz mamy króliczka i nie chcę innych zwierzątek, bo za każdym ryczałam jak głupia..

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny takie cuda między innymi znalazłam w piwnicy:) heh ale chlopaka w to raczej nie ubiore;) w sumie oplacalo się poszukać bo znalazłam pościel jasnopomarańczową i prześcieradlo z gumką do łóżeczka:) no i mała reklamóweczke śpioszków kaftaników w kolorze żóltym,zielonym,beżowym:) więc też sie przydadzą;) a i worek z grzechotkami;) zawsze coś;) już przynajmniej wiem co mam kupować jeszcze;)

monthly_2014_03/lipcoweczki-2014_9506.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

Kamaa no faktycznie śliczne ale na synka raczej nie będzie ;D hehe Ja też muszę się wybrać do garażu i w końcu poszukać mojego laktatora starego, żeby gumkę do nowego przełożyć, gdzieś powinnam mieć też podgrzewacz do butelek, no i myślę o łóżeczku, choć miejsca mało w pokoju, tylko nie wiem czy mam wszystkie szczeble bo chyba chłopakom wyciągałam i nie wiem czy są razem schowane. A przy okazji może coś ciekawego jeszcze znajdę, tylko myślę o sobocie i nie wiem gdzie dzieciaki ulokować na tą chwilę bo z nimi raczej się nie doszukam niczego:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

Iza to masz tak samo. Co do odry, świnki i różyczki to do wyboru na podkarpaciu były dwie MMR II i Priorix ewentualnie Trimovax kiedyś się zdarzył. Nawet w szpitalu załapałaś się na lepszą wersję wzw b tzn. synek.
A co szpitala to rodziłam na Szopena.
Kama to robimy wymianę:-)

Odnośnik do komentarza

Jaga jakaś krótka nazwa z x na końcu to pewnie ten Priorix. Ja rodziłam dwa razy na rycerskiej, moja mama też tam mnie urodziła i tego szpitala się trzymam. Nie wiem czemu ale na szopena to jest ostatni szpital do którego chciałabym pójść nie wiem czemu. Jakaś taka uprzedzona jestem do niego, a mam do niego 5 minut drogi;/ Ale na samym początku pytałam lekarza czy daje skierowanie do swojego szpitala czy mogę wybrać, jak powiedziałam, że chce na rycerską to on do mnie, że fajnie i że pogada z ordynatorem bo to jego dobry kolega to będzie miał na mnie oko:D

http://www.suwaczek.pl/cache/967f4a7214.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpp4x4mo4w.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmkxrdjtx7.png

Odnośnik do komentarza

jaga własnie jak się okaże,że mój chłopak już w dziewczyne się nie zmieni to coś musze z tymi rzeczami zrobić, jak będziemy się przeprowadzać to nie ma sensu tego zabierać heh:) izka no ja już teraz na sto procent wiem co mam, zakupow jeszcze sporo mnie czeka:) no z dzieciakami to tego nie ogarniesz;) moja teraz w przedszkolu i dziś teściowa chciała ją wybrać to mam całe wolne popoludnie;) i pogoda ładna to korzystam;) rzeczy już się piorą;) aaa i naszło mnie na smaki dzieciństwa;D zrobiłam mase kakaową do wafla według przepisu mamy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28dl5oc44p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kds0djtjt.png

Odnośnik do komentarza

moje kociaki to moje dzieci, nie wyobrazam sobie tego by ich sie pozbyc :(

zazdroszcze wygrzebanych ciuszkow - moj syn oststnio mi wypomnial: "ale dlaczego?" kiedy odpowiadalam na pytania co sie stalo z jego rzeczami - wszystko rozdalam, nic nie zostawilam poza kilkoma ksiazeczkami... jakas taka lekka reke mialam, no i dzieci wiecej nie palnowalam,a jesli juz to po dluuugim czasie i wyszlam z zalozenia ze i tak bede potrzebowala nowe :))

teraz czeka mnie kompletowanie od zera, bo jak patrze na te spacerowke - parasolke sprzed 12lat (jakos sie uchowala na strychu) to mi sie jakos tak slabo robi... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8une90bvjbdtfg1t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgkqi1qs8ajauu.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Iza i Kama ale zrobiłyście mi smaka tymi waflami, nawet udało mi się znaleźć 1 wafla, mam też mleko w proszku, margarynę i śmietanę więc podzielcie się przepisami.
Iza to w takim razie kiedyś mieszkałyśmy blisko siebie bo ja przez rok mieszkałam na ul. Naruszewicza a potem na Podwisłoczu 6 lat. Mile wspominam tamte czasy:-)
Co do szpitali to są różne gusta i opinie ale jakoś te 4 dni będę musiała wytrzymać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...