Lipcóweczki 2014

[Wanilia]

Dziewczyny dzięki za rady. Dziś wypróbuje sposób z pieluszką.
Moja mała już zaczyna kwękać przy oczyszczaniu buźki, rozkręca się przy wszelkim rozbieraniu (nie lubi być goła) a wraz z dotykiem wody w wanience drze się w niebogłosy. Zawsze podczas takiej kąpieli zsika się (pewnie ze stresu) a my z mężem jesteśmy mokrzy jak szczury i padnięci.
Za parę dni skończy miesiąc więc liczyłam że do tej pory coś się zmieni na lepsze :(
ONA89, nie zadręczaj się z tym karmieniem. Jeszcze popróbuj ale jak się nie da to nie ma co sobie wyrzutów robić. Dziś są naprawdę dobre te mieszanki i krzywdy nimi nie zrobisz. Po za tym jest parę plusów karmienia z butelki, choć to zapewne marne pocieszenie dla Ciebie ale oszczędzisz zdewastowanych sutków i kasiory na maści i kapturki do ich regeneracji, z butelki dzieciątko szybciej i więcej się naje. Ja jestem przepełniona mlekiem i nie wyrabiam z wkładkami laktacyjnymi i ze zmienianiem bluzek w ciągu dnia. Na ogół mimo "zabezpieczenia" chodzę z mokrymi,zimnymi, brzydko pachnącymi plamami na ciuchach, no i ten ciągły ból...
A, jeszcze kwestia odżywiania... Ja już naprawdę nie wiem co jeść żeby mała się tak nie męczyła z bólami brzucha po każdym karmieniu (zasady odżywiania znam i przestrzegam)
Mam nadzieję że Cię trochę pocieszyłam.
Benedykta, zaproszenia niestety nie dostałam :(
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za jeszcze nie rozpakowane Mamusie

[Gość lipiec]

Gratulacje dla kolejnych Mam bo chwilę mnie tu nie było a widzę, że znikacie:-(
Ja miałam sporo zajęcia bo już w sobotę ochrzciliśmy córę i musiałam przygotować jedzenia na 17 osób - dało mi to trochę popalić ale mam to już za sobą.
Wanilia jeszcze Cię bolą sutki przy karmieniu? Ja w sumie tylko raz na noc smaruję lanoliną i mam spokój i to od tygodnia a mała w sumie po 4 min. wypuszcza cyca bo się krztusi i śpi.
Co do kąpieli to u nas też jest darcie jak ktoś nie trzyma małej za rączki i oprócz tego cały czas coś do niej mówię.

[Wanilia]

Mblusia, a w jakiej temperaturze kąpiesz małą?
Lipiec, niestety cały czas bolą. Mała jest strasznie pażerna i zaciąga z całej siły, oczywiście też się krztusi i dławi , w między czasie ulewanie i czkawka a na koniec bóle brzuszka.
Może dlatego karmienie jej jest dla mnie dosyć stresujące.

[ONA89]

Wanilia pocieszylac, tyle ze jak sie karmi to masz mleko na bieżąco, gdzie byś nie pojechała i co robiła tk jest, wiadomo że musisz byc Ty. A na sztucznym to jak się wczoraj wybralismy do tesciowej to wzielismy 1 porcję mleka, a potem to juz odmierzanie ile minęło od ostatniego karmienia, i fru do domu. A jeszcze upały to tak wiecej tego mleka to ciężko zrobić i wozić bo potem strach jej dać.

Dziewczyny jak wy czesto karmicie? Wiem że z cycka to nie odmierzycie ile male zjadają, a mam wrazenie ze moja to zjada "tony". Teraz to co 3 godz (i to nie raz trzeba ja oszukiwać smoczkiem zeby tyle wytrzymala) i tak z 60 ml to leciutko, czasami nawet z 90 ml by wciągnęła. Położna co przychodzi powiedziala ze za duzo, no ale cóż ja moge, jak zuzka zaczyna płakać dopóki nie dostanie butli i tyle.

[Daisy84]

Wanilia zaproszenie wyslalam Ci wczoraj na tamto forum. Jakby jeszcze komus brakowalo niech napisze wiadomosc na priv.

Co do ksztuszenia mlekiem matki poczytajcie o pozycjach karmienia. W jednych mocniej mleko leci w innych nie ma takiego cisnienia.
Mysle ze teraz juz w miare wszystkie zaproszenia dostaly na tamto forum to i przeniesc sie tam mozemy. Do tej pory nie bylam pewna czy powysylalam wiekszosci...

[gravitacia]

Basienka co u Ciebie?

[Gość kamaaaaaaaaaa]

Hej...padam,czekaliśmy w poradni n. 3h, 3h z noworodkiem! Masakra jakaś, najlepsza wiadomość dnia,że igor przybrał 100g od piątku;) co do karmienia to każde ma plusy i minusy, ja póki co karmie piersią..i w nim chyba najgorsze jest to że niewiem ile mały zjada...i ciężko przewidziec czas karmienia,raz zje szybko innym razem siedzi 1.5h przy cyckach no i dieta dobija;/

[Gość kamaaaaaaaa]

Co do kąpieli to mój przy pierwszej też płakał, złe skojarzenia że szpitala, w ogóle w szpitalu ciągle ataki płaczu,w domu jest spokojniejszy...fiadusia już pewnie w domu;) daj znać jak pierwsza nocka z malenstwem w swoich czterech ścianach;)

[gravitacia]

Jak fajnie Was dziewczyny czytać, te które swoje skarby mają już przy sobie:) a ja nadal czekam.

[gravitacia]

Aa ja po wizycie u gina wyladowalam w szpitalu z powodu wysokiego tetna dziecka. Dali mi kroplówkę i tetno spadło a na Ktg wyszły skurcze ktorych raczej nie czuje nawet. Zostanę tu już do porodu...

[anna_1989]

a mnie nie chce przekierowac na prywatny...

[basienka2]

Dziewczyny zaraz wszystko nadrobie bo nie mialam.internetu. Ja nadal w dwupaku....od piatku jestem w szpitalu bo mialam zly zapis ktg ale juz jest ok tylko niestety zostaje do porodu; (juz chce mieć Nikosia przy sobie...boje sie ze skonczy sie cesarka.Maly wazy 3900g juz.Z Om jestem po terminie 5dni z USG termin mam na dzis ale niby do niedzieli urodze tak mi moj lekarz powiedzial.boje sie ze cesarke zrobia.potem odpisze wszystkim.i pisze tu i na prywatnym bo nie wiem gdzie w koncu jestescie Masakra tyle w szpitalu byc.Pozdrawiam

[gravitacia]

Basienka to mamy to samo... Ale moja waży 2900. Miednice też zmierzyli no i nadzieja na sn jest ciągle. Termin na dziś. Co ci powiedzieli na to Ktg? Że tachykardia i masz dużo pić?

[30jaga]

Ja też poproszę o zaproszenie bo mnie zmartwiło to, że uciekacie na prywatne - teraz już przez pomyłkę nie usunę konta:-) lipiec a wcześniej Jaga30

[basienka2]

Gratuluję nowym Mamom maluchy piękne jeju tez juz chce. Gravitacia wyszla akceleracja ale nie wiadomo potem bylo czy to sprzet czy faktycznie cos nie tak masakra no i moj lekarz tak zdecydowal ze zostaje i juz w sumie wole tu siedziec przynajmniej mnie badają i mam.odsluchy u mnie na tel też nie moge sie tam.na prywatne przeniesc a na kompie w domu moglam

[gravitacia]

basienka trzebacierpliwice czekac..też nieiem jak to sie skończy ale to prawda że dobrze że jesteśmy pod nadzorem. Ty wiesz że do 3.08 będzie po wszystkim. Mój gin narazie powiedzial:cierpliwości.

[basienka2]

Ja już pisze tam tylko bo noe nadążam na tym tel

[Asia1608]

No mamuśki nie guzdrać się tylko rodzić!!! został Wam jeden dzień tylko :)
Ale jak nie zdążycie, to zapraszamy do nas - u nas też jest fajnie

Sierpnióweczka

[dianeczka]

Witam MAMUŚKI ! też jestem lipcową mamą i czytam was od początku ;) mogłabym prosić o zaproszenie na prywatne, chciałabym do was dołączyć :)

[MadlenStorm]

Witam ! Ja jestem z Sierpniówek, niedługo mam termin, chciałam się Was zapytać, czy używacie jakichś pasów poporodowych? żeby lepiej się obkurczała skóra i mięśnie? jeśli tak to jaki najlepiej kupić? a może takie figi poporodowe na allegro? pomożecie?

[Elli]

MadlenStorm ja po porodzie drogami natury kupilam sobie taki pas, ale zalozylam go ledwie kilka razy. Jest niewygodnie siedziec i do tego ucisk na brzuch obciaza nogi-zylaki i utrudnia wchloniecie sie hemoroidow. Mnie po 40 dniach juz zniknela wiszaca skora, teraz trzeba troche pocwiczyc. Poza tym te pasy sa glownie noszone po cesarce, zeby chronic szwy. Ja nie polecam, ale zapytaj lekarza lub poloznej, ciekawe co ci powiedza...bo ze mnie polozne sie smialy jak to nosilam
Pozdrawiam

[kamaa]

tez mialam taki pas kupowac ale dobrze,ze tego nie zrobilam, jestem 3 tygodnie po porodzie,a brzuszka prawie juz nie ma, za jakis czas wroce do cwiczen i bedzie ok;)

[izaaa898989]

kamaa u mnie to samo brzuszka prawie juz nic tylko rozstepy i ciemniejsza skora

[Gość Klaudia891]

Hej. Sa tu jeszcze jakies mamy z lipca 2014 ?

[antolka]

Są są