Malowanie w ciąży

[Gość malenstwo098]

Witam moja ciaza jest na etapie 7 tygodni i 5 dni. mam pytanie,poniewaz mielismy remont mieszkania nie byla to nasza decyzja a decyzja tesciow wiec nie za bardzo mielismy na to wplyw bylo to tylko malowanie scian , ja rowniez pomoglam bo nie chcialam by to trwalo "wiecznosc" .Po malowaniu nie mialam innego wyjscia jak spac w pomalowanym pomieszczeniu jestem zagranica i nie mam u kogo przenocowac... W zasadzie nie odczuwalam zadnych skutkow ubocznych, nie czulam sie zle poza zwyklymi normalnymi objawami ciazy jak lekkie nudnosci , uczucie zmeczenia ... Boje sie za kazdym razem gdy nie odczuwam nawet lekkiego bolu podbrzusza lub tych nudnosci zaczynam panikowac ze cos sie z malenstwem stalo... a kolejna wizyta dopiero 29. Czy jest mozliwosc ze cos sie stalo? Nie zauwazylam krwi , tylko jak na codzien biala wydzieline z pochwy..

[ola2710]

Nie sądzę,żeby coś się złego działo,skoro sama piszesz,że wszystko jest ok :)
Farbą się nie przejmuj, teraz nie mamy jakichś toksycznych farb, producenci prześcigają się w tym,żeby były bezpieczne.
Sama malowałam i spałam później w takim pomieszczeniu podczas ciąży (też na początku ciąży), co prawda to było tylko "domalowywanie" w pewnych miejscach, ale też to robiłam.
Będzie jeszcze dużo rzeczy,którymi będziesz się przejmować w czasie ciąży, a moim zdaniem tym nie powinnaś :)

[aniolmag]

Póki kochana nie krwawisz tfu tfu tfu to nie musisz się o nic bać:) Pamiętam ja tez tak samo reagowałam, bo tak strasznie chciałam urodzić zdrowe maleństwo i tak bardzo je już kochałam:) (dalej kocham oczywiście heh)
Farba myślę ze mogła popsuć Ci tylko samopoczucie, mogła także się przyczynić do bólu głowy czy mdłości. Ale nie zaszkodzi ostrożność, pamiętaj ze 3 pierwsze miesiące są najważniejsze dla maluszka i warto się oszczędzać:) Powodzenia!!!

[xoTysiaxo]

Osobiście uważam , że farba ci nie zaszkodziła , mogła jedynie pogorszyć twoje samopoczucie. Ja na początku ciąży również miałam podobne obawy . Tylko , że w moim przypadku pojawiło się plamienie w około 15 tyg , od razu udałam się do szpitala po czym dostałam tabletki na podczymanie ciąży Luteinę i Duphaston , które pomogły. Obecnie jestem w 34 tyg ciąży , dzidzia jest zdrowa i fika :) Pozdrawiam !

[Bettyy]

Jeśli nic się nie dzieje nie masz powodu do niepokoju ,po prostu bardziej martwisz się i stresujesz i to tak na ciebie działa i pamiętaj nie stresuj się w ciąży bo to źle wpływa
pozdrawiam

[Margeritka]

nie martw się na zapas, farby do malowania raczej nie wpływają źle na dziecko w brzuszku:) zapach może drażnić Ciebie, możesz mieć z tego powodu nudności i wymioty, jednak teraz producenci dbają o wysoką jakość takich rzeczy, życzę dobrego przebiegu ciąży i wiele spokoju:)

[Gość Pierwiastka]

Nie martw się na zapas, ja się dowiedziałam o ciąży jakieś 2 tygodnie temu, kiedy właśnie skończyliśmy remont całego mieszkania - malowałam ściany przesuwałam meble... itd i wszystko jest w porządku :) Na pewno wszystko u Ciebie też wszystko jest OK.
Ściskam i życzę przyjemnego noszenia brzusia ;)

[Kasia020]

My planowaliśmy remont z mężem a tu okazało się, że jestem w ciąży. No i udało nam się w ostatni chwili znaleźć firmę wykończeniową z Sosnowca.