Skocz do zawartości
Forum

Kiedy zgubiłyście brzuszek po ciąży?


Ulla

Rekomendowane odpowiedzi

oj skąd ja to znam ja po pierwszej ciąży nie miałam żadnych z tym problemów brzuch płaski jak deska a po drugiej choć już minęło 5 lat mały brzuszek pozostał może nie tyle brzuszek co wałeczek ze skóry która nie wróciła do stanu sprzed ciąży ale to normalne podobno tak to już jest skóra na brzuchu już drugi raz narażona na takie rozciągniecie nie wraca do normy z przed ciąży aż strach pomyśleć co by było po trzeciej

Odnośnik do komentarza

dopiero po trzecim dziecku przytyłam i brzuch został. Po roku zaczęłam się odchudzać i udało się 10 kg zrzucić. A po 4 dziecku nic nie spada waga ani brzuch mimo że ograniczam słodycze do minimum i dużo spaceruje na placu ( syn ma 3 lata)

Odnośnik do komentarza

Avril,co znaczy,że zbrzydłaś?
Każda z nas wygląda pewnie inaczej niż przed ciążą,ale niekoniecznie oznacza to zbrzydnięcie:) no i trzeba na to patrzeć pozytywnie:ja Np widzę,że ważę 2-3 kg mniej niż przed,ale mam troszkę inną budowę ciała (większe i inne piersi,inny brzuch-nie jak u nastolatki).I to jest piękne!bo oznacza,że widać choć trochę,że jestem matką:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

tez mam troche inna budowe ciala chyba biodra i pupa mi sie poszerzyly
a co do zbrzydniecia...
1. wlosy mi leca garsciami a nigdy mi nie wypadaly
2. jestem jakas blada
3. mam wrazenie ze zrobily mi sie jakies wylupiaste oczy
4. sucha skora
5. zawsze bylam pyzata teraz ciut mniej - nie mowie ze to az tak zle ale wszystko sprawilo ze zmienilam sie troche na buzi

no i bardzo martwia mnie te wlosy

http://s2.suwaczek.com/201404304578.png

Odnośnik do komentarza

Widzę po suwaczku ile jesteś po porodzie i powiem Ci odnośnie tych włosów-to normalne;)
Ja byłam mniej przerażona,bo miesiąc po porodzie poszłam do znajomej fryzjerki i powiedziała,że w 3-4 mies będą wypadaly.Nie wierzyłam,ale miała rację:)wiem,że to strasznie wygląda,ale po prostu wypadają nam te,które powinny,a nie wypadły,w czasie ciąży,i wydaje nam się,że łysiejemy..Polecam łykać witaminki (Np te co w ciąży) i zapytać fryzjera o szampon przeciw wypadaniu-ja kupiłam u swojej fryz.jakiś profesjonalny i jestem zadowolona.

Jeśli Cię to jednak martwi,to zrób może podst badania-morfologię i może TSH (sucha skóra,wyłupiaste oczy-mogą sygnalizować problem z tarczycą,zawsze warto sprawdzić).

Szczerze mówiąc wszystkie Twoje punkty miałam :) nie powinnaś ich bagatelizować,ale jeśli okaże się,że ze zdrówkiem ok,to daj sobie czas-nasze ciała wykonały ogromną pracę,musi minąć trochę,zanim wrócą do "normy".
A na koniec-jak dopada mnie kompleks mojego obecnego brzucha (bo nie jest tak płaski,jak kiedyś) ,to od razu myślę "ale chociaż nie mam rozstępów":)ewentualnie "mam zdrowe-odpukać -dziecko":)polecam!

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola2710, zgadzam się, że świadomość posiadania zdrowego dziecka jest bezcenna! Mnie też to podnosi, gdy patrzę na moje piersi ;) też przez chwilę sądziłam, że są większe...cóż było, minęło :p
Co do wagi, to mam podobną, do tej z przed ciąży, nawet może mniejszą. Potrzebowałam na to 12 moesięcy. Ale brzuszek jest. Pewnie to kwestia ćwiczeń, których mi brakuje. Może jestem na nie zbyt leniwa :p A może nie mam na nie sił po całym dniu zabaw z dzieciakami... Wydaje mnie się, że mam sporo ruchu w ciągu dnia, ale to za mało, dla mięśni brzucha.

Odnośnik do komentarza

Nikawa,wiem niestety,że po zakończeniu kp nie będą takich fajnych rozmiarów...ale i teraz już nie są takie duże,jak na początku-laktacja się unormowała.Ba,do tego mam jedną pierś zauważalnie większą;)Ale co tam,nasze ciała się zmieniają z wiekiem i z doświadczeniami.Zresztą,chciałabym mieć co najmniej dwójkę dzieci,więc zdaję sobie sprawę,że mogę wyglądać gorzej :)
Co do ruchu też się zgodzę z,Tobą-latanie przy nich nie zastąpi ćwiczeń,choć nierzadko są bardziej wyczerpujące.

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, ja mam tylko takie redakcyjne wtrącenie, otóż redakcja chce uporządkować nasze forum, przede wszystkim stronę główną, aby było nam łatwiej się poruszać po forum i czeka na Wasze propozycje. Można je wpisywać tutaj http://forum.parenting.pl/komunikaty/3150385,zmiany-na-parentingu do końca sierpnia. Zmiany nie zakłócą Waszych wątków, dotyczą jedynie wątków mało używanych. Czekamy na Wasze propozycje w dziale Komunikaty.

Odnośnik do komentarza

Ola2710, ja jestem już po dwóch porodach i akurat mogę Cię pocieszyć, że po drugim nie widzę zauważalnych zmian. Tzn. Jest jak po pierwszym. Chyba nieco dłużej zrzucałam wagę, ale piersi wyglądają, jak po pierwszym. Już gorzej nie będzie :p Również mam jedną pierś większą ;)
Pamiętwm, jak poszłam do gina, po karmieniu i mnie badał. I jego komentarz, gdy stałam przed nim. "No, niestety"...

Odnośnik do komentarza

Kurcze na taką aktywność to ja bym chciała mieć czas. :) Po urodzeniu to trudno było nawet do wc wyjść, bo Kinia chyba się nie zorientowała, że jest już poza brzuchem i wystarczyło na kilka metrów odejść, żeby był płacz. no ale na szczęście teraz jest bardziej samodzielna i trochę się już zajmie sama sobą. :) Co do brzuszka to u mnie dość długo to trwało (prawie dwa lata), bo podczas ciąży przytyłam aż 30 kilo. :)

Mama-AsiaLM - blog parentingowy. Znajdziecie tutaj opisy/recenzje książek, gier i zabawek dla dzieci. Czasami trafia się jakaś recenzja książki dla mamy, oraz twórczość mamy i córki - czyli propozycje zabaw, oraz różności tworzone z filcu rękami mamy. :)

Odnośnik do komentarza

Ja też jestem po CC i przez pewien okres mnie bolało w okolicach blizny. Teraz już jest ok. A kiedy zgubiłam brzuszek? Szybko- bez żadnych diet, pasów itp. Tak po prostu sam znikł :) Mam taki sam jak przed ciążą- płaski jak deska i bez żadnego rozstępu, ale przy kolejnej ciąży już tak fajnie może nie być... Skóra z wiekiem staje się coraz mniej elastyczna.
Ale pamiętajcie czy brzuszek jest czy go nie ma to się nie liczy. Liczy się to, że mamy małą kruszynkę obok siebie :) Czasami trzeba rok, a nawet więcej aby chociaż trochę zgubić tych cm w talii... Liczy się wytrwałość i cierpliwość w dążeniu do celu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...