Skocz do zawartości
Forum

Bliźniaki 2014 i 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Melduję się dziewczyny po moim tygodniu nieobecności :)

Rozpisałyście się kochane, ale przyznaję się z ręką na sercu, że jestem na bieżąco - chociaż pamięć dobra, ale krótka i dziękuję bardzooo - że się o mnie upominałyście :)

U nas wszystko okey ... pomalutku, ale do przodu :)

Szczerze mówiąc nie pamiętam co gdzie - bezpośrednio pod którą z was powinnam odpisać, więc tak ogólnikowo :)

Podkłady do przewijania - bardzo fajna sprawa ... również polecam ... mniej prania - zwijamy i wyrzucamy jak się coś przytrafi nieoczekiwanego :)

Majtki siateczkowe, to różnie z tym bywa ... w pierwszym szpitalu takie właśnie polecali, więc nieświadoma niczego - takie właśnie nosiłam i niestety nabawiłam się bliznowca ... w drugim szpitalu - powiedzieli, że broń boże siateczkowe, a tylko i wyłącznie zwykłe bawełniane ... niby lepsza cyrkulacja powietrza i zagoiło się jak na psie bez żadnych "cudownych" maści ... może i to zbieg okoliczności, a może faktycznie coś w tym jest :)

Sania - pytałaś jeszcze o moje samopoczucie po trzecim cięciu i moim dochodzeniu do funkcjonalności, a więc powiem tak ... że drugą cesarkę, tzn. samopoczucie po chyba wspominam najlepiej, choć samopoczucie na samym stole trochę gorzej ... przy trzecim - na stole było na luzaku i czułam się okey, ale po było już znacznie gorzej ... wszystko na maksa bolało (nie ma się co oszukiwać) i miałam wrażenie, jakbym leżała w jakiejś prasownicy - bolały plecy chol*** (cenzura), no i miejsce cięcia, a łzy szczególnie z rana ciurkiem po twarzy leciały, bo nie byłam w stanie się ruszyć ani przewrócić, a wiadomo - nie było wyjścia / musiałam - chyba z bezsilności i bezradności w danym momencie ... w sumie nie wiem - co dokuczało bardziej, czy cięcie czy momenty obkurczania się macicy ... na silniejszych środkach przeciwbólowych już było znacznie lepiej, a mąż się nawet śmiał, że po ketanolu "jestem nawet w pionie", a bez niego "trzydzieści stopni niżej" ... ale głowa do góry - wszystko jest do przejścia :)

Ty to już coraz bliżej - coraz mocniej - prawie jedną nogą już na porodówce ... będzie dobrze - jesteśmy myślami z Tobą i super mocno trzymamy kciuki ... no i Tatka33 to samo się Ciebie dotyczy :)

Aaa jeszcze było chyba wspominane o paznokietkach noworodków, to z tego co pamiętam ... to takich właśnie pierwszych paznokietków podobno nie wolno obcinać - one są takie słabiutkie na maksa, że same się wycierają ... ja obcinałam, ale dopiero później - nigdy od razu :)

No i ważna sprawa - po cesarce ... dużo pijemy łyczkami, dlatego niezbędna jest woda mineralna niegazowana ... najlepsza będzie z dzióbkiem - jak już jedna z was tutaj doradzała, więc również potwierdzam ... ja tym razem zapomniałam i mąż latał w poszukiwaniu sklepu hehe w celu odpowiedniego mnie zaopatrzenia :)

Sania - super mieć swoją prowadzącą w szpitalu i być pod jej skrzydłami ... człowiek z pewnością czuje się bezpieczniejszy :)

Ja akurat za swoim prowadzącym również pojechałam około 62 km i wszyscy się dziwili, czemu jestem akurat w tym szpitalu, skoro mam u siebie pod nosem nowoczesną klinikę ... więc krótka i na temat odpowiedź, gdzie po chwili padło imię i nazwisko, a wtedy powiedzieli, że za tym lekarzem, to nieraz pół oddziału przyjeżdża :)

Ale szpital również godny polecenia ... podobnie jak u Ciebie - dwuosobowe salki z toaletą i prysznicem, bez potrzeby biegania przez pół korytarza - tak jak miałam poprzednim razem :)

No i dziewczynki również ubierałam w swoje ubranka, bo taka była polityka szpitala ... w poprzednich szpitalach - ubranka były potrzebne tylko na wyjście :)

U nas po cc leżało się cztery doby, więc ubranek miałam w torbie odpowiednio razy dwa ... chociaż zaraz po urodzeniu praktycznie ubrali mnie dziewczynki w podwójny komplet, żeby maluszki nie traciły ciepła, więc chciał czy nie chciał trzeba było mężowi odnaleźć się w domowej szafie - ale on obrotny i dał radę bez problemu :)

Koszulę na początek wzięłam również dwie, a szlafrok miałam, ale okazał się zbędny ... więc przy najbliższej okazji pojechał z powrotem do domowej łazienki :)

Trzymajcie się dzielnie :)

Olciamargolcia - u mnie też wykryto cukrzycę ciążową i mnie akurat nie położyli do szpitala w celu jakiś dokładniejszych wyników badań ... mierzyłam się glukometrem chyba po każdym posiłku i cukry nie szalały :)

Chyba, że przyjmujesz insulinę w celu ich wyrównania, to może faktycznie lekarz ma rację ... nie doczytałam dokładnie jak to jest w Twoim przypadku :)

No i zdrówka dla syneczka :)

Marta1988 - oczywiście witam serdecznie kolejną podwójną mamuśkę w naszym gronie :)

Odnośnik do komentarza

M.C. ! widać ze zabiegana jesteś ! :D bo dni Tobie pouciekały, nie tydzień a po nad dwa Ciebie tu nie było ;P

Wczoraj wysłałam siorę do apteki,tłumaczyłam o majtkach siateczkowych,to i tak przyniosła te jednorazowe.Mówi że nie zakumała o co chodzi. Niech juz będą.
Ale dziewczyny co piszecie o tych salach 2osobowych i łazienkach w sali to zazdraszczam.Tam gdzie mam rodzic to 2-osobowe, trzy sale są 5-osobowe, jedna 3-osobowa. Wspólna łazienka z kabinami prysznicowymi jest na korytarzu.No ostatnio trafiłam do 5 osobowej. OMG to była masakra. Rodziny z podwórka przyłazili do mamek całymi tabunami w kurtkach w buciorach, siedzieli po pół dnia! nie było jak sie umyć,zmienić podkład.Moja siostra to musiała wypraszac wszystkich zebym mogła podkład zmienic,nie pamietam czy ja tam sie myłam czy co. Ja nie rozumiem do tej pory jak można puszczać na oddział poporodowy ludzi z ulicy??? Po 2,5 dniach nas wypisali do domu, a tydzień później czytałam ze oddział jest na kwarantannie, bo gronkowcem dzieci sie pozarażały. A już nie wspomnę o personelu... :/ Jedna przyszła na mnie wściekła ze ja nie wstaje,ciagneła z całej siły a ja myslalam ze umre z bólu. Jedna dziewczyna tylko,daj jej Boże zdrowia, podeszła ze spokojem ze mi pomoże że powolutku i zaprowadziła mnie pod prysznic się umyć.I od tej chwili było już dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Moje bliźniaki są bardzo niespodziewane, bo ani u mnie ani u partnera nigdy się w rodzinie nie zdarzyły ;)
Ciąży w ogóle nie planowałam, więc już 2 kreski były szokiem, a jak na wizycie się okazało, że to bliźniaki to przez miesiąc miałam depresję ;)
Dzieciaczki będą dwojaczkami, a płci jeszcze nieznane (jeden ze wskazaniem na chłopca, ale bez gwarancji), więc po cichutku liczę na parkę ;)
Póki co ciążę przechodzę bez żadnych dolegliwości poza sennością. Nawet mdłości mnie ominęły ;)
W ciążę zaszłam będąc otyła (104 kg) więc teraz bardzo uważam na to co jem i staram się nie ulegać zachciankom ;)

Sania - widzę, ze z Wrocławia jesteś. Jeśli to nie tajemnica to napisz proszę jaka lekarka Cię prowadzi i w jakiej klinice będziesz rodzić? Bo ja jeszcze nie podjęłam decyzji, więc może jeśli nie będzie masakry cenowej i będziesz zadowolona to odgapię? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Marta chodzę do Medfeminy do dr Halberszdadt, nie jest tanio... sama wizyta bliźniakowa to 200zł! za tydzień cesarka na Borowskiej; w pierwszej ciąży też nie miałam mdłości (w drugiej przez pierwszy trymestr non stop i nic nie przytyłam dopiero później nagdoniłam), na basen 2x w tyg chodziłam do początku 9 mca :D pewnie stąd pewnie wtedy te moje siły na wszystko ale przytyłam 25kg hehe, czytając książki o ciążach wiem, że im ktos ma większą nadwagę tym mniej tyje, bo dzieciaki ciągną wszystko z tego co już nagromadzone, gorzej mają chude dziewczyny :) pocieszające nie? :D

M.C. no witaj witaj!!! dziękuję za pocieszenie że przy drugiej cesarce jest w miarę ok, więcej nie planuję :P

ja najpóźniej 25.09 mam się stawić już w szpitalu! ginka chciała mnie kłaść 22.09 ale jakoś wynegocjowałam, że nie :P nie wiem czy już cesarka będzie czy troszkę poleżę, okaże się, w piątek jadę na ktg zobaczymy

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

a ja dzisiaj troszkę zakupów zrobiłam :) kupiłam sobie poduszkę do spania, zamówiłam mebelki :) znalazłam w dobrej cenie używane gondolki do TFK Twinner Twist. A Panie w sklepie były tak zachwycone, że to bliźniaki jednojajowe, że na wszystko dadzą nam meeega rabaty i wyjdzie taniej niż przez internet :)
I w ogóle taaaaka piękna pogoda, że tylko się radować :D

Ale wczoraj to miałam straszny dzień, bo czytałam o tym ile tyje się w ciąży bliźniaczej (norma to 17-22kg) i o tym jaki brzuch potem zostaje, że skóry za dużo i tak meeega się tego boje.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Tatka33 - jeśli faktycznie nie byłam tutaj aktywna ponad dwa tygodnie, to muszę być nieźle zakręcona jak francuski słoik ... cały czas mam jednak wrażenie, że był to jednak tylko tydzień hehe - aż muszę sprawdzić z czystej ludzkiej ciekawości :)

Sania - jak dla mnie ta druga cesarka, to nawet bym powiedziała, że minęła całkiem bardzo dobrze, a nie tylko w miarę jako tako dobrze :)

Tak jak pisałam - najgorzej było na stole po tym całym znieczuleniu i wszystkie syreny co jakiś czas się włączały ... nie wiem / nie za bardzo kontaktowałam, czy spadały mnie jakieś parametry życiowe, czy jaki czort ... później też opóźnione miałam myślenie, a dopiero na następny dzień zaczęłam fakty kojarzyć ... że nie wszystko było tak jak powinno, ale szczęście w nieszczęściu wszystko się dobrze skończyło :)

Podejrzewam, że moje gorsze samopoczucie w trakcie było spowodowane m.in. moim zmęczeniem i wyczerpaniem, gdyż praktycznie od samego rana zaczęłam odczuwać pierwsze skurcze ... na izbie przyjęć byłam dopiero koło dwudziestej, a na stole dopiero grubo po północy - więc miałam już praktycznie wszystkiego dosyć i pewnie dlatego było jak było :)

A samopoczucie po - praktycznie idealne ... pozycja wyprostowana i dobre wspomnienia - chyba szybko doszłam do siebie przynajmniej tak to pamiętam, a to pewnie tak działała moja podświadomość, że trzeba się wziąć w garść, bo półtoraroczne dziecko w domku na mnie czekało :)

Odnośnik do komentarza

M.C. a jak dawałaś sobie radę z noworodkiem i takim maluchem, który dopiero zaczął porządnie chodzić? a przeciez też pieluchy, jedzenie, zabawy, czasu sporo trzeba poświęcić? pytam, bo moja przyjaciółka będzie miała taką różnicę i jest przerażona, ba, ja nawet jej mówię, że będzie miała gorzej niż ja +1+2

Anetterainbow ja na razie przytyłam 17kg więc się łapię :D z tą skórą to nie wiem jak będzie, w poprzedniej ciąży przytyłam 25kg, po 7mcach nie robiąc absolutnie nic tylko karmiąc UU wróciłam do swojej wagi a na brzuchu została mi taka malusia fałdka nad szwem, teraz nie mam większego brzucha niż miałam, liczę na to samo :P a smarujesz się czymś???

Tatka33 jak tam u Ciebie??? ja cos nie mam apetytu ostatnio, nie wiem, może przez to, że późno wstaję? dziś o 11, śniadanie o 11:30 i dopiero zjadłam o 19:30 kolację a tak to nic i głodu nie czuję :/ no o 21 zjadłam jeszcze pierogi i opakowanie ciastek hahaha

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Aneterainbow ja przytylam juz dwa razy co Ty. No i co mam zrobic? Dziewczyny bylam dzisiaj na wizycie i wszystko ok. Kolejna za 3 tyg. Dzis zajeb... bol kregoslupa. Jest coraz gorzej... Ciagne noge za soba:/ Stekam jak stara baba... Dzis juz ryczalam z bolu. Ale trzeba to jakos przetrwac. Oby do grudnia, a pozniej to juz moze sie dziac. Dobrze ze dzieci sie rozwijaja ok i wszystko cacy. A oprocz tego ze wpadam w anemie niestety, ale dostalam suplementacje zelazem, wit b i kwasem foliowym 15 miligram. Ma byc dobrze:) Witamy nowa mame:) Jestesmy z tego samego rocznika 88:) to tez moja pietwsza ciaza, ale dzieki dziewczynom przebrniemy przez to wszystko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

przytylam juz 20 kilo ( teraz od 30-34 t.c. 6kilo) . W pierwszej ciazy tez chyba z 25 jak nie wiecej.odrazu po cesarce nic nie mialam na brzuchu.przyszla siostra do szpitala, podniosla mi koldre i mowi "a gdzie twoj brzuch??).jakims cudem wogule zniknął, no teraz tylko zostaje miec nadzieje ze tez tak będzie. Nie ma tu reguły raczej.ze napewno po blizniazej ciazy zostanie cos. Anettrainbow ,ja w 21 tyg mialam juz +10.
Oj ja tez zawsze uwazalam ze mamom dzieci jeden po drugim jest o wiele trudniej niz mamom bliźniaków. Blizniacze wszystko robia tak samo w tym samym momencie.a jsk jedno dzieciatko starsze, a jedno mlodsze to karmienie inne (i gotowanie juz), i spanie inaczej.
M. C. właśnie masz porownanie, to powiedz jak to jest.
Sania, u mnie wydaje sie ze po staremu. dopiero 01.10 na wizyte.ale mi zgrzyta zeby wczesniej pojsc.Mysle o Tobie, ze mozliwe ze za tydzien rozpakuja Cie.Co czujesz myslac i tym? radość czy strach. ja mam mieszanine wszystkiego w glowie.ten moment co raz blizej.Trzeba chyba mniej myslec tylko robic swoje i spisać sie jak najlepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

hej tez troszke sie nie odzywalam, ale zawsze staram sie czytac:)
Anetterainbow ja w sumie caly czas sie trzymalam ladnie z waga do 20 tyg 3,5 kg a w 26 tygodniu 11 kg na plusie mam wiec szybko przybralam, do 20 na 100% dobije ale jakos sie nie przejmuje , uda mam cale w celulicie takie fuu... mam nadzieje ze z tym cos zrobie
super ze wszytsko wporzadku z maluszkami a jak z ich waga? jest roznica

Wczoraj mialam glukoze i wszytsko ok juz z lekarzem rozmawialam i wyniki ok. Musze Wam sie poskarzyc ze bardzo twardnieje mi brzuch, unikam wyjscia z domu i staram sie lezec, ale czasem jak mnie zlapie to musze sie zatrzymac i chwile postac az pusci, lekarz kazal mi brac magnez 800 i zelazo

sania to juz zaraz, zycze powodzenia :D oby wszytsko przebieglo szybko i sprawnie :) ojej tez bym juz chiala byc na twoim miejscu

Marta1988 Witaj :) najwazniejsze ze dobrze sie czujesz, mnie tez ominely mdlosci:D ( ja r. 89 i spodziewam sie parki :D)
Powodzenia wszystkim Mamusiom

Odnośnik do komentarza

Apetyt, Sania, to jakos tak mam roznie.Ja z natury moglabym wogule nie jesc albo raz dziennie. Rano koniecznie kawa tylko.teraz jak zaczyna ssać w żołądku to ide cos jesc.no nie jestem sama jednak.A ostatnio mnie w klinice zapytała pielegniarka czy mam apetyt . nigdy w zyciu nie pytali.to pewnie cos moze w tym byc na tym etapie.Mi doszedl bol stawow biodrowych jak leze na bokach (zeby chociaż sie nie posypac po porodzie). w krzyzu tez kluje co raz bardziej :-(
Lewel wspaniale ze super wiadomosci masz z wizyty.Trzymam za Ciebie kciuki żeby ten bol przeszedl.dobrze Cie rozumiem, naprawdę . przypomniałam jak dostalam jakies przeciwbólowe takie silne, a potraktowalam to jak ibumprom i wzielam 2szt.odrazu.Matko jak mi dobrze sie zrobilo :-D . jaki humor mialam cudowny.wrecz latalam. Potem do mnie dotarlo ze chyba sie nacpalam.ze dobrze ze trzy nie wzielam. :-D to po ciazy oczywiscie bylo, dysk mi wypadl od noszenia dzieci.A to taka anekdotka z zycia ... :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6ydd55uk68t.png

Odnośnik do komentarza

Lewel - a co jest powodem takiego bólu silnego?
Ja mam tylko problemy z nawracającymi bólami głowy, 3 dni siedziałam nawet na zwolnieniu, bo nie dawałam rady siedzieć na krześle w pracy. Byłam u neurologa i okulisty i okazało się, że bardzo zmieniła mi się wada wzroku, a ortopeda wypisał mi skierowanie na terapię manualną i nie zapeszając od kiedy babeczka mi kark rozmasowała tył głowy nie bolał mnie jeszcze ani razu. Niestety nie zadziałało na skronie :P
No ale może też byś mogła mieć taką terapię na dolny odcinek kręgosłupa? Zwykłe masaże są zakazane, ale terapii można próbować.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, że z tym tyciem tak musi być... ciężko mi się przyzwyczaić do tego i trochę pomarudzić musze! :D:D

Lewel - straaaasznie mi ciebie szkoda... nawet nie ma Ci jak pomóc bo leki przeciwbólowe to pewnie lekarze żadnych nie dają w ciąży? A jak leżysz to też boli?

Marta1988 - Jesli chodzi o wózek to już chyba ekspertką jestem... po wczorajszym wypadzie do sklepów wiem już wszystko o wszystkich. Są rózne modele- od takich z których można zrobić spacerowkę jednoosobową (składa się tak po prostu) i to jest dobre jak np jedem malec jest chory, drugi zostaje to po co z takim szerokim wózkiem do lekarza cisnąć (ok 6 tyś ;/ za komplet), potem jesli cię ograniczają drzwi i schody to jest taki Buggy mountain (szerokość 63cm) ale spacerówki dosyć wąskie są, więc tak do 1,5 roku wystarczą (wierząc opiniom na internecie). Ja zdecydowana jestem (pomogły mi opinie w necie i te polskie i te niemieckie i te angielskie i kasa od Babci :D) na TFK Twinner Twist. jest rewelacyjny jeśli chodzi o moje wymagania- spacerówka 30cm szeroka w środku, nie za ciężki, nie za szeroki. Jest duuuuużo więcej tego oczywiście:D aaa no i to są wózki jeden obok drugiego, bo jeden za drugim odrzuciłam od razu ze względu na złą sterowność i jeden dzidzia jest zawsze pokrzywdzony bo widzi część plecków drugiej dzidzi- ale to zależy od wymagań :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Lewel mnie ostatnio tak głowa bolała że myslałam, że mi pęknie, wzięłam Apap ;) spytałam ginkę - od czasu do czasu nie zaszkodzi ale jak coś na prawdę mocno doskwiera

Marta ja mam Bugaboo ale z tego względu, że teście się zrzucili, tzn troszkę ich okłamałam :P na początku a był to gdzieś 3-4mc spodobał mi się ABC Zoom, koleżanka ma i zachwalała, więc teściom powiedziałam, że to koszt ok 3tys a oni po 3mcach przelali 3tys na wózek!!! jeszcze wtedy nie miałam kupionego ale już inny wybrany, dołożyłam resztę, którą i tak miałam odłożoną i kupiłam Bugaboo, no cóż... jeżdżę sobie niem po domu na razie hahaha

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

o mamuśki! Same nowe nazwy tych wózków! :)
Będę przeglądać wszystkie po kolei. Ja myślałam o baby jogger, jeden za drugim, bo w mieszkaniu do którego się przeprowadzam jest BARDZO wąski korytarz i taki podwójny może być problemem. Za 2 tygodnie będę mogła na spokojnie pomierzyć, bo będziemy już na miejscu :)

Sania - 6 tys. za wózek? Jakieś 3 tygodnie temu kupiliśmy samochód za 6300 zł hehe :D Super, że udało Ci się wygospodarować tyle, oby służył jak najdłużej, bo wygodny wózek jest bardzo ważny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

ewka9 - metafolina jest w suplementach diety- cvzytaj: nie było badań czy faktycznie bardziej się wchłaniają, chociaż teoretycznie powinny, a ich dawka to 200mcg (czyli 0,2mg!!!). Kwas foliowy w dawce 15mg jest tylko i wyłącznie na receptę (przebadany lek) :)

marta1988 - ja też za mój wózek sporo daje. Ten Twinner twist ok 4-5 tyś...masakra

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Marta tu sobie zobacz jaki masz wybór, w sumie to jest najwięcej wózków, poczytaj opinie, zastanów się co dla Ciebie jest w wózku ważne :) ja przy starszaku miałam 2 wózki z pompowanymi kołami i cztery lekkie spacerówki, bo ciągle coś było nie tak zanim trafiłam na te jedyne ;)
http://www.bobowozki.com.pl/index.php?cPath=6&osCsid=p224fh0312kmo2f5ej2apvqrs5
osobiście nie podobają mi się te wózki jeden za drugim gdzie jeden siedzi NA drugim, tak jak tu http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2595&%3CosCsid%3E bo jak zechcą spac to co?

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Tatka33 na początku miałam 3w1 z pompowanymi kołami oczywiście, duża gondola ale siedzisko do dupy, zmieniłam na inny też z pompowanymi, do spacerów po osiedlu, już sama spacerówka Mutsy ale wypaśna (używana) potrzebowałam spacerówkę-parasolkę lekką do auta, więc Maclaren, Cybex - do dupy, trafiłam na świetny PegPerego Si został z nami do końca i teściom kupiłam PegPerego Mini bo oni niziutcy, to w sumie miałam 6 wózków :D

myślę, że jeden taki stabilny, z pompowanymi kołami to mus i drugi lekka spacerówka-parasolka, taka na szybko do auta ;) teraz mam ten Bugaboo, będę musiała kupić podwójną spacerówkę do auta (i chyba to będzie Chicco albo Maclaren) i pojedynczą dla teściów (pewnie to co mieli), niepotrzebnie tamtą sprzedawałam ehhh ale kto to wiedział, że będą bliźniaki????? :P

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cmg7yrglq71zk.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvp07wk1vvjfr0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...