Kwietniowe maleństwa 2014 :)

[sabin905]

Nie mogę załadować zdjęcia...

Jeżeli chodzi o Karmienie Piersią nie było za fajnie na początku, cc miałam po 19 i mała zabrali mi na całą noc i przywiezli rano, dopiero po 2 dniach malutka zaczeła ssać pierś jak trzeba, musiałam chodzić i ją dokarmiać co mnie przerażało, troszke popłakałyśmy ale sie udało, Dziewczyny nie rezygnujcie tylko jak najwięcej przystawiajcie malucha do piersi, może po porodzie sn jest to prostsze bo odrazu sie karmi, zaczynała mnie już jakaś depresja łapać bo wszyscy karmić piersia i tak wkółko....
Myślałam ze przystawie małą i bedzię odrazu ssała jednak nie jest to takie proste, dobrze że już mała normalnie je, mam wystarczająca ilość pokarmu,

[sabin905]

Jakby co to pytajcie Dziewczyny wiem jak ja też czekałam na jakieś info :)

[angelika8484]

sabin905 GRATULACJE :) powiem Tobie ze jestem tego samego zdania jesli chodzi o przystawanie dziecka do piersi mnie tez malego przyniesli na drugi dzien i na dodatek ja nie umiałam go karmic na lezaco ale jak juz wstałam szło nam super i dziś Antoś ma juz 4 tyg nadal jest na piersi wystarcza mu to pieknie przybiera na wadze teraz wazy prawie 4kg.
Dziewczyny a wy jak sie czujecie ja pamietam ten bol pleców nóg nie spanie po nocach teraz jak wstaje w nocy to z przyjemnoscia zalezy jaka noc ma Antoś tak od 2 do 4 razy w nocy ale teraz to przyjemność Antoś juz taki bystry sie robi patrzy jak sie mowi do niego jest słodziutki :) jesteśmy juz po chrzcie. A ja juz doszłam do siebie i nawet okna myłam co prawda mam jeszcze 2 dziury w brzuchu ale to sie wytnie z całosci wrociłam juz z mężusiem do życia intymnego wiec jestem juz zregenerowana :)

[kwietniowka1983]

sabin905 na pewno nie raz skorzystamy z Waszych rad :)
angelika8484 ale Ci fajnie, Antoś już duży chłopak
Ja od jakiś 4 dni chyba mam skurcze, ale przechodzą. U mnie już w Polsce panika, niech tylko nie zamelduję się 3 razy dziennie na skype ... MASAKRA JAKAŚ... trochę mnie drażnią, ale staram się rozumieć, że się martwią...
Co do bolączek, to nie narzekam, da się wytrzymać, biodra mam rozklekotane, czasem mam wrażanie, że mi się rozeszły
MIŁEGO WIECZORKU!!!

[sabin905]

Ja też nie umiałam i nie wiedziałam jak karmić, jeszcze w tym becie szpitalnym strasznie nie wygodnie było przystawiać wiec kazałam męzowi przywieść poduszkę, zaraz na drugi dzień siadłam bo tez nie umiałam na leżąco karmić i dalej mi to nie wychodzi :)
no jeśli chodzi o ból pleców to fakt wczoraj mnie takie skurcze mieśni łapały że płakałam ale mąż rozmasował i mała mniej nosze i jest oki ;)

[kwietniowka1983]

Dzień dobry mamuśki!!!
sabin905 masz śliczną niunie :)
Ciekawe jak tam dziewczyny, które są w szpitalu... Na pewno są już po wszystkim :)

[Gość Agus1987]

Hej MAMY :)
oj tak tez jestem ciekawa ja sie czuja Ania i Asia, powinny byc juz po cc i juz poznaly swoje maleństwa ;)

angelika8484 - super ze powracasz juz do zycia, naewno wszytsko chcesz przygotowac na swieta :) i maz napewno zadowolony :)
Martwie sie tez tym karmieniem, kupilam nakladki na piersi na wszelki wypadek, masc maltam od dzis smaruje niech sie suteczki hartuja ;)
kiedy sie zacznie dziewczyny ? ech juz sie nie moge doczekac mojego syneczka ;)

[Gość Agus1987]

Czy wam tez tak chrupie w kroczu, tak jakby mi cos przeskakiwalo tam, chyba bioderka sie rozeszly.

[Anitaa]

Sabin905 cudowną masz córeczkę:):) taka słodziutka kruszynka:)
Angelika 8484 fajnie, że już u Ciebie wszystko wraca do normy i tak wspaniale sobie radzisz:)
Ciekawe jak dziewczyny w szpitalu, może wkrótce się odezwą. Pewnie mają już swoje słodkie maluszki:)
A my jeszcze troszkę sobie poczekamy...

[kwietniowka1983]

Ja też zakupiłam nakładki na piersi. Drogie nie były, a mogą się przydać. Kupiłam też jednak smoczek, na początku nie planuję dawać niuni, ale lepiej mieć pod ręką.
Agus1987 ja też hartuję sutki maścią maltan (czy jakoś tak:)). Siostrzenica mi poleciła, jej "uratował życie". Oprócz tego przy prysznicu,szorstką stroną też hartuję od dłuższego czasu :)

[angelika8484]

hej dziewczynki no jesli chodzi o chartowanie sutkow to tez robiłam to w kazdej kąpieli i powiem wam ze to wystarczy Maltan tez kupiłam ale Antoś nie chciał mi sudka łapac po niej wiec nawilżałam sudki własnym mlekiem :)

[kwietniowka1983]

Angelika jestem ciekawa czemu Antoś nie chciał sutka po Maltanie...myślisz że wyczuł go? Bo ja słyszałam, że tego nawet nie trzeba ścierać... no ale mogę się mylić. Zgadzam się, że pewnie mleko na poranione sutki pewnie najlepsze, nie ma jak naturalne sposoby...

[marzen@]

hej, sprawdziłam skład tego maltanu ulotka i jest tam parafina, wazelina czyli pochodne ropy naftowej. Nie dziwię się, że Antoś nie chciał - mądry chłopak, ja bym też takich "pyszności" nie chciała.
Smarowanie wlasnym mlekiem jest najlepsze, tylko potem trzeba chwile powietrzyć piersi, bo inaczej mleko wsiąknie we wkładki laktacyjne czy biustonosz. Ja jeszcze smaruję lanoliną 100% (teraz już raz na kilka dni profilaktycznie) i młoda nie protestuje (starsza też nie miała nic przeciwko 3 lata temu)
Najważniejsze to prawidłowo przystawiać dziecko do piersi, czyli, żeby szeroko otworzyło buzię i złapało sutek wraz z otoczką (maksymalnie ile wlezie), bo inaczej sutki poobrywa. Na necie jest sporo filmików, można sobie podejrzeć.
Jeszcze mi sie przypomniało - jak któraś ma wklęsłe brodawki to dobrze je wyciągnąć trochę laktatorem, albo zrobić sobie taki "wyciągacz" ze strzykawki - odcina się końcówkę od strony igły i przekłada tłok na ta stronę, do piersi przystawiamy ta stroną, gdzie wcześniej wchodził tłok i "zassać" - koszt pewnie jakieś 50 groszy :)

[Gość Agus1987]

marzena@ - kurcze to takie swinstwa daja do masci ktorej nie trzeba zmywac i ktora je tak naprawde noworodek, to straszne jest. ja mam ten maltan i kupilam tez bepanten za rada dziewczyn z forum. z tym mlekiem nie wiem jak jest ale chyba nie kazdej kobiecie pomaga skoro sa masci ;/ ja sie boje zeby nie bolaly az tak bardzo te sutki. Jaki fajny pomysl z ta szczykawka. ja jeden mam fajny a drugi taki troche wklesły, i o tego sie boje. ale moze synek da rade i go ladnie wyciagnie.

angelika - to ja tez zaczynam gabka pocirac sutki, niech beda mocne a co ;) ja tez slyszalam ze dziecko nie wyczuwa tego maltanu a tu jednak bywa inaczej, napewno zalezy od maluszka.

kwietnóweczka - ja jeszcze nie mam smoczka, brat mi mowil ze dostaje sie w szpitalu.... ale czy tak jest okarze sie.

Dziewczyny i co z nami ?? ja prasowalam i chodzilam i meza użylam i nic, tylko chyba jakby biegunka ale nie czesciej niz bylo i bole brzucha i stawianie sie dalej brzuszka tyle tylko. dzis tez sie biore za żelazko. i kłucie jest silniejsze wiecie gdzie. i ja juz ledwo sie przekrecam na drugi bok na lozku.

[kasiunia2391]

Agus1987 powiem Ci że ja też robiłam to co i Ty żeby tylko urodzić przed świętami a tu nic ,czop nie odszedł,nie odczuwam nawet skurczow tych przepowiadajacych i czuję się normalnie jedyne co mi dokucza to bóle w biodrach i udach od wewnętrznej strony :-( ale najgorsze jest to że jestem cała opuchnięta i nie poznaje się w lusterku.

[Gość Agus1987]

kasiunia - ja tez bardzo bym chciala urodzic przed swietami a tu nic . mi tez czop nie odszedl nawet. A z tych objawow to niestety to mam ;/ choc mnie czasem boli brzuch i kluje mocno tzk ze musze wstacgdy siedze bo nie moge wytrzymac. Ja tez bardzo spuchnieta jestem, raz juz mialam jedna noge lewa taka wielka ze sie wystraszylam i napisalam do mojej gin, kazala mi mierzyc cisnienie i mocz zbadac. Ale cisnienie ok i mocz tez wiec tak puchne i juz, na twarzy tez taka gruba jestem. niestety duzo jest tych nie milych objawow ale kasia to jeszcze chwila i bedziemy mamami w 100 % :)

[angelika8484]

kwietniowka1983 jak posmarowałam sutki maścia Antosiek nie chcial ich chwycić krzywił sie a jak poszłam je zmyłam nie było problemu chwytał od razu wiec bynajmniej moje dziecko wyczuło ale tak jak pisałam nawilżałam własnym mlekiem i to wystarczyło nic mnie nie bolało

[zania]

Dziewczyny u mnie też nic się nie dzieje , dziś byłam na ktg z serduszkiem jest dobrze ale skurczy brak . Jutro idę do lekarza jestem bardzo ciekawa co mi powie . Pójdę na ogródek trochę może w końcu coś się ruszy. Tak bym chciała mieć maleństwo na święta .

[kwietniowka1983]

Dobrze wiedzieć o składzie Maltanu... wezmę to pod uwagę jak będzie już niunia.
Jesteśmy już za połową kwietnia dziewczyny
Ja dziś wysprzątałam łazienkę, plewiłam przed domem i umyłam drzwi wejściowe, bo patrzeć na nie mogłam... obiad prawie gotowy. A za nie całe 2 godz. położna, zobaczymy co powie...
Wczoraj koleżanka potwierdziła... KTG będę mieć dopiero na sali porodowej :(

[Emika2]

Cześć dziewczyny !!! Jutro na 8:00 rano jestem umówiona z doktorem na przyjęcie do Szpitala. Pewnie to mój ostatni post do czasu wyjścia z Amelką do domku. Mam okropne bóle kręgosłupa i jednostajne bóle w podbrzuszu, które się rozchodzą. Będę 2 dni po terminie więc pewnie podłączą mnie pod oksytocynę żeby wywołać poród. Mój doktor będzie na dyżurze, a moja położna piętro niżej. To mnie pociesza, że będę w dobrych rękach. Odezwę się jak wrócę z malutką do domku. Trzymajcie się cieplutko. Emika2.

[kwietniowka1983]

Emilka2 powodzenia!!!
Tu biorą na wywołanie w 41+5 tygodniu... A że ja w książce ciążowej mam wpisany termin 25.04 to u mnie wypada wywołanie dokładnie w 42. tygodniu... wkurzyło mnie to dziś...
Pocieszające jest, że położna powiedziała, że wątpi czy będę na wizycie za 2 tygodnie, że raczej spotkamy się w domu z małą.
Niunia jest całkowicie w kanale rodnym według położnej. "Teraz to może być w każdej chwili"...tylko ja nic nie czuję, żeby mnie nabierało :(
Przepraszam, mam zły humor po tej wizycie...

[kasiunia2391]

Agus1987 mi też lewa bardziej puchnie mój ginekolog kazał odstawić całkowicie sól staram się ale wiecie jak to jest bez soli.
Ja jutro mam ktg zobaczymy czy coś wykaże tzn. Jakieś skurcze.
A w piątek jeszcze okulistka z która muszę skonsultować jeszcze ta siatkówkę moją ,każdy umywa ręce i nie chce się wypowiadać na temat powikłań poporodowych z rozwarstwioną siatkówka a ja sie bardzo boję zostawić moje oko tak bez sprawdzenia.

[Gość Agnes1987]

kasiunia mi tez polozna mowi za kazdyn razem to samo czyli odstawic sól, lezac podkladac cos pod stopy i kolana. ale jak tu calkiem nie solic?? troszke to ciezko zrobic. Ja zrobilam badanie moczu i wyszlo ok i cisnienie ok wiec trzeba poprostu to wytrzymac, a stopy tak bola i swedza jednoczesnie i dlonie to samo.
Kwietnioweczka - nie martw sie moze Twoja malenka jednak zdecyduje sie wyjsc wczesniej ;) termin mamy taki sam i obie nadal czekamy na maluszki. czy twoja polozna bada Cie w domu ?kazdy ma zly humor czasem wiec sie nie przejmuj ;) zawsze masz pocieszenie ze polozna powiedziala ze w kazdej chwili moze sie cos zaczac ;) Ech a swoja droga moja pani dr mowila juz w 20 ktoryms miesiacu ze dziecko jest niziusko, a teraz synek jakos wyjsc nie chce, najpierw sie balam zeby donosic a teraz ciezko z tym zeby zaczac rodzic. I chyba swieta spedze w domu jednak bo nic sie nie dzieje... i moze nawet dotrwam do wizyty 22 kwietnia ... a powiem wam ze ja sie martwie ze tak dlugo nic mnie nie rusza bo jakby moj synek byl obok to bylabym spokojniejsza a w brzuszku to ja nie wiem jak mu jest.
i brzuch swedzi przeokropnie ze chce oszalec. nic nie pomagana to swedzenie ;/

Dziewczny a u nas jak to jest jak doczekam do 25 czyli do daty porodu to napewno do szpitala tak?? i czy mi odrazu wywołaja poród?? a co z data porodu z usg ta date mam na 20 kwietnia. w koncu urodze w maju. oj moj syneczku kiedy sie zobaczymy ??

Ciekawe jak tam dziewczyny w szpitalu bo chyba sa ania, asia, sylwus24 i Emilka2 ;) moze na swieta ktores beda w domku ;) z malymi skarbami ;)

czasami mam wrazenie ze moj synek odpycha sie od macicy nużkami i mi głowka pcha w pachwine albo w kanal rodny, czy czujecie to samo??

[kwietniowka1983]

Hej!!!
U mnie znów ładna pogoda, ale siedzę w domu, bo czekam na kuriera :(
No ale obiad już gotowy, jedno pranie wisi, drugie się pierze, więc choć coś zrobiłam :)
Teraz trochę się nudzę, chyba jakiś film obejrzę :), a w ogóle z nudów zrobiłam sobie zdjęcie
Agus1987 dzięki za pocieszenie :)
Jakoś damy radę, już nie długo... nawet do maja

[kwietniowka1983]

Mój brzuchol 39+1 tydz.