Kwietniowe maleństwa 2014 :)

[kwietniowka1983]

A może (jak to zauważyły moje koleżanki), teraz nasze pociechy badają granice, na ile mogą sobie pozwolić, na ile im pozwolimy...

[Emika2]

Teraz jest bardzo ważny etap. Jak pewne podstawy pokażemy maluszkom i przyzwyczaimy do tego potem będziemy miały łatwiej. Nie wolno bić, nie wolno kopać, nie wolno krzyczeć, układać zabawki, takie proste rzeczy. Jak Amiś ma chwilę kiedy się denerwuje ją przytulam i poprawiam zabawkę. A jak bryka za mocno i boję się że zrobi sobie krzywdę mówię
" Amelka jak nie przestaniesz zaniosę Cię do łóżeczka" w ciągu dnia kojarzy jej się ze spaniem i dlatego woli omijać łóżko z daleka. Wtedy patrzy na mnie i myśli zaraz się uspokaja i bawi się spokojniej. Na szczęście nie mamy problemów z zasypianiem. Przychodzi godzina spania kładę się z nią na dużym łóżku mówię do niej opowiadam różne rzeczy. Wtedy ona się uspokaja i oczki zamykają się same. Podzielcie się wrażeniami jak u Was to przebiega ?!

[Agus1987]

witajcie mamusie ;)
oj jak dawno nie pisalam, ja wróciłam do pracy gdy Jakubek mial około 8 miesiecy, łatwo nie jest i nie było. I u nas rowniez pojawil sie bunt ;( czasem juz nie mam siły, bo potrafi płakac okolo pół godziny. teraz ida piatki i synek jest rozdrazniony i ten bunt dochodzi. jestem po pedagogice i staram sie postepowac tak jak mnie uczono ale czasem niestety ponosze glos ;/ i wlaśnie jest tak jak ktoras dziewczyna pisala jest fajnie przez tydzien a potem jest bardzo marudny, wszystko na nie. mysle chwilai ze jestem w domu wariatów ;P ech dziewczyny musimy reanimowac nasze forum ;D

I kobietki mialam po dniach plodnych przez chwile doslownie jasna krew na wkladce a potem nic, za kilka dni okres wiec sie dowiem co to bylo ;) ale wiecie co sobie mysle. brzuch mnie pobolewa jak przed miesiaczka ale i w ciazy tak mialam. piesci tez bola ale bolaly i przed miesiaczka i w ciazy, wiec nic mi tu nie podpowiada, odzywajcie sie !!!! :))

[kwietniowka1983]

Hej dziewczyny, życzę Wam Wesołych Świąt Wielkiej Nocy

[marzen@]

I jaWam wszystkim zyczę spokojnych i szczęśliwych Świąt.
Zaglądacie tu czasem? U nas leci dzień za dniem, mała rośnie. Niedługo juz dwa latka będą, kiedy to zleciało?
Jaga jesienia zaczyna przedszkole, mam nadzieje, że pójdzie gładko. Na razie odprowadzamy starszą siostrę i mała też chce zostawać - muszę ja wynosić albo cos obiecać bo inaczej jest ryk i ucieka do sali. Oby do jesieni jej się nie odmieniło :) Najbardziej boję się chorób, bo na razie łapie wszystkie infekcje jak leci, niestety, choć "siedzi" w domu, a co będzie jak pójdzie między dzieci?

[kwietniowka1983]

Ostatnio napisałam obszerny post, a wyskoczyły tylko życzenia...
u nas za 6 dni urodzinki

[kwietniowka1983]

Znów obcieło mi tekst

[marzen@]

Kwietniowka u mnie tak kiedyś obcinało jak z tableta wstawiałam emotikonki. Po emotce wycinało :/

Sto lat dla Weroniki na urodziny :))) Daj znać co u Was.

A w ogóle to chyba czas przenieść wątek na "Maluchy" https://forum.parenting.pl/maluchy. Za dni kilka jak nie zapomnę to to zrobię. Mam nadzieję, że dacie radę znaleźć

[kwietniowka1983]

marzen@ miałaś rację z tymi emotikonami.
My po urodzinach. jak się uda to wstawię zdjęcia

[kwietniowka1983]

I dmuchamy

[kwietniowka1983]

Tort zrobiony przeze mnie

[marzen@]

Kwietniowka ale pannica duża już z twojej Weroniki :) Rosna te dzieciaczki, rosną. A dopiero niedawno się rodziły, jakby to wczoraj było.
Tort pierwsza klasa, maszowo-misiowy. U nas była kraina lodu, bo młodsza ze starszą baje ogląda, więc jest na etapie pięciolatków. A w tym roku się zbiesiłam i tort zamówiłam w cukierni

[kwietniowka1983]

Dziękuję marzen@
My podjęliśmy decyzję że czas na drugi skarb, trzymajcie kciuki
marzen@ pochwal się swoimi pociechami

[marzen@]

Kwietnowka kciuki zacisnięte :) Życzę, bys szybko zobaczyła upragnione dwie kreski.

[kwietniowka1983]

Marzen@ mocno trzymalas kciuki jestem w 3. tygodniu

[marzen@]

Kwietnowka gratuluję :))) Widziałam juz wątek na ciążówkach. Będzieci miec 3 lata różnicy, to tak jak u nas. Całkiem fajnie sie już moje dziewczyny razem bawią i dogadują, choć leją się też nieustannie.
Jak się czujesz? U was też takie okrutne upały?

[kwietniowka1983]

Dziękuję
czuję się dosłownie tak samo jak przy Werci :)
u nas jest jesień z przebłyskami wiosny
powiedz mi Marena, była zazdrość u starszej gdy pojawiła się młodsza siostra?
Jak sobie z tym poradziliscie?

[marzen@]

Żadnych wiekich aktów zazdrości nie zauważyliśmy. Tak troszkę starsza była, ale wszystko w normie. Zrobiła się bardziej "przytulaśna" i wróciła do naszego łóżka :) Generalnie od początku była bardzo opiekuńcza w stosunku do młodszej siostry.
Co ci mogę poradzić to za dużo nie opowiadajcie o młodszym rodzeństwie. To znaczy, oczywiscie trzeba dziecku wytłumaczyć, że będzie mieć rodzeństwo, że młodszy braciszek czy siostrzyczka na początku nie będą się z nim bawić, bo będą na to za mali. Pilnujcie by osoby trzecie zbyt często nie wypytywały Werci o "dzidziusia" - wiesz o co mi chodzi, babcie, ciotki, sąsiadki maja takie zapędy by przy każdej okazji wypytywac czy się cieszy, a bedzie sie bawić, a to a śmo - ucinać krótko.
Są różne książeczki na temat pojawienia się rodzeństwa - możesz się posiłkować nimi i czytać córeczce, ale to raczej bliżej rowiązania. Teraz dla malucha dzidzius to abstrakcja totalna.
Żadnych duzych zmian w okolicy urodzin maluszka - jeśli chcecie posłać Weronisie do placówki, wyprowadzić do innego pokoju itp. to albo teraz, albo po kilku miesiącach od pojawienia sie maluszka. Żeby rodzeństwo nie kojarzyło się z odsunięciem od rodziców. To samo jeśli mała śpi jeszcze w łóżeczku, a docelowo chcecie je przeznaczyć dla nowonarodzonego - już czas na zmianę na "dorosłe" łóżko (oczywiście najlepiej z "wielką pompą" jaka to Wera duża i wspólnym wybieraniem pościeli).
U mnie w szpitalu wpuszczali rodzine w odwiedziny, więc mała przychodziła do mnie po porodzie z tatą czy dziadkami. Przy wyjściu ze szpitala też była.
Mielismy dla niej zabawkę "z okazji narodzin siostrzyczki" (nie "od dzidziusia", jak radzą niektórzy, bo przeciez noworodek raczej prezentu nie przyniesie ;)). Młoda od razu zapytala, czy dla malutkiej też mamy zabawkę, a my zdębieliśmy D Poleciała i przyniosła swoją i podarowała siostrzyczce, żeby też miała nową zabawkę - poryczałam się wtedy.

Bliżej narodzin możesz pokazywać Werci zdjęcia, kiedy sama była bobasem, zdjęcia maluszka z usg itp. Wybierajcie razem ubranka, zabawki - niech córcia czuje się zaangażowana w powitanie nowego członka rodziny, ale też trzeba robić to tak, by nie odczuła, że teraz świat kręci się wokół dzidziusia. Ona tez jest ważna - ja zawsze tłumaczę, że serce mamy jest duże i dla każdego miejsce tam jest :)

Zastanów się, które czynności po porodzie będzie ci ciężko wykonywać, a do tej pory to robiłaś głównie ty (np. odprowadzanie do przedszkola, usypianie itp) - niech pomału przejmuje je tata.

I się nie przejmuj za bardzo - będzie dobrze :)))

Jak cos to pytaj.

[kwietniowka1983]

Marzen@ dziękuję za dobre rady, na pewno skorzystam z nich i nie jednokrotnie przeanalizuje ;)

[marzen@]

Będzie dobrez. To wszystko tak strasznie brzmi jak się czyta, ale większość rzeczy wychodzi naturalnie i niejako przy okazji.

Jak się czujesz? Już pierwszy trymestr końca dobiega :)

A w ogóle zagląda tu ktoś jeszcze?

[kwietniowka1983]

Hej, ja w sumie od czasu do czasu zaglądam. Ale pewnie tylko my.
Mam wiadomość, pamiętasz Anitaa z kwietniowek? Też jest w marcowkach :) fajny zbieg okoliczności...
miałabyś mi za złe gdybym zacytowala Twoje rady co do starszego rodzeństwa w drugim forum? Uważam że sa naprawdę pomocne.
Myślę że masz rację, wszystko jakoś musi się ułożyć ;)
Miłego dnia ;)

[marzen@]

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
Oj, jakoś dawno nie zaglądałam.

Mam wiadomość, pamiętasz Anitaa z kwietniowek? Też jest w marcowkach :) fajny zbieg okoliczności...

O proszę i jest więcej naszych kwietniówek znów w dwupaku :)

miałabyś mi za złe gdybym zacytowala Twoje rady co do starszego rodzeństwa w drugim forum?
Nie ma sprawy, bierz co chcesz :)