Skocz do zawartości
Forum

USG bioderek


Rekomendowane odpowiedzi

Ja akurat mam od sąsiadki taką:
Chusta elastyczna
I bardzo jestem z niej zadowolona. Czytając różne fora i porady na temat chust niestety nie potrafiłam samodzielnie wybrać. A sąsiadka pożyczyła mi dwie: tkaną i elastyczną. Popróbowałam z obiema i z mojego punktu widzenia elastyczna lepsza, bo:
- możesz ją sobie zawiązać, wyjechać z domu i wsadzić później od razu dziecko, bez konieczności zamiatania ulicy chustą (jest dłuuuga, więc niestety po podłodze podczas wiązania szoruje)
- najpierw ją wiążesz, a później wkładasz dziecko (w tkanej wiążesz ją trzymając dziecko). Wystarczy dobrze wyczuć sobie napięcie chusty, aby była dobrze dopasowana.
- no i przede wszystkim jest elastyczna. Dla osoby początkującej wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, bo chusta dopasuje się sama do maluszka.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Tak trochę zmienię temat, wracając do usg , jestem mocno wkurzona i zdziwiona jak ciężko znaleźć naprawdę dobrego specjalistę od bioderek :( mam nadzieję , że w koncu dobrze trafiliśmy bo już dość późno na leczenie a poprzednie nie przynosi rezultatów. Po raz pierwszy córeczka nie płakała podczas badania, lekarz pokazał nawet na usg jak pracuje bioderko podczas ruchu wszystko dokładnie wyjaśnił no i niestety nie jest dobrze .

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidzbmh5gg4f5ku.png

Odnośnik do komentarza

Byliśmy na usg w tym tyg. co prawda mieliśmy przyjść dopiero za 2 tyg. ale zbyt dużo obaw mnie dręczyło no i nawet lekarz zdziwił się aż taką szybką poprawą , kość pięknie siedzi w panewce jak powinna, teraz czeka nas dalsza część leczenia ( kształtowanie i odbudowa kostek ) szyną koszli ,ale jesteśmy na dobrej drodze :) W końcu trafiliśmy na naprawdę dobrego specjalistę a córcia go uwielbia .

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidzbmh5gg4f5ku.png

Odnośnik do komentarza

Nakretka
Byliśmy na usg w tym tyg. co prawda mieliśmy przyjść dopiero za 2 tyg. ale zbyt dużo obaw mnie dręczyło no i nawet lekarz zdziwił się aż taką szybką poprawą , kość pięknie siedzi w panewce jak powinna, teraz czeka nas dalsza część leczenia ( kształtowanie i odbudowa kostek ) szyną koszli ,ale jesteśmy na dobrej drodze :) W końcu trafiliśmy na naprawdę dobrego specjalistę a córcia go uwielbia .

zobaczysz jeszcze trochę i będzie wszytsko dobrze, mocno trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...