Skocz do zawartości
Forum

Dziewczyny z Cafe


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie z myciem rąk na szczęście się nauczyli wszyscy.
Malinka ja właśnie zastanawiam się nad szczepionkami, mi położna poleciła 5 w 1. Powiedziała, że ktoś jej powiedział, że im więcej składników tym mniej wiadomo co tam w środku jest. Teściowa mówiła żeby lepiej te pojedyncze, tym bardziej, że mały w szpitalu w ogóle nie płakał jak go kłuli a jednak tego trochę było 2 szczepionki, wkłucie w piętkę i jeszcze krew na gbs pobierali. Szczepcie na raotawirusy? Ja chciałam ale teraz zastanawiam się czy to nie jest naciąganie rodziców wzbudzając ich strach. Dziwnym trafem dostałam sms z info o rotawirusach zaraz po wyjściu ze szpitala.
A co do szczepień u nas w przychodni kilka lat temu była afera z pielęgniarkami które podawały dzieciom zamiast płatnych szczepionek sól fizjologiczną a kasowały za szczepionki.
Moja teściowa po ostatnich akcjach trochę ochłonęła i się opanowała, bo się poryczałam przy niej że myśli że jestem złą matką. Bardzo ją lubię i wiem że martwi się o Stasia ale musi być bardziej delikatna.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny.

Mój synek po szczepionce jest strasznie senny, praktycznie tylko je i śpi, i marudzi. Gorączki nie ma, ale jest nieswój. Martwi mnie to, mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Właśnie dobiła mnie moja własna mama, zarzucając mi, że zrobiłam mu krzywdę, że to szczepionka domięśniowa bardzo bolesna, że jestem nieodpowiedzialna. Jest mi bardzo przykro, bo chciałam dla małego jak najlepiej, a według mojej mamy bez namysłu naraziłam go na ból. Super. Moja mama jest specjalistką od podkreślania mi na każdym kroku, że jestem złą matką.

Tantum, ja na rotawirusy nie zaszczepię. Też zauważyłam zastraszanie rodziców. No i cena też ma znaczenie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny gdzie zamawialyscie krople sab simplex?
co do rotawirusow na pediatra odradzal bo powiedział ze to naciąganie, to w końcu zwykla biegunka... Odradzal tez szczepienia na grype, odspe... Ze koncert chcą zarobic...
Malinka mam nadzieje ze synek juz lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Annaanna ja kupowałam w niemieckim sklepie, ale widziałam w necie można kupić. Ja nie wiem czy one na Stasia działają. Lea jak dawkujesz?
Ja dziś po wizycie, wszystko ok ale z ćwiczeniami to trzeba się wstrzymać do ok 10 tygodnia po porodzie bo te wewnętrzne szwy częściowo się wchłaniają. Więc na razie żadnych brzuszków i dźwigania. Za 3 mc wizyta. A co Wam lekarze powiedzieli?
Na szczęście nie mam już krwawienia od kilku dni mam nadzieję, że to koniec:)
Malinka dziś teściowa była na szkoleniu o szczepieniach i przyniosła mi książkę. Może coś tam wyczytam ale ona powiedziała, że każdny mówi że rodzic sam musi zdecydować. Bo zawsze jest ryzyko, trzeba wybrać mniejsze. Np. na ospę wietrzną w nasyzm województwie w zeszłym roku było 17 tys zachorować a aż 1 tys z powikłaniami. I weź tu bądź mądry żeby za kilka lat nie mieć pretensji że się coś źle wybrało. Lekarze nie wiedzą a my mamy>?
Malinka mi położna mówiła, że to normalne po szczepieniu jak dziecko jest ospałe i sobie dłużej pośpi, to lepsze niż rozdrażnienie i gorączka co też może być. Z dwojga wolałabym jakby dziecko senne było. Na pewno zaraz wróci do normy. Ja też dziś senna jestem bo po kilku fajnych nocach dziś nam mały nie dał pospać. Takie uroki rodzicielstwa:P

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez po wizycie. Mi lekarz powiedział że już mogę ćwiczyć i wszystko robić tylko z umiarem i rozwagą. Co do kolejnej ciąży to poród może byc najwcześniej po 2 latach, czyli o dziecko mozna sie starac po ok. 1,5roku. Mi plamienie ustalo przed wczoraj i mam nadzieję że na dobre. Wizyte mam w sierpniu żeby zrobić cytologię.

Odnośnik do komentarza

Tantum, ja też bym już poćwiczyła ale choć lekarz powiedział że mogę to ja nie jestem jeszcze przekonana... Zaczęłam nosić pas ( nie wiem czy już nie za późno) mam nadzieję że coś jeszcze da. A za 2-3 tyg. zacznę ćwiczyć pewnie. Na razie jak czasem przez przypadek mocno napnę mięśnie to czuję w środku i nie jest to fajne...
Ja na razie synkowi daje espumisan - podobno to to samo co sab simplex tylko w mniejszej dawce - wprawdzie wolę niemiecką jakość ale martwi mnie to opakowanie :(
Lea jak wygląda u Ciebie butelaczka - była zabezpieczona przed pierwszym użyciem?
Malinka a co u Ciebie po wizycie?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Anna kurcze powiem Ci, że nie zwróciłam uwagi, nie wiem nawet czy ja otwierałam te krople czy mój mąż.
My jesteśmy po wizycie szczepiennej, myślałam że mi serce peknie jak Mała płakała. No ale to już za nami, noc przespała super, dzisiaj nie jest marudna ma tylko lekko podwyższoną temperaturę więc na razie odpukać jest super.Oby tak dalej!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Tantum dzięki za dobre słowo ;)
Anna, nie poszłam na wizytę, nie miałam z kim zostawić małego, a brać go nie chciałam po tej szczepionce. Pójdę prywatnie najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Ja mam dwie buteleczki Sab Simplex kupione bezpośrednio w Niemczech, obie nie były zabezpieczone - nie było żadnego plastiku do oderwania, nakrętki lekko się odkręcają.
Lea, no to dobrze, że Mała póki co dobrze znosi szczepienie.
A my zapisaliśmy się dziś na chrzciny na 20.04. Po mszy robię obiad w mieszkaniu. Będzie kameralnie, razem z nami 9 osób. Na początku nie chciałam chrzcić w samą Wielkanoc, miałam robić 26.04 lub w maju, ale dowiedziałam się w kancelarii, że 20stego będzie chrzczonych jeszcze tylko dwoje dzieci i że msza jest dostosowana do chrzcin, nie jest długa. Dlatego startuję z przygotowaniami. Nie jestem super organizatorką ani kucharką, dlatego liczę na pomoc mamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Hej, napiszcie proszę dziewczyny jak dawkujecie ten sab simplex. Mi się wydaje, że on na mojego nie działa, położna doradziła 3 razy po 5-10 kropel. Od dwóch dni bardzo marudny jest i widać że go brzuszek męczy.
Malinka ja na początku chciałam już chrzcić 13 kwietnia ale po tych akcjach małego wystraszyłam się, że nie wytrzyma w kościele. Będziemy pod koniec maja chrzcić.
Lea jakie szczepionki wybrałaś? Nas to czeka za tydzień, dobrze że mała spokojnie to zniosła.
Annaanna ja pas noszę na spacery tylko w domu nie wygodny jest. Niestety jest za krótki i wychodzą mi fałdki w cieplejsze dni nie będę mogła go nosić. Nie wiem czy coś daje , podtrzymuje mi spodnie ciążowe :P No i trzyma tą ranę.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

My dzis po wizycie u okulisty bo prawe oczko wciaz ropieje. Okazalo sie ze kanalik jest zatkany i musze masowac co 3 godz. i przemywac sola fizologiczna, oby przeszlo...
Co do krobelek to ja na razie daje espumisan 5kropli 4 razy dziennie. Ale chyba nie bardzo dziala i bede probowac sab simplex.
Co do chrzcin to my planujemy na lipiec jak moi rodzice znow przyjada.
Tantum ja pas nosze po domu bo pod ciuchami jest widoczny. Ha ha też nosze jeszcze ciuchy ciążowe :) Tylko jakoś mi tak głupio i pusto bez brzuszka...
Dziewczyny macie juz szczepienia z glowy pierwsze. Ja wciąż się zastanawiam... W środę idziemy do pediatry i będę rozmawiać...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvhdgexxj5t3ng.png

Odnośnik do komentarza

Tantum, my dawaliśmy najpierw 10 kropli co drugie karmienie a potem 15, a na opakowaniu jest chyba żeby dawać 15 kropli do każdego karmienia. Co do szczepionek to wybrałam na WZW B - Engerix B, i 5 w 1 Infanrix IPV i HIB. Na rotawirusy nie szczepię a na pneumokoki to sama nie wiem, ale raczej zaszczepię tylko że jak Maja będzie nieco starsza bo nie chcę w nią tyle tego ładować w I roku życia:/
Anna współczuję problemów z oczkami, pomogło masowanie kanalika?
Malinka super, że udało Ci się zarezerwować termin na chrzciny, podziwiam Cię, że będziesz sama wszystko przygotowywała ( tzn z pomocą mamy:) ) w zyciu nie dała bym rady, szczególnie że jestem wybitnym antytalenciem kulinarnym:)
A co do kolek to jest dziwna sprawa, jak odstawilismy te wszystkie kropelki to Mała przestała mieć kolki... pewnie zbieg okoliczności ale dziwne nie? Kupki niestety nadal nie robi tzn. ostatnio robiła raz na tydzień, pytałam pediatry i mówiła, że to normalne i że nawet do 14 dni może nie robić... Niestety ale Maja od dwóch dni jest bardzo nerwowa, nie wiem czy to wina szczepienia czy skok rozwojowy ale prawie nie śpi w dzień, w nocy ma trudności z zasypianiem co jej się wcześniej nigdy nie zdarzało, do tego płacze często i nie wiem w sumie czemu, nie jest to bolący brzuszek, po prostu się denerwuje... Ja chcę moje grzeczne dziecko z powrotem:(

http://www.suwaczki.com/tickers/34bwflw1vcjhrlyn.png

Odnośnik do komentarza

Lea dobrze że kolki ustąpiły, czasami myślę, że te wszystkie krople bardziej szkodzą. Wczoraj koleżanki teściowej powiedziały żeby odstawić sab bo podrobiony jakiś i poleciły czopki Viburcol, dziś dałam drugi i żadnej różnicy. Najgorzej, że mały w dzień też prawie nie śpi, na spacerze wytrzymuje max godzinę i musze pędzić do domu, wczoraj musiałam go z wózka wyciągnąć i nieść. Na rękach zaraz się uspokoił. Boję się, że go nauczyliśmy zasypiać tylko na rękach przy cycu i w łóżku ze mną. Jak nawet uśpionego odkładam do kołyski budzi się. Jestem wykończona bo nie mogę nic zrobić. Chwilę w bujaczku jeszcze wytrzyma ale to też nie zawsze.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Lea, dzięki, ale nie ma czego podziwiać, ponieważ zamawiam cathering :> heh... Moja mama powiedziała, że nie da rady mi pomóc - to znaczy, jeśli będzie musiała, to pomoże, ale wolałaby tego nie mieć na głowie. Ok, ja gotować nie umiem, więc nie zostaje mi nic innego, jak zamówić te dania. Co do drażliwości Mai, to przypomina mi się, jak mój Wojtek zmienił się z dnia na dzień :/ tak samo stał się płaczliwy, niespokojny, było to w 4 tygodniu. Ale w 6 tygodniu znów coś się zmieniło, zaczął mi w końcu spać w dzień, nawet jako noworodek mi tak nie zasypiał (nie wliczam w to spanie dni po szczepionce, kiedy to spał nienaturalnie długo). Także nasze dzieci się zmieniają szybko... A powiedz, zmieniałaś jakoś dietę ostatnio?? Bo Wojtuś miał zatwardzenia, gdy zrezygnowałam z nabiału, gdy myślałam, że powoduje kolki; gdy do niego wróciłam, znów robi kupę codziennie.

Tantum, ja dawkowałam 15 kropelek, ale 3 x dziennie przez około 3 dni, nie chciałam częściej, bo wydawało mi się, że za dużo tej chemii. Może dlatego nie zobaczyłam efektów. Jeszcze co do wybudzania się dziecka, gdy się odkłada je śpiące do łóżeczka - ja robię taki "myk" czasem: biorę go na ręce owiniętego w grubszy kocyk, usypiam lulając, i gdy odłożę go w tym kocyku, jest ogromna szansa, że się nie obudzi. Natomiast gdy bujam go na rękach, bez kocyka, na 100% mi się wybudzi przy odkładaniu.

Anna, trzymam kciuki, żeby oczka się szybko wyleczyły! A jak tam cera Tomka? Mojemu krostki jeszcze nie schodzą. Smarowałam Linomagiem, ale małego drażnił zapach tego kremu. Próbuję dalej Emolium.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

Oczka chyba lepiej, przy masowaniu dużo wydzieliny sie wydostalo, oby to bylo to... Tez sue zastanawiam czy te krople nie szkodzą, odkad podaje probiotyk zdarzają sie zielone kupki, a podobno wtedy daje sie probiotyk. U nas ze spanie udpokac coraz lepiej, synek ma juz swoje stale pory w ciągu dnia i nocy oby sie nie zmienilo... U nas kupki to na szczęście juz tylko ok. 4razy dziennie, wcześniej bylo ok. 12. Dzis sie dowiedzialam o biogaja podobno to na kolki i priobioryk w jednym. Chyba to sprobuje, bo meczy mnie ze synek nie moze jesc spokojnie, choć juz nie każde karmienie tak wygląda.

Odnośnik do komentarza

Malinka, krostki juz prawie zniknely, widać tylko pod swiatlo ze byly. Smarowalam maścią cholesterolowa, a teraz kupilam krem z dermica specjalny to skory z AZS z lnem. Do tego jestem na bardzo restrykcyjnej diecie, nie jem nic z krowy, drobiu, nic z glutenem, jajek... Wiec wiele nie zostaje, kanapki z dżemem (bez masla).\, królik, marchew, pietruszka, buraki i ziemniaki. Brak nawet rosolu, bo to wywar z kosci i dużo bialka. Od przyszłego tygodnia zaczne wprowadzać nabial i zobacze na reakcje...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny trochę się pocieszyłam, że może jeszcze mały zacznie spać w dzień. Choć mam nadzieję, że nie będzie to kosztem nocy.
Malinka mnie czaka inpreza też trochę nie proszona, mam 30 urodziny niedługo i rodzina nie odpuści. A ja sobie nie wyobrażam jak mały tak płacze. A co do spania to rzeczywiście wcześniej usypiałam beciku i tak wkładałam do kołyski a ostatnio on nie chce już za bardzo w beciuku i bez niego usypiam.
Annaanna szkoda, że musisz taką dietę mieć no ale oby małemu pomogło. Stasiowi też wyskakują krostki zwłaszcza na twarzy, w przyszłym tygodniu mamy wizytę to może coś lekarz poradzi. Ja stosowałam biogaia przez 5 dni ale niestety poprawy nie było widać, a jedna pani pediatra powiedziała że to może wzmagać kolki bo jest na oleju i to może być ciężkie dla dziecka. Też ta witamina d w tych oleistych kapsułkach może powodować przez ten olej kolki.

http://www.suwaczki.com/tickers/p655e6yd3lgr8r82.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czemu ale nie mogę się zalogować.
Tantum ja swoje 30 urodziny ze względu na pobyty w szpitalu jeszcze w ciąży myślałam że przełożę na po porodzie. Teraz powiem szczerze że mi na nich nie zależy, wręcz przeciwnie nie chce masy ludzi w domu... Więc wiem jak się czujesz...
My chrzciny też będziemy robić w domu, zobaczymy czy będę gotować czy po prostu zamówię - pewnie to drugie. My planujemy tylko najbliższych zaprosić więc ma być ok. 14 osób plus my. Pewnie się przejdziemy niedługo do kancelarii dowiedzieć się jak jest z terminami żeby rodzice mogli urlop zaplanować.
Miłego weekendu w trójeczkę dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...