Skocz do zawartości
Forum

Dzieciątka Styczeń 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, mi też z tego co wiadomo można iść na wcześniejszy urlop macierzyński. Szkoda tych dni bo każdy dzień spędzony z maluszkiem jest bezcenny ale skoro nie ma innego wyjścia...
Ja też nie mam zrobionego testu na paciorkowca ale pytałam się tydzień temu mojego gin (myślałam, że może zapomniał mi zrobić czy co) i tak na prawdę nie są te badania wymagane (przynajmniej u mnie w szpitalu a on tam również pracuje więc chyba wie). Można zrobić ale nie trzeba. To może u Ciebie Nanette jest podobnie. Chociaż ten Twój lekarz jest jakiś dziwny więc nigdy nic nie wiadomo :) A może zrobią w szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Cham nie lekarz! Ja co prawda chodzę prywatnie i to stanowi różnicę, ale mój dał mi zwolnienie do 21.01 i jak trzeba będzie to da na jeszcze, a termin mam na 17.01...
A jak tam Wasze decyzje co do urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego?
Ja się wahałam, ale postanowiłam, że idę jednak na rok, bo kto mi zwróci bezcenny czas z moim dzieckiem? Pracodawca na pewno nie - choć mój jest złotym człowiekiem i lepie trafić nie mogłam. Zresztą co to jest pół roku, ponoć szybko leci i trzeba takiego szkraba oddać w czyjeś ręce, czego tak szybko bym nie chciała.

U mnie nic się nie dzieje i raczej nie zacznie dziś... buuuu!
Też liczę na to, że to lepsze samopoczucie oznacza zbliżający sie wielkimi krokami poród. Chcialabym, żeby samo się zaczęło. Mąż mnie wkurza, bo On wie najlepiej, że cc i po sprawie, no KUR, ale to moje ciało i ja będe dochodziła do siebie po porodzie...

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja raczej jestem bierną forumowiczką, bo chociaż śledzę co się tu dzieje to raczej nie piszę, ale teraz jak czytam o tych Waszych problemach ze zwolnieniami to aż się nie chce wierzyć. Ja mam termin na 22.01, L4 wypisane do 27.01., ale może to faktycznie zależy nie tyle od lekarza tylko od wizyty (prywatna czy państwowa). Ja chodzę do lekarza prywatnie i być może dlatego nie mam problemu z dłuższym L4.
Łączę się z Wami co do oczekiwania na godzinę zero, bo mi chociaż zostało 9 dni, to czas się ciągnie i jak każda z Was chciałabym mieć już maluszka ze sobą. Co do naszych drugich połówek, to mi na początku sugerowano cc, z czego mój mąż był zadowolony, natomiast jak się okazało, że mogę rodzić naturalnie to marudził, że nie może sobie nic zaplanować, ale mówię Wam, nie ma co się nimi przejmować. Faktycznie kobietę w ciąży tak naprawdę jest w stanie zrozumieć tylko inna kobieta w ciąży tudzież matka, dlatego starajmy się być do naszych mężczyzn wyrozumiałe ;).

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk31bmnvrhj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/qtch3eeaeqes1uy9.png

Odnośnik do komentarza

Ja tam swojego M rozumiem, ze ma obawy że dzidzia za duża na sn, że zdanie lekarza musi byc dla nas najwazniejsze, bo jest wielkim autorytetem, poza tym juz z milion ciąż widział i prowadził i napewno wie najlepiej - ja wiem, ale jak tylko pojawiłaby sie szansa sn i wiedziałabym, że pójdzie wszystko prawidłowo, to wolalabym w ten sposób.
Mój mąż zaś mi tłumaczy, że cc to godzina i jest dzidzius, a sn to ja sie namęcze byc może wiele godzin.
Tylko jak przeczytałam na jedym blogu porównanie cc i sn bo dziewczyna przeszła i jedno i drugie, to naprawde tych kilka(nascie godzin) wole sie męczyc.
"Po sn - po dwóch tygodniach czulam się juz świetnie. No wiadomo konno w strone zachodu słońca bym nie pojechala, ale czuje że mam na wszystko siły energie i praktycznie calkowicie powróciłam do normalnosci pociązowej [...]. Po cc- dwa tygodnie po zabiegu, a ja nadal bez sił w łózku, kolyska obok i modlenie sie, żeby mama szybko dziś przyjechala, albo mąż z pracy wrocil, a nawet widok Fatalnej (czyt.teściowej) napawał mnie ulgą, bo podnieść sie nie mam siły, wszystko boli, wzmaga sie stan depresyjny, który źle wpływa na cale otoczenie, ale ten ból w porównaniu do bóli porodowych to jakis dramat!..."

Co racja, to racja tylko kobieta zrozumie druga kobietę w 99%. No ale liczy się, że mężowie sie choc staraja i wszystko z troski o nas moje Drogie :)

Odnośnik do komentarza

Oj Izabel, żebyś wiedziała, że na ten cały pechowy poniedziałek ( który naprawdę u mnie jest pechowy!) ten poród byłby osłodą. Odchodzi mi czop dzisiaj ( tak myślę, ze to czop, pełno galaretkowatych klusków co jakiś czas i takie uczucie, że musze coągle zmieniać wkładkę.. ) więc jest lapmeczka nadziei- i tak samo WSZYSTKIE KOLEŻNKI ROZPAKOWANE, A JA CZEKAM, grrr...

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny,

jestem z marcówek 2014, w 30tc ale wielkość malucha wskazuje na 32, kurcze jak Wam zazdroszczę, że jesteście już na koncówce, ja już się doczekać nie mogę bo brzuch mi ciąży i w ogóle mimo,że to moje 2 dziecko to bardzo wyczekiwana córeczka, synusia już mamy. Trzymam za Was kciuki dziewczyny i śledzę Wasze ciążowo- porodowe losy. Trzymajcie się !!

http://s4.suwaczek.com/201402195564.png

Odnośnik do komentarza

Asi_ek - to powodzenia i wytrwałości, bo wiesz z doświadczenia, że później jest jeszcze ciężej i niecierpliwiej.
Zleci Ci tak jak i nam i te ostatni dni beda trwać w nieskończoność. Sama wiem, jak zaglądałam do grudniówek i tam bylo tak, jak u nas teraz czyli oczekiwanie, niecierpliwość i powoli każda po kolei sie rozpakowywała, a teraz jak sie zajrzy, to już widać zupełnie inny etap życia :):):) i lada moment będzie to u styczniówek, lutówek i u marcówek i tak dalej :)
Ja juz chyba wariuje, to forum jest dla mnie zbawiennym miejscem, bo wegetacja w domu to jakiś sajgon. codziennie ta sama pustka. Mąż pracuje, a ja... Dobrze, że koleżanki mnie odwiedzają - bo rodzinki mam trochę dosyć ;P

Odnośnik do komentarza

Widzę, że mój lekarz i jego zwolnienie zrobił dziś na naszym wątku furorę.. :) ale po tych paru godzinach już się pogodziłam z tym, że krócej pobędę z Malutką.

Izabel a myślałaś o tym, żeby np zacząć sn a jak nie będzie wychodzić to przejedziecie na cc? Zawsze to szansa, że uda się naturalnie. A jak pisałaś do drobnych dziewczyn nie należysz to większą masz szansę urodzić naturalnie. No chyba, że lekarz kategorycznie zabroni jak Twój synek podrośnie jeszcze bardziej.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

Sarah - to podobieństwo na pewno nie jest bez znaczenia ;)

Nanette - a wiesz, jak dla mnie mogloby by tak byc i w razie jakby nie wyszło sn, to zakończyli by cc. Ale to juz decyzja lekarzy i muszę czekać na finalny przebieg calej akcji.

Dzis w nocy mi się snilo, że juz sie mój Maluszek urodzil i trzymalam w ramionach takiego maleńkiego, mięciutkiego i slicznie pachnacego MJEGO synusia :) Matko na sama myśł oczy mi się szklą :)
A ponoc przez pierwszych kilka miesięcy zapach wlasnego dziecka odurza rodziców, mmmm się rozmarzyłam :]]]

Odnośnik do komentarza

Wiem ze nie kazda ma mozliwosc miec faceta obok ale wiem ze mi bylo to bardzo potrzebne:) To tez zalezy od faceta jak znosi takie widoki i nie ma nic zlego jezeli jakis nie wytrzyma bo tak naprawde on widzial duzo wiecej niz ja :/ Bolalo go podobnie to ze nie moze mi pomoc:( I ten widok krwi i tego co mi robia....ale to bardzo zbliza ojca z dzieckiem...to ze widzial ile potrzeba trudu zeby bylo to malenstwo na swiecie :* Ciekawilo mnie wczesniej jak tam wyglada ale nie mialam wszpitalu malego lusterka a balam sie zrobic fote tel bo korzystam na nim z internetu i nie chcialam zeby sie gdzies przez przypadek udostepnilo haha :D to tylko urzadzenia niestety :) Piersi w ciazy mi juz dosc urosly a teraz jeszcze bardziej :) Dzis wlasnie bylam kupic staniki bo za male:) A w domku nosze takie materialowe do karmienia bo wygodniej:) Szwy dzis mi polozna zdjela:) Te z zewnatrz w srodku sa rozpuszczalne i jeszcze sa..troche boli jak sie dlugo siedzi albo jak wstaje no ogolnie jest troche dyskomfort ale nie ma tragedii:) Czuje sie duzo lepiej niz ostatnie dni ciazy bo obrzeki mi schodza i zaczynam wygladac jak czlowiek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5e1e5tf4um.png

Odnośnik do komentarza

Jusia mi polozna polecila zel z Arniki na obrzeki i siniaki i czuje taki bol jak wieelki siniak ale go nie ma :) Wszyscy mowia ze wyjatkowo ladnie sie goi jak na taka rane i ze nie ma sinca:) Takze pamietajcie dziewczynki jak bd w potrzebie kupcie sobie ten zel:) I do podmywania szare mydelko albo zel Pliva Fem B z apteki podobno bardzo dobry do gojenia sie ran...kosztowal ponad 20 zl ale nie zaluje ze kupilam:) Ten zel z Arniki uzywalam na twarz bo dzien po porodzie jak spojzalam w lustro i zobaczylam ze na brodzie i po bokach ust mam taka jakby wieeelka malinke :D (z wysilku) to smarowalam tym zelem i idealnie zeszlo :) Mozna go uzywac tez na since pod oczami wiec pewnie sie przyda po nie przespanych nockach ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv3e5e1e5tf4um.png

Odnośnik do komentarza

Bylam dzisiaj u gin i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu dowiedzialam sie, ze szyjka zgladzona i rozwarcie na 3cm... Po czym dodal, ze akcja moze sie zaczac w ciagu kilku godzin lub max kilku dni..

Wrocila wiec nadzieja, ze nie bede czekac do 30.. Szczegolnie ze od rana odczuwam skurcze i mam nadzieje ze to juz te prawdziwe a nie moja fantazja;)

Odnośnik do komentarza

Moj synek spi,mąż Juz zasnął a ja jakoś nie chce mi sie spac.. Wiecie,mój M miał dzis ochote na figle,tak sie kręcił biedaczysko..toz to dopiero 3 tyg po porodzie,,nawet gdybym chciala to nie da sie..no a mi to nawet nie w głowie..wiec korzystajcie moje ciezarowki z tych uciech jak mozecie

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja już nie daję rady... jakieś fatum nade mną ostatnio krąży :( :( :(
najpierw te słabe tętno na KTG, potem ten wcześniejszy urlop macierzyński, a dzisiaj nam sąsiad z góry pół mieszkania zalał :/ ja tu z brzuchem chodzę sprzątam, bo mąż w pracy. Najgorsze jest to, że te mieszkanie nie jest nasze, a je wynajmujemy i jak się okazało ono wcale nie jest ubezpieczone, więc jakbyśmy to my kogoś zalali to musielibyśmy płacić z własnej kieszeni.. Boże ja już przez te stresy powinnam 3 razy urodzić! Mała jest dziś niespokojna, cały czas mocno kopie, często ma czkawkę.. żeby tylko jej się nic nie stało..

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhm42xg6qv1.png

http://s5.suwaczek.com/20120901310123.png

Odnośnik do komentarza

Biedna.. Uwazaj na siebie przy tym sprzataniu! Moze akurat przy 3 nieszczesciu mala sie urodzi.

A co do.mieszkania. Sprawdz czy wy nie mozecie sie ubezpieczyc sami od odpowiedzialnosci cywilnej w przypadku zalania sasiadow. Kiedys byla taka opcja za niewielkie pieniadze:)

Odnośnik do komentarza

Nanette, no i jak widac nawet stres nie przyspiesza akcji :/
Mi puchna dłonie i stopy. Dlonie do tego stopnia, ze jeden palec mi zdrętwiał a pozostałe bola mnie w zgięciach...
Dzisiaj zaczełam pic wywar z lisci malin, ale nie nastawiam sie na skuteczność. Na opakowaniu jest napisane, że jest to środek oczyszczający organizm z toksyn, regulujący przemianę materii oraz wspomagający w wydalaniu szkodliwych produktów przemiany materii. Na co mój M "Czy Oluś jest szkodliwym produktem?:/" To pytanie i Jego mina zwaliły mnie z nóg :D
Po wypiciu filizanki, wyczytalam, że to wcale nie przyspiesza porodu, jedynie co może skrócić akcje porodową i ja usprawnic, ale pod warunkiem, że napar pije sie od kilku tyg przed porodem, więc NIE MA WSPOMAGACZY...
Wczoraj na wieczór mialam bole brzucha jak na miesiączke, ale brzuch nie twardnial, a Mały sie wiercił dosyc żwawo. Dzis twardnieje mi brzuch, ale nic poza tym.
Codziennie sprzatam - to juz jest pedantyzm (a martwilam się, że leń ze mnie), kilka okruszków, a ja juz lecę z odkurzaczem... i kto by pomyślał, że Iza nagle będzie miała nie mal sterylne mieszkanie... Nawet mąż się ze mnie podsmiechuje i kupił dzis karme dla kota i krzyczy od wejścia "Isiu! Kupiłem karme dla sterylnych kotów!"(a miało być wysterylizowanych).

A jak z wysokościa Waszych brzuszków?
Mi sie zdawalo, że sie obniżył. Mąż i inni mówią, że się obniżył, a lekarz pobadal podotykał i stwierdzil, że jeszcze nic nie ruszylo w dół.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...