Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Hej ,ja tez zagladam,co prawda pozno ale zawsze to cos.
Ja dzis tez mialam zabiegany dzien,wolna bylam o 12 ale zupelnie nieplanowanie zaczelam wedrowke po sklepach ,a to pampki trzeba bylo kupic (Poldkowi zakladam jeszcze na noc) ,a to M wycieraczki do auta chcial,pod wieczor pojechalismy myc busika bo jedziemy w ten weekend na zjazd.

Kasiu fajnie porod opisalas,jak widac trzeba byc przygotowanym na wszystkie ewentualnosci.Dobrze ze mala zdrowa a figura wroci ,skora tez jeszcze sie troche pojedrni czy z kremami czy bez,to kwestia hormonow i czasu,dopiero co urodzilas ale jeszcze bardzo mloda jestes,wrocisz do swoich rozmiarow,wszystkie to chyba przechodzilysmy po porodzie ;)
Fajnie wam ze tak blisko siebie mieszkac bedziecie.Moja znajoma Polka mieszkajaca 5 min jazdy autem ode mnie wyjechala do dalekiego Paryza a moja tutejsza bratnia dusze planuje powrot do Polski wiec pewnie za kilka m-cy zostane sama.

Dziewczyny ma ktoras dzbanek filtrujacy wode Brita?Widze ze duzo ludzi to ma i dzis kupilam bo mamy strasznie twarda wode i pomyslalam ze tym sposobem przedluze zycie mojego ekspresu do kawy...

Pati ja widzialam kiedys swietna kuchnie w Leroy wlasnie i wcale nie byla droga,biala i bardzo nowoczesny design,takie proste wszystko i tez byly drewniane blaty,podobala mi sie bardzo.

Zmykam,do jutra ,papa.

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane!!!
Ja juz niedlugo wrcam, jeszcze dwa tygodnie, tesknie niesamowicie do normalnosci, do Francji, do Was i innych francuskich znajomych. Polska w tym roku mi sie przejadla:-/

Milla jest kaprysna i niegrzeczna, nie moge sama pojsc do lazienki, nawet nie moge jej zostawic na noc u mamy, bo ma takie ataki histerii, ze jak wyszlam na 15 minut do sklepu po lody, to poźniej 30 minut ja uspakajalam, bo az sie zanosila. Mielismy we dwojke jechac sobie na weekend do Pragi, ale nic z tego, moja mama by wytrzymala, ale Milla moglaby sie nabawic jakiejs choroby. Zreszta, ja tez bym nie wypoczela tak jak bym chciala. Dlatego, my rowniez, w sierpniu wybieramy sie do pobliskiego zlobka, zeby Milla miala okazje przebywac z rowiesnikami i żeby zrozumiala, ze na mnie swiat sie nie konczy. Zreszta ja od wrzesnia zaczynam kurs jezyka francuskiego, takze troche czasu dla mnie wskazane.
Kasiu, bardzo mi milo, ze myslalas, choc przez chwile, o mnie podczas narodzin Martusi;-)

Marta, fajnie ze juz we Francji, wszystko sie ulozy. Ciesze sie ze zostaniesz czlonkiem naszego tajnego klubu.

Doti, mamy dzbanek, super sprawa, jedyna wada, to zamienne wklady sa dosc drogie, ale z drugiej strony, to tak czesto sie tego nie wymienia.

Tak dla przypomnienia nas, zalaczam kilka zdjec. Buziaki.

Odnośnik do komentarza

Hej Paulina, swietne zdjecia, Ty taka promienna, a Milla radosna, widac, ze wakacje Wam sluza! Co do zachowania malej to wiem doskonale o czym piszesz, ja nawet idac do toalety mialam "ogonek", a jak jechalam do Katowic to mialam identyczne obawy, ze rodzina wytrzyma wrzaski i histerie Annabelle, ale balam sie o nia sama, ze z tych krzykow mi sie rozchoruje. Wiele przgadalam z kolezankami o tym przywiazaniu dziecka do matki w tym wieku i wiem, ze to nie tylko przypadlosc zycia z dala od rodziny w innym kraju, gdzie dziecko jest tylko z rodzicami. Przyjaciolki, ktore sa w w PL, maja rodzine pod bokiem "pocieszaly" mnie, ze przechodzily to samo, nawet co niektore do 3 roku zycia ! Niemniej fajnie nie jest jak nie mozna wyjsc nigdzie samej bez akompaniamentu wrzaskow i rozdzierajacego placzu. Nie wiem, czy to cos zmieni, ale Annabelle bedzie okazjonalnie chodzic do zlobka, zeby uczyla sie swiata, w ktorym zyja inni dorosli i dzieci.
Piszesz, ze PL Ci sie przejadla, wiesz, ze mnie w pewnym momencie tez ... a bylam tylko 3,5 tygodnia, nie ma to jak wlasne katy, gdziekolwiek by nie byly ;)

Doti, spakowana na wyjazd busikow? Oby pogoda Wam dopisala, bo cos nie bardzo na sobote sa fajne zapowiedzi, ale moze akurat ! Widzialas w LM ładna kuchnie wykonana fizycznie a nie w 3D ? To mnie podbudowalas, bo nam sie podoba projekt wykonany na kompie, ale nie widzielismy jeszcze stanu faktycznego, A. nie ma jak sie wyrwac z pracy i podjechac do sklepu. Moze w poniedzialek.

Moni, znlazlas autko ? My bedziemy sprzedawac Alfe Romeo po przegladzie technicznym i kupowac cos rodzinnego, ale to powolne zamysly bo i tak nasze auta stoja odlogiem na ulicy, wszedzie jezdzimy firmowym A. bo warunki zatrudnienia pozwalaja mu na jazde nim poza godzinami pracy, a same wiecie pewnie lepiej niz ja, jakie sa koszty paliwa itp, wiec przynajmniej to nam odpada od miesiecznego budzetu.

Kasia, a Ty gdzie ? Spacerek z Tusia ?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!!
melduję się na szybko z maminego laptopa ;)

pobyt w polsce super, pogoda póki co dopisuje i Zosia grzeczna jak anioł. widać tylko, że tęskni za papą.... dziś wieczorem mam wychodne do sopotu na imprezę ;) jak prawdziwa nastolatka nawet z tej okazji kupiłam sobie sukienkę coby się ładnie zaprezentować, ale żeby nie było już do końca po polsku sukienka z cache cache :mile_move:

tęsknię za wami strasznie i już się nie mogę doczekać powrotu ;)

paulina piękne jesteście dziewczyny, milla jaka słodka panienka już :D

moni powodzenia w szukaniu auta!

pati my też zmieniamy na rodzinny, 5008 już czeka, w połowie września do nas dotrze.

co do naszej przeprowadzki to został już wyznaczony termin - od 11 sierpnia będę w końcu waszą "sąsiadką"!!!! to jak z październikiem? umawiamy się w paryżu?

lecę wygrzewać się na słońcu w ogródku :D buziaki kochane!! :I love you1:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej:) Melduje sie krotko przed wyjazdem na weekend naszym busikiem ,mam nadzieje ze przezyjemy.

Paulina sliczne jestescie! Co w pl ci sie przejadlo ?

Moj wyjazd do Niemiec nie dojdzie chyba do skutku ,bilety za drogie na sierpien ,eeech.
Marmi super ,to juz niedlugo ! Szkoda ze mam do was tak daleko.
Napisze po powrocie jeszcze bo juz musze pakowac toboly :D

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki, jak tam weekend? Dotka pewnie juz na zjezdzie a Marmi, jak tam po imprezie, udala sie? Poczułaś sie jak za studenckich czasow ? Fajne takie wychodne, nie?

U nas sobota spokojna, Annabelle drzemie, A. w pracy, ja cos dlubie na kompie. Jutro jedziemy do znajomych w Troyes na barbecue, ktorzy maja dwojke dzieci to mala bedzie miala okazje sie pobawic z nimi. Przemyslelismy tez sprawe wakacyjnego wyjazdu i po przestudiowaniu ofert doszlismy do wniosku, ze teraz robimy kuchnie, a wyjazd w ciepelko zabukujemy na grudzien, kiedy juz wszyscy zapomna co to wakacje i trzeba bedzie naladowac baterie na zimny styczen i luty, a i ceny na poczatek grudnia sa bardziej przyjazne. Poza tym ja we wrzesniu znowu lece do PL na ta przeklętą obrone i juz teraz bez dyplomu sie stamtad nie rusze! Bilety kupione, terminy z uczelnia dopiete, zaleglosci zaliczone.
Poki co zycze wam udanego weekendu a sama zmykam cos gotowac na lunch A.
pa pa

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

hej babeczki!

ja padam po wczorajszej bieganinie, ale nareszcie auto kupione, tylko jeszcze go nie mamy, dostawa we wtorek wieczorem :) znalezlismy malego opla corse, w sam raz na miasteczkowe jazdy, nie drogi wiec wszystko ok :)

a dzis dzien za chmurami, deszczowo, zimno i w ogole
jade tylko na zakupy i wracam do ciepelka w domu
milego weeke ndu!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Widze, że u Was wszystko w porządku i w pogodnych nastrojach jestescie. Ja sie ciesze bo za dwa tygodnie bedziemy juz w fr i juz mamy plany na wypad nad morze i inne takie tam. Poza tym znajomym lada dzien urodzi sie synek i kolejni juz w ciazy, czyli patzac w przyszlosc moga nas czekac ciekawe, rodzinne spotkania, przyjecia, grille...

Doti, w pl przejadlo mi sie wieczne odwiedzanie, witanie, zegnanie, caly czas jakbym gdzies sie spieszyla. jestem juz bardzo zmeczona. Mieszkamy w jednym miejscu, pranie robie u mamy, co dziennie ustalanie co u kogo jemy, zeby nikt sie nie obrazil... Od dwoch miesiecy tak mam, a ja najchetniej to bym zwinela bagaze i pojechala w Bieszczady, posiedziala chwile w guszy. No, ale G ma chyba z 20 ciotek i wszystkie tak go kochaja... i tak pragnal jego towarzystwa...
Poza tym kasy stracilismy ogrom. za to bylyby piekne dwa tygodnie, chociaby na poludniu Fr, a tam bysmy wypoczeli, pozwiedzali, uzyli. Tu bylismy dwa dni nad jeziorem i skonczylo sie tak, ze Milla kapiac sie w jeziorze nalykala sie wody, przez tydzien walczylismy z biegunka, pierwsze dwa dni wymiotowala...
No i po dwoch miesiacach brak mi juz naszego malego, bo malego, ale wlasnego mieszkanka, gdzie nie musze zmywac na zawolanie i wszystko robie w swoim czasie i nikt sie nie wtraca...

Musze sie tez pochwalic, ze Milla zaczyna sie kmunikowac, coraz czesciej jej dziecinny belkot zmienia sie w wyrazy. Oczywiscie polskie, no ale mysle ze po powrocie jakos to sie wyrowna.

Marmi, ja chetnie na spotkanie we wrzesniu, mam nadzieje, ze Milla mi pozwoli;-)

Pati, ja tez marze o kuchni w neutralnych kolorach. My teraz mamy czerwona z polyskiem i juz nie moge na nia patrzec. Bardzo czesto trzeba je czyscic. no i ten czerwony... Ja tej kuchni nie wybieralam...ale nie lubie jej bardzo, zle mi sie tam gotuje, byc moze przez kolor.

Najgorsze, ze po powrocie, ma byc podjeta decyzja, co do mojej tesciowej, co z nia dalej... na ten temat Wam opowiem po drugiej stronie lustra.

Buziaki, milego weekendu.

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane !

Ja tak, na spacerkach z Tusią ale i tatusiem, bo T ma w końcu tacierzyńskie więc korzystamy ! Pochwalę Wam się, że od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką nowej fryzury, jak tylko zrobię zdjęcia to pokażę w piwnicy, bardzo jestem zadowolona :))

Cieszę się, że u Was wszystkich w porządku.
Moniq, gratuluję zakupu samochodu !
Marmi, ja na spotkanie chętna, zwarta i gotowa, chociaż pewnie z Martą przy cycu będę, ale nie szkodzi :)
Paulinka, ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem, mimo całej miłości do moich rodziców odetchnęłam z ulga jak odjechali, bo w końcu żyjemy sobie jak my chcemy. A i tak jesteśmy na swoim, więc domyślam się że Ciebie to tym bardziej męczy. Zdjęcia piękne, ślicznie obie wyglądacie !
Pati, wakacje w grudniu to super pomysł ! Zdradzisz jaki kierunek wybieracie? Ja od lat zakochana jestem w Chorwacji, w tym roku już nie damy rady, ale za rok na piechotę idę !

O i już Marta marudzi. Uciekam wytrząsać dziecko!

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

No to i ja sie melduje niedzielnie, chociaz nie wiem jak dlugo popisze bo na plecy wspina mi sie Annabelle, a po nodze smyra A. Zwariowac mozna, tyle metrow kwadratwych mamy a gdzie sie nie rusze to cala ferajna za mna...

Monik, super ze kupiliscie autko, taki opelek to w sam raz na miasto i zaparkowac nim jest gdzie, bo nie jest wielki, ale i na tyle pojemny, ze zmiescicie sie w 4 przy jakims wypadzie na zakupy.

Paulina, skad ja znam to wieczne odwiedzanie, planowanie i logistyke rodzinna co u kogo dzis, tak, to jest meczace na dluzsza mete i w dodatku zawsze ktos jest odęty, że juz nam zabraklo czasu na kolejne odwiedziny. Oj, ale sie Mila nałykała, a byłas z nia u lekarza? Juz jest ok? Co do pieniedzy, to tez potwierdzam, ze w PL ida jak woda i nie wiadomo na co. Ale fajnie, ze juz wracacie!

Kasia, my planujemy wakacje w grudniu i poki co sa to tylko plany, ktore moga okazac sie tylko gadaniem, bo po drodze wypadna jakies inne rzeczy, tudziez wydatki. A to dlatego, ze planujemy dosc daleka trase; chcemy bowiem leciec na dwa tygodnie na Dominikane albo do Miami na Florydzie. Co z tego bedzie to sie okarze.

No to chyba na tyle mojego pisania, bo mimo umknięcia do sypialni i chwili ciszy wlaznie znalazla mnie Annabelle, za mnia pewnie przypedałuje A. ... o spokoju, gdzie jestes!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Dziewuszki, zaglądam do Was przed wyjazdem. Jutro idziemy do lekarza, jeśli wszystko z nami w porządku to ruszamy w góry ! Planujemy wrócić w sobotę rano, ale czy tyle tam zostaniemy to będzie zależało od pogody, bo prognozy są nieciekawe.

Pati, kierunki wypraw super ! A wakacje, zwłaszcza rodzinne, są tak samo ważne jak każdy inny wydatek. Mam nadzieję, że nic naglącego Wam nie wyskoczy i w grudniu będziesz wygrzewać się w ciepełku :) Jak przeczytałam gdzie planujecie ruszyć to pierwsza moja myśl: no tak, są na świecie inne miejsca niż Chorwacja :D Może i mi się w końcu odmieni... Uśmiałam się z ferajny towarzyszącej Ci na każdym kroku. Moje bliźniaki za to toczą spór o mnie w łóżku i ostatnio kończy się tak że zamiast z mężem to śpię pomiędzy mężem a jego mini wersją, bo niestety córka po mnie to ma tylko kolor oczu... A czasami mam wrażenie że najszczęśliwsi by byli gdyby jedno przy jednym cycu, drugie przy drugim.

zmykam, może w końcu zmobilizuję się coś popakować.
Życzę Wam wszystkim bardzo udanego tygodnia i do poczytania za tydzień !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

witajcie prawie poweekendowo :)

doti jak tam wyprawa busikiem? mam nadzieję, że nie było awarii ;) co do odległości to chyba do ciebie jest poniekąd najbliżej bo mam was po drodze :D

pati współczuję braku spokoju i w 100% rozumiem o co ci chodzi ;) impreza całkiem udana ale jak dla mnie za dużo turystów. no i te polskie "gwiazdy" które wokół siebie tyle szumu robią. na szczęście w rogu w spatifie się schowaliśmy i chociaż chwilkę można było spokojnie pogadać :) fajne macie te wakacyjne plany, mam nadzieję, że wam się uda je zrealizować.

monik super, że auto już u was! corsy są ekstra, w ogóle mam sentyment do opli bo się najeździłam w życiu czerwoną astrą (to ta co ją brat ostatnio skasował...) niech wam dobrze służy :)

paulina czekam z drugiej strony lustra.. co do przejedzenia to faktycznie długo tam jesteście, może to też tak działa. ja zresztą mam tycią malutką rodzinkę i nikt pretensji nie ma, że ich nie odwiedzam, bo w zasadzie wszyscy są na miejscu (rodzice i dziadkowie od strony taty). jedynie do jednej babci 100km ale to już odwiedziny zaliczone więc obyło się bez jojczenia. no i mama ma wakacje więc czas na zabawy z zosikiem

kasia korzystajcie z tacierzyńskiego - to taki fajny czas :) niemcy są tak hojni, że dają tego czasu aż dwa miesiące! z niecierpliwością czekam na fotki fryzury :) spotkanie z Martą przy cycu jak najbardziej, ja też będę mieć bobo ze sobą więc przynajmniej będzie wesoło ;) udanego wypadu w góry!! uśmiałam się strasznie z tymi cycochami. u mnie było tak samo z małżonem i zosią :smile_move:

Zosia coś dziś usnąć nie mogła chyba zaczyna tęsknić za tatą, a tu jeszcze cały tydzień czekania.... ja się trochę dziś bez dziecka wyplażowałam - całe 3 godziny laby. moi rodzice to są kochani, że tak mi się małą zajmują.....
lecę się zdrzemnąć, oczy mi się kleją a pewnie rano pobudka. nie ma tutaj rolet więc dziecko mi się wcześnie budzi, o 8 już gotowa do zabawy....

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi, 2 miesiące ! Toż to czyste szaleństwo !!! Ale chyba i we Francji coś podobnego planują... Super, że rodzice pomagają i dają Ci tyle wolnego :) od tego są dziadkowie !!! Bardzo się cieszę, że spędzasz dobrze czas. Korzystaj :)) i nie zapomnij o Reserved, może będzie coś pięknego specjalnie dla Ciebie ! A zdjęcia zaraz jakieś wrzucę, właśnie czyszczę aparat przed wyjazdem :)

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki w ten wietrzny poniedzialek!

Kasia, milego pierwszego wypadu, oby Wam pogoda dopisala i Martusia skorzystala z gorskiego powietrza! Nasze wakacje w grudniu to poki co sfera planowania na mapie i patrzeniu na oferty lotow i hoteli, wiec moze sie na tym skonczyc, ale... jestem dobrej wiary, no zobaczymy.
Jak czytam, ze Twoja Tusia ma wszystko po tacie, a jedynie oczy po Tobie i o tej batalii w lozku to jakbym czytala o nas, wypisz wymaluj jest analogicznie. Do tego stopnia, ze gdyby Annabelle nie wyszla z mojego brzucha twierdzilabym ,ze to dziecko jest w calosci A. No jedynie oczy ma po mnie. Lozko zas do dzisiaj w polowie nocy staje sie potrojne, kolo 4 nad ranem krawedzie naleza do mnie i do A. a caly srodek wypelnia soba Annabelle. Nie ustajemy jednak w probach nauki spania we wlasnym pokoju... moze kiedys cos z tego wyjdzie ;) Jak juz pisalam sukcesy trwaja do 4-5 nad ranem.

Marmi, fajnie, ze masz pogode na plazowanie i rodzice zajmuja sie Zosia, ona napewno teskni za tata, w koncu po Tobie to najwazniejsza osoba w jej malutkim zyciu. Korzystaj kochana z beztroskiego czasu, bo jak przyjdzie przeprowadzka, pakowanie, organizowanie i logistyka to bedziesz marzyla o chwili dla siebie! U nas dochodzilo jeszcze sprzatanie po budowie i bylam bliska mysli, ze wiadro z woda i mop nie odkleja mi sie od rak do konca zycia.

Poki co u nas planowania kuchni ciag dalszy i pewnie tak juz zostanie do urlopu A. czyli przez kolejne dwa tygodnia. Temat mamy juz tak przeorany na wszystkie mozliwe sposoby, ze oboje zglupielismy i nie wiemy czy chcemy biale meble i drewniane blaty, czy drewniane meble i biale blaty :) Szczerze powiedziawszy zaczynam miec dosc slowa "kuchnia" !
No dobrze, mykam do prania, bo przeciez u nas kosz z praniem nigdy nie jest pusty ... ech...
Zajrze pozniej!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej !

Pogoda nie dopisała, prognozy nas przeraziły i postanowiliśmy zostać w domu. Śnieg w lipcu to zdecydowanie nie jest to na co mamy ochotę !
Pati u nas łóżko potrójne czasami zaczyna się już wieczorem, ale najczęściej po wczesnoporannym karmieniu, czyli 5-6, jak już mi się jej odkładać nie chce ... a przy okazji z nami zasypia szybciej !
Wytrwałości z kuchnią, pomęczycie się teraz trochę, ale grunt, żebyście później byli zadowoleni !

Dobrej nocki !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc :)
Juz jestem w domku ale jakos weny do pisanika brak.
Pati ta kuchnie widzialam "na zywo",zupelnie po co innego bylam w tym sklepieale zerknelismy na kuchnie bo moj tesc sie buduje i oglada kuchnie w drogich salonach twierdzac ze gdzie indziej jest bubel ... w leroy widzalam biala mebelki,nowoczesne proste meble,mozliwosc ukrycia wszystkich sprzetow agd i na srodku stala "wyspa" biala z szufladami i drewnianym blatami.Nie pamietam czy to byl o blyszczace ale ja blyszczacej kuchni na pewno nie bede chciala bo widac na tych meblach wszystko poza tym ten lakier brzydko odpryskuje na krawedziach (widzialam u znajomej ktora swoja kuchnie kupila w jednym z salonow ,chyba w mobalpie).
Kasiu snieg ???? Chyba na prawde w 2012 bedzie koniec swiata ...

Odnośnik do komentarza

Hej, hej
Doti, dzieki za uwagi o defektach bialej blyszczacej kuchni, bo o ile czerwona byla wizja chwilowa, o tyle nad biala blyszczaca zastanawialismy sie juz powazniej. Ale jak piszesz ze lakier odpryskuje to odpada, zostaniemy przy bialym macie z Ikeii. Chcemy przyzwoita jakosc za rozsadne pieniadze, zadne z nas nie planuje wywalac fortuny na kuchnie, bo tez i dla zadnego z nas kuchnia nie jest sanktuarium, w ktorym spedza sie wiekszosc czasu, u nas nie ma kultu gotowania, ani ja ani A. sie w tym nie odnajdujemy, chodzi o szybkie przygotowanie posilkow, wygode i ładny wyglad, wiec zakup w dajmy na to w Roche Bobois ( czy jakos tak) w naszym przypadku bylby przesada. Co innego sofa czy łóżko, tutaj nie warto oszczedzac.... o czym sie okrutnie przekonalismy po zakupie bublowatej kanapy w Conforamie rok temu. Po kuchni to bedzie nastepny zakup.

A poza tym, zmieniajac juz temat, to sluchajcie gdzie sie podziewa lato w tym roku???? Co jak co, ale takiej trefnej pogody to sie nie spodziewalam, wspolczuje tym co wzieli urlopy z nastawieniem na wygrzanie sie ! Jedyne na co deszcz dobrze robi to ceny strojow kapielowych ;))) Wlasnie zakupilam jeden na tej stronce, co nam zaproszenia wysyłała Kasia :) Nie wiem tylko jak z rozmiarem, bo w zyciu nie kupowalam stroju na necie, myslicie, ze jak producent jest niemiecki a sprzedaje na francuskim rynku to zachowal tutejsza rozmiarówke? Bo chcialam 36 wg polskiech standardow, wiec kupilam 38 wiedzac ze to Francja, ale dopiero pozniej dopatrzylam sie ze to produkcja niemiecka. Wiem, ze zawsze mozna odeslac, no ale pozniej to pewnie juz nie bedzie na co wymieniac bo ta strona ma tylko parodniowe akcje. Kurcze, tak sie piekle, bo wlasnie przez rozmiary nie lubie zakupow dla siebie w necie, ja jakas niewymiarowa chyba jestem.

Kasia, ach to potrojne lozko.... na tym polu poleglam calkowicie i moje dziecko jest maloreformowalne w kwestii spania u siebie w pokoju, dzis maly sukces bo przespala w swoim lozeczku do rana, ale problem w tym, ze to lozeczku wciaz stoi kolo naszego... a taki ma ladny pokoik ze zwierzatkami na scianach, kolorowym dywanem i co ? I robi za goscinny ! ech...
Ide zrobic sobie kawe...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was dziewczyny!

Melduje, ze u nas wszystko w porzadku, a nasze sprawy posuwaja sie do przodu. Mamy jednak opoznienie, bo bank zrobil blad i czekalismy na poprawienie dokumentow. Nadal u tesciow, ale juz nie mozemy sie doczekac, zeby byc na swoim.

Moniq, dzieki za zaproszenie do podziemia, juz zaakceptowalam, ale nic poza tym, bo po doczytaniu glownego forum, 22:00 mnie zastala. Odnosnie oplat, to m.in. woda (w Irl. nie ma oplaty), no i oplaty bankowe. Nasz bank bedzie pobierac 7e miesiecznie za uzytkowanie zwyklej karty. Czy to normalne we Fr.?
Gratuluje autka, ja kilka lat jezdzilam Seicento, bylo super na miasto. Teraz mamy Vectre i da sie odczuc przy braku miejsc parkingowych. ;)

Dotka, Brite uzywam od parunastu lat. W Polsce zaczelismy po powodzi w 97, a po wyjezdzie z Polski kupilam swoja. Wklad wymieniasz co miesiac, mozesz ciut przeciagnac, a jak dziewczyny pisza od razu widac roznice.

Kasia, Chorwacje tez uwielbiam, bylam tam tylko 2 razy, ale z checia wracalabym kazdego roku. Plw. Pula jest cudny...

Marmi, ja na Paryz niestety sie nie pisze. Przynajmniej nie tym razem.

Paulina, ladnie wygladacie. Wypoczete... :)

Koncze, bo ciezko mi sie pisze na francuskiej klawiaturze. Juz sie nie moge mojej ang. doczekac. Jeszcze troche zanim nasze kartony dojada...
Uciekam babeczki! Dobranoc...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

hellol babeczki!

ja jutro dzien wolny od wszystkiego bo wyjatkowo dzieci ida na polkolonie bo jakis tam wyjazd jest i mogli sie dolaczyc do grupy mimo ze nie byli wczesniej zapisani
wiec ja nieplanowany dzien bez dzieci, ruszam w wyprawe we fr administracje,carte grise nowego autka (dzis odebralismy), ubezpieczenie, troche innych spraw wurzedach :lup:

Marta, 7e co miesiac??? dziwna ta Twoja historia, to chlernie drogo!!! ja za moja eurocard mastercard place w Credit Agricole 30e na rok, ktory to bank? (a moze juz pytalam??)
jak to w IRL nie placi sie za wode?? rewelacja!!! bo we Fr woda droga (choc to zalezy od regionow) my co roku placimy jakies 250e za wode
pamietam ze mnie najbardziej zdziwily tutaj podatki, w PL nie mialam okazji duzo pracowac inie znalam terenu ale tutaj placi sie podatki od zarobkow co roku w marcu deklaracja a potem placenie, tak samo z podatkiem od wynajmu (taxe d habitation czy impot locaux) a potem od nieruchomosci (impot foncier) no i od telewizji (130e koszmar, a nic w tej tv nie ma!!!), od smieci...; choc w tej Fr to tak mozna wymieniac bo przeciez za wszystko sie tu placi... :lup:

ja sie moze na ten Paryz zapisze ale nie gwarantuje na 100%

to popisalam, lece rozwiesic pranie

a lato tez na nie czekam ale urlop dopiero w sierpniu to moze sie sloneczko lekko spoznic byleby bylo za 10 dni hihihihi

pozdrawiam cieplo

Odnośnik do komentarza

Czesc Moniq, ano za wode w Irl sie nie placi. Tam nic tylko pada i pada... ;)
Bank populaire, chce taka oplate za karte. Ty mi piszesz o kredytowej, a zwykla masz za darmo? Mysle, ze bedziemy szukac banku, ktory da nam karte za darmo, ale na razie mamy zbyt duzo do zalatwiania, wiec otwieramy dwa konta w jednym banku...
Podatki w Irlandii tez byly niewielkie, teraz sie to zmienilo, a deklaracji nie trzeba bylo skladac. Co kraj to inne przepisy. W Polsce mysle, ze podatki podobne jak we Francji, ale nie wiem na 100 % bo nie mam jeszcze porownania. Licencje za TV tez wczesniej placilismy, wiec tu nic nowego... No nic, trzeba bedzie sie przyzwyczaic...

Kasiu, zapomnialam Ci jeszcze napisac, ze brzuch po ciazy dobrze jest smarowac olejkiem z witamina E. Kupisz go w sklepie ze zdrowa zywnoscia. Nie wiem ile kosztuje tu we Fr, ja placilam jakies 7 funtow za 74 ml.

Deszczowy dzis dzien i nic sie nie chce... Mam nadzieje, ze Wy macie wiecej zapalu...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

Marta, dzięki !! Właśnie czytam że nawet na blizny działa, może zdziałam coś z rozstępami ? Nie przejmuj się, nam też nic się nie chce. Ostatnie dwa dni spędzamy kanapowo - podkołdernikowo, cała trójka :) Mieliśmy integrować się w górach, wyszło na kanapie ... i też jest fajnie ! Właśnie zrobiłam pierwszy w życiu flan i czekam dzielnie aż ostygnie.

O kurczę, dziewczyny ! Siadłam do Was popisać, a przyjaciel napisał że jutro nie pracuje i kto wie czy zaraz w samochód nie wsiądziemy i nie pojedziemy do Tours !
Moniq, masz jakieś plany na jutro? ;)

Szybko zadam Wam pytanie, czy to jest normalne, że moje miesięczne dziecko zasypia o 23 - 24 i budzi się o 8, naje się i śpi dalej? Bo już nie wiem, czy cieszyć się powinnam iż dziecko mam tak grzeczne czy niepokoić bardziej? Głodna nie jest, bo jak w nocy przystawiam do cyca to nie bardzo ją to interesuje, a ona nie z tych co odmawia, więc postanowiłam zostawić ją w spokoju i nie szarpać w nocy, ale może za bardzo wyluzowana w tym temacie jestem?

Byliśmy na kontroli u lekarza (już miesiąc nam stuknął!) i córka urosła mi 5 cm i przytyła okrąglutki kilogram:) wniosek z tego taki, że ubranka na 3 miesiące zaczynają być ciut krótkie momentami, a gondolę zamienimy na spacerówkę szybciej niż powinniśmy...

Jak narazie nie ruszamy, więc powracam. T właśnie poszukuje mi olejku, będę się masować ;)
Marta, wracając do Chorwacji to ja byłam tyle razy, że aż wstyd się przyznać. Mało tego męża w Chorwacji poznałam, więc nic dziwnego że mam tak wielki sentyment.

Pati, u nas dokładnie tak samo ! Marta posiada swój własny prywatny pokój, bez dywanu acz z aniołkami na ścianach :) a i tak nie wiem czy kiedykolwiek tam zamieszka, mam nadzieję, że zanim to nastąpi to zdążymy się przeprowadzić. Tymczasem służy jako sypialnia gościnna :) Nam Marta w sypialni czy w łóżku wcale nie przeszkadza, więc myślę że tak długo jak my jej przeszkadzać nie będziemy to z nami zostanie. Tak czy inaczej teraz jest za malutko by spać daleko od mamy.
A lato w tym roku było w maju, więc jak nic teraz pora na jesień :P albo na koniec tacierzyńskiego T, mam dziwne wrażenie że dobra pogoda powróci jak tylko T wróci do pracy. Co do stroju to myślę, że dobry rozmiar wybrałaś, bo nieważne jaki producent, jeśli produkt sprzedawany jest poza granicami kraju producenta na metkach są rozmiarówki odpowiednie dla danego kraju, więc myślę że i na tej stronie podana była rozmiarówka francuska.

Dotka, jak udał się weekend? Pogoda była? Śnieg to w górach, nie u nas, ale po co nam jechać i marznąć. Będziemy mieli okazję w Polsce ;)

zmykam dmuchać na flan, niech szybciej stygnie !!!
Buziaki, miłego popołudnia!

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

kasia no hojni są niemcy dla rodziców :) a najlepsze jest to, że przy drugim też tyle będziemy mieć bo mąż teraz zatrudniony u niemca dalej będzie :) szkoda, że wyjazd się nie udał ale takie leniuchowanie w domu z maluszkiem to tez super sprawa :) co do przesypiania nocek u nas może nie było tak długo ale Zosia właśnie po skończeniu miesiąca zaczęła sypiać od 22 do 4-5. pytałam o to moją położną, tą co na kontrole do domu przyjeżdżała, to absolutnie nie kazała wybudzać bo to wcale nie jest na korzyść malucha. jedynie jeśli przyrost wagi nie jest taki jak powinien być (jeśli się nie mylę to od 150g do 250g na tydzień) to wtedy pobudka co 4 godziny. no i to przy cycuchowaniu bo nie wiem jak z karmieniem butelkowym. ładnie ci Tusia rośnie :) zdrowa dziewczynka :D jak tam flan? zdążył wystygnąć czy zjedliście jeszcze ciepły? ;) awatarek śliczny :)

pati powodzenia przy wyborze kuchni! nas też to niebawem czeka i aż się boje mojego niezdecydowania.... ciekawa jestem kiedy wam się uda nauczyć Annabelle samodzielnego spania w pokoju. mam nadzieję, że niebawem! co do błyszczącej kuchni ja na pewno bym się nie zdecydowała ze względu na odciski małych łapek. jestem straszną pedantką i wiem, że latałabym ciągle ze ścierą.... pogoda na północy polski zdecydowanie dziwna –jeden dzień upalnie i słonecznie, następny zimno i deszczowo – i weź tu człowieku zaplanuj jakiś wypad nad morze .a jak tam twój strój? przyszedł? pasuje? ja dziś W KOŃCU dostałam na siebie bikini – we wszystkich które dotąd mierzyłam wyglądałam jak stara ciotka. straszne jest mieć 75E... no i oczywiście najdroższy (ale nie najładniejszy...) jaki był w sklepie bo jakże inaczej... wszystkie najładniejsze (i w rozsądnych cenach) są do miseczki C. no ale bez bikini jak ja pojadę na południe, a moje stare już tak zniszczone, że wstyd się w nim pokazywać....

doti a jak wypad busikiem się udał?

marta super, że już prawie na swoim. a co tak długo wam te kartony wiozą? u nas jest gwarancja dostawy na następny dzień. może to też i kwestia odległości... a jak chłopaki zniosły przeprowadzkę? marudzą jakoś czy nawet nie zauważyli?

moniq trzymam mocno kciuki, żeby pogoda dopisała w czasie twojego urlopu – tobie jak nikomu innemu się należy odpoczynek na słonku ;)

miało być krótko a taki referat wyszedł. z wami to się tak pisze gaduły....
ja po tradycyjnym wieczornym spacerku z dwoma psiapsiółami z dzieciństwa jeszcze zajrzałam do was i spać lecę. Zosia już od 20 w objęciach morfeusza, mam nadzieję, że burza jej nie obudzi.
dobranoc!!

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...