Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

To jestem znowu :)
Kasia, brdzo ładne imię, no i te inicjaly MM :)))
Jeszcze tak myslalam nad iloscia ubranek ... wiesz, trzeba myslec o tym ze rodzisz w czerwcu, to bedzie lato i pewnie nawet pajacyki moga w pewnych dniach okazac sie za cieple, wiec chyba lepiej odrazu kupowac te w rozmiarze 3 miesiecy, beda na wrzesien. Poza tym jak juz dziewczyny pisaly ...nic nakladane przez glowke, powinni ukarac grzywna tego co wymyslil body naciagane górą. U nas jest lament i naciaganie raczek do teraz bo mam chyba z 5 koszulek nierozpinanych. A. zawsze mnie wola bo brakuje mu odwagi na zalozenie tego Annabelle. Co do prania w orzechach ... no coz ...mnie sie nie da do tego przekonac, w niektorych przypadkach jednak chemia jest przydatna a jej dzialanie neutralizuje opcja dodatkowego plukania w pralce :) Owszem , bycie eko mama moze i jest modne, zdrowe, ale nie dajmy sie zwariowac. Osobiscie kwestia sporna darze rowniez pieluchy wielorazowego uzytku... Po pierwsze ilez tego trzeba nakupic....40? 50? Pierz to, susz...chyba stawiam wygode i tak przemeczonej na poczatku mamy nad ekologie i srodowisko. Ale to moja wlasna opinia i kazdy musi sobie sam to rozpatrzec. Niemniej wojujaca eko mama jaka jest Reni Jusis :) nie zawsze mnie porywa ...
Jakos dzis nie moge sobie znalezc miejsca, mama pojechala a ja nienawidze pozegnan, to sa skutki uboczne emigracji... Ide troche ogarnac dom, poki moje male spi na tarasie, zajrze moze za moment, bo juz dzis nic zajmujacego czas nie przewiduje.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Aha, przypomnialo mi sie .... lezaczek ! Wbrew obiegowym opiniom ze kladzie sie dziecko w nim od 3 miesiecy, nasza bez szkody dla kregoslupa "pol-lezala" w nim od powrotu ze szpitala, bo spac to od poczatku nienawidzila. Dzieki temu moglam cos zrobic. Model z bebe-confort ma opcje rozkladana prawie na plasko a nie zaslania jak gondola od wozka i dziecko sobie oglada swiat.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

witam

kasia, fajne imie, Martusia :)

co do lezaczkow, ja owszem tez polecam, u nas byl od samego poczatku, i sprawdzal sie na 100%
spiworki sa na lato i na zime, grubsze i ciensze, ja mialam na kazdy sezon, ochraniacz w lozeczku tez mialam, bez wzgledu na obwy ze sie dziecko udusi itp, mysle ze nie mozna ulegac tej panice ze dziecku przy najmniejszym czyms cos sie stanie..

wracajac do fotelikow do jedzenia, my mielismy Peg Perego, posluzylo dla dwojga i my bylismy bardzo zadowoleni, moje dzieci albo sa malo ruchliwe albo grzeczne ale nikt mi nigdy nie wyszedl z fotelika, nie rozpial sie ani nic, i bawili sie super
u nas byl do jakchs 15miesiecy, potem kupilismy to podwyzszenie na krzeslo i z niego korzystali do 2.5roku, no a potem to juz na zwyklym krzesle :)

jak z wanienka?? kupujesz cos specjalnego? my mielismy wanienke profilowana te co najpierw z jednej str sie dziecko kladzie na pol lezaco a potem w drugiej str sie odwraca i wtedy dziecko siedzi i jest w miare zablokowane, u nas sie sprawdzilo

co do produktow, tez popieram MUSTELA najlepsza
co do problemow z katarem itp, ja polecam fride, rewelacja i gruszka odchodzi w zapomnienie
termomentr na poczatek proponuje zwykly elektryczny, potem mozesz kupic do ucha albo na czolo ale na poczatku najzwyklejszy

cdn jak mi sie cos przypomni :D

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, spiesze sie chwalic, bo mnie rozbraja ten widok! Zaczelo sie u nas pełzanie! W piatek zauwazylam ze Annabelle sie przekreca na podlodze na brzuch, ale jakos nie przywiazalam do tego wiekszej uwagi, jak tylko to ze musze czesciej na nia patrzec i na krocej wychodzic z pokoju jak lezy na wznak. A dzis mi zaczeła pełzać do tylu jak rak, ktorym to sposobem wedruje przez pol pokoju, poczym jest tak zmeczona ze pada i lezy, tudziez sie wydziera ze ma dosc :) Widok jest komiczny, ale Wy to lepiej wiecie ode mnie, nieprawda? :))) To ide ja przelozyc bo zaraz bedzie w korytarzu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Hello, Moje Drogie, jestescie boskie!!!
Zostawic Was na pol dnia i ciezko nadrobic.

Kasia ja pod wszystkim co mowia dziewczyny to sie podpisuje. Ciuszkow i tak kupisz za duzo, bo to przywilej pierwszej ciazy. Przy czym ja uwazam, ze lepiej za duzo niz za malo. Od przybytku glowa nie boli, no ale lepiej zachowac zdrowy rozsadek.

Lezaczek super sprawa, polecam, my mamy z bebe confort, rozklada sie prawie na plask. Dziecie siedzi sobie w tym i podziwia domek, u nas dzialal do 4-5 miesiecy, pozniej to tylko czolganie po podlodze ja satysfakcjonowalo. Wanienke mamy zwykla, taka mala z IKEI za 6euro, mi pasuje.

Nie ma mnie co zalowac, powiem Wam, ze nie przezywam tego jakos tragicznie, zal bo zal, ale bez cisnienia. To chyba oznacza, ze przywizuje sie do fr ziemii;-) Musielismy tylko dzisiaj leciec na zakupy, bo pustki w lodowce, bo wyjedlismy wiekszosc w zeszlym tygodniu, a nie dokupowalam z tytulu wyjazdu. No ale mamy juz co jesc.

Milla znowu wczoraj miala biegunke, nie wiem od czego, no ale juz jej przeszlo.

Pati widzialam wasze zdjecie z Paryza, slicznie wygladalyscie, wazne ze pogode mieliscie i
Annabelle grzeczna. A ANdzia duzo tej marchewki zwrocila?

A Dotka widzialam, ze Auchan jest promocja na garnki tefal do 40% taniej, nie sprawdze od kiedy, bo juz Milla zajela sie gazetka, ale pewnie od piatku.

U nas z kupnem domu maly zastoj, musi sie wyjasnic sytuacja z tesciowa, bo G nie ma do tego glowy. Powiem Wam, ze tak nam cos w tym roku wszystko opornie idzie, moze sie w koncu rozpedzimy i cos zalatwimy.

Jutro planujemy wycieczke nad morze, moze nawet znajomi sie przylacza, zawsze ciekawiej. No chyba, ze pogoda bedzie nie taka.

Za to na czwartek G juz zaprosil gosci, takze nudzic sie nie bedziemy, przynajmniej ja. Odpoczniemy w domku.

Marmi, a co u Ciebie, jak sie czujesz po operacji, wszystko w porzadku, daj znac.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Heja:)
Ja oczywiscie z doskoku,Poldek juz o tej porze nie do zniesienia marudny jest i zaraz bede go kapac,korzystam z chwili ze oglada bajke i pisze ;)
Dzieki Paulina,zobacze w Auchanie ale w sumie to nie ma pospiechu bo tefal z ta odpinana roczka co jakis czas jest u nas w carrefourze w promocji.
Kasia z tymi orzechami pioracymi to odradzam.Biel szarzeje,plamy sie nie dopieraja,do zmiekczania najbardziej ekologicznie jest plukac w ...occie...podobno ciuchy nie smierdza a i kolory zywsze sa ale to bardzo zrace i niszczy tkanine,nie wierze ze pralce nic to nie robi...
Staram sie uwazac co jemy ,nie leje wody bez potrzeby,nie wlaczam wszedzie swiatel ale czasami zupelnie ekologicznie to jak dla mnie sie nie da.Ja lubie miec wyprane,pachnace i miekkie.
Tak mi sie nasunela mysl jakis czas temu,czy plyny do prania sa bardziej ekologiczne niz proszki? Odkad jestem w fr uzywam tylko plynow ale pamietam ze proszek duzo lepiej dopieral,po plynie czasami przepocona koszula nawet wyprana czuc na rekawach pod pacha pot albo resztki dezodorantu.Plyny lepiej sie wyplukuje i nie robia osadu na ciemnych ubraniach ale czy rzeczywiscie sa lepsze?W pralce nadmiar proszku zbryla sie w szufladce ale po plynie na sciankach wisza tluste gluty....
No i te wszystkie produkty bio...jakos trudno mi uwierzyc ze mozna nagle ot tak wyprodukowac wszystko bez szkody dla planety,przez ostatnie lata nie mozna bylo?Teraz to juz poprostu modne sie stalo.Zgadzam sie z unikaniem toksycznego jedzenia,opakowan itd.ale czy mozna na prawde wszystko kontrolowac?

Wracajac do praniowego tematu,jakis czas temu kupilam plyn do plukania le chat ecologique i hipoalergiczny,taki zielony,wszystko jest miekkie i delikatnie pachnie (za np.lenorami nie przepadam-za intensywne jakies).Czy na pewno jest ekologiczny,nie wiem ale zalapali mnie na napis na naklejce,inaczej bym pewnie nie kupila.

Lezaczek potwierdzam ze sie sprawdza.Poza tym termometr mozna kupic w aptece z miekka gumowa koncowka,pozniej kupilismy do ucha i jest spoko.
Frida u nas za to sie nie sprawdzila.Poldek predzej da sobie wyciagac babole grucha ,przy drugim kupilabym taki elektryczny wynalazek .
Spiworki na lato sa,pewnie ,na zime to nawet z rekawami znajdziesz.Trzeba tylko pamietac zeby dobrac do rozmiaru i wieku dziecka .

Co u nas zdalo egzamin to taki skladany stojaczek na butelki i smoczki,ladnie schly i mozna to bylo sklapnac i zabrac ze soba na wakacje.
Kosmetyki to jak u dziewczyn-Mustela.Mialam Klorane,Mixa,Nivea,Weleda ale zadne musteli nie rowne.Wystarczy plyn do mycia cialka i wlosow.Na lato fajny krem z filtrem ma la roche posay bo te musteli -mineralne-sa bardzo geste i zostawiaja bialy nalot trudny do zmycia.

Dobra,ide do dziecka bo sie tu obijam a on miauczy ;)

Odnośnik do komentarza

Hej w ten cudny wtorek, mamy tu chyba lato a nie wiosne, postawilam Annabelle na tarasie w wozku i musialam ja szybko wciagac do srodka bo by mi sie zaparzyla. Czarna gondola od wozka sciaga slonce tak, ze w srodku bylo chyba ze 30 stopni. Poza tym to moje male dziecko caly ranek bylo nieznosne, nie chciala spac, jesc, pic tylko byc na rekach . W koncu zasnela w wozku.
Moniq pisala o gruszce automatycznej.... nie polecam dla noworodka. My to cudo nabylismy miesiac temu jak Annabelle mila zpalenie ucha i katar. Dziala, owszem ale na ulotce dolaczonej do gruszki ostrzegaja ze nie nalezy stosowac dluzej jak 2 sekundy na jedna dziurke od nosa bo zaburza sie cisnienie w uszkach. To dziala jak odkurzacz i wysysa wydzieline ale moim zdaniem do codziennej higieny nie jest potrzebne cos tak silnego. Na codzien wiec stosuje tradycyjna, albo wrecz sam rożek wacika. Musze zmykac bo mam pobudke. Pa pa

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Heja:)
My juz poprzebierancach ,Poldek wygladal slodko,inne dzieci zreszta tez.
Przeczytalam swojego ostatniego posta i wnioskuje ze chyba troche chaotycznie go napisalam,mam nadzieje ze sie doczytacie.
Pati widzialam zdjecia,slicznie wygladacie z malutka .
U nas dzis tak sennie i przed deszczowo.Poza tym az sie boje dzis wieczorem ogladac wiadomosci w zwiazku z Japonia...

Odnośnik do komentarza

Dzieki Dziewczyny za komplementy.
Dotka, robiłas zdjęcia ? Stroje sie udały, a jak zabawa? Jak bawił się Poldek? On to już pewnie z dziećmi po francusku niezle nadaje ? :)
Co do chaotycznego pisania, to chyba mistrzem jestem ja, bo zawsze pisze, slucham Annabelle, zerkam na nia kontrolnie i zbieram mysli...a to nie zawsze da sie pogodzic.
My mamy dalej dzien pod haslem "marudzenie" , jestem wymeczona i mam dosc jęków, moze jutro jej przejdzie, a moze to wina zmiany mleka. Pediatra nam zalecil miesiac temu juz zmiane na nr 2 Nidal Confort, ale powodowalo zaparcia wiec zmienilismy na Novaie 2, mimo to dalej idzie ciezko, nawet z wody Hepar. Czekam na kolejna wizyte za 10 dni, bo tak byc nie moze zeby kazda zmiana pieluchy okupowana byla placzem i napinaniem sie. No ale to takie wiesci w telegraficznym skrocie, zeby Wam nie zawracac glowy sprawami juz omawianymi kiedys na forum :)
No nic, ide ja ponosic bo brzeczy, brzeczy i brzeczy, a ja juz mam "łeb jak sklep". Trzymajcie sie.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Ja tam zawsze rozumiem o co ci chodzi wiec chyba nie jest tak zle;)
Marudzenie znam swietnie,Poldek od jakiegos czasu jest jak rozkapryszona panienka,nie wiem czy to brak sjesty czy taki wiek ale czasami to mam ochote wiac z krzykiem :D
Po francusku malo mowi ale co tam powie,mysle ze w przedszkolu sie rozkreci bo tu nie ma za bardzo z kim pogadac , w grupie sa same maluszki.

Odnośnik do komentarza

witam

ale sie usmialam z mojej fridy, bo ja tam sie nie znam ale zawsze myslalam ze ta frida o ktorej wszyscy mowia to jest to co ja mam :D a to co mam to to:
http://www.buying-pharma.com/client/gfx/photos/produit/mouchebebe1-ok_1463.jpg
ja mialam prorhinel i to takie samo jak frida tylko to ja wyciagalam gluty chlopakow :) wiec mniej inwazyjne bo mniej presji :) i zalecone przez mojego pediatre

u nas super pogoda tez, jutro jeszcze slonce a potem deszcz....

paulina, to Ty pisalas o goraczce?? bo na szybkiego tez pisze, przy zebach moi chlopcy mieli zawsze goraczke, do tego zapalenie ucha bylo obowiazkowo :D

co do Nidal, my tez mielismy i tez byly zaparcia wiec zmienilismy na Gallia digest premium

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
dziękuję Wam za porady! Wszystko już spisane, w tym tygodniu mamy jechać do Bourges po łóżeczko i komodę więc i na leżaczki rzucę okiem. A co do fridy to ja mam taką jak Ty moniq, a są jeszcze jakieś inne?
z chęcią bym się rozpisała ale muszę zmykać kolację szykować
Udanego wieczoru !

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w ten piekny poranek!!!
U nas sloneczko i zapowiada sie kolejny piekny dzien.

My wczoraj bylismy nad morzem i bylo fantastycznie. O 10.00 wyjechalismy, a wrocilismy przed 19. Bylismy w malym nadmorskim miasteczku, niedaleko Dunkierki. Piekne plaze, ze starymi bunkrami, wysokie skarpy i ogromne przestrzenie, malo ludzi, bo srodek tygodnia. Byla lekka mgla, wiec niestety nie mozna bylo dojrzec Wielkiej Brytanii. NAtomiast, dzieki mgle, okrety wygladaly jakby plywaly w chmurach. Pogoda byla wspaniala, Milla bardzo grzeczna, jedzonko pyszne, czyli bardzo udany wypad, szkoda, ze tylko jednodniowy, ale naladowalam troche baterie. Fajni bo byli z nami tez znajomi, tez maja dziecko, trzymiesiaczna dziewczynke, wiec nasz wyjazd krecil sie w okol naszych dzieci.
No i pies tez zadowolony. Jak wrocilismy, wczoraj o 19, tak do tej pory jeszcze spi i nie wola, zeby wyjsc, wybiegala sie za wszystkie czasy.

Tak czytam i czytam i powiem Wam, ze tu poradnik dla mlodej mamy moznaby napisac. Wiele doswiadczen, wiele punktow widzenia. Ciekawe rzeczy. Ja moge stwierdzic tylko, z wlasnych doswiadczen, ze przy drugim dziecku juz nie bede tak szalec. Nawet juz teraz przy Milli sie troche uspokoilismy. Nie ma co przesadzac. Nasze Mamy wychowaly nas bez tych wszystkich gadzetow, oczywiscie, zycie trzeba sobie ulatwiac.

Imie bardzo ladne, powiem nawet bardzo. Troche mnie zaskoczylas, ale pozytywnie, w dzisiejszych czasach, to chyba malo Martus. To takie imie znane i nieznane.

Pati, Annabelle w tym kapelusiku, to wyglada jak prawdziwa paryzanka, superancko. A jej marudzenia moga wynikac, ze skoku rozwojowego, przeciez pisalas, ze zaczela sie przemieszczac. Powiem Ci ze Milla byla dla mnie najbardziej uciazliwa wlasnie od pol roku do 9-10 miesiecy, bylam bardzo zmeczona, bo wszystko co zdarzylam sobie z nia wypracowac, typu drzemki, pory jedzenia, zmienialo sie bardzo szybko. Teraz od dluzszego czasu jest fajnie i wspolpracujemy ze soba, ale kto wie jak dlugo to potrwa, mysle, ze jak juz zacznie samodzielnie chodzic, to znowu cos sie zmieni.

Doti, bardzo bym chciala zobaczyc Poldka w przebraniu Myszki Miki, mam nadzieje, ze On rowniez zadowolony z imprezy.

Moniq, to jaj pisalam o tej goraczce, bardziej o stanie podgoraczkowym, co kilka dni sie pojawia, poza tym rzadka kupka i zmniejszony apetyt, nie wiem, bo ogolnie jest wesola i ruchliwa, takze moze to zabki...

Ok, to troszke popisalam. Milej srody. Dzisiaj zaczynamy wielkie porzadki, ciekawa jestem, jak to wyjdzie, czy sie czasem troche nie poklucimy, no jakos damy rade. Pozdrawiam serdecznie i zycze udanej srody.

Odnośnik do komentarza

Hello, tez wpadam na szybkiego, bo mnie Moniq zafrapowała z tym mlekiem, ze u niej bylo tak samo. Kochana, a dlaczego zmieniliscie odrazu marke na Gallie, a nie zostaliscie przy Nidalu ale Digest, bo tez ma w swojej ofercie? U nas ciagle ten problem i chyba dzisiaj pojde do sklepu po jakis digest tylko sie zastanawiam czy zmieniac odrazu producenta czy tylko rodzaj mleka. Nie bede czekac do wizyty u pediatry bo mala mi sie strasznie meczy i placze. Moni, dzieki z gory za odpowiedz! Pojde do sklepu jak Cie przeczytam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

witam

pati, przy Natanku Digest nie bylo jeszcze (6 lat temu), bylo jakies inne ale dla mam ktore przechodzily z cyca na mleko wiec nie moj przypadek$
zmienilam na Gallie wiec z koniecznosci i z rady pediatry
bo prawda jest taka ze mamy Nidal czy Gallie bo akurat w chwili porodu to wlasnie mleko bylo reklamowane w szpitalu, jakby bylo inne to bysmy wzieli inne, wiec w sumie co pije Twoje dziecko w pierwszych dniach to zdarzenie przypadku a nie wyrachowanai :d (wyrachowanie to tylko producentow i szpitala hihihi)

paulina, rzadkie kupy irytacja i stan podgoraczkowy to w 80% zabkujacych dzieci wlasnie ZEBY, wiec na zimno i z dalkea to ja obstawiam zabkowanie wlasnie, no ale pilnuj bo moze to cos innego, zaden ze mnie lekarz :lol:
paulina, super ze wyjazd udany az zazdroszcze teggo morza!!
milego porzadkowania!
ja dzis dzien lenia, nic nie mam w planie, jedynie gofry dla dzieci, wieczor samotny bo K jedzie na mecz do kolegi i na kolacje tez chyba wiec ja bede sie zajmowac moja dlubanina, po malej przerwie w scrapie (spadek formy i nastroju wiec cisza na tym planie) wrocialm pelna para i scrap za scrapem robie :D

Odnośnik do komentarza

hej babulce :)

moje dziecię ostatnio mi komputera nie da włączyć, nie mówiąc już o napisaniu posta. w dzień mało co śpi a jak już zaśnie to sprzątam albo gotuję albo śpię razem z nią ;) wieczorami za to spędzam czas z małżem i jakoś się do pisania nie mogę zabrać. dziś wyjątkowo nie mam nic pilnego do zrobienia to w końcu mogłam do was usiąść.

pati moja Zosia mały żywioł, wszędzie jej pełno ciągle się gdzieś wspina a ja tylko za nią latam. do tego na spacerach zaczęła czuć potrzebę wychodzenia z wózka więc latam z nią za jedną rękę i z wózkiem w drugiej ;) dietka tak sobie ale już się przyzwyczaiłam. najbardziej cieszą zgubione kilogramy :) co do kaszek to nie możesz np ryżowej podać? przecież tam mąki ani śladu. albo grysik dla dzieci, tudzież kaszka kukurydziana. tylko ja nie wiem czy ty to we francji znajdziesz. ja dla Zosi kupuję kaszki Holle w sklepie ze zdrową żywnością. krzesełko do karmienia mamy Geuther'a, najpierw używaliśmy ze specjalnym wkładem zmniejszającym a po roczku Zosia trochę większa się zrobiła to tylko z taką cienką podusią w nim siedzi. 160 sztuk ubranek??!!! to rzeczywiście zaszalałaś ;) gratulacje postępów dla zdolnej Annabelle, teraz uważaj bo za nią nie nadążysz ;)

paulina super, że Milla tak szybciutko ci zaczyna chodzić :D moja to ledwo teraz zaczyna się w końcu puszczać i robić parę kroczków, ale widać, że się boi. no ale ona to w ogóle jakoś powolutku się rozwija ;) przykro mi, że do polski nie pojechaliście, ale widzę, że i tak super spędzacie czas :) ja po operacji czuję się świetnie, w zasadzie tak jakbym wcale jej nie miała ;) zdjęcia Milli cudne, śliczna z niej dziewuszka, takie ma usteczka całuśne :) sweterek w paseczki ekstra, gdzie go kupiłaś? :D

monik
gratuluję decyzji o pacsowaniu ;) który sezon chirurgów oglądałaś? ja na DVD mam do 3 a online na bieżąco oglądam :D

kasia a jaki wózeczek kupiliście? :D co do ubranek to ja pomimo, że to moje pierwsze dzieciątko nie szalałam. miałam po 7 komplecików (body plus pajacyk) z rozmiarów 56, 62 i 68 na początek, tak w razie gdyby dzidzia się duża urodziła, no i tak jak monik pisała żadne wydziwiane - najzwyklejsze pajacyki bo w to najłatwiej ubrać i dzieciątku najwygodniej. śpiworka zaczęliśmy używać dopiero po 3-4 miesiącach, wcześniej tak jak Pati kocykiem okrywałam. proszek używam (i używałam od początku) Persil sensitive i na początku bez żadnego płynu - zmiękczałam prasując, dopiero po 8 miesiącu jakoś przestałam prasować i zaczęłam używać płynu. ruchów nie liczyłam jedyne co lekarz kazał zwracać uwagę czy dziecko jest aktywne o stałych porach (bo zazwyczaj tak jest) u mnie to było wieczorami i jeśli bym nie czuła ruchów to z rana miałam się zgłaszać na ktg. ale to już pod koniec ciąży było tak po 36 tygodniu. ochraniacz mamy od początku, położna powiedziała, że nawet lepiej bo dziecku cieplej i nic nie wieje, no i główki sobie nie obije - więc co lekarz/kraj to inna opinia ;) imie prześliczne - tak samo będzie miała na imię córeczka mojej przyjaciółki (ma termin na 19 kwietnia więc już całkiem niedługo :) ja ci jeszcze mogę polecić zakup fotelika - nosidełka maxi cosi pebble z bazą i adapterów na wózek. jako, że my tu sami wszędzie musieliśmy Zosię ze sobą brać i nie wyobrażam sobie z moim słabym kręgosłupem po przejściach targać tego nosidełka, albo żeby biedny małż musiał z tym pod pachą latać. dodatkowo jako, że wózek mamy dość duży bo miał być wygodny na codzienne spacery to jako stelaż pod fotelik samochodowy mamy lekką spacerówkę.

dotka
pokaż Poldka przebierańca :D

stojaczek na butelki też mam, kupowaliśmy za jakieś grosze w Aubert. super sprawa bo butelki się nie walają po kuchni.

udało się nadrobić i co? i dziecko właśnie się obudziło więc muszę lecieć. w piwnicy pokaże wam zdjęcia ;)

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Hello, dzieki Moniq za wyjasnienie! Bede myslec co kupic.
Paulina, super dzien mieliscie i fajnie, ze znajomi tez z malym dzieckiem! Ten paryski kapelusik ;) to nakzwyklejsza czapka z Cory, a ze moje dziecko wlosow posiada tyle co moj sw. pamieci dziadek czyli zero, to zawsze cos na glowie musi miec .
Marmi, dobrze ze juz zapomnialas o operacji i nie daje Ci sie we znaki. O pisniu postow przy dziecku tez cos wiem, bo moja wtedy przypuszcza atak na klawiature i zero pisania, chocby miala najfajniejsze zabawki obok. Z ubrankami i nie tylko nam jawnie odbilo, ale to chyba przywilej pierwszej ciazy. Teraz juz tak nie szaleje, bo oczywiscie niektore rzeczy to totalne pomylki. Ostatnio tylko z mama zaopatrzylysmy Annabelle w letnia garderobe w HM. Maja fajne fasony i ceny. Jesli chodzi o kaszke to teraz przy tych zaparciach juz do wizyty u pediatry nie chce kombinowac jeszczed z kleikami, nawet na ryzu. W ostatnim czasie mala zaczela dostawac marchewke, banana, do tego zonglerka z nowym mlekiem w dwoch odmianach. Narazie odstawilam jej te pierwsze tj. banan i karotka, zostalo samo mleko, a ona dalej jest lekko zatkana. Zobacze co powie nowa doktor, bo to pierwsza wizyta w Reims.

Poza tym to swieci piekne slonce, dziecko na tarasie przycina komara. Zryw rozwojowy w postaci pełzania skończył sie na jednym dniu, bo od dwoch juz jej sie chyba nie chce, co najwyzej z ospała mina przekreci sie na brzuch.
No i oddaje Wam honor jak pisalam ze plamy z marchewki to nic w porownaniu z plamami z antybiotyku, wlasnie skasowalam 2 bluzeczki i sliniaki z powodu fikusnych esow floresow karotkowych :) Musze kupic plastykowy sliniak. Krzeselka jeszcze nie mamy, ale na dniach bedziemy wybierac. Troche nam sie nazbieralo nowych wydatkow na Annabelle, bo czeka nas tez wybor fotelika samochodowego, nowa mata edukacyjna itp. Bylismy we wszystkie akcesoria zaopatrzeni do ukonczenia 6 miesiaca zycia, teraz nadszedl ten czas i trzeba sie wybrac na zakupy.
To tyle jesli chodzi o dziecie, a znacie jakis dobry polecenia krem do rąk? Ostatnie szorowanie mieszkania, chemikalia i gorąca woda jak myje butelki doprowadzily mi rece do ruiny. Nie lubie rekawiczek to mam teraz tarke na dloniach, nie dosc ze wygladaja koszmarnie, to bolą, a zaden zwykly krem nie pomaga. Potrzebuje czegos silnego, pewnie aptecznego, ale moze macie jakies sugestie?
Ide poprasowac, o zgrozo! Jestem juz chyba ekspertem od prasowania meskich koszul, ale szczerze tego nienawidze, a A. musi miec codziennie swiezą...brrr
To do pozniej!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki, przepraszam za mielczene, ale ostatnio miala urwanie glowy. Najpierw byla i mnie mama, wiec cieszylam sie kazda chwila i w ogole nie siadalam do kompa, potem rozchorowal mi sie
Adas, na tz w pl "3dniowke", czyli 6 dni goraczka ok 40'C naon stop, potem wysypka i koniec. Lekarze podejrzewali wirus, grype, oskrzela, a to w koncu nasza pospolita 3 dniowka. We Francji tego nie znaja??
Jak dziecko chore to w domu urwanie glowy.

Ale dalam rade, i juz wszyscy zdrowi, a za oknem sloneczko!!
Artus dzisiaj dobrze sie bawil w zlobku, wiec jest sansa ze bedzie ok (ostatnim razem byl placz...); Jest duzy, a w zobku sama maluszki, tylko 1na dziewczynka mowi. Wiec samotnie mu tam, ale trzeba to trzeba.. Jak teraz sie nauczy to przedszkole pojdzie gladko :)

Ja czuje sie ok, chociaz chce skuchdnac ale brak mi motywacji i silnej woli.. Do tego A przytyl, ma brzucho jak moj tata, i jakis duzy sie zrobil, :) Co nie pomaga :P

Ah, zapomnialabym, Adasm od 2 tygodni chodzi!:!!!! NIesamowity jest :)

Z mamaie lepiej, powoli sie dogadujemy choc moj francuski stoi i placze... nie mam czasu.. ale probuje sie uczyc..

Pozdrawiam was kobiety, i przepraszam za przerwe, ale wiem ze rozumiecie!!

http://www.suwaczek.pl/cache/9dcb3fae61.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8e9604386d.png
http://www.suwaczek.pl/cache/98bda9a4a3.png

Odnośnik do komentarza

Hej Ula, fajnie ze w koncu tutaj jestes! Oj, pewie sie strachu najedliscie z ta 3 dniowka, jakby lekarz odrazu powiedzial ze to to, to pewnie byloby mniej stresu, a tak to sie doszukiwali innych przyczyn. Ale dziwne, ze tego tutaj nie znaja, bo ja juz w ciazy czytalam w jakis gazetkach dla przyszlych mam o 3 dniowce.
Super, ze Artusiowi sie podoba w zlobku, a na dlugo chodzi? codziennie?
Ze schudnieciem sie nie przejmuj, teraz pogoda coraz ładniejsza, bedziesz na powietrzu biegala za swoimi maluchami, ogrodek trzeba oporzadzic po zimie, ani sie obejrzysz a cos spadnie. A swoja droga widzialam Twoje zdjecia i filmiki na FB.... z czego Ty kobieto chcesz sie odchudzac???? :)
Musze leciec, bo pora karmienia sie zbliza i sa dąsy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Ula, fajnie ze jestes. Troche sie u Ciebie pozmienialo. Arturek w zlobku, no to super, Adas chodzi, gratulacje dla Malucha, 9 miesiecy, to ladny wynik.

Ja tak w sumie na sekunde, bo na spacerze myslalam o kupkach Annabelle, my jak urozmajcalismy diete, to tez byl problem z zaparciami. Mi pomogla kaszka zbozowa Nestle Cerelac 7 zboz. Na opakowaniu jest napisane, ze ulatwia wyproznianie. Ja zawsze Milli dawalam w wieczornym mleku, zeby bylo bardziej syte. Spytaj lekarza, albo zaryzykuj sama, mysle, ze nic jej nie bedzie, ale nie namawiam, zrobisz jak chcesz.

Dzisiaj tez mam samotny wieczor, bo G idzie do kolegi na mecz, kolacje tez pewnie tam zje.

Odezwe sie jeszcze pozniej, buziaki.

Odnośnik do komentarza

Paulina, dziekuje za myslenie o nas :) i sugestie, wiesz ze moze jednak sprobuje, zdaje sie nawet ze kiedys mialam w rekach wlasnie ta kaszke. Mysmy chyba tylko ostatnio przekombinowali z iloscia nowosci, bo nie dosc, ze wprowadzilismy marchewke, troche banana, to jeszcze ten przeskok mleka z nr 1 na 2. Postanowilam jej do konca tygodnia dawac tylko i wylacznie mleko az sytuacja sie ustabilizuje, organizm przystosuje do nr 2, a pozniej wprowadze kaszke. Owoce i warzywka po wizycie u pediatry.
A co to dzis za mecz, ze panów porwało? Moj jest antykibicem, wiec nawet nie jestem w temacie, on tylko Capital na M6 by ogladal, dobrze, ze to leci raz w miesiacu, bo inaczej niedzielne wieczory bylyby pod znakiem ekonomii a nie filmów :)
Annabelle ma lenia, nie pełza, nie przekreca sie, tylko by sobie wlasne nogi do buzi wkladala !
O, tatus wrocil, jedziemy na zakupy, pa Kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...