Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Dzieki dziewczyny za slowa otuchy ;)
Dzis juz luzniejszy dzien, Poldek zostal w domu bo budzil sie juz 2 noc z rzedu i chcial spac ze mna, tak odreagowuje ciezki dzien albo duze zmeczenie, jutro koniec wagarowania ale to juz piatek wiec luzik.
Marmi znam bezsennosc pod koniec ciazy, pamietam ze za kazdym razem jak wstawalam sikac w nocy modlilam sie zeby porod sie zaczal bo juz mialam dosc, mialam ogromny brzuch, duzo wod i dziecko ponad 4 kg ktore sobie uwielbialo w nocy fikolki krecic a mna doslownie szarpalo na boki i kopalo w okolicach zoladka albo cisnelo na pecherz.Dobrze ze sie trochzmienilo u ciebie i mozesz sie wyspac bo przed toba kilka miesiecy przerywanych nocy.
Widok matek po porodzie szuplych, z czystymi wlosami i z usmiechem spacerujacych w dresiku po szpitalnym korytarzu mnie tez wprawial w oslupienie.
Moze sie cos juz zaczyna ?Ciekawe czy ginek powie ze to skurcze przepowiadajace czy moze sie rozkrecisz i szyjka sie juz skraca...

Pati czekamy na foty, ciekawa jestem sukienki, pewnie wygladalas jak z bajki :)

Uciekam do spanka, papa :)

Odnośnik do komentarza

Marmi
Kasia szczęśliwej podróży i wracaj do nas szybko! Jednak uda ci się wrócić zanim urodzę ;)

Pati Wszystkiego co najlepsze! :36_3_28: Wielu lat w szczęściu i miłości, żebyście zawsze byli tak zakochani jak teraz :Kiss of love: Mam nadzieję, ze impreza udana i z niecierpliwością czekam na zdjęcia :D

dotka współczuję dnia z bahorem z koszmaru, ja to bym nie wytrzymała i do matki zadzwoniła, żeby go zabrała dziada małego. Nie mam cierpliwości do takich małych wredzielców.

Karina nie zwracają nam jeszcze bo nie potrafią zrobić transferu ubezpieczenia, ale już jesteśmy na dobrej drodze, w końcu dostałam numer! Jeszcze "tylko" carte vitale.

Byłam dziś na porodówce zwiedzać, czysto, schludnie, panie mile. No i byłam świadkiem sceny która myślałam, że się po prostu nie zdarza - dziewczyna 2 godziny po porodzie WYSZŁA z sali porodowej i sama poszła do swojego pokoju pchając łóżeczko z maluchem! Ubrana, uczesana, no myślałam, że tam padnę z wrażenia. Matko jak ja bym tak chciała!
W nocy już znów dobrze śpię, tak jak przy Zosi. No ale codziennie koło 2-3 mam dość regularne skurcze. Aż jestem ciekawa co mi gin we wtorek powie.

marmi, Ty w czasie sie przenioslas i 5 lat temu w Tours bylas??
hahahha to sie zdarza, mnie sie zdarzylo 2 razy, zycze tego i Tobie tym razem!!!

Kasiu, witaj!!faktycznie zlecialo i juz wracacie, udanej podrozy!!!

dotka, wow ale dziecko, wiesz co, zalezy jaka ta jego mam jest, nawet jesli spoko to nigdy nie wiadomo jak sobie wezmie do siebie taka uwage wiec jak Ci to wisi to nic jej nie mow, ale i juz nigdy go do siebie nie bierz pod opieke. A jesli u nich mialabys go pilnowac to tez uwazaj to taki typ to na Twoje dzieck zwali wine za cos co sam przeskrobie!! wiec miej oczy dookola glowy!

veoh, co do terminow, jak pisze Kasia, i tak maluszek wyjdzie jak bedzie chcial, przed lub po terminie :lol:

u nas spoko, tzn w biegu jak zwykle ale jakos sie kreci, dzis mam wieczor wychodny, jade do Stef i pewnie znowu wroce o 4tej nad ranem, albo zostane na noc coby nie wracac zmeczona, zobacze..
pozdrawiam cieplutko wszystkie!!

Odnośnik do komentarza

Pati wszytskiego dobrego na nowej drodze zycia! :36_3_19: oczywiscie czekamy na zdjecia ;)

Paulina! brzusio juz widac, w ciagu dnia mam wrazenie, ze robi sie troche wzdety jak napije sie troche wody czy cos zjem ,ale to chyba normalne bo pewnie wszystko tam w srodku sie przesuwa ;) Mam rowniez taka nadzieje, ze sie obejdzie bez wspomagania, chociaz dziewczyny troche mnie uspokoily. Wierze, ze bedzie dobrze a jak cos to bede krzyczec i plakac aby cos zrobilil :D bo mam czasem takie zaczatki na hipochondryka ;)

Kasia spokojnego powrotu!! no tak jak bedzie jakis uparciuch, i postanowi nie wyjsc :D to wtedy dopiero beda cyrki i naprawde zaczne sie chyba stresowac ;)

Marmi mam nadzieje,ze jednak zwroca Ci te pieniadze, przeciez masz ten numer.
Nie rozumiem dlaczego w ogole robia Ci takie problemy.

Moniq, zazdrosze Ci tych wypadow ;) mi brakuje kontaktow z moimi znajomymi, ale jakos to bedzie jak dzidzia przyjdzie na swiat to pewnie nie bede nawte miala czasu myslec nad tym.
Dotka dobrze zrobilas skoro to bylo to tylko jednorazowe pilnowanie to rzeczywscie chyba nie ma sensu o tym wpoiminac.
buziaki dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

witajcie

ja jak zwykle w przelocie

KAsiu witaj!!!!!!!!!!!!!! super ze wrociliscie!!

veoh, co do przyjaciol, rytm wizyt i wyjazdow uklada sie z czasem i z wiekiem dziecka, my jestesmy jednak z tych rodzicow co dzieci targaja ze soba prawie wszedzie, nie ma wymowek no chyba ze babcia sie zaoferuje ze nam ktoregos wezmie do siebie :) no i wszystko zalezy tez od znajomych, od tego jak sami sie ustosunkowuja do rytmu :)

zycze Ci zeby wszystko sie ulozylo tak zeby czasu wystarczalo :)

Odnośnik do komentarza

chyba moj najgorszy sen wlasnie sie ziscil :( wrozslo mi bialko w moczu ze 120 do 150 mg. (0.12 - 0.15g/l) oczywscie jestem powyzej tej jaboratorynej normy, ktora w lab wynosi 140
Jutro przedzwonimy do gin i spytamy sie co robic powtorzyc badanie, czy moze moze wychodowac bakteri i sprawdzic co tam sie dzieje :( trzymajcie kciuki aby nic sie ztego wiecej nie rozwinelo... :(
pije duzo wody oczywiscie i jutro i jeszcze do tego kupie herbatke zurawinowa.

Kasia witaj!!!

Odnośnik do komentarza

Sprawdzilam normy dla dla ciezarnych to jest ok 260, a moja gin mowi, ze 300, wiec troche odetchnelam, myslalam wczoraj,ze zawalu dostane!!!
czekam na H. i jedziemy kupic so, herbatke w zurawiny i vit C. pije duzo wody, mam nadzieje, ze te proteiny sie jednak wyplukaja i nie dojdzie do powaznej infekcji :( odetechne calkowicie jak powtorze wynik i bialko obnizy sie...
Marmi, to juz na dniach bedzie porod ile jeszcze Ci zostalo ? :)

Moniq, pewnie bedziemy robic podobnie, bo raczej dziecka nie bedzie z kim zostawic, mama mojego H. chora, tata nie zyje. A siostra ma swoje obowiazki i zycie...

Bardzo u nas pada, znowu ta pogoda jakas taka do d ;)

Odnośnik do komentarza

Helol :)
Jakos weny do pisania nie mam, pogoda do dupy, pada, slonce, pada i tak w kolko, spac tylko sie chce...

Veoh nie martw sie na zapas, mam szczera nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.

Marmi co gin wybadal? Jezeli cie nie zabral na porodowke :D

Kasiu witaj 'w domu' :D

Ja znowu czegos szukam.Zmywarka tym razem na tapecie.Nie mam juz sily na stanie przy zlewie, pomoc przy zmywaniu mam baaaardzo rzadko.
Chce najlepiej szara albo inox bo bedzie stala na wierzchu, nieglosna i nie za droga, z metalowym dnem i najchetniej z dwoma smiglami (tak to sie chyba nazywa) i okazuje sie jak zwykle ze wymagam zbyt wiele.
Poza tym nuda doly u nas na maksa, po raz kolejny bedac w miescie stwierdzam ze widac chyba kryzys bo nikt nic nie kupuje mimo ze wszedzie wszystko poprzeceniane.
Nasz znajomy zamyka warsztat samochodowy ktory prowadzil od lat, zaczynam sie powaznie martwic.
Zaraz koniec roku w przedszkolu i Poldi bedzie w domu, od wrzesnia albo sama zaplace za szkole kosmetyczna( pod warunkiem jeszcze takim ze mnie przyjma) albo zaczynam jako pomoc domowa, jeszcze roku na dupie nie wytrzymam a nic kompletnie sie nie rusza.

Odnośnik do komentarza

Jestem, jeszcze nie urodziłam ;)

Karina suwaczek odlicza, jeszcze tydzień do 19 - wtedy planuję urodzić ;) a termin od gina to 24 czerwca.

dotka ja mam whirlpoola, mieliśmy kupić boscha a teraz nie oddałabym mojej za nic w świecie, pakowna jak nie wiem co i bardzo dobrze myje.

Po wizycie wszystko ok, dzidzia w końcu nie taka duża 3200g więc nie jest tak źle. Szyjka krótka, miękka i z lekkim rozwarciem i głowa nisko więc w zasadzie mogę urodzić w każdej chwili :D Chyba zaczynam się stresować ;)

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Helol, jednym okiem tu zerkam bo u nas znowu leje i siedzimy w domu;
Marmi jestem ciekawa kiedy tu zajrze i zobacze nowiny :)
Z tego co piszesz to wyglada ze dziecko zaraz wystartuje.

Zmyware upatrzylam taka:
Bosch ElectromĂŠnager - Nos produits - Lave-vaisselle - Lave-vaisselle pose-libre - SMS53M58FF

Z tego co czytam chyba ma metalowe dno, na pixmanii jest za 500 euro z dostawa i chyba sie zdecyduje.

Karina ja bede prawdopodobnie w piatek w Lyonie na Part dieu ale nie chce sie narzucac, jak bedziesz miala ochote to wpadnij na kawke czy soczek ;-)

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane!!!
Ostatnio mało pisze, bo komputery nam siadly. Jeden chyba sie spalił, a drugi ma zalana klawiaturę przez Mille i teraz np pisze na telefonie a to nie jest takie fajne.
Kasienko, cieszę sie ze jestes, pewnie jeszcze sie aklimatyzujesz i nadrabiasz czas z mężem. A jak tam Tusia, rwie sie do chodzenia, czy jeszcze nie jej pora?

Moniq, my tu zapmnialysmy, a Natanek dwa dni temu miał urodziny. 100 lat dla Niego i spełnienia marzeń. Pewnie szykujesz powoli urodzinki i zbroisz sie w cierpliwość na spotkanie ze szwagierka:-)

Marmi, pojutrze przyjeżdżają Teście, takze wkrótce czas będzie sie rozpakowac. Mam nadzieje, ze juz nie prowadzisz auta, to juz jest naprawdę niebezpieczne. Najlepiej niech Ci Mąż kluczyki zabierze, zapasowe tez, bos Ty szalona z tym jeżdżeniem. Juz dawno powinnas przestać.

Doti, nie znam sie na zmywarkach, narazie to ja tu robię za ten sprzęt. Ale Bosch to chyba dobry wybór i wzbudza moje zaufanie. Ja uwielbiam niemieckie sprzęty, samochody... Nie do zdarcia. A mam do Ciebie takie pytanko. Jak tam Poldek z francuskim. Pewnie smiga, pewnie nie wiesz kiedy sie nauczył. To jest dla mnie fenomenalne jak dzieci to robią.

Pati, widziałam zdjęcia na fb i pięknie wygladalas, radośnie na każdym zdjęciu. Strój w 100% pasujacy do okazji i muszę Ci powiedzieć, ze bardzo mi sie podobał kolor garnituru Twojego Męża. No i siostry sie nie wyprzesz:-) dwie piękne dziewczyny, obie podobne do Mamy.

Karina, będzie dobrze. Daj znac jak powtórzony wynik, trochę spadło?

Czas kończyć i zając sie czymś pożytecznym, jak ogarniecie, czy pranie:-/

Buziaki

Odnośnik do komentarza

Helol :)
U nas nareszcie slonce wyszlo i swieci od rana jak na razie bez deszcowych przerw.
Wieczorej tesc robi mala impreze wiec pisze teraz bo jutro mnie nei ma i znowu sie nei odezwe.

Monika Wszystkiego Najlepszego dla Natanka !

Kurcze jak mi glupio, jestem myslami na innej planecie i nie pamietalam, przepraszam ...

Noooo....dziewczyny Marmi jeszcze dzis nie bylo wiec moze ....?
Wczoraj ogladalam program o porodach i jakos tak mi sie zatesknilo za dzisiusiem przy cycu.

Zmywara zamowiona, mam nadzieje ze bedzie miala metalowe dno jak w opisie na stronie boscha bo jak nie to odsylam.
Wahalam sie jeszcze czy nie wybrac bialej ale mam stalowa kuchenke wiec lepiej pasuje a lodowe niedlugo zmienimy (juz dawno mielismy ale jakos mi sie nie chcialo tylka ruszyc w poszukiwaniach).

Paulinko z francuskim powiem ci ze szalu nie ma.Mowi troche i to dopiero od niedawna, nie smiga jak maly Francuz, na to pewnie przyjdzie czas.Corka kolezanki ma identyczny poziom a po PL mowil duzo wczesniej i ladniej niz Poldek, nie martwie sie bo widze postepy ale przyznam ze spodziewalam sie po roku przedszkolnym ze bedzie idealnie.
W HG myslalam juz ze cos zalapie ale tam widac bylo jeszcze dla niego za wczesnie na mowienie.

Zostawiam was i uciekam na slonce, pa :)

Odnośnik do komentarza

No fakt przeciez pisalas ;) calkowicie mi wylecialo z glowy jak planujesz 19 to ja bede miec wizyte u mojej gin. ;) Trzymam kciuki aby porod byle super gladki i szybki Marmi!!!!

Dotka zmywarki bosha sa dobre, ale tez sprzed z whirpoola niczego sobie mamy pralke i sprawdza sie swietnie!
Dam Ci znac dotka, jak najbardziej sprawdze dzisiaj metro i polazcenie ;) bo dopiero chyba 3 razy jechalam komunikacja miejska do Lyonu :D

Paulina, bede powtarzac mocz za jakis tydzien! pije sok, z zurawiny, kupilam zurawine do podjedzenia i pije hektolitry wody minerlanej mam nadzieje, ze to psokutkuje i poziom bialka sie obnizy!!!! Moj H. dzwonil na pogotwie bo bylo dosc pozno jak odebralam wyniki i mojej gin juz nie bylo, ale powiedzieli,zeby sie nie martwic i sparwdzac cisnienie regularnie...gestoza raczej mi nie grozi bo mam niskie cisnienie i nie puchne,! tak wiec od razu moje podejrzenia skierowalam na infekcje, ktorej sie obawialam :/
Od wczoraj mam klucia, skurcze , szczypanie i dzisiaj znowu leze ze strachu na sofie ...oby do sierpnia. (bo nawet odpukac tfu, tfu, tfu...) cos sie stalo to po 28tyg dziecko ma jakies przynajmniej szanse na przezycie.

Doka zmywarka fajna i tak ja pisalam bosh ma raczej dobry sprzet, wiec mysle ze posluzy Ci troche :)

I oczywiscie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Natanka!! :36_15_4:

Odnośnik do komentarza

dotka jestem jeszcze ;) zmywarka fajna, chyba nawet ten model co chcieliśmy kupić (pani w darty nas w ostatniej chwili namówiła na whirlpoola :P) bosch to bosch na pewno będzie ci dobrze służył.

karina to leż, dbaj o siebie i na pewno wszystko będzie ok. Staraj się nie stresować bo może to kłucie i skurcze to i od tego?

moniq najlepsze życzenia dla Natanka!! :36_3_19:

paulina z komputerami to tak jest, wiecznie coś. Klawiaturę bym spróbowała rozebrać i wyczyścić, może akurat. Co do samochodu to mój chłop wymyślił lepszy sposób - zaczął brać auto do pracy ;) ale ja już i tak przez ostatnie dwa tygodnie nie jeździłam, jedyne co byłam autem w szpitalu ale to tylko parę minut od nas, jak dłużej to już nie siadam za kółkiem. Co prawda miałam jeszcze sporo miejsca między brzuchem a kierownicą ale zdarzyło mi się już mieć skurcz w czasie drogi i nie powiem, żeby było łatwo pozostać skoncentrowanym... A teściowie to już jutro! Rano ruszają z południa, pod wieczór pewnie u nas będą. A jeszcze ci tak napiszę a propo mówienia, wyobraź sobie, że moja Zosia ostatnio zaczęła kilka słów mówić i wszystko co powie jest po francusku! Nie wiem jak moja biedna mama się z nią dogada ;)

Coś dziś jestem wyjątkowo zmęczona pomimo tego, że nawet się w nocy nie obudziłam. Kimnęłam się po obiedzie, jak moje złote dziecko puzzle układało ale i tak jakaś taka śnięta chodzę. Czekam na jakieś objawy ale obawiam się, że to jednak jeszcze sporo czasu zostało.... Lecę wieszać pranie i poprasować.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Jestem jeszcze na chwile :)
Marmi jeszcze troche wytrzymasz, w sumie to dla ciebie dobrze sie zlozylo z pogoda bo nie mecza cie upaly a w srodku lata nie bedziesz juz brzuchatka .
Ja Whirlpoola tez lubie ale nie bylo nic co by mnie interesowalo w moich granicach cenowych .
Boscha mam pralke i jest ok, zobaczymy jak dlugo pociagnie bo dizsiejsze sprzety wytrzymuja podobno max 5-7 lat.
Ide sie zaraz troche szykowac, mamy byc u tescia o 18 .

Karina nie stresuj sie, jak bedziesz mogla to przyjedziej jak nie to innym razem, ok lece, pa.

Odnośnik do komentarza

Zaglądam szybciutko,

Moniś, Natankowi spełnienia marzeń ! Niech rośnie szczęśliwie !

Karina, nie zamartwiaj się to po pierwsze, odpoczywaj i pij jak pijesz kochana, a i pamiętaj że tam rośnie Ci w brzuchu mały człowieczek więc co nieco musi się porozciągać i może stąd te skurcze i dolegliwości? Ja pamiętam coś tak miałam, prawie cały pierwszy trymsestr to jeszcze bolało podbrzusze jak przy okresie :) będzie dobrze, zobaczysz !

Kochane, Paulinka dobrze pisała że próbuję się zaaklimatyzować, choć nie jest lekko, niby 3 tygodnie a rozleniwione wróciłyśmy...hohoho !
W sobote robimy urodziny tej księżniczki naszej pięknej, więc jutro czeka mnie gotowanie i sprzątanie, jak ogarnę wsio to odezwę się do Was na porządnie.

Pati, jeszcze Tobie wspomnę iż powinnaś w samozachwyt wpaść, pięknie wyglądaliście ! Ale wracaj już do nas i poopowiadaj jak to jest być żoną ! ;)

Całusy, ściskam Was wszystkie, a najbardziej to grubą Marmi :D

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Juz nie wiem co myslec, to bardziej czuje jak szczypanie albo rozciaganie pod brzuchem... w 1trym. calkiem inaczej to wygladalo. Moze to Braxton Hicks, ale to chyba za wczesnie na to co?
Poza tym mam strasznie twardy brzuch i taki jakis wzdety..Jeszcze na wieczor zaczal kregoslup mnie bolec normalnie juz chyba wszedzie mialam objawy ..
Boshee dobrze, ze we wtorek widze sie z moja sie gin!!!
Nastepnym razem poprosze aby zmierzyli mi moze dlugosc szyjki? prawie od poczatku mam takie ciagniecia tam a czytalam na necie, ze to moze swiadczyc o skracajacej sie szyjce :(
Staram sie naprawde myslec pozytywnie, ta wiedza wlasnie mnie dobija, pozniej sie wkrecam i szukam u siebie..
no i taki moj humor dzis :leeee:
Juz nic nie mowie H. bo zaraz sie denerwuje ..
Dodka nie wiem co robic, najchetniej przywiazala sie do tego lozka i przeczekala do listopda.
A zaczelo sie od tego bialka w moczu i na 2 dzien mialam sensacje, Marmi moze masz racje ze te wszystkie objawy to ze stresu :Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

Katarzyno ależ tyś dla mnie łaskawa :D ale takie grube i okrągłe dobrze się przytula ;)

dotka mam nadzieję, że imprezka udana. Daj znać jak zmywara jak przyjdzie, mam nadzieję, że nie będzie odsyłania ;)

Pati ja ci jeszcze nie napisałam a ciągle o tym myślę - cudnie wyglądaliście oboje, ta sukienka zielona po prostu idealna, żółta zresztą też przepiękna. Ogólnie całość perfekcyjna, razem z nową fryzurą :in_love2: Mam nadzieję, że jak opary wywietrzeją to wrócisz do nas bo przynajmniej ja tutaj już poważnie tęsknić zaczynam ;)

Karina spokojnie. Skurcze Braxtona-H. mogą się pojawić po 20 tygodniu z tego co pamiętam, ale pewnie lekko wcześniej też... Lekarz mi mówił, że nie ma się czym martwić jeśli jest chyba mniej niż 3-5 na godzinę, nie pamiętam dokładnie ilości (ale takie info to trzeba zawsze ze swoim lekarzem weryfikować, bo mój mi na bieżąco przy tym szyjkę badał, czy czasem się nie skraca) A twoja gin cię nie bada na fotelu? Bo mój to ręcznie długość szyjki badał. Naprawdę staraj się nie wkręcać i nie czytać niczego w internecie. Jak masz wątpliwości to dzwoń do lekarza albo jedź do szpitala ale w necie nie szukaj bo tylko się gorzej będziesz stresować.

No to mamy już piątek :white_flag: Teściowie już w samochodzie, po drodze jeszcze zajadą do szwagra i tak koło 21 powinni być u nas. Od jutra zaczynam bieganie po schodach ;) A dziś w nocy tak mi dziwnie uda drętwiały i oczywiście teraz wyczytałam, że to oznaka zbliżającego się porodu ;)

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Helol :)
Wczoraj bylo fajnie ale dzis stwierdzam ze czerwone wino powinno sie pic w malych ilosciach ....
Do Lyonu nie dotarlam, wyskocze w przyszlym tygodniu.
Pati ja nie mam konta na fejsie, zlolta sukienke widzialam, pieknie pasowala ze szpileczkami Guessa.

Karina a nie mylisz tego czasem z ciazowymi wzdeciami? Ja tez czasami mialam brzuch jak pilka nadmuchany i twardy, pobolewanie jajnikow i podbrzusza jak przed okresem jest normalne zwlaszcza na poczatku bo sie wszystko rozciaga.

Marmi biegaj, spaceruj, to podobno na prawde pomaga ;)

Odnośnik do komentarza

Dotka moze to wzdecia ciazowe jak piszesz? nie wiem bo wczesniej ich nie mialam ;) mialam tak jak piszesz pobolewanie jakby jajnikow :) Rzeczywiscie brzuch jest jakis taki wiekszy, moze to wiazadla sie rozciagaja..jak Kasia pisze

Moja gin bada mi rowniez recznie szyjke, ale myslalam zeby na usg moze dlugosc zmierzyli?
Ona twierdzi, ze to od laparoskopi po ciazy pozamacicznej ktora przeszlam w zeszlym roku. Dzisiaj znowu kregoslup mnie boli. Troche mialam skurczow, ale przeszlo.

Marmi trzymam kciuki za Ciebie ;) teraz to juz kwestia paru dni.... i zacznie sie akcja! bede zagladac na forum i czekac na jakies wiesci!

Dotka, najwaznijsze, ze bawilas sie dobrze i impreza sie udala!! :) A ja marze o zimnym piwku :D to sobie jeszcze troche pomarze chyba...hehe

Ja czekam cierpliwie na zdjecia od Pati jak sie znami tutaj podzieli, bo niestety, ale znam jej pelnego nazwiska ani namiarow by poszukac na FB ;)

Dzien zaczelam od przegladania projektow domow prefabrykowanych na bauhu stronie :D i juz humor mi sie poprawil.. nawet skurcze jakby takie mniejsze ..;)

http://www.bauhu.com/index.php?main_page=index&cPath=130_131&language=en

Odnośnik do komentarza

Marmi, my sie tu ekscytujemy Twoim porodem, a Ty pewnie wystraszona, jak nie wiem co.

Karina nie czytaj internetowych newsow na temat ciąży. Ja kiedyś prawie sobie raka wmowilam i przestałam. No i z info z internetu wynika, ze moja tesciowa juz kilka lat powinna nie żyć, a ona raczej jeszcze pociągnie trochę...

Kasia, a co gotujesz? Mam ostatnio lenia i moje posiłki są proste jak budowa cepa.

Milla tez zaczyna mówić, kilka słów jak narazie, ale u nas to po polsku. Ja mówię po pl, G ze mną tez w pl niby miał z dzieckiem gadac po fr, ale raczej mu to nie wychodzi. Myśle, ze jak pójdzie do szkoły to zalapie i ttak naprawdę to fr będzie jej językiem ojczystym.

Muszę kończyć, papa.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki, mam nadzieje, ze mi wybaczycie ten czas zaniechania pisania :) Podczytywalam Was co nie co, bacznie wypatrujac jak tam Marmi ;) ale tak naprawde to dopiero dzis jest pierwszy dzien zwyklej normalnosci. Po slubie byla jeszcze siostra z narzeczonym, pozniej generalne sprzatanie po zamecie i gosciach i tak zeszlo. Dziekuje Wam za piekne komplementy! rzeczywiscie wszystko sie udalo na tip top, a cala impreza byla cudna. Po ceremonii w maire pojechalismy do chateau wyskoczylismy z tych eleganckich sukienek i garniturkow i szalelismy na kortach tenisowych, w basenie i hotelowym spa,zeby dopiero na kolacje znow sie "wygalantowac" i "zaprawic" krata szampana :) Nawet moj maz hahah jak to brzmi uraczyl sie paroma lampkami bo normalnie nie pije alkoholu i o polnocy wskoczyl na hotelowy rower zwiedzac posesje zamkowe i ploszac tamtejsze pawie :) To byla chwila kiedy zapytalam sie sama siebie "czy juz sie rozwodzic " :))))

Moniq, wszystkiego naj, najlepszego kochana dla Natanka, niech Ci zdrowo rosnie i daje powody do dumy!

Marmi, ja juz wyszlam za maz, jedna impreza z glowy, teraz Ty masz rodzic :)

Doti, mysle, ze zmywarka Ci sie sprawdzi, ja tam specem nie jestem, od zmywarki wymagam tylko czystych garow :) Moja to Whirpool, ma dwa smigla i metalowe dno, za bardzoe sie z nia nie pieszcze, wsadzam nieoplukane talerze, czasem nawale tam tyle, ze przy zamykaniu tak ja lekko z kolana :) i tylko od czasu do czasu wymyje filtry. Dla wlasnej wygody, zeby nie bawic sie w 3 rozne produkty ( sol, nablyszczacz i plyn zmywajacy) kupuje SUN 3 w 1.

Paulinka, temat mowienia mam na tapecie, bo Annabelle wlasnie tez zaczyna i wyglada to tak, ze mowi i powtarza slowa francuskie takie jak "chat, chien, attendre (dobrze napisalam? mialo byc slowko czekaj), bisous itp. Po polsku nie mowi, ale generalnie duzo rozumie, moze to kwestia trudnosci wymowy ? Bo latwiej jej powiedziec chien niz piesek. Ale slowka "nie" i "no" wychodza jej idealnie w obu wersjach zwlaszcza na pytanie "Idziesz spac?" :))))

Karina, calym sercem jestem z Toba, zeby sytuacja sie ustabilizowala i wrocil Ci tak potrzebny spokoj i radosc zamiast nerwow i stresu. co do FB to wysle Ci na priv moje dane pod ktorymi sie znajdziemy na facebooku, jesli bedziesz miala taka ochote.

poki co uciekam na zakupy bo swiatlem w lodowce sie nie najemy...a szkoda byloby taniej iszybciej :)
Buziaki i milego weekendu!

Ps. jeszcze anegdota dla Pauliny, bo Ci sie spodobal kolor garnituru mojego A. A byla o niego niezla walka, bo mnie ten kolor sie bardzo podobal, taki ladny niebieski z lekko nablyszczana nitka, fajny nowoczesny kroj blabla Wracamy z tym zakupem do domu, karze mu mierzyc i sie pokazac a ten wariat wychodzi z lazienki i oznajmia, ze wyglada jak polska straz mundurowa czytaj policja w galerii tudziez listonosz, tez polski :))))

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Karina, Ty już drugi trymestr? Kochana, to jak nici boli bo się rozciąga coby dziecię się pomieściło ! Bądź spokojna i mądrości na internecie już nie czytaj.

Magdaleno, dlategóż takam łaskawa gdyż Ty kształtów zacnych za to i miło tulić !

Paulinka, ja też nie mam weny więc się nie wysilam, indyka w warzywach robie (baaaardzo szybki przepis, kawałki indyka przeklada się warstwami z selerem i marchewką i zapieka :D mało roboty i pyszne), jakie dwie tarty zrobię i sałatkę na życzenie męża. I tyle, nie bede stac 3 dni w garach, nie mam jak i mi się nie chce. A Tusienka do chodzenia chetna byle by z mamą i za rączki ;)

ide do garów, buzki

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...