Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie wieczornie !
Dotka, ja mam Candy ładowaną od góry i jest dla mnie w porządku. Wszystkie rady jakie dostałam i wykorzystałam przy wyborze to:
- im mniej elektroniki tym lepiej
- duża ilość obrotów
- automatyka wagowa (chociaż myślę, że teraz wszystkie pralki to mają)
- dobrze jeśli posiada szybkie programy, które u mnie rewelacyjnie sprawdzają się dla Tusiowych ubranek
Reszta to myślę że kwestia zaufania do marki i zasobności portfela.

Marzenko, gratuluję synka ! Nie wiem czy dziewczyny się ze mną zgodzą, ale moim zdaniem najgorszy jest okres przejściowy, tzn gdy tutaj jeszcze a w Polsce już nie czujesz się u siebie. Między innymi to właśnie miałam na myśli mówiąc o sprawach do przepracowania. Jak widać nic strasznego, ale bardzo nie lubię stanu takiej bezdomności, zatem nic innego jak pora na mobilizację, bo szczerze mówiąc przez ciążę to bardzo się rozleniwiłam.

Kurcze, miałam więcej pisać ale Tusia coś spać nie może, idę do niej z książką.

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Doti, ja mam Brandt, to chyba jakas niemiecka. Juz tu byla przede mna. Jest dosc pojemna, bo 7kg. Ma fajne programy, miedzy innymi krotkie pranie. Wsumie to estem zadowolona, najgorsze, to ze ciezko ja sie otwiera.

Warunkow mieszkaniowych nie mamy, nam ciasno. No ale coz, jak mus to mus. W tym przypadku nie ma silnych i zadne argumenty nie pomoga. Mamy jeszcze dwa tygodnie, moze cos sie jeszcze wydarzy, jakis cud, moze bedzie miala jakies oslabienie...

Nie mysle na razie, bo po co. A powiem Wam, ze ja na wszystko nie reaguje zalem smutkiem tylko cholerna zloscia i wsciekloscia.
Powiem tak, myslalam, ze po operacji wszystko powolutku sie wyprostuje. Bo szanse na prace dla G sa i to na stale, ale to narazie cicho sza... Ja sie ucze, tez bym moze gdzies sie zahaczyla, zwlaszcza ze cos tam juz jeden kolega nadmienial... Jest nadzieja. Ogolnie to z zakupem domu tez nie powinno byc problemu, bo wystatrczy sprzedac mieszkanie, sa jeszcze pieniadze, ktore G odzyskal ze sprzedazy domu, tak naprawde niewielki kredyt i mielibysmy domek poza miastem. Wkurzam sie, bo to wszystko jest tak blisko i tak daleko, co chwile cos sie pojawia i przeszkadza.
A jego matka to wrzod na d...pie. Niedosc, ze mamy wlasne problemy, to jeszcze ona. Mysle, wrecz jestem pewna, ze dlugo nie wytrzyma w domu i zaszaleje.

Dzieki za wsparcie, ciesze sie ze jestescie, nawet tak daleko.
Buziaki

Odnośnik do komentarza

witam

kurcze, ostatnio to nawet nie wiem jak sie nazywam, tyle mam na glowie, zorganizowana jestem nadal dobrze to co, starzeje sie czy obowiazkow mi przychodzi wiecej?? niech bedzie ze to drugie :sofunny:

wiec dzis tylko w telegraficzym skrocie:
*co do pralki dotka ja mam jakas nieznana i dziala mi od lat, jak dla mnie to musi byc szybki program, prosta w obsludze, programator (ale to wszystkie chyba teraz maja) i jak dla mnie to ladowanie frontalne bo wg mnie (o ile ma sie miesjce) to jest wtedy mozliwosc wykorzystania blatu gornego, a jak ladowana od gory to nie mozna tej powierzchni wykorzystac
poza tym jak np ma sie suszarke do prania to ewnetualnie mozna ja postawic na pralce i tym zyskac troche miejsca w domu
*Kasiu, ladna Wasza fotke to ja moge swobodnie u siebie znalezc :lol: ale oczywiscie nie wstawie bezczelnie :)
wracajac do Martusi, kochana, ona moze smialo isc gorna linia siatki francuskiej, Ty widzialas jej tatusia?? :sofunny: nie dziw sie ze tak rosnie :lol: jednak na pocieszenie powiem ci ze my wielcy nie jestesmy a chlopcy szli gora siatki do 2 roku zycia, a wagowo byli z kolei na najnizszym centylu :) co do urozmaicania jadlospisu, kochana, nic nie szkozi jak jej dasz cos do sprobowania, dac sprobowac to nie to samo co wprowadzic na stale nowe produkty, ale juz sie rozejrzalam i wg tegorocznych trednow (zartuje z tymi trendami) rozszerzamy po 6tym iesiacu
*co do przepisow, ja Wam proponuje w piwnicy otworzyc sobie nowy watek "kulinarnie" i tam wrzucac nasze propozycje kulinarne. Jak to bedzie tutaj to bedzie orozrzucane po calym watku i malo praktyczne zeby cos znalezc :), mowie o partyzantce bo tam wtedy te przepisy beda "tylko nasze" i nikogo z zewnatrz, prosze o info kto nie ma jeszcze dostepu do podziemia to rozesle zaproszenia :) Malogosia nie ma na pewno a reszta nie wiem...

* Paulina, kochana, oj dobrze ze tego posta napisalas, cza chyba przyszedl zeby wylac z siebie wszystkie zale i kumulacja nerwow i stresu wychodzi na zewnatrz. Pisz tutaj, troszke ci ulzy, moze wiele nie pomozemy ale sama swoadomosc wylania tego z serducha sprawia ze jest lzej
wiem dobrze o czym piszesz, problemy zdrowotne, niepewnosc jutra i bezrobocie. Musisz sie jakos trzymac bo zle nie bedzie!!! Ja dawniej bylam bardziej negatywnie nastawiona ale teraz dziewnie, choc zycie wali po tylku, nie podaje sie i ide do przodu, pod wiatr, w deszczu i z klodami pod nogami ale ide!!! Sprobuj tak samo ale najwazniejsze: nie daj sie dolkowi!!! Bo ja czue ze to nie chodzi o jakis pesymizm ogolny u Ciebie, ale po prostu lapiesz dola w zwiazku z sytuacja.. Choc w glebi siebie wiesz ze sie ulozy!
Z tesciowa nie wiem co poradzic, jaka jest do tego postawa G? on chce?? czy z koniecznosci albo niewiedzy co z matka zrobic?? skad ta jego decyzja? domyslam sie ze miedzy operacja a chora matka to on zbyt logicznie nie mysli, i znowu mnie skreca ze tak dalego jestes, ani pomoc jak, ani sie czegos dowiedziec "po kryjomu" co by z ta tesciowa mozna by zrobic.... choc domyslamsie ze do jakiegos osrodka to i koszta sa, ona mialaby za co sie oplacic w takim osrodku??
chcialam Ci jeszcze jedno powiedziec, ale Ty juz pewnie to wiesz i nawet juz sie obawiasz na przyszlosc, jak G bedzie na bezrobociu to o nowe konflikty bedzie coraz latwiej, no chyba ze znajdzie szybko cos nowego..
niestety rozdzial mezczyzny na bezrobociu, sfrustrowanego siedzeniem w domu przerabialam przez 2 lata i nie jest latwo..... ale mozna z tego wyjsc!! tak bedzie i u Was!!!
nie zapominaj ze co nas nie zabije to nas wzmocni a przeciez umierac jeszcze nie planujesz :)

* Malgosiu, co do tej Twojej znajomej, przypomnialo mi sie jedno, znam to z Francji ale wiem ze podobnie jest i w innych krajach. Jak cos sie zieje zlego i trzeba pukac do drzwi, prosic o pomoc, coby to nie bylo trzeba mowic ze sie PALI! ludzie boja sie brutalnosci, wandalizmu, ale ponoc (badania potwierdzily) jak sie wola ze pozar to ludzie sa sklonni pomoc i dzwonia o pomoc, a ze we Fr do wielu rzeczy najperw wzywa sie straz pozarna to wszystko pasuje
a tak przy temacie to jak pisaly dziewczyny (pati chyba) niestety zyjemy w czasach ze ludzie boja sie drzwi otworzyc i mnie tez sie wydaje ze w PL byloby podobnie, ja osobiscie wiem ze bez zastanowienia bym otwarla ale wiem ze K to by mnie ukatrupil za cos takiego. Choc z drugiej strony powiem Wam ze w domu np nie zamykamy drzwi na klucz, albo jestesmy nieswiadomi niebezpieczenstwa albo zbyt ufamy swiatu :lup:

to tyle na dzis, mialo byc szybko i telegraficznie a wyszlo jak zwykle, referat :lup: uziaki

Odnośnik do komentarza

paulina, ja tu posta plodzilam przez nie wiem ile a Ty sobie popisalas :)

trzyma zatem kciuki zeby cud sie stal, niech sie jej pogorszy, na tyle zeby ja zatrzymali w szpitalu :)
a Wam niech sie uklada, G juz i tak lepiej po operacji to teraz tylko na prosta ze zdrowiem niech wychodzi a potem praca, plan dzialania i domek poza miastem!!

Odnośnik do komentarza

Moniq, dzieki, wszystkim Wam wielkie, wielkie dzieki.
Pisze, tak, ale to wszystko nie jest takie proste. Do poki nie zobacze jego umowy na wlasne oczy to nie uwierze. Ale marzyc trzeba, mocno i goraco!!!

Mysle, mysle nad spotkaniem i nie moge nic wymyslec.

A wiecie, ze ja to o Was czzsciej ostatnio mysle niz o rodzinie w pl. Jakos mi tak blizej do Was.

A wlosy jutro, nasz znajomy fryzjer przelozyl. Oplaca sie miec znajomego fryzjera, zwlaszcza we fr;-)

Padam, do jutra.

A Moniq, jest jakis magiczny sposob na nauczenie sie rodzajnikow... chrzani mi sie to wszystko.

Odnośnik do komentarza

witam

bourse aux vetements zaliczona, za 18e kupilam chlopakom po 8 ubran (sweterki, spodnie, bluzy), uwielbiam takie okazje :) jutro jade na vide grenier, moze tez cos upoluje intersujacego :)

paulina, przykro mi ale na rodzajniki nie bardzo jest sposob, ale w sumie one to chyba najmniej wazne bo czy la czy le to jak rzeczownik bedzie dobry to reszte czlowiek i tak zrozumie :)

co do spotkania, kurcze, ja u sibie za duzo miejsca nie mam ale zawsze by cos mozna wykombinowac, poza tym we Fr jest tak ze jak sie kupuje np bilety na pociag dluuuuuuugo do przodu to sa tansze, wiec moze kiedys sobie zaklepiemy jakas date duzo do przodu i sie gdzies spotkamy! to dla tych co by pogiagiem jechali, no a jak samochodem to jeszcze lepiej :)
zawsze jest mozliwosc wynajecia jakiegos domku dla duzej ilosci osob, na week end np, tyle moze wspolnie przezyjemy? nawet jakbysmy sobie do gustu nie przypadly to dwa trzy dni razem by sie dalo moze :lol: a wtedy wynajm podzielony na wszystkie glowy to malutkie koszta :) to tak w ramach przymiarek na przyszly rok, co?

pozdrawiam, ide rozwiesic pranie bo sloneczko jest choc chlodno jednak

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny co urodzilyscie malenstwa Wasze we Fr...Powiedzcie czy Wam położna albo lekarz mówil o diecie która trzeba miec aby karmic dzidziusia piersia?
Ja malego wlasnie tak karmie i mój jadlospis jest bardzo ubogi. Wiadomo zeby nie jest produktów wzdymających ani ostrych bo szkodza i mogą wywolac kolki.

Ale tak poprostu jestem ciekawa czy we Francji funkcjonuje cos takiego jak "dieta matki karmiącej".

Z tego co czytam na forach to tylko "tutaj" az tak wydziwiaja.:noooo:

Odnośnik do komentarza

Marzenko ja zadnej specjalnej diety nie stosowalam,jadlam normalnie i moj synek kolek nigdy nie mial ani alergii ,karmilam 9 miesiecy .
Z ta dieta mamy karmiacej nie wpadaj w panike ,tutaj podchodzi sie do wielu spraw z wiekszym luzem,ja pilam 1 kawe dziennie,oczywiscie zero alkoholu ale poza tym zupelnie normalnie.Slyszalam ze po grzybach moga byc bole brzuszka ale tych akurat jakos nie jadam zbyt czesto za wyjatkiem pieczarek .
Kolki dziecko moze miec bez zwiazku z tym co ty zjadlas.

Uciekam bo ogladam taniec z gwiazdami i wpadlam w przerwie.

Odnośnik do komentarza

marzenko, ja nie karmilam pirsia ale z tego co wiem to w PL naprawde ograniczaja matke karmiaca w jadlospis, a we Fr mowia tylko zeby unikac kapusty i pochodnych, no i grochow, czyli tego co naprawde ciezkostrawne, ale zadne tam ograniczenia czy jedzenie wylacznie gotowane lub na parze (bez zapiekanego itp) ale moze dziewczyny wiecej cos wiedza ode mnie :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki, jak weekend mija? U nas sielsko rodzinnie, własnie T walczy z Martą bo usnąć biedna nie może więc zaglądam do Was.

Marzenko, ja karmię córkę piersią i żadnej specjalnej diety nie stosuję. Piję średnio jedną kawę dziennie, jem wszystko jak leci z wyjątkiem owoców morza i serów pleśniowych, chociaż z tymi serami to tak różnie i powoli zaczynam. Uważam że w Polsce przesadzają, to co Ty spożywasz nie ma aż tak wielkiego wpływu na Twój pokarm, a nie zapomnij że dziecko wysysa z Ciebie wraz z mlekiem wiele witamin itd, więc o siebie też musisz zadbać.

Idę ze wsparciem do usypiania, tak to jest jak dziadki się do dziecka dobiorą i zamiast usypiać rozbawiają... ;)

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Marzenka nie daj sie zwariowac :D
Pamietaj ze mloda mame czesto wszyscy strasza jakimis dziwnymi dietami i praktykami z niemowlakiem (to chyba tak na marginesie typowo polskie),rady co do ubierania,usypiania,karmienia,witaminek,kremow i ogolnie pielegnacji,oooj musialam i ja sie nasluchac niekiedy prawdziwych herezji :D

Moniq dawaj przepis na piernik i muffiny,co do naszego watku kulinarnego to uwazam ze to super pomysl,mozemy sie wymieniac przepisami ktore np.w pl nie koniecznie znalazlyby zastosowanie .

U nas tez slonko,moje dziecko dokazuje i jesc chce od rana najlepiej tylko czekoladke = wyzdrowialo .

Spokojnego konca weekendu dla wszyskich .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...