Skocz do zawartości
Forum

Francja


Rekomendowane odpowiedzi

Ja jestem w 'gorącej wodzie kąpana',ale staram się prowadzić w miarę spokojnie.
A jak mawia mój małżonek-to ja mam uważać na siebie i samochód a nie spodziewać się że inni będą to robić.
Miałam wiele niebezpiecznych sytuacji-szczególnie tutaj bo Marsylijczycy prowadzą bardzooo chamsko-tak aby się wepchać,aby być szybko i pierwszym!
Zaciskam zęby choć nie raz mam ochotę nawsadzać takim idiotom co się wpierdzielają na rondzie w ostatniej chwili prawie przed maską!

Pati-super ze piszesz o tym!Pisz ile wlezie a my będziemy dla ciebie wirtualnym kącikiem wsparcia)))))))))))))

W poniedziałek Maria z mężem mieli małą stłuczkę bo jej mąż zawracając nie zauważył samochodu a tamten wpierdzielił mu się w prawy bok.Samochód jeździ ale nie wygląda rewelacyjnie po tym wszystkim,a z ubezpieczenia nic nie dostana bo tyle co zrozumiałam nie ma autokasko:(
Ja mam plany oszczednościowe na przyszłe 6-miesięcy bo chce sobie kupić Fr samochód,jakis nie najnowszy do 2000e do roboty,bo szkoda mi mojego anglika,marnuje sie biedaczek.
Jeżdże nim sporo ponad 2000km na miesiąc,i amortyzatorki już do wymiany:(

Mam nowy nabytek z który mnie cieszy-Philips Senseo:)d wczraj,kawa smakuje mi wyborowo,kupiłam sobie karmelowe wkłady-oszzzz super!
Mam Krupsa expresso,ale on jest bardzej dla męża bo ja nie lubie mocnej kawy,wole delikatną,ze smaczkiem i mleczkiem:)
Spadam na chwile bo musze wyprać zasłonki:(
I zaparzyc kawkę:)))

Odnośnik do komentarza

Pati kochana, aż się przeraziłam jak przeczytałam o wypadku ! Trzymaj się dzielnie kochana, domyślam się jak bardzo musiało Cię to przerazić, nie musisz się usprawiedliwiać, że to przez wcześniejszy wypadek, masz prawo do strachu !

Kochane Moje, zaglądam do Was prędko, mam rodziców na 2 tygodnie i korzystam z towarzystwa, także mam nadzieję że się nie pogniewacie ale na dłużej to zajrzę pewnie jak już sobie pojadą.

Marmi, my też domu szukamy, widzieliśmy już 6 i zadecydowaliśmy że poszerzamy poszukiwania o pobliskie wiochy i wracamy do myśli o budowie... trzymam kciuki żeby i Wam udało się coś fajnego odszukać !

Paulinka, a myślisz że nasza Rybka by wytrzymała w CP?? BO my Moniq też chyba w 'naszym' regionie gdzieś mamy ... :))

A Martusia wyzdrowiała, dzięki ! Niemniej jest lekko upierdliwa bo chyba zaczyna okres wycia jako reakcji na moje wyjście do łazienki...

Ściskam Was wszystkie i pozdrawiam cieplutko!

http://davm.daisypath.com/1a7Op2.png http://lb2m.lilypie.com/I0Iip2.png http://lbdm.lilypie.com/UfElp1.png

Odnośnik do komentarza

pati przeraziłam się jak przeczytałam początek posta.... jeszcze z tym, że nie prędko wrócisz do planowania wyjazdu brrrr. Na szczęście nic wam nie jest... Nie dziwie ci się wcale, ze się bałaś, boisz i wciąż masz wszystko przed oczami. Czy stłuczka, czy wypadek - każde moim zdaniem zostawia traumę. Myślami jestem z tobą.

kasia u nas też decyzja o budowie byłaby najlepszym wyjściem, tym bardziej, że można zrobić dom energooszczędny z rozwiązaniami ekologicznymi typu wtórne wykorzystanie wody szarej, deszczówki itp. No ale ten teren musimy znaleźć, i to w mieście. A na to póki co są małe szanse. Chociaż liczę na to, że projekt merostwa wejdzie w życie i wtedy cała dzielnica działek będzie :D My jakbyśmy rozszerzyli kryteria o wiochy to zaraz byśmy pewnie coś kupili i to nie byle co tyle, że wtedy primo: miałabym m krócej w domu bo do dojazdów pociągiem trzeba by jeszcze doliczyć dojazd autem na dworzec; secundo: ja bym musiała po wszystko autem a to też jest uciążliwe - poczta, zakupy, chleb itp, wszystko samochodem.

U mnie od wczoraj też goście: mam teściów na weekend. Zosia myślałam, że pęknie ze szczęścia jak zobaczyła "babę" na dworcu. Do końca dnia jej na krok nie odstępowała. A teściowa jak zwykle zaszalała z kupowaniem ubranek i mam zapas ciuszków dla Zosi z SM na kolejny rok co najmniej ;) No ale jako, że to jej jedyna wnusia dla której może jeszcze kupować sukienki, tuniczki, bluzeczki itp to stwierdziła, że musi to wykorzystać - ja nie narzekam ;) Lecę posprzątać a potem pod prycho. Miłego weekendu kochane baby. :36_3_8:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Pati, to straszne. Jeszcze jak przeczytalam, ze samochod uderzyl w Wasza strone, Twoja i Annabelle, to zamarlam. Kurcze, niedosc, ze Tobie przypomnial sie Twoj najwiekszy koszmar, to jeszcze strach o dziecko... Nie potrafie sobie wyobrazic, tego co przezylas...

Milla nadal przeziebiona i nie wiem czy isc do lekarza. Ma gesty zielony katar i czasami pokasluje, ale to podejrzewam, przez zapchany nos. Poszlybyscie do lekarza? Pukam jej nosek sola morska.

Odezwe sie pozniej, Pati trzymaj sie Kochana. Odpoczywaj i straj sie odprezyc.

Kasia, Marmi, cieszcie sie Rodzina.

Buziaki

Odnośnik do komentarza

ja tez witam i pozdrawiam

paulina, jak czujesz ze jej przeszkadza w spaniu to mozesz podejsc do lekarza ale ja przy samym katarku i lekkim kaszlu nie chodze, psikam Sterimarem, i tyle :)

mona, echographie to polskie USG czyli ultrafonografia, wiec jak na moj rozum to chodzi o jedno i to samo....

badania specyficzne krwi najlepiej jest umowic w laboratorium, zadzwon i sie dowiedz, ale jednoczesnie jesli nie masz cyklu regularnego to jak masz wiedziec kiedy sie umowic?? dziwne to....
ekg to electrocardiogramme czyli jak w PL

jesli chodzi o takie badania to normalnie przy mutuelle albo placisz i zaraz Ci zwracaja albo nie placisz w ogole, zalezy czy laboratorium robi tzw tiers payant czy nie (ze oni placa za wszystko a Twoja mutuelle im zwraca)

Kasiu, fajnie ze masz rodzicow w domku, korzystaj i ciesz sie nimi ile wlezie!!!

marmi i u Ciebie goscie, tez sie dobrze baw, a wizyta babci to zawsze chwilka dla mamy bo wnusia lgnie do babci :D

u nas dzieko jedno, Natanek tym razem wybyl do tesciow do jutra a w niedziele we FR jest DZIEN BABCI, pamietacie?? my pojedziemy pewnie po poludniu na kawe :)

zmykam bo mnie Noas wola, buziole i milego week endu

Odnośnik do komentarza

Czesc Kochane, raz jeszcze dziekuje za dobre slowa i wsparcie :) U nas dzis juz OK, wczoraj tak na goraco to sie dalam poniesc emocjom, ale prawda pozostaja prawda, ze sie przerazilam i odchorowalam bo z nami bylo nasze dziecko.

Mona, Moniq ma racje echo i usg to jedno i to samo czyli ultradzwieki, ktorymi lekarz "bada" i widzi co tam w srodku sie dzieje. EKG sluzy najczesciej do robienia wykresu z pracy serca.

Paulina, z jednej strony mozna by sobie podarowac wizyte u lekarza, bo moze to nic powaznego, ale jak sie tak zastanowic, to taki katar wyglada na zatokowy a z nimi juz nie ma zartow... raz przeziebione i niedoleczone wracaja w przyszlosci. Moj ojciec do dzis dnia sie z tym szarpie bo w dziecinstwie nie wyleczyli mu zatok. Moze wiec warto pojsc?

Uciekam narazie bo rodzina nie daje pisac, raz jeszcze dziekuje Wam wszystkim i buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedź i wyjasnienie.
Ja doskonale wiem co t usg a ekg bo nie raz miałam już w życiu takie badania.Jednak nigdy nikt nie używał nazwy echocardiogram-zazwyczaj ultrasonografia-jeśli chodziło o usg oczywiście.
Dziwi mnie to że mam skierowanie na usg jak skończy mi sie okres,a w 3-cim dniu mam iść do jej gabinetu i ona mi wykona!?Dziwnie jakoś.
Do tego na te badanie u specjalisty mam wykupic mase spraw takich jak:żele,rękawiczki jakieś odkażacze etc.
Tak tutaj jest???
Dzisiaj wyjaśniała mi Sophie co i kiedy mam robić bo sporo papierków dostałam i się po prostu pogubiłam.
I dokładne tak jak piszecie-muszę dryndnąć i się zapytać bo niby w jaki sposób mam określić 3-ci dzień cyklu?I w ogóle dowiedzieć się czy mogę po południu na badanie krwi,bo nie dam rady się zwolnić z pracy,a rano pracuję.
Myślimy że nie powinno być problemu skoro nie robię poziomu cukru tylko hormonów,ale lepiej będzie się upewnić.

Pati-świetnie że już dzisiaj czujesz się lepiej:)

Ciesze się że jest już piątek,bo ręce mi maja ochotę odpaść!
Dość niedawno wróciliśmy i w pędzie wysprzątałam mieszkanie,zmieniłam dekorację okienna-a teraz delektuje się chwilka samotności i internetem:))))))
Szybko uwinęłyśmy się dzisiaj w pracy i już o 10 skończyłam prace!
Najprawdopodobniej 17.03 startuję z pracą sezonową w Hotelu-każda sobota.Tak więc muszę wypoczywać przez kolejne 2 weekendy-korzystać ile się da-bo potem szalony pęd zaczniemy::)))))

Kasiu-
zazdraszczam rodzinki w domku,ja swojej mamuśki nie mogę namówić na przyjazd,zawsze mi obiecuje i nic z tego nie wychodzi.
Liczę w tym roku na jesień że zawita do nas-kolejna jej obietnica!:)))heheh

Chciałabym w tym roku-może pod koniec polecieć do Algierii,już mi się tęskni za teściami i atmosferką,lecz nie wiem czy coś wyjdzie i jak ten rok upłynie?Życie jest pełne niespodzianek.....

Odnośnik do komentarza

Ja na szybko, bo juz późno. Mona, trzeci dzień cyklu, to trzeci dzień okresu. Cykl zaczyna sie z nadejsciem miesiaczki. Tu tak jest ze kupujesz wszystko w aptece i zabierasz na zabieg. Co kraj to obyczaj. Teraz najważniejsze to sie skup na sobie i niezaniedbaj badań. Moja koleżanka która miała invito, teraz jest drugi raz w ciąży, rodzi w sierpniu. Zaszła w sposób naturalny. Dobranoc.

Odnośnik do komentarza

paulina1982
Ja na szybko, bo juz późno. Mona, trzeci dzień cyklu, to trzeci dzień okresu. Cykl zaczyna sie z nadejsciem miesiaczki. Tu tak jest ze kupujesz wszystko w aptece i zabierasz na zabieg. Co kraj to obyczaj. Teraz najważniejsze to sie skup na sobie i niezaniedbaj badań. Moja koleżanka która miała invito, teraz jest drugi raz w ciąży, rodzi w sierpniu. Zaszła w sposób naturalny. Dobranoc.

Paulino-dzięki za wyjaśnienie,wiem jak sie liczy cykl itp:)))))))))))
Dziwi mnie tylko sam fakt poszczególnych badan bo na jedno usg mam iść do niej a na inne do innego miasteczka u radiologa?Tyle.
Nie mam w planach zaniechania badań,lecz jeśli badania krwi nie da się zrobić po południu-będzie mi ciężko cokolwiek wykombinować!
Wolnego wziąć nie mogę bo musiałabym mieć usprawiedliwienie-a nie che sie tłumaczyć że mam takie a takie badania bo nabiorą podejrzeń i beda sie mnie w robocie wypytywać.Po prostu nie chce się tłumaczyć
Urlopu też nie mogę wziąć bo mi jak na razie nie przysługuje.
W poniedziałek mąż zadzwoni i wszystkiego się dowiemy.

Tak sobie myślę-jeżeli zajdę w ciążę,równać się to będzie z rezygnacją z pracy?
Mam ciężką fizyczną pracę i nikt mnie wyręczać nie będzie z łażeniem po pietrach czy dźwiganiem 2 wiaderek z wodą!
Z tego co zdążyłam się zorientować,100% płatny urlop macierzyński przysługuje kobiecie która przepracowała 2 lata w danej firmie,i pracowała będąc w ciąży.
No ja niestety nie mam jeszcze 2 lat,i nie wygląda mi na to żebym mogła pracować w trakcie ewentualnej ciąży.
Miałam już 3 poronienia więc jeśli zajdę w 4-tą ciążę równać się to będzie z ostrymi restrykcjami co mi wolno a czego nie,i będę musiała dbać o siebie jak o jajko żeby donosić i nie poronić.
Przeraża mnie to wszystko i nie wiem czy jestem na to gotowa?

Nie pomyślcie teraz że jestem głupia blondi-ale boję się utraty pracy.Nie jestem na to gotowa.
Utrata pracy wiązała by się dla mnie ze sporymi kłopotami.......
Mąż dostał z prefektury kartę na rok,za około 4 miesiące znowu będzie musiał aplikować i jeśli ja nie miałabym CDI-zapewne by tej karty nie dostał.Głupie to!
Ma kartę stałego w PL I Anglii rezydenta a tutaj dali mu na rok,a jaka poważną prace można znaleźć z karta na rok?Skomplikowane to trochę.
Jak na razie wolałabym tutaj zostać i nie planuję zmiany miejsca pobytu.
Jestem we Francji o wiele szczęśliwsza niż gdziekolwiek indziej!
Francja poniekąd odebrała mi samodzielność i wolność poruszania się z racji tego że nie mogę się wszędzie dogadać i bariera językowa sprawiła iż nigdzie sama się nie ruszam-ale dała coś w zamian.
Dała mi chęć do życia i zmian,radość dnia codziennego jak patrzę na piękno otoczenia!

Czuję się bardzo samotnie w ostatnich miesiącach.Brakuje mi koleżanki,osoby z którą bym się od czasu do czasu spotkała na kawie,poszła na zakupy i spędziła miło czas:(((

Miłej soboty mamuśki:)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!
Mam poczucie, ze Was zaniedbalam ostatnio, ale czasu brak. Jak zwykle...

Pati kochana, straszne co Cie spotkalo, nie dziwie sie, ze masz uraz. Mam nadzieje, ze dojdziesz w pelni do siebie i nie bedziesz miala strachu wsiadajac w samochod czy autobus...
Ale niestety strach pozostaje.... Opowiem Wam w skrocie co mi sie przysnilo w pierwszym tygodniu po porodzie, juz w domu. Straszny wypadek, zderzenie z ciezarowka, jechalismy cala czworka. Dzien pozniej zostawilismy dzieci z dziadkami i pojechalismy na zakupy. Wracajac, utknelismy w strasznym korku. Z wiaduktu zobaczylam, ze byl wypadek. 2 ciezarowki i 4 osobowe... W glowie mialam swoj koszmar i az sie poryczalam... Wiec taki szok, gdzie nawet nie bralam w tym udzialu. A Ty Pati, mialas samochod w boku, po stronie Twojej i dziecka. Sciskam Was!

Kasiu, Marmi super, ze macie rodzinke. U nas dzis tescie na obiad, ale oni mieszkaja pol godzinki od nas, wiec dosyc czesto bywaja.

Moniq, super, ze napisalas o dniu babci. Probowalam sie dowiedziec od meza, ale on zielony. Powiedz nam jeszcze kiedy dzien dziadka. I czy jest stala data czy pierwsza niedziela marca??

Mona, wiem, ze masz nieciekawa przeszlosc jesli chodzi o ciaze, wiec jesli decydujesz sie na kolejna probe to musisz brac po uwage lezenie. Dowiedz sie w mutuelle, moze jest jakas mozliwosc zabezpieczenia. Po prostu bedziesz placic wiecej, ale pozniej oni Ci oplaca okres ciazy. Ja bez zadnej ciazowej przeszlosci, pracowalam w ciazy blizniaczej, ktora jest uznawana za "ciaze podwojonego ryzyka" prawie do konca. A uwierz mi, nie siedzialam. Moja doktorka powiedziala, ze ciaza przebiega prawidlowo, wiec jesli sie dobrze czuje to nie ma przeciwskazan. Oczywiscie, uwazalam na siebie, staralam sie nie dzwigac itd. Ciaza to nie choroba, w Polsce niestety tak ja traktuja, kobiety naduzywaja tego i dlatego ciezarna w firmie jest niemile widziana. Dowiedz sie jak jest we Francji, moze Moniq wie, czy pracodawca ma obowiazek zapewnienie lzejszej pracy, przeniesienie, a jesli takowe jest niemozliwe to oplacenie zwolnienia.

U nas zastoj. Dzis pada, ale mielismy tydzien pieknej pogody, do +17st i niestety ludzie wybywaja na lunch z centrum. Porazka...Dostalismy jednak pozytywna odpowiedz dotyczaca ogrodu i po uporzadkowaniu i doprowadzeniu do stanu przyzwoitosci bedziemy mieli kilka stolikow na zewnatrz. Mam nadzieje, ze to przyciagnie ludzi. Bo czasami to lapie dola, tak jest ciezko...

Chlopcy spia, maz z tesciami wybyl, wiec musze w koncu przebrac sie z pizamy. ;) Milego weekendu!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

Mona to jezeli wiesz kiedy masz trzeci dzien cyklu, to nie widze problemu, podejrzewam, ze labolatoria sa na to przygotowane. Dostajesz okres i zapisujesz sie na po jutrze, nic prostrzego. Zwlaszcza, ze tak dokladnie kazal Ci lekarz. Labolatoria sa otwarte dlugo, bo sa przygotowane na fakt ze ludzie pracuja. Od 6 rano do jakiejs 19, pewnie nie wszystkie, ale takie sa. Ja wiem, ze sa nawet pootwierane w sobote.

Co do pracy, to zapytaj sie lekarza, czy w twoim przypadku, nalezy cie sie chorobowe. Musisz sobie okreslic priorytety.

Odnośnik do komentarza

paulina1982
Mona to jezeli wiesz kiedy masz trzeci dzien cyklu, to nie widze problemu, podejrzewam, ze labolatoria sa na to przygotowane. Dostajesz okres i zapisujesz sie na po jutrze, nic prostrzego. Zwlaszcza, ze tak dokladnie kazal Ci lekarz. Labolatoria sa otwarte dlugo, bo sa przygotowane na fakt ze ludzie pracuja. Od 6 rano do jakiejs 19, pewnie nie wszystkie, ale takie sa. Ja wiem, ze sa nawet pootwierane w sobote.

Co do pracy, to zapytaj sie lekarza, czy w twoim przypadku, nalezy cie sie chorobowe. Musisz sobie okreslic priorytety.
Paula-
:)))))))))))))))))))))))))))))
Co innego wiedzieć jak liczyć okres i cykl a co innego wiedzieć kiedy nastąpi pierwszy dzień cyklu.
U mnie to wielka niewiadoma-albo źle to opisałam albo ty jesteś zakręcona?:))))))0
Ja mam nieregularne cykle,i długie krwawienia.Z tej właśnie przyczyny nie moge się umówic na konkretną date na badanie w 3-cim dniu cyklu:)
Teraz chyba wyraźniej wyjaŚniłam?

Martuś-
serdecznie dziękuję ci za to co mi napisałaś!
Rozjaśniłaś moją zamgloną głowine!:)
Ja nie chcę traktować siebie samą jako ciężko chorą-ciężarną!Chciałabym tylko donosić jeżeli już to szczęście nadejdzie.
Praca sprzątaczki niestety jest fizyczną pracą i wątpię w to aby firma zmieniła charakter mojej pracy i obowiązków.Ale to zapewne wszystko się wyjaśni jak już będę w ciąży etc.
Martwię sie na zaś-być może niepotrzebnie?
Ale lepiej wiedzieć na zaś co i jak,a nie na ostatnią chwilę szukać porad i wyjaśnień-PRAWDA?

Wierzę ci że donoszenie bliźniaków nie jest proste,i podziwiam za to że ciężko pracowałaś w ciąży!
Ja tez chciałabym do ostatnich chwil pracować,bo nuda mnie zabija.
A jeśli nie będzie to możliwe-czas pokaże.

Ekscytuje mnie sam fakt że znowu myślę o ciąży i staraniach:)

W Pl 13 razy leżałam w szpitalu bo to laparoskopia...inseminacja..problemy z krwawieniem i czyszczenia macicy po poronieniach....wolałabym tego znowu nie przeżywać.
Rozczarowanie i pustka...

Bardzo dziekuje wam za obszerne informacje,a z drugiej strony przepraszam bo być może wydam wam się głupie blondi z moją niewiedzą?:)))
Buźka

Odnośnik do komentarza

Mona, ja nie jestem zakrecona, predzej Ty moze tak Ci to wytlumacze.
Jezeli np. w poniedzialek dostaniesz okres, to musisz sie zapisac na srode, bo to jest Twoj trzeci dzien cyklu. Ewentualnie, gdybys dostala okres wieczorem w poniedzialek, to mozesz sie zapisac na czwartek rano.
labolatoria maja takie terminy, zwlaszcza jak wytlumaczysz sytuacje.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy wiecie, ale 17 marca jest St. Partick's Day. Sorki, ze pisze po ang., ale po polsku dziwnie to brzmi, tudziez wyglada. Swieto irlandzkie, patron rowniez, wiec z tej okazji 12 marca ruszamy z menu irlandais. Przez 3 tyg. bedziemy raczyc ludzi wedzonym lososiem, jagniecina, trociem (trocia) - nie wiem jak sie to odmienia, chodzi o rybe troć (truite), sernikiem na zimno o smaku baileys'a i innymi... :)
Chlopaki mi sie obudzili, wiec nici z pisania... Uciekam...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

paulina1982
Mona, ja nie jestem zakrecona, predzej Ty moze tak Ci to wytlumacze.
Jezeli np. w poniedzialek dostaniesz okres, to musisz sie zapisac na srode, bo to jest Twoj trzeci dzien cyklu. Ewentualnie, gdybys dostala okres wieczorem w poniedzialek, to mozesz sie zapisac na czwartek rano.
labolatoria maja takie terminy, zwlaszcza jak wytlumaczysz sytuacje.

Paula-
no jasne to dla mnie oczywiste!Jak juz zacznie mi sie okres dzwonie i umawiam wizyte.Ale chodzi ze teraz jak narazie wizyty nie moge ustawic!:)
Sorki klawiaturka znowu mi nawalila i nie pisze z pl znakami.

Marta-
tak slyszalam i widzialam w jaki sposob swietuja St.Partick's day w U.k:)
Ganiaja po pub'ach i chlaja ile wlezie:))))

Odnośnik do komentarza

DZIEWCZYNYYYYYY!!!!!!
Bede sobie plula w brode co najmniej przez tydzien!
Jaki balwan ze mnie -normalnie slow mi brak!!!

Dostalam propozycje wspolpracy ze znanym serwisem kulinarnym-http://www.polska-gotuje.pl/
w......listopadzie zeszlego roku,ale maila przeczytalam ....dzisiaj:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Mam konto na onecie,ktore niestety twieram raz na kilka miesiece z racji tego iz stworzylam je dla kontaktu z klientami w Anglii oraz blogu.Niestety na smierc o nim zapominam.
No i masz!Mialam ponad 500 maili!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zanim sie dokopalam do maila od pani Marty Kurniak-troche to trwalo.

Ale jestem dupa!
Odpisalam oczywiscie ale mysle ze jest za puzno.

Tak czy siak nie jestem zainteresowana promocja wlasnej osoby dla checi zyskow,bo jak wiecie nie robie tortow na zamowienie jak narazie.
Ale fajnie bylo by promowac styl angielski!!!!

I wiecie co teraz robie?
Pije kawe o smaku karmelowym i pozeram kawalek kupionego ciasta tak mocno czekoladowego ze wlosy deba staja!
Mialam robic tort na wlasne urodziny-niestety problemy z kablem do piekarnika -wiec dupaaa!Pojechalam do Leclerka i kupilam ciacho!

DUPAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

Odnośnik do komentarza

Mona, no faktycznie dalas ciala. Ale skoro "nie jestes zainteresowana promocja wlasnej osoby dla checi zyskow" to chyba niewielka strata.
A tak odnosnie nieprzeczytanych wiadomosci to warto tez sprawdzic spam od czasu do czasu. Ja pewnego razu czekalam na maila z ubezpieczalni Axa z Irlandii z potwierdzeniem ilosci bezwypadkowych lat jazdy. Juz mialam goscia poganiac, ale na szczescie w pore sie zorientowalam, ze wiadomosc wyladowala w spamie. Nie wiedziec czemu, ale czasem tak sie dzieje...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44js481mizv.png

Odnośnik do komentarza

Marto-
nie chodzi mi o sttaty materialne w postaci zamówień na torty czy tp.
Bardziej o moje 'moralne'hehehehheheh
Ja lubie promować styl angielski wszedzie tam gdzie tylko moge!Chyba zrozumiałe-to moja najwieksza pasja.

Monia-
ja tego maila miałam wyłącznie dla moich klientów w Anglii,miałam własna stronke internetowa i tam składali zamówienia i pytania.
Z chwila gdy się tutaj przeniosłam,stronka przestała działać,wiadomo-i ja nie pieke na zamówienie.
Teraz jedynie dla zapaleńców na blogu:)

Jak koleżanka na innym blogu mi napisała-będzie następna propozycja,zapewne korzystniejsza:))))))))))))))))))))))

Miłej niedzieli,
na mnie łóżko czeka,poobiednia sjestka:)

Odnośnik do komentarza

Wracam po przerwie, wszystko przeczytane i mam mieszane uczucia...

mona nie rozumiem za bardzo sensu zadawania pytań na które znasz już odpowiedź.. Pytasz co to echographie a potem piszesz, że świetnie wiesz co to jest jak ci dziewczyny odpisały. Potem pada pytanie skąd masz wiedzieć kiedy masz 3. dzień cyklu, a jak ci Paulina napisała, to jej piszesz, że jest zakręcona i że przecież wiesz jak się cykle liczy i że to nie o to chodziło.... Skoro wiesz wszystko, to po co te pytania? Nie żebym miała coś przeciwko udzielaniu odpowiedzi, ale na miejscu dziewczyn to już bym ci w niczym nie pomogła bo to trochę jak gra w ping ponga. Pytasz, odpowiadają, a zaraz piszesz, że przecież wiedziałaś.... Nie chcę cię urazić ale naprawdę nie wiem jak to odbierać. Co do maila to faktycznie dałaś trochę ciała.. Ale na następny raz będziesz wiedzieć. A tak na marginesie to skoro taki super renomowany portal się tobą interesuje to chyba musisz być dobra w tym co robisz. Czemu nie zajmiesz się tym profesjonalnie? Realizowanie pasji plus zysk w jednym. Na pewno praca byłaby lżejsza niż sprzątanie i nie byłoby problemu jak już w ciążę zajdziesz.
Senseo super sprawa, mam już dobre dwa lata i ciągle działa bez zarzutu.

marta w przyszłym roku przyśrubuję m i do was zawitamy. Menu irlandzkie moim zdaniem pomysł bombowy. Naprawdę żałuję, że nie jesteście gdzieś bliżej bo byliby z nas stali klienci. Za czasów studenckich co roku świętowaliśmy Dzień św Patryka :D a troć - trocią, no i jeśli to truite to chyba pstrąg też można napisać.

Dziewczyny lecę jednak do rodziców. Nie wytrzymałam i kupiłam bilet. Mieliśmy oszczędzać ale znalazłam taki co nie kosztuje fortuny i lecimy :D Weekend z teściami super, smutno mi dziś, że już pojechali. Na szczęście na Wielkanoc znów się widzimy, tym razem w Wersalu :) Lecę na "Once upon a time". Nowy serial, dość dziwny ale przyjemnie się ogląda w chwilach relaksu.

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie poniedzialkowo, deszczowo, a juz myslalam, ze bedzie wiosna :(

Marmi, super, ze jedziecie, oby wam tylko pogoda dopisala!!! I Paulinie oczywiscie tez :)
Senseo popieram, trzeba miec, kawa pyszna, wklady ogolnie dostepne, w przeciwienstwie do kapsulek Nesspresso, chociaz kupilam jakies zamienniki L'or, ale senseo i tak mi lepiej lezy ;)

Mona,bez urazy, ale ja sie przychylam do tego, co napisala Marmi. Niestety tylko takie mozna odniesc wrazenia czytajac Twoje posty. Jest w nich tyle sprzecznosci, ze mozna sie pogubic w odczytaniu Twoich intencji i tego co naprawde chcesz. Ja ze swojej strony napisze Ci tylko, ze zanim zajdziesz w ciaze musisz ustalic priorytety zycia ponad wszystko inne.Ta Praca czy dziecko? Nie mozesz sie wahac i zadawac sobie pytania w stylu "nie wiem czy jestem na to gotowa" i polegac na tym, ze zycie samo jakos sie ulozy.Nie w przypadku decyzji o dziecku. Ze tak napisze owe dziecko to luksus i to nie jest tak, ze male dziecko, male wydatki, duze dziecko duze itd itp; Prawda jest taka, ze nawet taki niemowlak to skarbonka bez dna, ktorego nie wykarmi, ubierze, opieluszkuje zaden socjal.... nawet francuski. Jezeli wiesz, ze nie dacie rady bez Twojej pracy, to moim zdaniem ciaza i leczenie powinny poczkac az Wasza sytuacja materialna Wam na nia pozwoli. Bo w Twojej sytuacji musisz sie liczyc z tym, ze byc moze przez wieksza czesc ciazy bedziesz musiala sie BAAARDZO oszczedzac, a twoja praca to nie chodzenie z puszkiem i strzepywanie pylkow tylko ciezka fizyczna orka. Jestescie doroslymi ludzmi i sami kierujecie swoim zyciem, a decyzja o ciazy nie jest tylko testem na doroslosc, ale jego bardzo powazna konsekwencja.... Pytanie tylko ile macie lat .

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9h0qeexmqe.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaik0s3v455v7ea.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
Wracam po przerwie, wszystko przeczytane i mam mieszane uczucia...

mona nie rozumiem za bardzo sensu zadawania pytań na które znasz już odpowiedź.. Pytasz co to echographie a potem piszesz, że świetnie wiesz co to jest jak ci dziewczyny odpisały. Potem pada pytanie skąd masz wiedzieć kiedy masz 3. dzień cyklu, a jak ci Paulina napisała, to jej piszesz, że jest zakręcona i że przecież wiesz jak się cykle liczy i że to nie o to chodziło.... Skoro wiesz wszystko, to po co te pytania?

1-pytałam co to jest ECHOCARDIOGRAM-bo tak miałam napisane na skierowaniu.
USG-ogólny skrót od ULTRASONOGRAFII-jest mi znany!
W PRZECIWIEŃSTWIE DO TEGO PIERWSZEGO.
Ztąd moja odp, że wiem co to jest USG!Nie odpowiedziałam tak bo starałam się być wielką mądralińską która wie o co chodzi jak otrzymuje odp!!!!

2-pytałam jak zauważysz nie jak liczyć cykl i wyliczyć 3-ci jego dzień,lecz jak ustalić datę badania w tym dniu skoro mam nieregularne cykle,i umówić się na badanie nie dam rady już teraz!

CZY TERAZ JASNE?

Pytasz po co pytam?!
Jeżeli czegoś nie jestem pewna-pytam,proste.
Ale widocznie zbyt zakręcona a jestem i myśli pozbierać nie mogę w sensowne pytania skoro mnie nikt tutaj nie rozumie?!

'A tak na marginesie to skoro taki super renomowany portal się tobą interesuje to chyba musisz być dobra w tym co robisz. Czemu nie zajmiesz się tym profesjonalnie? Realizowanie pasji plus zysk w jednym. Na pewno praca byłaby lżejsza niż sprzątanie i nie byłoby problemu jak już w ciążę zajdziesz.'

Najwyraźniej jestem w tym co robię BARDZO DOBRA.
Niestety nie mogę się tym zająć tutaj we Francji profesjonalnie niestety.
A współpraca dla portalu to nie to samo co praca we własnej czy obcej pracowni cukierniczej.
Jestem 'dyżurnym ekspertem' na kilku ekskluzywnych forach gdzie dostęp jest tylko na zaproszenie,więc widocznie na tym się znam?W każdym bądź razie mam praktykę i kilka ważnych kursów w Anglii.

Patrycjo-

Jesteśmy dorośli,a moje obawy są naturalne.
Nie rozumiesz bo nie przeżyłaś w 'samotności' 15 lat.I teraz kiedy na samą myśl o ciąży drżę z obawy-przed tym czy mój organizm znowu nie zaprotestuje-adrenalina skacze mi do zenitu.
Widzę że nie jesteście chyba w stanie tego pojąć,ani zbyt wyrozumiałe też nie jesteście.Dostaje tutaj 'po dupie',z banalnych przyczyn-dlatego iż nie potraficie zrozumieć,lub ja nie potrafię się wysłowić?!
Nieważne.

Mam dziś urodziny-miałam wspaniały dzień z kwiatami w kawiarni etc.lecz po przeczytaniu takich postów na tym forum-wszystkie pozytywne emocje we mnie zamierają.

Odnośnik do komentarza

Tak dla jasności prześledziłam wcześniejsze swoje i wasze posty-

Moje pierwsze pytanie brzmiało;
'-
czy usg i badanie krwi jest płatne?Czy jak mutuelle nic nie bede płacić?
I czy muszę rezerwować wizytę jeśli mam określone że w 3-cim dniu cyklu,a ja nie mam regularnych cykli wiec juz teraz nie mogę się umawiać!?

Czy pytałam jak liczyc cykl i kiedy jest 3 dzień cyklu???
Nie!

Drugie pytanie:
Kolejne pytanie-ultrasnografię mam mieć w 3-cim ale również echografie również-o ile dobrze pamiętam-na czym to badanie polega????
Bo mnie się kojarzy z badaniem ekg?>>>?

Nie wiedziałam co to jest ECHOKARDIOGRAFIA-nie USG!

Monia odpowiedziała idealnie-czy tylko ona zrozumiała sens moich pytań?
Oto jej odp-

'mona, echographie to polskie USG czyli ultrafonografia, wiec jak na moj rozum to chodzi o jedno i to samo....

badania specyficzne krwi najlepiej jest umowic w laboratorium, zadzwon i sie dowiedz, ale jednoczesnie jesli nie masz cyklu regularnego to jak masz wiedziec kiedy sie umowic?? dziwne to....
ekg to electrocardiogramme czyli jak w PL'

I uzyskałam odpowiedź-taką jakiej oczekiwałam:)
Dziekuję ci Moniu serdecznie:)
:angel1:

Odnośnik do komentarza

Mona! Wszystkiego najlepszego zycze!!!:zostań moją!:
Ja sledzę forum,ale nie opowiadam na Twoje pytania bo poprostu jestem tutaj za krotko i za malo wiem aby ci pomóc ;-(

I fajnie ze doceniasz sama siebie i ze wiesz ze to co robisz to robisz BARDZO DOBRZE!Tak trzymaj!

A twoje obawy zwiazane z ciaza sa jak najbardziej uzasadnione.Ja nigdy nie poronilam ale wiem ze to napewno trudne.Ja i moja siostra zaszlysmy w ciaze w tym samym czasie, ja donosilam a moja siostra poronila, bylam z nia w szpitalu jak miala zabieg-widzialam co sie z nia dzieje.

Ale dosyc smutów, swiętuj kochana!!!!:smile_move::smile_move:

My w koncu kupilismy sobie sypialnie! Dzisiaj bedzie pierwsza noc w nowym łozku!!!

Dobranoc!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...