Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

drucilla
Aga85
fifi
Każdy ma swoje zdanie na ten temat ale ja chyba spróbuje i w 5/6 miesiącu się zapiszę :)

Żona kolegi mojego męża chodziął do szkoły rodzenia i bardzo sobie chwaliła - przede wszystkim sposób postepowania podczas porodu. Owszem zapomniała w pierwszym momencie wszystko, ale że pierwszy poród trwa zazwyczaj cokolwiek długo, to za chwilke przypomniała sobie wszystko co ćwiczyła :Śmiech:
Jesli wszysto u mnie będzie szło pomyślnie to też chyba pójdę :smile::smile:

Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia z prostej przyczyny. Zajęcia w takich szkołach zzazwyczaj są w godzinach pracy mojej lub męża.

Co do długości pierwszego porodu to mój oprzykład pokazuje, że jednak zbyt długo to ni trwało
6 rano odeszły wody a 9:20 mój ważący 4270 synek był juz z nami.
Więc nawet nie miałam czasu sobie zbytnio przypomnieć co czytałam w tych wszystkich mądrych książkach.

pozdrawiam

http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04768.JPGhttp://www.suwaczek.pl/cache/964586a0a9.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/0242779b0.png?3327
http://parenting.pl/galeria/data/1122/thumbs/DSC04928.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-23935.png

Odnośnik do komentarza

Berenika, Scarlettj (rzeczywiście trudny nick!!) witajcie!

Scarlettj Ja w pierwszej ciąży pierwsze usg miałam dopiero ok 14 tygodnia. Potem była przerwa a potem miałam już prawie na każdej. To zależy od tego jak się czujesz, jak przebiega ciąża i od lekarza.

Joanna ja dzisiaj kimłam przed 18. Chciałam odpocząć chwilkę, bo coś mnie plecy bolały i po prostu odpłynęłam. Ale tak to jest jak się jest w pierwszym trymestrze a do tego wstaje się o 5 :Zakręcony:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj
Niezbyt czesto :-). A jak radzicie sobie ze stresem? Ja sie zamartwiam,ze moge poronic. Nagle wszedzie o tym slysze. Masakra

Szczerze mówiąc, to ja w ogóle stresu nie czuję. To moje drugie dziecko i mam teorię, że będzie co będzie. Jakby 'CO' to mam już moją ukochaną istotkę. Ale w pierwszej ciąży drżałam - to fakt.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Scarlettj no to fakt. Przy pierwszej ciąży ma się niezłego stracha, ze coś złego moze się przydarzyć. Po mojej pierwszej wizycie u gina widac było jedynie pęcherzyk płodowy. Przez pierwsze kilka dni byłam przerażona, ze moze być pusty. Ale ostatecznie doszłam do wniosku, z enie ma co przejmować się na zapas. Przeciez i tak nie mam wpływu na to co się wydarzy więc przestałam się tak bardzo zamartwiać. Podczas kolejnej wizyty już widziałam pikające serduszko i byłam cholernie szczęśliwa.
Różnego rodzaju obawy będą Ci towarzyszyły do konca ciąży. To normalne. Ja przed każdą wizyta bardzo się denerwuję. Kolejną mam w przyszła środę i juz czuje niepokój o moje dziecko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...