Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Justi nie martw się, będzie ok bo musi tak być i już ::):
ja mam znów inną schizę - czytam zawsze dokładnie wszystkie ulotki z moich leków a potem mówię lekarzowi, że jak to czytam to aż mnie dreszcze przechodzą. Wczoraj odpowiedział mi na to tak, że musi z moim M pogadać by mi ograniczył dostęp do neta i ma pochować przede mną wszystkie ulotki a podawać tylko same leki, bo ja nie jestem od czytania ulotek tylko od jedzenia tabletek i że w zupełności wystarczy jak on bedzie wiedzieć, co tam w nich pisze... :Śmiech:
Iwa masz rację, taki drobiazg a cieszy :)

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Iwa Ja w trzy tyg przytyłam 3kilo...jak tak dalej pójdzie to będę słoniem...chociaż wtedy tak brzucholek mi urósł muszę zwalić te kilogramy na dzidzie...
Tak się martwię, jedyne co mnie pociesza, a to fakt że te bakterie są pojedyncze i wrażliwe na wiele grup antybiotyków, już nie doczekam się poniedziałku...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, widze ze dzis trudny dzien:(

justi - trzymaj sie i nie martw, dostaniesz globulki dopochwowe i po kilku zastosowanich wszystko bedzie dobrze, a te bakterie moga byc przyczyna skracania szyjki i wyleczysz dwa klopoty za jednym zamachem, bedzie dobrze

gmonia - Ty tez badz dobrej mysli, moze troszke mocniejsze leki obniza skuteczniej cisnienie, trzymam kciuki bardzo mocno zeby sie obylo bez szpitala; wiem dobrze jak ciezko jest na patologii, lezałam juz 3 razy, ostatnio przy skurczach wyblagalam lezakowanie w domu i leki, bo w szpitalu bym zwariowala

czwarty - wspołczuje problemu z facetem, nie bez przyczyny mowi sie ze to ta gorsza płec, teraz Ty jestes najwazniejsza i dbaj o siebie starajac sie nie przejmowac... moze sie facet opamieta jakos

Tasik - fajowego masz synia:) i piesio tez

Powiedzenie ze "jak nie urok to sra....", sprawdza sie niestety i u mnie. Od wczoraj glowa mi peka, nos zatkany na maxa i gardlo boli jakby sie w nim paliło.
Macie jakies sposoby albo znacie leki dozwolone w ciazy na bol gardła.
Mam Tantum Verde, ale kurcze nie wiem czy mozna stosowac.
Tak wiec do kompletu moich dolegliwosci zlapalam jeszcze infekcje jakąś:((((

Zuzienko witaj na swiecie! 53 cm 2800gr godz.8.25 24.03.2016!

Odnośnik do komentarza

Secondtry oprócz tantum verde w psikpsiku można też bioparox. to antybiotyk, ale działa miejscowo. Tylko np ja nie jestem w stanie zastosować więcej niż jednej dawki, bo puszczam pawia.
Stosowałam syrop czosnkowy, ale nie wiem jak z nim przy problemach w ciąży. Nie wiem czy ma jakieś działania uboczne. Działał natomiast dużo lepiej niż czosnek jedzony z chlebusiem.

Sposób od Marcówek to płukanie gardła woda z sola - tez pomaga.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Uff - dojechałam do końca!

Padam dzisiaj na biust! Dziecko mi się zaziębiło - więc przed pracą leciałam do lekarza z nim. Mąż też jakiś niewyraźny - znaczy chory... bo facet niewyraźny to już cięzko chory ... ech... potem robota cały dzień... i dom.
Na szczęście jak wróciłam w domu czekał na mnie mój czerwony mercedes - znaczy wózek dla Tośki! Powiem wam, że zaskoczył mnie - zdecydowanie mniej się po nim spodziewałam. Do tego mój małżonek - zupełnie nie zaiteresowany tematyką wózkową przy poprzednim wózku - sam się tym zauroczył. Oczy mu błyszczały - prezentował wszystkie funkcje, kieszonki, duperele, osłonki, haczyki, koszyki itp :Oczko::Oczko::Oczko: A potem była szalona jazda mojego dziecka wózkiem po domu! Generalnie czad!

Zatem odpowiadając na pytanie Czwartego - ja wózek juz mam!
I jeszcze raz dla Felimeny i Czwartego odsyłam tu: http://parenting.pl/lipiec-2009/6253-wozeczek.html

Poród orgiastyczny mnie powalił - w życiu większej bzdury nie słyszałam! He he... pewnie chciałabym w to wierzyć, gdybym wcześniej nie rodziła :mdr::mdr::mdr:

Just24 - wklejam rózne listy dla orientacji tutaj: http://parenting.pl/lipiec-2009/6181-gdzie-kupowac-co-kupowac.html Trzeba samemu jes zweryfikować, bo każda ma inne potrzey, inne możliwości finansowe, inne nawyki.

Ja za pierwszym razem połowy rzeczy z tych list nie miałam :mdr::mdr::mdr:

A co do laktatora, to dla mnie rzecz niezbędna. Ale jak ZAWSZE podkreślam - to jaki tryb życia prowadzimy określa co potrzebujemy. Nie ma jednaj sprawdzonej listy sprawunków. Moja historia z laktatorem była taka: zaopatrzyłam się przed porodem (w sensie - pożyczyłam od szwageirki) w ręczny Aventa. Poród, nawał a ja tym dziadostwem ani kropli nie ściągnęłam. Cycki miałam jak mega arbuzy, ból masakryczny a ja pół nocy w końcu ręką mozolnie ściągałam w ręcznik pokarm - - - scena jak z horroru - wierzcie!
Następnego dnia posłałam męza do wypożyczalni - przywiózł coś co przypomnialo odkurzacz. No ale przynajmniej efekt jakiś był. Jak pożegnałam szok poporodowy poszłam po rozum do głowy i kupiłam uzywany laktator Medeli - REWELACJA. W 10 minut opróżniałam piersi.
Służył mi gdy miałam zatory, nadłe skoski produkcji mleka
ale przede wszystkim dał mi wolność - bez wyrzutów sumienia mogłam wyjśc z domu na spacer, zakupy, do pracy... odciągałam wieczorem po ostatnim karmieniu pokarm- wlewałam do sterylnego pojemnika aventu i wsadzałam do lodówki bądź zamrażali. A potem mąż odgrzewał w porze karmienia.
Zatem teraz to dla mnie będzie podstawowe urządzenie domowe :mdr::mdr::mdr:
Ale wierzę, że można bez tego żyć!

Tasik - suuuper foty. Pies fajny, ale syn mi się bardziej podoba.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Morrwa
Acha - jeszcze:

Posiew - niegdy takowego nie kazano mi robić, ani w jednej ani w drugiej ciązy....
Wymiary malucha : w 21 tc. waga 375g a kośc udowa 4,67.
A mi ten posiew spędził sen z powiek... właśnie znowu czytałam o tej bakterii. Posiew powinno się wykonać najpóźniej 35-37 tc, ponieważ jak wyjdą tam te bakterie to podaje się 4h przed porodem antybiotyk, w celu uniknięcia zakażenia dziecka...dzisaj się tego dowiedziałam, ostatnio byłam zdziwiona, ze mi robi posiew..

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie zaczęłam czytać sobie kalendarz ciążowy. No i jako że skończyłam 24 tc. czytm co tam w tym 25 tc się dzieje. I co widzę: "Rozpoczynasz trzeci trymestr ciąży. Twój brzuch jest wyraźnie uwypuklony, a zmiana środka ciężkości powoduje bóle kręgosłupa. Powiększona macica uciska na narządy wewnętrzne, możesz więc mieć trudności w oddychaniu Łatwiej się też męczysz, częściej oddajesz mocz. I wyczekujesz już pojawienia się dzidziusia."

Eeee... jak to? Myślałam, że to trzeceigo trymestru to nam jeszcze daleko :Histeria::Histeria::Histeria: Zaczynam się stresować. Trzeci trymestr??? Niemożliwe! Kiedy ten czas uciekł?

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

Morrwa

Eeee... jak to? Myślałam, że to trzeceigo trymestru to nam jeszcze daleko :Histeria::Histeria::Histeria: Zaczynam się stresować. Trzeci trymestr??? Niemożliwe! Kiedy ten czas uciekł?

no czas ucieka nieubłagalnie ::): chociaż mnie tak dopiero od miesięca jakby zaczął szybciej płynąć ale to pewnie temu, że liczę go teraz w sumie "od wizyty do wizyty"
Morrwa ja w stosunku do Ciebie jestem w tył dokładnie 2 tygodnie więc mnie tam do trzeciego trymestru jeszcze trochę zostało :Śmiech:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Morrwa
Właśnie zaczęłam czytać sobie kalendarz ciążowy. No i jako że skończyłam 24 tc. czytm co tam w tym 25 tc się dzieje. I co widzę: "Rozpoczynasz trzeci trymestr ciąży. Twój brzuch jest wyraźnie uwypuklony, a zmiana środka ciężkości powoduje bóle kręgosłupa. Powiększona macica uciska na narządy wewnętrzne, możesz więc mieć trudności w oddychaniu Łatwiej się też męczysz, częściej oddajesz mocz. I wyczekujesz już pojawienia się dzidziusia."

Eeee... jak to? Myślałam, że to trzeceigo trymestru to nam jeszcze daleko :Histeria::Histeria::Histeria: Zaczynam się stresować. Trzeci trymestr??? Niemożliwe! Kiedy ten czas uciekł?
Ja już można powiedzieć zaczęłam w czwartek III trymestr i jestem niezmiernie szczęśliwa:)
A już niedługo zaczną się u nas studniówki:)
Dobrej nocki życzę!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...