2009 l i p i e c :]]]]]]

[Morrwa]

Cześć Aurora! Gratuluję.
Gdzie stacjonujesz w UK?
Co to ich opieki nad cięzarną to słyszałam, że jest specyficzna - mam nadzieję, że to nie oznacza, że gorsza. Pisz zatem, pisz!

[katbe]

Morrwa

Katbe - czyli rozumiem, że jesteś nauczycielką! Gdzie mieszkasz w Warszawie, jeśli można spytać.

Morrwa ależ broń Boże jaka nauczycielka???? Księgową..... a dziecko odprowadzałam i czekałam w szatni aż Pani przyjdzie po dzieciaki.
Mieszkam w okolicy Hali Mirowskiej .

[Iwa]

cześć dziewczyny,
katbe cieszę się, że też Ci się udało dołączyć do nas, ja również przywędrowałam tu z II kreseczek

[Morrwa]

katbe

Morrwa ależ broń Boże jaka nauczycielka???? Księgową.....

:36_2_34: No i dobrze!

Rozumiem, że "II kreseczki' to wątek na 'starających się', tak?
Tym większe gratulacje.

[katbe]

zgadza się
a Ty gdzie mieszkasz??

[Morrwa]

W Międzylesiu.

[katbe]

ładna okolica

[Morrwa]

katbe

ładna okolica

Ano. Dość sielska.
Dobranoc. Senność mnie dopadła. Za oknem wieje i leje. Jak dam radę to jeszcze rozdział książki przeczytam. Pa

[Justa]

czesc jestem tu nowa i mam nadzieje ze mnie przyjmniecie do swojego grona
obecnie jestem w 7 badz 8 tygodniu moj gin powiedział ze dokladniejsze dane wyjda "w praniu" i najprawdopodobniej termin mam miec na koniec czerwca lub co bardziej realne na poczatek lipca gin tak przypuszcze poniewaz cykle mam 35 dniowe to bardzo ostroznie podchodzi co do terminu ..

[katbe]

Cześć,
Justa. Zapraszamy:36_3_16:
Jak samopoczucie??
Dzisiaj idę do gina, zobaczymy co powie, chyba, że wcześniej mnie szlag trafi na publiczną służbę zdrowia :36_5_9:

[Just Rzeszów]

Katbe powodzenia.

U mnie jest tak żle ze służbą zdrowia. Ciężarne przyjmowne są poza kolejką.
Wręcz możesz się umówić na konkretną godzinę jaka Ci pasuje.

Wczoraj nic nie pisałam, poprostu zasypiałam na stojąco.
Dziś jest trochę lepiej.

Odpukać w niemalowane od kilku dni mdłości mnie omijają.

Oststnio objadam się ciemnym chlebem owocami, warzywami piję niezliczone ilośći soków i herbat owocowych i nic. Zaparcia i wzdęcia jak były tak są.

Ale jeszcze nie próbowałam śliwek. Dwa razy do nich podchodziłam w sklepie, ale na sam widok odechciewa mi się.

pozdrawiam ,

Miłego dnia Mamusie.

[Tasik]

Justa witaj!

Katbe powodzenia! I sił na publiczną służbę zdrowia! Daj znać po wizycie!

Just Ja tez na niektóre rzeczy reaguję bleee. Najgorzej jest otworzyć lodówkę.
Mam nadzieję owoce i ciemne pieczywo pomoże. A jak nie to czopeczki

Taaa ostatni dzień L4 idę się położyć

[Just Rzeszów]

Mam nadzieję, że czopeczków nie będę musiała brać.

Co do zdrowego odżywiania to mój ukochany mąż, przeciwnik zdrowej żywności chrupie sałate ze mną jak nigdy.
Nie ma wyjścia po po przyjściu z pracy rozpiera mnie energia i robię pyszne kanapeczki na kolację dla wszystkich i jest mu głupio odmówić więc je .
Ha! wyjdzie mu to na zdrowie, bo ostatnio mu się przytyło.

Jak mija dzień pracującym?

[dorciaa25]

Gratuluje wszystkim lipcowym mamusiom :)

[katbe]

W przeciwieńswie do wczorajszego dnia świstaka, dziś mam spokój w pracy....

[Just Rzeszów]

Powiedzcie mi, czy któraś z Was informowała już o ciąży swojego pracodawce?
Jakie sposoby macie na to i jakie były reakcje?

Ja jeszcze się wstrzymuję, czekam na grudzień, będzie taki miły świąteczny nastrój. Możźe lepiej zareagują?

pozdrawiam,

[katbe]

Nie wiem , czy lepiej.....
Ja na razie powiedziałam koleżance- na szefową przyjdzie czas... a póki co nie zamierzm iść na zwolnienie, więc mam jeszce 8 miesięcy przed sobą :)

[drucilla]

no o ile pracodawca jest uczciwy, to zagwarantuje odpowiednie warunki pracy- znaczy żadnych nadgodzin i innych takich. ja jeszcze swojego nia zawiadomiłam - ani nikogo w pracy-, choć akurat w moim przypadku będzie się do mnie stosowała każda jota KP i to bez jakiegoś krzywego patrzenia (nie ma to jak praca w budżetówce hihi )

[Tasik]

Ja powiedziałam szefowi, ale szłam na 5-ty tydzień zwolnienia więc chciałam wytłumaczyć. W kadrach się dowiedzieli jak dostali zwolnienie z "B" więc chyba wszyscy którzy powinni wiedzą.

Miałam się rozpisać, ale muszę iść czytać bajkę

[Morrwa]

Ja już bajkę przeczytałam - dziecko zasypia - mam nadzieję
Uff... jak miło w końcu w ciszy zasiąśc do komputera.

Ja pracodawców nie informowałam bo by pouciekali Urok wolnego zawodu... Też czekam na wigilijne spotkania...

Ja powoli wygrzebuję się z zatrucia. Już mi lepiej. Mdłości nie wiem czy są pozostałością choroby czy urokiem ciąży.
Jutro mam USG Zobaczymy co w brzuchu słychać.

Justa - jak jesteś w 7 lub 8 tyg, to nawet przy długich cyklach masz termin na lipiec. Więc witam!

[katbe]

Witam :)
wizyta- koszmar..... zapisana na 16,15, kazali przyjść godzinę wcześniej.... Do gabinetu weszłam o 18....... Szyjka za blada, trofoblast jest, brzuch boli- źle( ani słowa, że to zupełnie normalne). Pani Doktór miła, nie powiem..... Ale to oznacza że teraz muszę wisieć na telefonie, żeby się zapisać na USG????? A potem stać w kolejce na badanie???? A potem znów w kosmicznej kolejce do lekarza???? I marnuję czas na wysiadywanie krzeseł w poczekalniach.... Ech........ Zapisałam się już gdzie indziej, bo naprawdę nie mam zdrowia na takie zabawy....

[Just Rzeszów]

Tylko współczuć.
Ja umawiam się na wizytę na konkretną godzinę i wchodze dokładnie o czasie, jeszcze nie zdarzyło mi się czekać.
Czasem nawet wchodzę przed czasem- i to publiczna służba zdrowia.

Szok

[Fifi]

Hejo

Moje samopoczucie do dupy...mdlosci dalej non stop! Jestem juz tym wykonczona

Ja nauczona doswiadczeniem ciaza z Nati ( gdzie moglam sobie pozwolic na czekanie) Teraz chodze do gina prywatnie, wizyta 100zl, USG 60 zl, bede robic usg genetyczne to nie wiem ile mi powie, ale...mam pelen komfort zero czekania i traktowanie jak ksiezniczka

Morrwa czekam na wiesci!!!!!!!!!!!!!

[katbe]

Pierwszą ciążę prowadziłam prywatnie- teraz chcę publicznie, bo po jakąś cholerę płacę ZUS... Spróbuję gdzie indziej .... Ja jestem twardy zawodnik i będę pukać do tylu drzwi aż znajdę odpowiedni gabinet i lekarza . Wiem , że można

[Just Rzeszów]

Ja wybrałam publiczną i konkretnego lekarza. Prowadził moją pierwszą ciążę i dwie ciąże mojej siostry. Obydwie jesteśy z niego zadowolone.

To wszystko zależy na kogo trafisz.