Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Scarlettj
Hej hej
Mam nadzeieję,że jakoś dajecie radę w te upały.
Tu jest ciut chłodniej bo jestem w lesie ale szału nie ma.

Dziewczyny czy Wasze potwory też doprowadzają was momentami do szału? Nie wiem czy to ta ciąża czy co ale Fredzio jest momentami małym terrorystą. A to sie nie da wsadzić do wózka, a to nie da sie posadzić na ziemi wszystko NIE i wygina się jak tylko może a mnie opadają ręce, bo uwierzcie że ciągle jestem sama (nawet jak nie jestem sama fizycznie) i już nie mam siły. Płakać mi sie chce.
Czemu facet nie powie "zajmę sie nim a ty miej 30minut dla siebie" tylko "spójrz na niego ja bym sobie zapalił" no przecież kacza dupa nie robie nic innego.
Koniec.
Musiałam sie wyżalić.

Patrzyłam na forum luty 2011 ale nie ma mowy. Jakoś mi dobrze tylko z Wami ;-)

Oj i ja mam dosc... i to raczej wcale nie jt wina temperatury na zew.:36_6_3: Mała potrafi zależć za skórę, I tez wyginanie, placz, marudzenie, wiszenie na mojej nodze..:o_no: tez nieraz juz bym rzucila wszystko i wyszła.A mąz jak tylko pojawia sie na horyzoncie od razu słyszy: zajmij si e mała heheh bo ja musze to.. albo tamto. Kochane te nasze potwory,ale i umęczą.

Co do upałów to ja uwielbiam:) tyle,że brakuje mi wody i wylegiwania się na plazy.Z Tosią się nie da.Moze za rok sobie odbiję lezenie plackiem, a w tym czasie Antosia bedzie lepiła babki z piasku::):

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorna porą.

Scarlettj Mi głupio było mówić, że mam czasami dość małego i że czasami bym uciekła jak najdalej, bo myślałam że ja jedna tylko taka niecierpliwa. Wydawało mi się, że jestem ostoją cierpliwości. Wiszenie przy nodze masakra zwłaszcza jak szykuje małemu obiad a jak na cos mu nie pozwolę krzyk. Ciekawe jeszcze nie ma roku a już sie buntuje co bedzie jak będzie miał 2 lata?? Wole się nie zastanawiać. Jak mam totalnie dość to poprostu daje małego na ręce taty i wychodzę, bo mogło by sie to skończyć rannymi. A i jeszcze jedno nie tylko Tobie płakać się chce. A mój M chce jeszcze jedno dziecko....

Karolek Dlaczego robisz tyle badań Karolince? Profilaktycznie??

zanna W taki upał chowamy sie do cienia, do 10 jestem na dworze a potem to w domu bo chłodniej, po południu do parku i w basenie dmuchanym się bawimy.

Dzisiaj rano otworzyłam drzwi i nie zdążyłam małego złapać a on juz w basenie w bluzce i pampersie. Tylko spokuj mnie uratuje.
Dobranoc Scarlett nie opuszczaj nas ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

zanna
jakie szczepienia teraz robicie? MMR II?

a nie wiem jakie hihi wiem ze kazala mi przyjsc dopiero jak dziecko skonczy przynajmniej rok i jeden dzien

a moj chlop zajmuje sie mala,oczywiscie jak mu powiem hihi

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Scarlettj U nas też są cyrki przy wkładaniu do wózka, wyginanie wrzask, grunt nie poddawać się, bo dzieci teraz nas chcą sobie wyszkolić:Oczko:

U nas upał na mieszkaniu 33 stopnie były, na całe szczęście popadało i teraz wietrzę na maksa, żeby ten ukrop z domu wyrzucić. Pozdawałam już wszystkie egzaminy, zostało mi zaliczyć praktyki, a nad tym jest trochę babrania. Do tego dużo pracuję, czasem po 24 h, :uff:ale chcę cos odłożyć na mieszkano...co by mniejszy kredyt wziąć...

Zosi idzie 12 zębol, przed chwilą wyczaiłam bo palcem grzebała, dentinoxem jej zasmarowałam...

Mam do Was pytanko. Co dajecie dzieciom na obiadki w takie upały? Bo moja prawie nic nie je, najlepiej mogłaby jeść arbuza przez cały dzień...i kabanosy...
I jeszcze jedno pytanko czy Wasze dzieci śpią jeszcze w dzień? Zosia spała raz dziennie, ale teraz je sie odmieniło i znowu śpi 2 razy po 1,5h:36_2_39: i nie wiem czy nie będzie z nią problemu w żłobku, wiecie nam to teraz jest na rękę bo mamy kilka godzin wytchnienia w ciągu dnia...ale nie chciałabym, żeby później były problemy...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

U Fredzia też zjedzeniem krucho. Zjada rano owsiankę, póżniej pije sporo soku, dzis zjadł pomidorową, a o 18 mały słoiczek z rybką na kolację 225ml mleczka. No i uwielbia bułeczki.
A jak u was z kupkami? Bo u nas dużo kupek i to bardzo czasem nawet 4 dziennie ale podejrzewam,że to wynik ilości płynów jakie w siebie wlewa, bo niektóre są wodniste.
Kabanosa jeszcze nie dawaam, ale szyneczkę uwielbia no i dorwał mi się do frytek i zjadł z 5, ale chyba mu nic nie będzie, co?

A co do spania to Fredzio zazwyczaj zasypia jakieś 4h po obudzeniu się i trwa to mniej wiecej godzinę w porywach do 1,5h i tyle. Ale zasypia o 19.30 lub 20.00

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

Justi24 u nas z jedzeniem nie najgorzej.Rano kaszka, potem owoce, kolejno obiad, mleczko i na kolacje tez mleczko.W przerwach paluszek, muszelka z lodzikiem (odrobiną), herbatka.

Scarlettj ze spaniem bywa roznie, raz raz dziennie, to znów dwa razy, i to roznie, nieraz 1,5 godz, nieraz 30-40 min.Grunt ze spi.

A my dzis zrobilismy mini przyjątko ur Tosi:) Torcik, winko, bylam ja z Mezem i moja siostra- chrzestna Tosi.Dostala lalę:)., ktora mówi mama, tata i smieje sie:) A od moich rodziców rowerek.
Własciwa impreza odbedzie w sobotę u babci R na wsi, griil-party:)

:angel_star:

14.12.2012 ODSZEDŁ MÓJ NAJWIEKSZY SKARB :*

NADAL PISZĘ ... www.pomocdlaantosi.pl

http://s2.suwaczek.com/20100410650114.png
http://s10.suwaczek.com/200907134865.png

Odnośnik do komentarza

witam

najlepszego dla pełnych już roczniaków

nie mam ostatnio czasu za wiele na pisanie ale staram się podczytywać na bieżąco szykujemy się na roczek w niedzielę tydzień wcześniej prze prawdziwym no i ręce pełne roboty a poza tym remontujemy teraz pokój

na taki gorąc dziś malowaliśmy podłogę porażka ale jakoś daliśmy radę a ściany już wymalowane tylko poczekać aż wszystko wyschnie

Rafałek już potrafi sam chodzić ale polega to tylko na tym że zrobi nawet z 10 kroków i nagle kapnie się że idzie i siada ale zaraz znów podnosi się i w drogę

co do wkładania do wózka też są czasem krzyki małego ale po doświadczeniach ze starszym nie przejmuję się tym tylko go wkładam i w momencie jest spokój no ale ten egzemplarz jest o wiele spokojniejszy od pierwszego

no to zmykam do spania

aha co do ciąży rozmawialiśmy dziś z mężem o ilości dzieci i był zdziwiony pozytywnie że w przyszłości chcę mieć trójkę maluchów

dobra teraz już zmykam

http://s4.suwaczek.com/200907252078.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200501141678.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20040904290120.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam problemów z obiadem zjadamy zupkę a potem drugie danie, jedynie co to nie chce mleka z butelki wypije zaledwie 30 i koniec. Co do spania to bywa różnie chociaż trzymam sie porannej drzemki ( właśnie teraz próbuje żeby zasnął) i popołudniowej tak po godzinie.

Margaretka83 Nie ma co się wdrażać tylko pisać. Jak Twój syn ma na imię? Pierwsze dziecko?

marzycielka Gdzie byłaś na tym cudownym urlopie :) ??

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...